Teraz MY! **KWIETNIÓWKI 2008** RODZIMY!


Strona 10 odpowiedzi na pytanie: Teraz MY! **KWIETNIÓWKI 2008** RODZIMY!

  1. Zamieszczone przez suzzie
    Madzia, cieszę się że napisałaś. Misia jest śliczna 🙂 Trzymam kciuki za badanie słuchu!

    Aga, ja ciągle zasmarkana 🙁 infekcja w pełnym rozkwicie: kaszlę – mało płuc nie wypluję – ale nie mam z tego powodu skurczy, tak jak to było w 26-27 tyg.Zamotany no i zatoki znowu dokuczają, te cholerne zatoki – po raz trzeci w tym roku już 😡
    Bardzo się cieszę, że Ty czujesz się już lepiej! To jedziesz następna? 😉
    Ja się wczoraj przeterminowałam 😀 Tak sobie myślę, że dziś po południu pojadę do szpitala na badanie, żeby sprawdzili czy sytuacja się rozwija czy nie… Trochę się już niepokoję… Malutki mniej sie rusza i brzuch jakiś taki dziwny, jakby mniejszy mam :eek:. Liczę na to, że z TAKIM katarzyskiem to mnie nie zatrzymają “na siłę” jak konieczności rodzenia nie będzie… Co sądzicie?

    Monika trzymam kciuki, żeby Kaja zaczęła prawidłowo przybierać na wadze!
    pozdrawiamy wszystkie świeżo upieczone mamusie i TE które jeszcze się “kulają” też 😀
    Zuzka

    Dziewczyny, koszmar!!!!!!!!!
    po kazdym jedzeniu potwornie placze, az serce peka. Dzwonilam do lekarza, Espumisan kazal odstawic skoro nie pomaga, za to mam Jej dawac kropelki Sab simplex – dostepne jedynie w Niemczech. Wlasnie znalazlam w necie u jakiejs Pani w Rybniku – ma kilka opakowan, maz popoludniu jedzie. Czytalam, ze pomagaja na wszelkie zaburzenia jelitowe… mam nadzieje, ze nam rowniez pomoga ;(

    Na Twoj kaszel – nie wiem czy cos bierzesz, ale mi pomagaly wszystkie homeopatyczne – Oscillococcinum – na przeziebienie, Homeogene – na kaszel. Polecam.

    • Monika Rogulska- przykro mi że mała tak się męczy. A właściwie dlaczego lekarz nie zmienił tego mleka?
      Przypomina mi to sytuacje z moim pierwszym synkiem, tyle że on był na cycusiu. Wiem że musi być wam ciężko.
      Kiedy byliście na tej kontroli lekarz sprawdzał brzuszek?
      Trzymam kciuki żeby te kropelki pomogły.

      • Cześć

        Długo mnie nie było, nie mam teraz czasu na dłuższe pisanie więc szybciutko Wam tylko powiem a raczej ponarzekam…..
        Właśnie wróciłyśmy ze szpitala, Ola miała zapalenie płuc. Niestety na nic się zdało izolowanie Mateusz od małej. W niedzielę zaczęła kaszleć i w poniedziałek z samego rana wylądowałyśmy w szpitalu. Leżałyśmy 10 dni, dziewczyny koszmar co przeżyłyśmy. Jak ogarnę to wszystko napiszę więcej.

        Pozdrawiam Was mocno i zdrówka życzę, bo to jest NAJWAŻNIEJSZE!!!!!

        • Zamieszczone przez Monika_Rogulska
          Dziewczyny, koszmar!!!!!!!!!
          po kazdym jedzeniu potwornie placze, az serce peka. Dzwonilam do lekarza, Espumisan kazal odstawic skoro nie pomaga, za to mam Jej dawac kropelki Sab simplex – dostepne jedynie w Niemczech. Wlasnie znalazlam w necie u jakiejs Pani w Rybniku – ma kilka opakowan, maz popoludniu jedzie. Czytalam, ze pomagaja na wszelkie zaburzenia jelitowe… mam nadzieje, ze nam rowniez pomoga ;(

          Cześć Moniko,
          Moja Zosia jest rok starsza od Kai, a ja dokładnie rok temu borykałam się z tymi samymi problemami co Ty teraz. Jedyną różnicą jest to, że Zosia jest na cycu. Płakała prawie non-stop, a jak nie płakała to wisiała na cycu. Brzuszek zawsze miała miękki, ale wielkim problemem dla niej było wydalanie gazów. Stosowałam krople sab-simplex chyba do 3 miesiąca – bardzo nam pomogły, Zosia była spokojniejsza, już tak nie płakała, szczególnie przy gazach już nie wyła. Mam nadzieję, że i Wam pomogą. Zosia w końcu wyrosła z takiego zachowania, a i pewnie jelitka też dojrzały. Jak skończyła 3 miesiące to stała się zupełnie innym dzieckiem, pogodnym, radosnym. Życzę, żeby u Ciebie nastąpiło to dużo szybciej.
          No jedynie nie wiem czy w Twoim przypadku może mieć wpływ na zachowanie Kai mleko, ale jak widzisz i na cycu dzieci przechodzą ciężkie chwile.
          Trzymam kciuki!

