“Szkoły Rodzenia”

Mam do Was pytanie, czy zastanawiałyście się już czy warto zapisać się do takiej szkoły? Ogladalam ostatnio program w TV gdzie kobieta, która juz urodziła negatywnie wypowiadała się na ten temat. Mówiła, że podczas ciąży czuła się wspaniale- tak było u niej do 8 miesiąca, a gdy zaczęła uczestniczyć w tych wszystkich “ćwiczeniach” tak nadwyrężyła mięśnie, że do czasu porodu niestety musiała leżeć w szpitalu. Wiem, że jest to może pojedyńczy przypadek- tym się nie sugeruję do końca, ale może któraś z Was ma na ten temat jakieś zdanie.
Pozdrawiam, Justyna (24.05)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: “Szkoły Rodzenia”

  1. Re: “Szkoły Rodzenia”

    Mi szkoła nic 5 lat temu nie pomogła. Położne w czasie porodu mówiły co robić a mąż tłumaczył na bardziej przyswajalny język typu “oddychaj jak piesek kochanie, jak piesek”.

    Lepiej dołożyć te parę zł do dobrego, lekkiego (aximum 8 kg) wózka.

    Do porodu rodzinnego też muszą dopuścić bez szkoły.(7 punkt DEKALUGU “Rodzenia po ludzku”)

    Pozdrawiam + najlepsze Noworoczne życzenia dla kwietniówek i nie tylko
    Agniaszka (9-10-97) i (7-04-03)

    Mysia

    • Re: “Szkoły Rodzenia”

      mam pytanie – JAKI wozek gondola wazy tylko 8 kilo??…

      to ze tobie szkola nie pomogla to nie znaczy ze jest niepotrzebna…wydaje mi sie ze to b indywidualna kwestia…oczywiscie ze bez szkoly kazda urodzi – tak bylo przeciez do tej pory…ja tam sie ciesze ze chodze (nie place wiec i tak wszystko pojdzie na wozek 😉 bo zauwazylam ze to b duzo daje tatusiowi…

      pozdrawiamy serdecznie
      kasia i 31-tyg chlopaczek

      • Re: “Szkoły Rodzenia”-do agus 25

        W Gdańsku najlepsza szkoła rodzenia jest we Wrzeszczu w budynku Lechii. “Maria” ul. Traugutta 29. Bardzo gorąco polecam nawet po ukończeniu szkoły zawsze można do połoznej zadzwonić i zasięgnąć porady. Połozna fachowa i bardzo przyjazna. Koszt za zajęcia fizyczne 5 zł i za teorię również 5 zł. Płaci się na każdych zajęciach. Można wybierać na co się chodzi. Zajecia odbywają się 3 razy w tygodniu.

        [Zobacz stronę]

        Dorota + Maciej( 20.02.2000 ) +??? ( 06.01.2003 )

        • Re: “Szkoły Rodzenia”

          mnie bardzo zaskakuje, kiedy ktoś mi mówi, ze mial problemy z ćwiczeniami, albo, ze były wyczerpujące. W szkole, do której chodziłam były dziecinnie proste. Głownie oddychanie i kielka wygibasów. Zadna z nas nie miała z nimi trudności, nawet dzieczyna, która miała mieć bliźniaki i czuła się na tyle źle, że mąż musiał ją sadzać, podnośić itd.
          Osobiście bardzo polecam i szkołę i ćwiczenia. Śmiałam się z tych oddechów, a w czasie porodu okazały się bardzo pomocne.

          Tao

          • Do Tao

            Bardzo Ci dziękuję za odpowiedż. Tak jak myślałam niektórzy przesadzają- mam na myśli tę osobe z TV programu, który obejrzałam.
            Pozdrawiam, Justyna.

