sprałam dupsko

Dziewczyny – sprałam dziś pupe mojej pociesze- oczywiscie nie mialam racji ale nerwy mi puściły na maxa. Nie byl to symboliczy klaps tylko klasyczne lanie.
nie pytam czy zla matka jestem- pewnie troche zła ale w sumie dobra.
ale jak sie rozgrzeszyć?
Jak nie zrobić tego znowu? – bo że bez sensu to wiem.
Mam brac srodki uspokajajace od 5.30?
Wiem, ze macie tez takie problemy – bo 2,5 roku to skandaliczy wiek, ale czy bedzie lepiej?

Sama na siebie jestem zla, brrrrrr. Tak tylko chcialam sie z Wami pożalic swoją doliną…

Edited by dorotka1 on 2005/09/08 14:33.

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: sprałam dupsko

  1. Re: sprałam dupsko

    Edysiu, polecam wtyczki z Canpola – nie wyjmie za nic w świecie – do tego trzeba mieć specjalny kluczyk.

    Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂

    • Re: sprałam dupsko

      Edysiu mozna bylo kupic przedluzacze i umiescic je w miejscu niedostepnym dla dziecka, na kable kupic listwy…to sa tylko wymowki i racjonalizacja nad owym klapsem. A co on spowodowal? Nie wiem czy warto bylo wywolywac strach u dziecka miast pomyslec o odpowiednim zabezpieczeniu mieszkania…..

      Pozdrawiam
      Toeris, Ala (14.09.03) i

      • Re: sprałam dupsko

        Widocznie widzialo to czasem wystarczy (telewizja/inne dzieci etc). Jednak to rodzice daja przyklad i powinni byc autorytetem wiec z pewnoscia dalo sie do “wyprowadzic na prosta”

        Pozdrawiam
        Toeris, Ala (14.09.03) i

        • Re: sprałam dupsko

          Ja jestem przeciwniczka bicia dzieci, nie potrafilabym chyba zbic z premedytacja kogos kogo kocham.. owszem zdarzylo mi sie dac z dwa razy lekkiego klapsa, ale to po pierwsze nic nie dalo, a po drugie ja sama czulam sie okropna.

          W wielu madrych ksiazkach o psychologii dziecka mozna przeczytac, że nalezy dziecko traktowac jak małego człowieka i obdarzac go szacunkiem… i moim zdaniem to jest prawda.

          Miałam taki przypadek ze Isia darła mi się w sklepie bo jej czegos tam nie pozwolilam, a ją bolaly jeszcze dodatkowo zeby i miała zły humor i tak sie rozdarla… ze szok.. a ze byla to galeria centrum… to zanim wyszlam z nia ze sklepu wszyscy ludzie przygladali mi sie jak kretynce.. czemu niose wrzeszczace wyrywajace sie dziecko.. ale nie dałam jej klapsa (sama siebie podziwiam)… wsadzilam do samochodu..wlaczylam radio i sie uspokoila…

          Ale takie ataki sa rzadkie na szczescie,…

          Nie potepiam was kazdy ma swoj sposob wychowania… o ile to nie jest jakies bicie robiace krzydwe oczywiscie, ale nie jestem za wychowaniem metoda strachu tylko moze raczej zrozumienia (ta metoda wymaga duzo wiecej cierpliwosci i czasu).

          Erika i Isia

          • Re: sprałam dupsko

            Ja też pamiętam… Bo chyba była “przeze mnie”…

            Kas

            i…

            • Re: sprałam dupsko

              Witaj Helga 🙂

              Kas

              i…

              • Re: sprałam dupsko

                Ja nigdy nie dostałam…

                Kas

                i…

                • Re: sprałam dupsko

                  masz rację, z twojego posta zrobiła sie dyskusja – bic czy nie bić…
                  mój małżowinek przyłożył Julce klapsa raz a ja do dziś nie moge mu tego zapomnieć. Ja nie uderzyłam Julki, ale mogę zrozumieć, że nerwy puszczają czasami…
                  mnie powstrzymuje narazie myśl, ze jest to moje ukochane dziecko i kto, jeśli nie ja, ma sie znią dogadać?
                  moje środki przymusu ograniczają się do wrzasku(który jeszcze działa) odesłania jej i kategorycznego i bezwarunkowego ukarania w postaci – zabrania zabawki, wyłączenia bajki, zignorowania wrzasków i czasami po prostu wzięcia jej pod pachę. w sklepie, kiedy się kładzie na podłodze – ignoruję ją i i dę dalej…może wyć sobie do woli..
                  takze moje sposoby są raczej na przetrzymanie jej i pełną obojetnośc dla kaprysów.

                  • Re: sprałam dupsko

                    Moje dziecko nigdy nie zostało uderzone przez nikogo, a dzieci w piaskownicy bije… także nie każde dziecko, które w piaskownicy uderza inne dzieci jest bite wdomu!!!
                    Ja już zauważyłam, że Jeremi bije dzieci, które “wchodzą” na jego teren. Jednak początkowo byłam przerażona jego agresją, teraz czasami jestem w stanie przewidziec jego zachowanie i staram się zapobiegać.

                    Asia&Jeremek

                    • Re: sprałam dupsko

                      Edysia ja mam wrażenie że u Ciebie to jest głównie chęć bycia w centrum uwagi, niestety mam wątpliwości co do tego czy to co piszesz jest jednoznaczne z tym co myślisz… Już nieraz dałaś przykład że nie zawsze tak jest…

                      Co do “linczowania” to na mnie nie robi to najmniejszego wrażenia, szukasz współczucia i litości? chyba już coraz mniej dziewczyn daje się na to nabrać…


                      Zuzia 15 sierpień 2004

                      Znasz odpowiedź na pytanie: sprałam dupsko

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general