To jeszcze nie koniec lata.
Sloneczko jeszcze wysoko
Goraco
Niektore z Was jeszcze bycza sie na urlopie
Ale….
Trzeba myslec wczesniej
O uodpornieniu Naszych dzieci i Nas samych
Od zblizajacych sie przeziebien, gryp itd
Wiem… wiem…
Sa szczepionki
Ale ja mowie NIE szczepionkom
A wiec co?
Najwyzszy czas zaczac podawac zeby lekarstwa ziolowe homeopatyczne i naturalne mialy czas na dzialanie.
Ja zawsze podawalam Bioaron C ale jakos nie specjalnie sie spisal.
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: To nie koniec lata ale….
moja ulubiona-ale mi narobiłaś smaka
TO jedyna jaką można jeść bez wyrzutów sumienia, bo cukru mniej a żelaza za to, że hej!! 😉
Ja tak asekuracyjnie, bo różnie to na forum bywa a ja na napaści bardzo mało odporna!! 😀
proszę się częstować
bo sama wciągnę całą tabliczkę- a chowam się z nią przed dziećmi
O właśnie!! Z imbirem!! Rewlacyjna na zimę, bo imbir rozgrzewa od środka!!! Zakupię na pewno!! 😀
Paszulka popieram w pelni z zupami, z gorzka czekolada i kuchnia rozgrzewajaca od srodka ale…
Czym zastapic nabial, jogurciki czy ser bialy ?
Mam stracha wyeliminowac dziecku wapno z diety. A mleko?
MOJA ULUBIONA
A co do czekolady to tylko gorzka od niemowlaka przyzwyczajam moja. Nie je innej, ja po latach PRL-u i wyrobow czekoladopodobnych musialam sie dlugo przyzwyczajac do tej gorzkiej.
U mnie sa jeszcze takie 99% i 95%, 75%, ja moge tylko ta 75%, bardziej gorzkiej jeszcze sie nie przemoglam.
Sole- tu nie chodzi o eliminację wapna a jedynie nabiału.
W zamian dostarczysz wapna czy białka z innych źródeł
Sporo wapnia (fakt mniej niż nabiał) mają warzywa kapustne – kapusta, brukselka, brokuły, rośliny strączkowe, jarmuż, ryby morskie, ser sojowy tofu, orzeszki, migdałki, słonecznik,mak sezam
Białko – dajemy przede wszystkim zwierzęce -mięcho, drób, ryby, jaja, warzywa – groszek, fasolka, soczewica, soja
Alergicy mleka nie piją i żyją
Masz apsolutna racje.
Ale ja sobie nie wyobrazam nie dac dzieku kakao na mleku na podwieczorek albo jogurciku do szkoly na drugie sniadanie…
Masz jakies propozycje co moge dac zamiast jogurtu do p-la na podwieczorek?
Przeciez zupy nie zapakuje? Choc mur beton ona by zjadla z apetytem a nauczycielki wszystkie by sie gapily na nia jak na ufo z innej planety.
RAz dalam nalesniczek zawiniety w rulonik z pasztetem. Cyrk przez tydzien co ja jej do jedzenia dalam
Myślę, ze to kwestia przyzwyczajenia dziecka i siebie
Ja jestem nieco skrzywiona żywieniowo więc na mnie patrz z przymróżeniem oka – my bezmleczni, więc ja na podwieczorek mimo skrzywienia pań dawałam kotleciki, mięsko pieczone, owoce, kanapki bo moje do warzyw nie w postaci zupy mają długie zęby
oboje moje sporadycznie jogrty – mleka wcale
leon od 18 m-ca zycia zyje bez mleka
wapn jest w ryzu na przyklad
O jak fajnie, że napisałaś!! Dokładnie to jest to!!
Cukier, sól, mąka i mleko zabija!!:D
Mleko jest ciężko przyswajalne a dzieciom powyżej 2giego roku życia (czasem życie zmusza aby wcześniej) mleka do szczęścia nie trzeba i można a nawet należy je zastąpić czymś lepiejprzyswajalnym.
Z góry mówię, że u mnie to teoria i walka na co dzień, bo z moją upartą babą nie jest tak łatwo. Staram się jak mogę ale na siłe nabiału nie daję…
Moja Baśka nie alergik… chociaż ostatnio po pomidorach na buzi prachata sięjakaś zrobiła
paszulka dobrze piszesz…
Dziewczyny powiedzcie to babciom mego dziecka bo one uparcie twierdza, że jak dnia nie zacznie się od michy gorącej kaszki mlecznej lub owsianki to dzień należy do straconych.
I dlatego tak mnie cieszy fakt uczęszczania mojego dziecka do przedszkola..tam zupa mleczna jest raz w tygodniu.
Znasz odpowiedź na pytanie: To nie koniec lata ale….