Ostatnimi czasy uzależniłam się poważnie od tego narzędzia, jakim jest szydełko, i biurko tonie mi we włóczkach 😉 Podejrzewam, że na forum jest wiele osób, które znalazły przyjemność w tego typu pracy twórczej. Myślę, że fajnie by było wymieniać się doświadczeniami na temat własnych prac, jakości włóczek, techniki szydełkowania czy cokolwiek przyjdzie nam do głowy w tym temacie 🙂
Ja aktualnie dziergam wzór . W zasadzie już go kończę. Niestety chyba nie wszystko zrozumiałam, w efekcie czego trochę mi się wzór nie pokrył z tym co mi się udało osiągnąć. Jestem na etapie tworzenia sznureczka. O ile dobrze zrozumiałam to powinnam go zapleść z trzech 1-metrowych sznureczków z oczek ścisłych. Na razie poległam na przeliczeniu oczek jednego takiego, by dwa pozostałe miały taką samą długość Muszę chyba jakieś znaczniki wplatać w oczka co 50 oczek, żeby się nie pogubić Poza tym wydaje mi się, że za duże przerwy wyszły mi między słupkami i bluzka bez stanika będzie mi prześwitywać nieco za dużo Cóż, uczę się jeszcze 🙂
A co powstaje w Waszych szydełkach aktualnie? 🙂
Strona 76 odpowiedzi na pytanie: Szydełkomania
Dzięki Jakbyś czytała mi w myślach. Wczoraj googlowałam po inspirację w tym temacie 🙂
Tylko modelu mi brak 🙁 Największa moja maskotka ma za małą głowę Może lalkę sobie jakąś sprawię
Hmm, no nic, trzeba będzie delikatnie przeprać 😉
zaczęłam kolekcję czapeczek na jesień:P
Podrzuce Ci moje na jakis czas,a ja oddam sie szydelkowaniu
Sliczna.Ja tez zaczelam.
Śliczna 🙂 Szkoda że mi tak ładnie kwiatuszki nie wychodzą – zawsze są jakieś takie powykręcane
Nie wiem, czy aby na pewno funkcja zajmowania czasu jest mi potrzebna w modelu 🙂
Sliczna modelka i czapeczka tez. Mozesz powiedziec lub wrzuc fotke jak przyszylas te uszy.
uszy przyszyłam normalnie “na okrętkę”
A uszy robisz takie cale okragle kolka?
nie. zrobiłam tak jakby ścięte. pierwsze kółko, a kolejne tak żeby miejsce zostawić płaskie do przyszycia
Dzieki.
I ja sie pochwale moimi wypocinami.
śliczne! zwłaszcza pierwszy komplecik.chyba granatową włóczkę kupię
Bardzo ładne 🙂
A ja wciąż za małe te czapki robię, albo za ciasne albo za płytkie
piękne czapy robicie. kusi mnie, oj, kusi, żeby też porobić. zanim się zbiorę, to jesień już będzie w pełni.
wzięłam to sobie do serca
po co spać między karmieniami w nocy, no nie?
i dzięki temu mam co mam, czyli warkoczowy szal na jesień, ha 🙂
powinnam zaprezentować na szyi, ale modela brak 😉
Fajniutkie,robilas na drutach?
Dołączam się do pytania: Laurko, jak to robiłaś? Na szydełku byłoby chyba niewygodnie takie wąskie paski A włóczka chyba mięciutka, co? 🙂
na drutach?
nie umiem. a nawet jakbym to zrobiła na drutach, to bym poszła się pochwalić na wątek drutowy, a nie szydełkowy.
choć teraz patrzę na zdjęcia i rzeczywiście wygląda dość druciarsko.
a proste jest to tak, że aż wstyd się teraz przyznawać…
no ale ok – jesteście moje koleżanki szydełkomaniaczki, to Wam pokażę wzór :).
łańcuszek na długość dwóch metrów (może być dłuższy, zależy jak długi ma być warkocz, ja wolałam nie za długi) i potem 3 rzędy oczek ścisłych (przerabiałam przez 1 nitkę, żeby był luźniejszy, miększy).
i tak 3 razy i potem zrobić z tego luźnego warkocza i zszyć.
a mięciutko wygląda, bo robione bardzo grubym szydełkiem (9). włóczka akrylowa (jedna grubsza nitka – stary akryl od babci plus cieniutka włóczka Gucio z delikatnym włoskiem). zrobiłam to na próbę, kolejne będę robić na prezenty pod choinkę. mam nadzieję, że zdążę, w sumie to praca na parę posiedzeń :).
Aaaa, przez jedną nitkę mówisz 🙂 Bo na oczka ścisłe to rzeczywiście nie wygląda, za mało jest ścisłe
Właśnie zabrałam się za zszywanie tuniczki, którą skończyłam szydełkować już chyba z pół roku temu i tak leżała czekając Jak ja nie cierpię wykończeniówki
Wzięłam się za robienie czapki (po co spać jak noworodek śpi ).
Robiłam ściągacz już. I uświadomiłam sobie, że chyba jednak będzie za mała. Ola wróciła do domu, przymierzyłam i rzeczywiście za mała. Sprułam. Ech…
Teraz wiem, że będę robić szalik warkoczowy 😀 Tylko nie bardzo wiem co to znaczy przez jedną nitkę, ale dojdę do tego.
ad.1: bo to jest klucz: robić bardzo, bardzo luźno. w pierwszym zamyśle chciałam robić półsłupkami (żeby szybciej poszło), ale to nie byłby wtedy ten wzór. okazało się, że oczka ścisłe potrafią być bardzo elastyczne ;).
ad.2: powodzenia!
ad.1: pewnie bardzo dziewczyńska ta czapa była, bo zostawiłabyś dla braciszka Oli, no nie?
ad.2: rozrysowałabym Ci to (po co spać, jak niemowlę śpi…?), ale nie rozrysuję.
powiem za to: nie dochodź, a dojedź… pokażę Ci :).
Kilka fajnych stron z kolorowyni i nie tylko inspiracjami.
Znasz odpowiedź na pytanie: Szydełkomania