          • Zamieszczone przez iska2207
            Monika Rogulska- przykro mi że mała tak się męczy. A właściwie dlaczego lekarz nie zmienił tego mleka?
            Przypomina mi to sytuacje z moim pierwszym synkiem, tyle że on był na cycusiu. Wiem że musi być wam ciężko.
            Kiedy byliście na tej kontroli lekarz sprawdzał brzuszek?
            Trzymam kciuki żeby te kropelki pomogły.

            Lekarz nie zmienil mleka bo powiedzial, ze to nie wina mleka tylko tego, ze niedojedzona. Dopiero dzis jak do Niego dzwonilam to powiedzial, ze jednak ma problemy z brzuszkiem.

            Jutro idziemy do innego lekarza – zobaczymy co powie.

            Wlasnie wrocilismy z kropelkami. Trzymajcie kciuki 😉

            • monika, sprtobuj mleka o obnizonej zawarotsci laktozy – ona jest ciezkostrawna.

              • Zamieszczone przez szpilki
                monika, sprtobuj mleka o obnizonej zawarotsci laktozy – ona jest ciezkostrawna.

                Spalysmy po tych kropelkach cala noc!!!!!

                Poza pobudka na jedzenie o 1 i 5 ;))))))))))
                Jaka ulga.

                Co do mleka to sama boje sie zadecydowac – moze ten lekarz inny jakis normalniejszy bedzie. Na 18 idziemy dzisiaj.

                • Zamieszczone przez magdzik22

                  Zaciskam kciuki za dwupaki – sypcie się dziewczyny szybko i bezbolesnie!

                  Magda, ale sie wzruszyłam tą fotką, cudne z Was kobitki – wszystkie 4 😀
                  jeszcze raz Gratulacje!!!!

                  • Magdzik to prawda fotka rewelacja 🙂

                    Monika -mam nadzieję że teraz już będzie dobrze 🙂

                    • Hej 🙂
                      U mnie tez czasu na kompa mało. Pogoda piekna wiec sie dotleniamy 🙂
                      Wieczorem ja juz nie mam sily ani ochoty na kompa bo mała potrafi zaszalec. Wtedy wydziera sie w niebo głosy a my cierpimy nie wiedzac co jej jest, czy to brzuszek czy co innego. Dobrze ze maminy cycus dziala cuda i jest lekarstwem na kazde zło.
                      Wczoraj była u nas pani doktor zapisała witaminki obejrzała Nelkę i stwierdziła ze wszystko w najlepszym pozadku. Pogadała o szczepieniach i…. szykujemy portfel bo bedzie nas to sporo kosztowało. Co za paranoja w tej naszej Polsce. Człowiek ubezpieczony kase płaci i za szczepienie dziecka tez trzeba płacic i do tego takie pieniądze 🙁 Załamka normalnie.
                      mamusie dzidziusie i te nierozpakowane kwietniówki. Szykujecie sie wy do tego porodu czy nie??? Kwiecień ma sie ku kocnowi 🙂

                      • Zamieszczone przez iska2207
                        Magdzik to prawda fotka rewelacja 🙂

                        Monika -mam nadzieję że teraz już będzie dobrze 🙂

                        Nareszcie mamy szczesliwa coreczke!!!!!
                        Lekarz ja zbadal, od razu powiedzial, ze kolki i ze mleko zle!!

                        Teraz sama je duzo 😉 i spi normalnie.

                        • Monika, no to super, że wreszcie udało się Wam opanować sytuację, a przede wszystkim ulżyć Waszej ślicznotce!;-) Piękna jest!

                          Ja wczoraj byłam na wizycie u mojego gina i przeżyłam masaż szyjki (oczy miałam na wierzchu, ale ból jednak do przeżycia), ale niestety nic to nie dało. Dzisiaj rano odszedł mi jednak do końca czop, więc siedzę z nadzieją, że może ten weekend będzie należał do mnie. Jeśli nie, to 3-go maja podejmujemy próbę wywołania małego z brzucha.

                          • Witajcie,
                            wczoraj wieczorem zgłosiłam się do szpitala, żeby sprawdzić czy COŚ się dzieje czy nie 😉 Na ktg – żadnych skurczy, ale rozwarcie jest 2,5 – 3 cm 😮 wymasować szyjki mi nie chcieli – ponoć i tak jest wystarczająco miekka hmmm Mimo to kazali mi wracać do domu i czekać aż “akcja sama się zacznie”. Chyba żeby się nie zaczęła… to wtedy wrócić w pon. 28.04 na wywołanie… ech czyli dalej czekam a brzuszek pobolewa jak na @ dolegliwości krzyżowe również są a “prawdziwych” skurczy żadnych 😎

                            Monika jak to dobrze, że Kaja wreszcie szczęśliwa i spokojna 😀 bardzo sie cieszę 🙂 mega – słodko wygląda na tej fotce!

