Teraz MY! **KWIETNIÓWKI 2008** RODZIMY!


Strona 9 odpowiedzi na pytanie: Teraz MY! **KWIETNIÓWKI 2008** RODZIMY!

  1. Mój Marcyś tez kicha i czasem kaszle. Nic się nie martw.
    Malutki w nocy cycuje co 2 godziny i trwa to na ogół godzinę. Je jak smok. Opróżni prawie 2 cycuchy, a mleka mam sporo. Kupa po każdy jedzonku. Chciałam Was zapytać, bo mój mały ma takie wodniste kupki. Czy to normalne?. Biegunka to raczej nie jest bo robi kupę tylko po jedzonku. Ale zawsze słychać głośne puk i kupa jest. Sluzu ani innych rzeczy nie zauważyłam. Pozdrawiam. Asia

    • Zamieszczone przez Jersay
      Kwietniowe Mamusie!!!

      Napiszcie proszę czy Waszym kwietniowym dzieciaczkom zdarza się jeszcze kichać (chodzi mi o to czy Waszym zdaniem wydalają jeszcze poprzez to kichanie resztki płynu…) bo Hania nadal od czasu do czasu kicha i czasami wydaje dzwięki coś na kształt kaszlu i generalnie zgłupiałam czy to nadal jest objaw typowy dla noworodków,czy bierze ją jakieś choróbsko…Dajcie znać proszę

      A co tam słychać u Dwópaczków,jak samopoczucie,kto następny w kolejce???

      Moja Kajeczka caly czas kicha i tak jakby pokasluje.
      Polozna powiedziala, ze to calkiem normalne i ze przez to oczyszcza jeszcze drogi oddechowe, po 1. z wod plodowych, po 2. czasami dostaja sie tam odrobinki pokarmu, ktory nie zdazy doleciec do gardelka i wtedy tez moze kichac.

      • Ale Wam dobrze rodzicielki 😀
        Ja nadal w dwupaku – robię już wszystko co mogę i NIC! Zupełnie NIC!!
        TYLKO MI się nie przenoście póki co na inne wątki – żebym mogła Was znaleźć bez kłopotów 😉

        Pamiętam że mój Kuba też robił kupę po każdym jedzeniu, a potem się tak przestawił że raz w tygodniu – i w jednym i drugim przypadku położna mówiła – że na cycu – tak bywa:cool:

        BUZIAKI MOJE DROGIE 😮

        • Zamieszczone przez Monika_Rogulska
          Witam wszystkie kwietniowki.
          Jestem na forum po raz pierwszy.
          Moja Kajeczka urodzila sie 4. kwietnia o 23.20 (3500 waga i 54cm).

          Od paru dni ni mozemy sobie poradzic z Nia w nocy i do poludnia.
          Przerazliwie placze. Najedzona (niestety butelka), napita, suchy pampers i przerazliwy placz.
          Polozna polecila czopki uspokajajace Viburcol ale reakcja byla jeszcze gorsza ;((

          Czy mozecie mi cos poradzic??

          Tymczasowo co można poradzić:
          zobacz czy ma twardy brzuszek, może to być spowodowane nadmierną ilością gazów,
          wtedy dobrze jest zrobić masaż brzuszka, użyć jakieś kropelki ( my bierzemy esputicon),pomaga też częste noszenie w pozycji pionowej, pilnowanie odbijania, kładzenie dzidziusia na brzuszku.
          W/w nie zlikwidują problemu ale doraźnie mogą zmniejszyć dolegliwości.

          Nasz maluch je mniej więcej co godzine. Pod warunkiem że nic mu nie doskwiera. Zdarzają mu się przerwy dwugodzinne. W nocy taki sam schemat.
          Kicha i kaszle 🙂

          • Agnieszka- trzymaj się i na Ciebie w końcu nadejdzie czas 🙂

            • Zamieszczone przez iska2207
              Tymczasowo co można poradzić:
              zobacz czy ma twardy brzuszek, może to być spowodowane nadmierną ilością gazów,
              wtedy dobrze jest zrobić masaż brzuszka, użyć jakieś kropelki ( my bierzemy esputicon),pomaga też częste noszenie w pozycji pionowej, pilnowanie odbijania, kładzenie dzidziusia na brzuszku.
              W/w nie zlikwidują problemu ale doraźnie mogą zmniejszyć dolegliwości.