            • Re: “Szkoły Rodzenia”

              potwierdzam to co mowi tao (przynajmniej do porodu bo ja wlasnie przed)… ale chodze na szkole mimo ze mam skrocona szyjke – po prostu pani mowi mi co moge robic a co nie – i kiedy np moge zaczac (na 3 tyg przed porodem)…
              poza tym wiele z tych cwiczen to cw oddechowe lub relaksacyjne…

              pozdrawiamy serdecznie
              wielkobrzuchy kiuik i 34-tyg jas w srodku

              • Re: do kiuik ”

                Własnie, moja Droga… ja juz nawet nie z myslą o sobie a o moim Męzu pochodzę do tej szkoły. Uważam, ze powinien byc pewnych rzeczy swiadomy, poza tym z tego co wiem, w programie są zajecia zwiazane z zajmowaniem sie noworodkiem, co chyba najbardziej mu sie przyda;))) oby!

                Pozdrawiam
                Bruni i Filipek
                termin 22 kwietnia

                • Re: do kiuik ”

                  dokladnie bruni…
                  mozna sie dowiedziec nowych rzeczy na temat pielegnacji noworodka…tego co nas moze zaskoczyc na poczatku…jest tyle rzeczy ktore trzeba wiedziec…mimo ze czytam duzo to nie wszystko co mowia na szkole juz wiem a poza tym – maz sie duzo dowiaduje…wiadomo – pracuje duzo i nie ma czasu i sily zeby sie doksztalcac tak jak my….od czasu do czasu poczyta jakies “dziecko” w kibelku i tyle….wiec taka szkola mu sie b przyda…
                  poza tym nie bedzie jak to ciele stal przy porodzie z rozdziawiona geba bo jest juz nieco przygotowany – pani polozna na solcu sie ucieszyla 🙂

                  pozdrawiamy serdecznie
                  wielkobrzuchy kiuik i 34-tyg jas w srodku

                  • Re: do kiuik ”

                    Kiuik, moge prosić o ostrzezenie, jakich rodzajow cwiczen nie wolno na razie wykonywac krotkim szyjkom?
                    Tak tylko pytam… jestem tak polamana po wczorajszym spacerze miastowym, ze cwiczenia mi ani w głowie, ani w miednicy ;-P

                    • Re: “Szkoły Rodzenia”

                      Dziewczyny, a jak czesto chodzicie na takie cwiczenia? W ogole na zajecia do szkoly rodzenia? Bo ja ostatnio u lekarza widzialam jedno ogloszenie szkoly, jest bezplatna, finansowana przez kase chorych. Ale zajecia sa codziennie:
                      poniedzialki, srody i piatki od 10 do 12
                      wtorki i czwartki od 17 do 19.
                      Nie wiem czy tak to jest codziennie, czy sa jakies grupy przed i popoludniowe. Wydaje mi sie to za czeste. Bardzo bym chciala pojsc do szkoly rodzenia, ale na razie bym sie nie wyrobila, mam sesje. Natomiast po styczniu jak najbardziej. Jak dlugo tez trzeba tam uczeszczac? miesiac? dwa?
                      Napiszcie jak to jest u was.

                      Helenka – przyszla mamuska

                      • Re: “Szkoły Rodzenia”

                        helenko zajecia w szkole rodzenia sa bardzo roznie ustawiane…zalezy od szkoly….sa tez rozne tryby np wlasnie taki przysp[ieszony o ktorym piszesz… A moze oprocz tego jest taki “normalny” raz w tyg…trzeba sie spytac…
                        a jestes pewna ze to codziennie a moze podane sa godz a sa to rozne grupy…
                        mam przewodnik po szkolach rodzenia (2002) jak chcesz to ci podam namiary na jakies…

                        pozdrawiamy serdecznie
                        wielkobrzuchy kiuik i 34-tyg jas w srodku

                        • Re: do kiuik ”

                          takich ktore moga wplynac na ich rozwarcie i skrocenie…czyli np tych o ktorych rozmawialysmy (te dopiero na 3 tyg przed porodem) nie powinno sie tez np kucac na calych pietach (pupa kiwa sie pomiedzy szeroko rozstawionymi nogami – w ramach cwiczenia (to pomaga zejsc dzidzi do kanalu rodnego)…oddechowe mozna ale bez prob parcia…
                          mozna np na dretwienie rak, nog (siedzisz okrakiem na krzesle 1trzymasz wyprostowane rece na oparciu i robisz koleczka, 2 wspinasz nogi na palce tak aby napiac lydke….jak widzisz – malo nadwyrezajace 🙂
                          poza tym masazyki 🙂

