Usunięcie dziecka z ADHD z klasy…

edit

Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Usunięcie dziecka z ADHD z klasy…

  1. Re: Usunięcie dziecka z ADHD z klasy…

    Sądząc po literówkach, jakie popełniłam w postach powyżej, nie powinnam uczyć już nikogo 😉

    Dzięki, siostro, to miłe…

    -18

    • Re: Usunięcie dziecka z ADHD z klasy…

      Masz racje, przepraszam za niewlasciwa terminologie.
      Najgorsze w tym wydawaniu opinii jest to, ze wg wiekszosci rodzicow ich dzieci zwolnione sa z jakiegokolwiek wysilku, by jednak z ta dysleksja cos (probowac) zrobic.

      • Re: Usunięcie dziecka z ADHD z klasy…

        Od kiedy pojawil sie ten watek, zastanawialam sie, dlaczego jeszcze nic nie piszesz. Brakowalo mi Twojej wypowiedzi tutaj.
        Ja tak sobie mysle, ze matka tego dziecka juz przybrala postawe obronna i teraz bedzie ciezko sie z nia porozumiec, dojsc do jakiegos sensownego kompromisu (dla mnie byloby to nauczanie indywidualne). Probuje postawic sie w sytuacji kobiety, ktora samotnie wychowuje dziecko z dysfunkcja tak nieprzyjemna dla otoczenia; zapewne jest jej ciezko sprostac wszystkiemu co spadlo na jej barki; ma swiadomosc, ze jej dziecko jest niepozadane, ze robi krzywde innym dzieciom. I na pewno odczuwa wrogosc. I im bardziej wrogosc sie kumuluje, tym bardziej kobieta sie okopuje.
        I masz racje, tutaj przydalby sie delikatny pedagog czy psycholog (chyba kazda szkola tego lub tego miec powinna?), ktory by spokojnie z kobieta porozmawial.

        My mamy podobna matke. Swojego czasu chodzilo do nas 2 jej synow. Obydwaj rozpuszczeni, majacy wszystko co zechca. W szkole albo bojki, albo inne akcje. Chlopaki byli co chwile na dywaniku u dyrektora, mieli rozmowy z pedagogiem. Matka, wydawaloby sie, slepo zapatrzona w swoje dzieci, to nie one winne, my nauczyciele sie uwzielismy, ale ona zna ich prawa, zna statut i regulamin szkoly. Tak bylo do pewnego dnia. Mlodszy cos nabroil, znowu zostala wezwana do szkoly. Widocznie miala wtedy jakis gorszy dzien, bo pekla, plakala przez pol godziny w sekretariacie. I to byl jedyny raz kiedy nie bronila dzieci, to byl ostatni raz, kiedy przyznala, ze sobie z nimi nie radzi, ze to oni rzadza w domu, ze stracila kontrole. Teraz kobieta znowu jest soba, na tyle okopana, ze kazda proba rozmowy konczy sie awantura z jej strony.

        I to jest matka, zdrowych, i, powiedzmy, przecietnych uczniow. A co musi czuc matka chlopca, o ktotym pisze Aneci?

        To jest bardzo przykra sytuacja dla kazdej ze stron 🙁

        • Re: Nawiązując, mam taką sytuację…..

          Się udało. Zaproponowałam matce po obnizeniu ceny na zajecia dla dwóch jej synków indywidualnie. Jednak pomyślałam o zmianie regulaminu dla tej Pani. Konkretniej matka ma siedzieć na zajęciach!!!! Wspólnie z lektorką zasiądziemy i podebatujemy.
          Z wczoraj wieści potwierdziły mnie w przekonaniu, ze to najlepsze rozwiązanie. Jeden z synków ten “bardziej” z ADHD latał na zajeciach z nożyczkami za dziewczynką!!!!!!

          Chłopcy zostali usunięci z grupy!

          Anka i Basiulec z 17.12.2002

          • Re: Usunięcie dziecka z ADHD z klasy…

            Sytuacja przykra rzeczywiście i z dużymi emocjami czekam na opis ciągu daleszego wydarzeń.

            Myślę, że do tej matki trudno będzie dotrzeć, ale nie jest to niemożliwe.

            W mojej szkole jest takich przypadków dość dużo, nie mówię o obrażeniach, złamaniach, ale generalnie – o dzieciach z ADHD i o rodzicach, z którymi cięzko się porozumieć. Czasami opadają ręce. Np. kiedy rodzic całkiem fajnego (dobre oceny, dobre zachowanie na co dzień) ucznia przy tymże uczniu daje słowne przyzwolenie na czyny karalne (cięzkie pobicie) i wyraża się z aprobatą o trafieniu do kryminału. Brak słów i brak prostych rozwiązań (taki prezent dostałąm na dzień nauczyciela).
            U mnie tych przypadków jest tyle, że czasami włącza się jakiś automatyzm. Gdybym miała jednego ucznia z problemem tego typu… ale niestety jest tego więcej 🙁 To nie napawa mnie optymizmem i przewartościowuje czasami pewne poglądy… Ostatnio zaczęłam bardzo żałować, że sterylizacja jest zakazana.
            W mojej klasie jest kilkoro dzieci, które albo nie są już pod opieką rodziców, albo ich rodzice są w trakcie ograniczania praw rodzicielskich 🙁