              Nasz maluch je mniej więcej co godzine. Pod warunkiem że nic mu nie doskwiera. Zdarzają mu się przerwy dwugodzinne. W nocy taki sam schemat.
              Kicha i kaszle 🙂

              Niestety nic nie pomaga.
              Brzuszek ma mieciutki, dawalam Jej pare dni temu kropelki espumisan – kupki sie unormowaly i tyle.
              Zauwazylam, ze jeszcze podczas picia i tuz po jest niespokojna i placze, zgina nozki i strasznie ja boli jak ma duzego baka zrobic ;(( Chyba to jednak od mleka. Espumisan pomogl tylko chwilowo – robila male baczki, ale i tak przy duzych cierpiala. Ladnie sie jej odbija, jak lezy na brzuszku to zasypia.
              I tak od karmienia do karmienia – Ona placze a my nie wiemy juz co robic.
              Musimy wytrzymac do wtorku.

              • BAJDUSIA – moja Hania też ma wodniste kupki,pytałam już na forum i okazuje się że to standard pzy cycu.

                Uspokoiłyście mnie z tym kichaniem,bo byłam bliska wkręcenia sobie jakiejś chorej fazy,a tak wogóle to chyba straszna panikara jestem,gdzie przy drugim to powinnam być oazą spokoju. Mój mąż też tak ma….jak otwieram okno w sypialni żeby przewietrzyć przed położeniem młodej to na mnie krzyczy( przy młodym w listopadzie wietrzyliśmy codziennie 🙂 )
                Odnośnie karmienia to bliska jestem poddanie się bo ja mam same wyrzeczenia a Hanka ma to gdzieś,po godzinie cycowania z obydwu cycków żąda butli – 90 ml !!!!….coś chyba nie tak z tym moim pokarmem…

                • Witajcie,
                  ja też ciągle w dwupaku…
                  W piątek byłam u ginki, która po badaniu stwierdziła że “wszystko” gotowe do porodu: szyjka mięciutka, rozwarcie 1,5cm, czopa – brak, wody płodowe czyste…
                  Taaaa… wszystko super i co z tego? Synkowi się nie spieszy… hmmm
                  pozdrawiamy

                  • AgnieszkaS!!! chyba tylko my dwie jeszcze zostałyśmy 2w1 😮
                    A może ktoś jeszcze? proszę się ujawniać 😀

                    • Jeszcze ja jestem 2w1;-) Siedzę cicho, bo mnie jakiś wirus dopadł i staram się wykurować przed godziną zerą… Mam nadzieję, że dam radę.

                      • Monika- to w takim razie powodzenia ze zmianą mleka 🙂

                        Dziewczyny Dwupaki – trzymamy mocno za was kciuki.

                        • Zamieszczone przez aguchna
                          Jeszcze ja jestem 2w1;-) Siedzę cicho, bo mnie jakiś wirus dopadł i staram się wykurować przed godziną zerą… Mam nadzieję, że dam radę.

                          No, ja tez zasmarkana jestem i wolałabym sie pozbyć katarzyska zanim się “rozpakuję”…
                          Trzymam kciuki za Twój powrót do zdrówka 🙂

                          • Zamieszczone przez SuperBasiek
                            Nasza koleżanka Magdzik22 dziś nad ranem urodziła małą Michasię… cytuję

                            “Misia wylądowała o 4:05 na Inflanckiej, 58cm, 3870g, 10 pkt, jest piękna”

                            Pozdrówki 🙂

                            Co za cudne wiesci !
                            Magda – serdeczne gratulacje 3 córy! Ale się cieszę i czekam na fotki Michasi i relacje z porodu.

                            ps. super, ze masz 3 córy – to naprawdę fajna sprawa- wiem bo mam 2 siostry 😀

                            • Misia wylądowała o 4:05, 58 cm, 3870 g, 10 pkt. Na pewno Magda napisze więcej, jak wróci (mam nadzieję, że nie będzie miała żalu o to, że ja tu piszę )

                              Wielkie gratulacje!

                              Gratulujemy i MY 🙂
                              Sto lat, sto lat… wszystkiego dobrego dla Michasi i calej Waszej rodzinki 🙂

                              • Hej kwietniowe mamusie !!!
                                Co tam u was słychac i u waszych maluszków??? U nas ok, chociaz czasem mamy trudne dni jednak jakos dajemy rade to przetrwac. Mała zajada pięknie i rosnie “w oczach”. Czasem trudno mi uwierzyc ze juz pół miesiaca za nami. Czas ucieka niesamowicie i troche go żal. Ale takie jest zycie.
                                Pozdrowionka i piszcie jak wam sie zyje.

                                • Dziewczyny, jesteśmy 🙂
                                  Tylko czasu brak 🙂

                                  Dziękuję Marysi, Domi i Alince za przekazanie wieści – super, że tu napisałyście!

