moj dlugo planowany i odwlekany z wielu powodow powrot do pracy najprawdopodobniej nastapi na poczatku lipca. jeszcze jestem przed ostateczna rozmowa ale tyle juz wiem.
z jednej strony ciesze sie, bo finansowo bedzie nam latwiej, a z drugiej strony boje sie i smutno mi. smutno, bo zaraz sie skonczy beztroski czas porankow z synkiem, rzucania poduszkami, spacerow dluzszych i krotszych, skonczy sie to co mnie czasem nuzylo, a co jest absolutnie bezcenne i niepowtarzalne…. skonczy sie beztrskie, nielimitowane bycie razem…..
boje sie, bo nie wiem jak nam sie uda wszystko zorganizowac, jak znalezc dobra, cierpliwa opiekunke dla Frania. martwie sie o to jak on zniesie taka zmiane. Frani jest bardzo towarzyski i odwazny, ale jednak do tej pory nie rozstawal sie ze mna, a teraz…..opcja babciowa odpada, zlobka nie chce ze wzgledu na infekcje…. nie wiem jak znalezc opiekunke….
i taki metlik emocjonalmy mam w sobie, Slawek jest optymista, ja nie, mi sie chce plakac:(((
Effcia i FRANI (20 miesiecy)
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: szykuja sie zmiany……
Re: U mnie sie zmienia!
Oj, nie zrozumiałam kontekstu.
To jest anglojezyczne przedszkole niepubliczne. Mieści się w domku jednorodzinnym wraz z dużym placem zabaw. Do dzieci ciocie mówia po polsku i po angielsku. Jest tam także angol, który bierze po dwoje dzieci na bok i prowadzi z nimi rozmowy. Al jest najmłodszym dzieckiem i bedzie przez pewien okres pod specjalną uwagą. Ciocie także zajma sie nauką korzystania z nocnika, ale zastrzegły, że konieczna bedzie równoległa nasza praca w domu.
Cena nie jest astronomiczna za miesiac, większość przedszkoli prywatnych ma podobną.
,
Re: U mnie sie zmienia!
wow!! jak fajnie żyć w cywilizowanym mieście w mojej mieścinie niestety nie ma takich “luksusów”, a szkoda bo chętnie bym Młodego zapisała do takiego przedszkola. mam nadzieję, że Al bedzie zachwycony
Paula i Borys
Znasz odpowiedź na pytanie: szykuja sie zmiany……