                            pozdrawiamy ciepło 🙂

                            • u mnie to totalnie NIC się nie dzieje! hmmm
                              nawet czopa nie widać Zamotany
                              choć z Kubą też go nie widziałam – i nawet nie wiem co to jest
                              moja gin pożegnała się ze mną na ostatniej wizycie – i już nie mam żadnej przewidzianej – tylko szpital jak coś się wydarzy – i teraz to już popadam w obłęd że na weekend majowy bym chciała być w domku – więc chyba zalegnę na kanapie by nie urodzić 😀

                              Buziaki dla wszystkich maluszków kwietniczków 🙂

                              • Zamieszczone przez AgnieszkaS
                                u mnie to totalnie NIC się nie dzieje! hmmm
                                nawet czopa nie widać Zamotany
                                choć z Kubą też go nie widziałam – i nawet nie wiem co to jest
                                moja gin pożegnała się ze mną na ostatniej wizycie – i już nie mam żadnej przewidzianej – tylko szpital jak coś się wydarzy – i teraz to już popadam w obłęd że na weekend majowy bym chciała być w domku – więc chyba zalegnę na kanapie by nie urodzić 😀

                                Buziaki dla wszystkich maluszków kwietniczków 🙂

                                Ja tez juz chcialam urodzic, chociaz bylysmy pare dni przed terminem.
                                Jak tylko poczulam jakies dziwne bole w kregoslupie to poszlam do bardzo cieplej kapieli na pol godzinki a pozniej spacer na 10 pietro 🙂 Za godzine jechalismy do szpitala 😉

                                Jak cudnie widziec jak Kajeczka sie usmiecha 😉

                                • do kąpieli w wannie?
                                  czy pod prysznicem? 😀

                                  ps. wczoraj usłyszałam by rozsypać pudełko zapałek i zbierać wszystkie po koleji hmmm hmmm hmmm hmmm

                                  • Hej Dziewczyny, kilka dni się nie odzywalam ale u nas wszystko ok. Małgosia rośnie w oczach, je i śpi. Mateusz sie już przyzwyczaił i przestał sprawdzać jakie dzwięki wydaje po ugryzieniu. przez cały tydzień miałam całą trójkę w domku bo najstarszy – Maks- mial usuwany migdał i przymus pobytu w domu. ale cieszyłam się z tego bo na prawdę bardzo mi pomagał- przede wszystkim w tym, że zajął się bratem.
                                    ja już wróciłam do kondycji i nnie pamietam jak to było w ciązy i zaraz po rozwiązaniu. pracuję nad sobą. co kilka dni przyjeżdza fizjoterapeuta i sprawdza efekty ćwiczeń i jest dobrze.
                                    zaplanowałam i już uzgodniłam termin chrzcin, wszystko jak na razie sie układa. oby tak dalej. tylko czasem troche czasu mi brakuje i nie gniewałabym się gdyby doba miała 25 godzin lub więcej…
                                    pozdrawiam Was serdecznie, trzymam kciuki za te, które poród mają jeszcze przed sobą. do usłyszenia…

                                    • Zamieszczone przez AgnieszkaS
                                      do kąpieli w wannie?
                                      czy pod prysznicem? 😀

                                      ps. wczoraj usłyszałam by rozsypać pudełko zapałek i zbierać wszystkie po koleji hmmm hmmm hmmm hmmm

                                      w wannie ;))) ale bylo przyjemnie….

                                      • Rozsypujcie sie kwietniówki bo miesiac sie nam konczy 😀
                                        U nas wszystko ok. Nelka duzo spi ale tez lubi polezec sobie a wtedy sie rozglada i próbuje na razie bezskutecznie pogaworzyc co bardzo ja denerwuje 🙂
                                        Duzo spacerujemy bo pogoda cudowne i trzeba wykorzystac to wiosenne cieplo.
                                        pozdrawiamy

                                        • Cześć

                                          Chaos ogarnięty, dom prawie posprzątany hmmm;), mogę w końcu zasiąść do komputera….
                                          U nas sytuacja powoli wraca do normy, zapominamy o szpitalu i mam nadzieję że już będzie dobrze. Musieliśmy przemeblować mieszkanko trochę, Mateusz pożyczył pokój siostrze, tak więc Ola ma teraz swoje własne królestwo do którego dostęp mam w zasadzie tylko ja. Izolujemy ją jak możemy. A jako że mamy tylko dwa pokoje to Mati w naszym salonie-sypialni ma teraz swoje królestwo. Pokój pełen zabawek, z samochodami walającymi się wiecznie :o:eek: po podłodze tak wyglądać będzie nasz dom przez kilka miesięcy, ale jakoś przeżyjemy.

                                          Ola śliczna, duża waży już pewnie ponad cztery kg. (w środę jak wychodziłyśmy ze szpitala ważyła 3960.), ze spaniem trochę gorzej niż było, czasem w dzień śpi najwyżej po półgodziny, a usypia najchętniej na rękach lub kołysana w wózku.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Teraz MY! **KWIETNIÓWKI 2008** RODZIMY!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general