                                  Ja szybciutko, bo cierpię na brak czasu 🙂

                                  Poród spoko, tylko parte okropne. Poza tym nie chcieli mnie nacinać i efekt taki, że czego skalpel nie zrobił – MIska dokonała i mam chyba milion szwów. Dziś na zdjecie jadę. Poza tym jedziemy jeszcze raz na badanie słuchu, bo nam nie wyszło – wierzę głęboko, że przez wody płodowe w uszkach. Zresztą z tego co zauważyłam – Miśka na dźwięki reaguje.
                                  Poza tym jest super, sporo je, ładnie w nocy śpi, w dzień ma dwie dlugie drzemki. Jak nie spi to w wózku płacze, ale w foteliku siedzi grzecznie.
                                  Dziewczyny w niej zakochane. Marta wali takie teksty, że ja się rozklejam kilka razy na dzień (“Mamo, ja chciałam mieć taka Michasię i ona mi się urodziła, moja mała księżniczka”).
                                  No i kilka fotek:
                                  szpitalnie

                                  rodzinnie…

                                  Zaciskam kciuki za dwupaki – sypcie się dziewczyny szybko i bezbolesnie!

                                  • Zamieszczone przez iska2207
                                    Monika- to w takim razie powodzenia ze zmianą mleka 🙂

                                    Dziewczyny Dwupaki – trzymamy mocno za was kciuki.

                                    Bylismy wczoraj u lekarza i mleka jednak nie zmienil.
                                    Moja Kajeczka jest po prostu niejadkiem…. musimy na sile jej wpychac mleko, stymulowac i itd…
                                    Rozpychamy pomalu zoladek, powinna jesc po 90ml co 3 godziny, juz jestesmy przy 70ml, takze niezle nam idzie.
                                    W piatek znowu na wazenie musimy jechac bo przybyla tylko 1/3 tego co powinna ;(

                                    • Magdzik, Michasia śliczniasta! Jeszcze raz wielkie gratulacje;-) Mam nadzieję, że mój starszy synek też będzie takim cudnym rodzeństwem, jak Twoja Martusia…

                                      Suzzie, jak choróbsko? U mnie już lepiej… I mogę już rodzić;-)

                                      Ile nas jeszcze zostało w dwupakach? Bo kwietnia coś już mało… A mnie się np. marzy weekend majowy już w domku, w większym składzie.

                                      • Zamieszczone przez magdzik22
                                        Poza tym jedziemy jeszcze raz na badanie słuchu, bo nam nie wyszło – wierzę głęboko, że przez wody płodowe w uszkach. Zresztą z tego co zauważyłam – Miśka na dźwięki reaguje.
                                        Poza tym jest super, sporo je, ładnie w nocy śpi, w dzień ma dwie dlugie drzemki. Jak nie spi to w wózku płacze, ale w foteliku siedzi grzecznie.
                                        Dziewczyny w niej zakochane. Marta wali takie teksty, że ja się rozklejam kilka razy na dzień (“Mamo, ja chciałam mieć taka Michasię i ona mi się urodziła, moja mała księżniczka”).

                                        Magdziku, ogromnie Ci gratuluję tej małej piękności.
                                        Co do słuchu to może nie wyszło, bo dziecko w czapce trzymałaś? Uszka się poca i badania nie wychodzą. Będzie dobrze.
                                        A te starszaki to kruszą serca. Mój synek, co prawda rok starszy, jest równie niesamowity.

                                        • Madzia, cieszę się że napisałaś. Misia jest śliczna 🙂 Trzymam kciuki za badanie słuchu!

                                          Aga, ja ciągle zasmarkana 🙁 infekcja w pełnym rozkwicie: kaszlę – mało płuc nie wypluję – ale nie mam z tego powodu skurczy, tak jak to było w 26-27 tyg.Zamotany no i zatoki znowu dokuczają, te cholerne zatoki – po raz trzeci w tym roku już 😡
                                          Bardzo się cieszę, że Ty czujesz się już lepiej! To jedziesz następna? 😉
                                          Ja się wczoraj przeterminowałam 😀 Tak sobie myślę, że dziś po południu pojadę do szpitala na badanie, żeby sprawdzili czy sytuacja się rozwija czy nie… Trochę się już niepokoję… Malutki mniej sie rusza i brzuch jakiś taki dziwny, jakby mniejszy mam :eek:. Liczę na to, że z TAKIM katarzyskiem to mnie nie zatrzymają “na siłę” jak konieczności rodzenia nie będzie… Co sądzicie?

                                          Monika trzymam kciuki, żeby Kaja zaczęła prawidłowo przybierać na wadze!
                                          pozdrawiamy wszystkie świeżo upieczone mamusie i TE które jeszcze się “kulają” też 😀
                                          Zuzka

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Teraz MY! **KWIETNIÓWKI 2008** RODZIMY!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general