Wątek sierpniowy

Hej dziewczyny :o)
Co tam u Was nowego? Brzuchy rosną? Mi wciąż się wydaje, że nic a nic nie urósł ale ze 2 razy usłyszałam (jak byłam w dopasowanych ubraniach) :”Dorota, ale masz buży brzuch” :o)) He he he!!
Chyba na serio powoli zaczyna mi się wypychać do przodu.
A tak poza tym to ostatnio coś niezbyt dobrze się czuję, choć dzisiaj już lepiej. Właśnie wróciłam ze spacerku i chyba trochę ruchu mi pomogło.

No to pozdrawiam Was i Wasze sierpniowe brzuszki :o))

Dorcia z sierpniowym maluszkiem…

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Wątek sierpniowy

  1. Do Mmosia (Moniki)

    Jesli masz termin na 5.8.03 to jestes w 15 tygodniu a nie 16 jak wyzej napisalas !

    Pozdrawiam !!!

    • Re: Do Mmosia (Moniki)

      Może masz rację, ale mój lekarz upiera się przy swoim:) Tak mu wychodzi z obrotowego przelicznika, którym się posługuje. A na marginesie: rozważamy imię Anastazja w przypadku dziewczynki, bo jest bardzo ładne:) Pozdrawiam serdecznie

      • Re: Wątek sierpniowy

        mój brzuch to taki niby brzuch- po prostu wyglądam jakbym była gruba i się po prostu porządnie najadła:(i też nie mogę się doczekać takiego fajnego twardego brzusia:)

        Marta (termin 25.08.2003)

        • Moja dzidzia :o))

          Zamieszczam zdjęcie mojego maleństwa.
          [Zobacz stronę]
          pozdrawiam serdecznie

          i teraz będzie widać na 100%

          PA!

          • Re: Wątek sierpniowy

            no wlasnie zauwazylam, ze brzusio to ja mam juz calkiem calkiem. Pare dni temu w straszliwa ciape sniegowa przemoczylam portasy i chcialam zalozyc jeansy i ups, wszystko sie zmiescilo poza brzusiem. No i chodze jak sierota w jednych prtkach, bo o innych trza bylo zapomniec. Za to dla odmiany schudlam. Przynajmniej dwa tygodnie temu waga pokazywala, ze jestem “odchudzona” potem juz nie sprawdzalam. A w ogole to nie jest zle. Szczegolnego apetytu dalej nie mam, od niektorych pokarmow odrzuca mnie wciaz, ale mdli mniej i to jest dobry znak. Nawet ostatnio nie ma rzyganka. To znaczy zauwazylam taka prawdlowosc: jak jestem w domciu na zwolnieniu i wstaje wtedy, gdy czuje, ze juz naprawde moge, a nie o 6 rano to jest gut, gorzej sie robi gdy trza wrocic do pracy. Musze to zrobic za tydzien i na sama mysl mi sie odechciewa….

            Effcia+sierpniowa kropeczka (a może kropek?)

            • Re: Wątek sierpniowy

              cześć sierpniowe laseczki 🙂
              jak tam u was? bo u mnie nie najlepiej 🙁
              od rana boli mnie strasznie głowa i gardło i czuję że mam gorączkę! zara ide do domku to sobie zmierzę ale aż się boję, bo podobno gorączka w ciąży jest strasznie niebezpieczna dla płodu (może uszkodzić); a poza tym to mam ostatnio bóle brzuszka takie jak przy miesiączce i tez mnie to martwi 🙁
              nie wiem czy to rozciagająca się macica czy co?
              byłam tydzien temu na usg było oki a teraz jakieś dziwne bóle?!
              brzusio mi rosnie jak zwariowany… 🙂
              niektore ciuchy już poszły w odstawkę, rajstopy rozcinam na brzuszku i ledwo się mieszczę w dane ciuchy! hehehe
              chciałam sobie ostatnio kupić spodnie, ale…jakie? w mój obecny rozmiar 38 się lewdo mieściłam a ta 40 to taka dziwna i w sumie na ile mi starczy?
              ale napalam się juz na wiosnę i na sukieniusie takie szerokie, fajne 🙂
              pozdrawiam was cieplutko !! pa..pa….
              princesa i kruszynka 24.08.03