                          pozdrawiamy serdecznie
                          wielkobrzuchy kiuik i 34-tyg jas w srodku

                          • Re: “Szkoły Rodzenia”

                            No wlasnie mowie, ze nie wiem, czy to jedna grupa w trybie przyspieszonym, czy tez kilka…. musze pojsc i sie dowiedziec.
                            A w tym przewodniku masz wykaz wszystkich szkol czy jak? Jezeli tak, to co jest o tej, w Gdansku, na Galczynskiego 6.?

                            Helenka – przyszla mamuska

                            • Re: do kiuik ”

                              Ups.. szkoda, czyli pewnie tych najwazniejszych dla mnie ćwiczen wlasnie nie powinnam wykonywac 🙁

                              • Re: “Szkoły Rodzenia”

                                To napewno jest podzielone na grupy. Ja chodzę też do szkoły rodzenia za darmo. I chodzę 3 razy w tygodniu ( popołudniu). Po za tym jak nie możesz przyjść na jakieś zajęcia to poprostu możesz na nie przyjść kiedy indziej, gdyż po przerobieniu materiału zaczyna się powtarzać te same tematy.

                                Agus i chłopaczek (20.03.2003)

                                • Re: “Szkoły Rodzenia”

                                  przykro mi ale takowej nie mam w spisie 🙁
                                  sa za to na szczecinskiej, jana z kolna, profesorskiej, traugutta (platna), cieszynskiego, klinicznej, jaskowej dolinie (platna) i hallera…
                                  jesli cie cos interesuje to wal…

                                  pozdrawiamy serdecznie
                                  wielkobrzuchy kiuik i 34-tyg jas w srodku

                                  Edited by kiuik on 2003/01/13 08:18.

                                  • Re: do kiuik ”

                                    pozbieraj cwiczenia do kupki i spytaj lekarza dokladnie co mozesz i od kiedy…

                                    pozdrawiamy serdecznie
                                    wielkobrzuchy kiuik i 34-tyg jas w srodku

                                    • Re: “Szkoły Rodzenia”

                                      Mnie bardzo interesuje, czy masz coś o szkołach w Gliwicach. Właśnie zaczęłam się interesować tym tematem.

                                      Beata i Groszek (04.05.03)

                                      • Re: “Szkoły Rodzenia”

                                        a mam 🙂

                                        1. jana pawla ii (poradnia rodzinna przy katedrze sw piotra i pawla), zapisy 502207823 (pn-pt 9:000-13:00) bezplatna

                                        2. szkola przy przychodni akademickiej ul moniuszki 11 lok 1 zapisy 231 98 34 (pon 10:30-18:00, wt 8:00-16:00, sr i czw 15:30-19 oraz pt 8:00-18:00) bezplatna

                                        3. szkola rodzenia bios-rytm przy stowarzyszeniu na rzecz natur. rodzenia i karmienia przy ul. zwyciestwa 7/1, zapiusy 2314979
                                        kurs platny 150-200 zl wizyty domowe 20-35 zl…

                                        do dziela 🙂

                                        pozdrawiamy serdecznie
                                        wielkobrzuchy kiuik i 34-tyg jas w srodku

                                        • Re: “Szkoły Rodzenia”

                                          Chodze na gimnastyke raz w tygodniu, wiekszosc czasu (1,5 h) zuzywamy na cwiczenia, reszta (0,5 h) jest teoria. Jestem zadowolona z tego.

                                          Mysle tez zapisac sie na cwiczenia w wodzie dla kobietek w ciazy, ale chyba zrezygnuje, bo mam prace, gimnastyki, a jeszcze tyle sobie zaplanowalam zanim moj skarbek przyjdzie na swiat.

                                          Lalka
                                          termin 03.04.2003

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: “Szkoły Rodzenia”

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general