            -18

            • Re: Usunięcie dziecka z ADHD z klasy…

              W przypadku dysleksji tradycyjne zajęcia wyrównawcze czasami są bezradne. Wg mnie dużo bardziej pomocne przy głebokiej dysleksji są zajęcia korekcyjno – kompensacyjne. W mojej szkole jest 6 osób mających uprawnienia do ich prowadzenia (ukończona podyplomówka), niestety do ubiegłego roku tylko jedna z nich miała przydział 2 godzin w tygodniu (na ponad 700 uczniów szkoły, z których sporo ma “opinie”). W grupie powinno być optymalnie po 4 – 5 osób…
              Ja prowadzę zajęcia ZDW i dostałam przydział 1 godziny w tygodniu dla uczniów… wszystkich klas pierwszych (jest ich 9). W grupie może być max. 8 osób, więc teoretycznie powinnam wziąć po jednym dziecku z klasy i jeszcze jednej klasie odmówić w ogóle. W samej mojej klasie na zajęcia chce uczęszczać 5 osób, a mogłoby jeszcze więcej. Nie mam pojęcia, jak to pogodzić. Oczywiście i tak wiekszość z nas robi dodatkowe zajęcia niepłatne. To standard. W tym roku poza tym w mojej szkole wszytskie kółka są niepłatne (mówię o nauczycielach).
              A przyjęto, że uczeń ma prawo korzystać z udogodnień wynikających z treści “opinii” pod warunkiem, że stosuje się do zaleceń w niej zawartych. Te zalecenia to m. in. praca na ZDW, zaj. kompensacyjnych oraz praca w domu zlecana przez nauczyciela. Pracownicy poradni sugerują, by w razie braku takich działań, nie traktowac ucznia w wyjątkowy sposób. Mnie wydaje się to logiczne. Choć np. w praktyce robię tak, że jesli uczeń uczęszcza choć na jedne zajęcia (np. kompensacyjne), nie wymagam od niego obecności na ZDW. Myślę, ze ZDW powinno dotyczyć ucznió z mniejszymi brakami i mniej poważnym stopniem dysfukcji. U takich uczniów one dają efekty po prostu.

              Wiesz… jest weekend, odpocznijmy trochę od myslenia o tym (o ile się da w ogóle, bo np. na poniedziałek mam napisanie kilku opinii, m. in. do sądu, i całą prace klasową z wypracowaniami, dwa weekendowe popołudnia i tak mi zajmie sprawdzanie tego i pisanie recenzji, których potem nikt nie przeczyta; musze też przygotować się na pewną rozmowę z psychologiem i pomyśleć, jak ugryźć pewien problem; no nie da się pracy nie przynosić do domu 🙁 ).

              -18

              • Re: Usunięcie dziecka z ADHD z klasy…

                W odpowiedzi na:


                A co musi czuc matka chlopca, o ktotym pisze Aneci?


                A jednak stać nas na empatię?:)

                • Re: Usunięcie dziecka z ADHD z klasy…

                  A co ma piernik do wiatraka?
                  Wspolczucie tamtej matce swoja droga, a reszcie rodzicow swoja.

                  • Re: Nawiązując, mam taką sytuację…..

                    No to rzeczywiście nagrabił sobie chłopak, dobrze, że nie doszło do tragedii, tak jak u nas.
                    Tylko ze tego co rozumiem, to Ty prowadzisz zajęcia w szkole językowej.
                    Pewnie z usunięciem delikwenta nie było większego problemu.
                    Obys juz miala spokoj!

                    Kinga lat 11 i Igor – 1,5 roku

                    • Re: Po zebraniu rodziców

                      Na zebraniu w piątek zebrano ok. 50 podpisów ( imiennych) z żądaniem usunięcia chłopca ze szkoły.
                      Podpisali się rodzice dzieci z naszej klasy, klasy wyżej, gimnazjum oraz innych klas, z którymi ten chłopiec miał zatargi. Cały czas zgłaszają się nowe osoby, chętne podpisać petycję.
                      Rodzice dowiadywali się w kuratorium i innych placówkach o skuteczność takiej akcji i słuchajcie… dowiedzieli się, że jest to możliwe! Zwłaszcza po tym, co się stało! Zwłaszcza, że 3 przystanki dalej znajduje się podstawówka, która posiada klasy integracyjne. Więc to jednak była jakaś pomyłka, niedopatrzenie dyrekcji, pedagoga.
                      Wiele osób spoza szkoły dowiadując się o sytuacji współczuje serdecznie, proponuje pomoc prawną. Dla każdego to jeden wielki szok!
                      Chłopiec z ADHD jest rzekomo chory na grypę, każdy wie że to wymówka, bo feralnego dnia był zdrowy jak ryba. Matka chłopca nie chce współpracować, nadal nie widzi problemu, wg. niej to taki wiek i takie sytuacje są czymś normalnym w okresie dojrzewania.
                      Nie wiem, kiedy on wróci do tej szkoły, czy w ogóle wróci, ale uważam, że dobrze że go na razie nie ma. Emocje trochę opadną, będzie można spokojnie pomyśleć co dalej.

                      Jeszcze raz dziękuję Wam za wszystkie przekazane informacje, pomoc i wsparcie!
                      Można na Was liczyć w każdej sytuacji:-)
                      Pozdrawiam.

                      Kinga lat 11 i Igor – 1,5 roku

                      • Witam. Przepraszam za wykopaliska. Jak zakończyła się sprawa? Mam syna w klasie z podobnym agresywnym dzieckiem.

                        Znasz odpowiedź na pytanie: Usunięcie dziecka z ADHD z klasy…

                        Dodaj komentarz

                        Angina u dwulatka

                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                        Czytaj dalej →

                        Mozarella w ciąży

                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                        Czytaj dalej →

                        Ile kosztuje żłobek?

                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                        Czytaj dalej →

                        Dziewczyny po cc – dreny

                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                        Czytaj dalej →

                        Meskie imie miedzynarodowe.

                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                        Czytaj dalej →

                        Wielotorbielowatość nerek

                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                        Czytaj dalej →

                        Ruchome kolano

                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                        Czytaj dalej →
                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo
                        Enable registration in settings - general