              • Re: Wątek sierpniowy

                No tak… Ja z ciuszkami też mam problem…. 2 tygodnie byłam na zwolnieniu, więc dresik i legginsy wystarczały,. a teraz zaczęły się schody… Wydawało mi się, że mam 2 kostiumy ze spodniami, które zawsze były dla mnie sporo za szerokie i co? Jedne nosze owszem, bez paska! Ake ile można chodzić w jednym kostiumie? Drugi jest cieńszy, ale pomimo to dzisiaj sie w niego wbiłam – tak to należy nazwać – spodnie nawet bez paska nie sa już wcakle komfortowe, a góra też się zrobiła jakby za szczupła… No i co tu poradzić? Chyba jednak szybciej niż przypuszczałam zaopatrzę się w jakieś ciuszki ciążowe, przynajmniej komfort będzie większy… Tylko, że szkoda już inwestowac w ciuszki zimowe, bo niedługo wiosna, a z drugiej strony obawiam się, że z obecną garderobą do wiosny nie doczekam… Chyba trzeba będzie poszukać jakiegoś kompromisu…

                A może spodnie mojej mamy?! Może to jest myśl, żeby pobuszowac w jej szafie…

                Ach te dylematy!!! A przecież aż żal ściskać brzuszek…

                Pozdrawiam

                Karolka i Przecinek (7.08.03)

                • Re: Moja dzidzia :o))

                  tak sie ucieszylam, ze zobacze Twoja dzidzie a tu nic, tylko czerwony krzyzyk 🙁

                  pozdrawiam
                  kam
                  termin 25.08.03

                  • Re: Moja dzidzia :o))

                    Ja tez nie moge obejrzec Twojej dzidzi, pusta stronka mi sie wyswietla

                    Tak przygladam sie innym watkom (majowe, czerwcowek i wrzesniowek) i stwierdzam, ze gdzies giniemy i cos o nas malo slychac

                    pozdr brzuszki

                    ania m 20.08.2003

                    • Re: Wątek sierpniowy

                      hi hi
                      oj dobrze sie bawilam, brzusio sie zmobilizowal i bylam w dobrej formie. Natomiast wieczorem w domciu padlam ze zmeczenia. A, no i bylam szczesliwa gdy wreszcie moglam sie uwolnic z gorsetu (hi hi).
                      Teraz siedze w domku, gotuje mezusiowi obiadki, sama czuje sie wiecznie glodna, ale ochoty na zadne jadlo nie mam. Moglabym sie odzywiac sokiem porzeczkowym i by mi straczylo. Zadnych zachcianek, nic, za to wciaz mnie odrzuca od niektorych potraw, chociaz juz mniej. A, no i nie chce mi sie wracac do pracy, bo teraz jestem sobie w naszym wygodnym domku w Warszawie, a tu nie idzie nawet o prace tylko o to, ze trza do Krakowa wrocic, do maciupenkiego mieszkanka, w ktorym zywej duszy nie ma, brrrr. Nie lubie byc teraz sama, bardzo nie lubie.
                      A jutro moze nareszcie zobaczymy nasz malenstwo.

                      pozdruffka

                      Effcia+sierpniowa kropeczka (a może kropek?)

                      • Re: Wątek sierpniowy

                        Wiecie co: od 4 dni czuje takie delikatne łaskotanie w brzuchu, a wieczorem, po kolacji wyraźne ruchy. Coś niesamowitego, aż ciarki chodzą. A jak u Was?
                        Monika (05.08)

                        • Re: Wątek sierpniowy

                          ja tez schudlam zamiast przytyc i tez tego nie widac, ale na wadze w pelnym rynsztunku, tzn w grubym swetrze i buciorach bylo mnie mniej niz przed ciaza bez opakowania, buuuu.

                          Effcia+sierpniowa kropeczka (a może kropek?)

                          • Re: Wątek sierpniowy

                            Ja jeszcze nic nie czuję bo to za wcześnie dla mnie. Jestem pod koniec 14 tyg i chyba na ruchy będę musiała sobie poczekać.
                            Ale jak większość ciężarówek już nie mogę się doczekać.

                            A Tobie to fajnie…

                            [Zobacz stronę]
                            Dorcia i maluszek

                            • Re: Wątek sierpniowy

                              Effcia, ja też dzisiaj wskoczyłam na wagę i… też jestem ok 1,5kg…. na minusie!
                              I wcale się nie dziwię, bo ostatnio znów fatalnie się czuję: mdłości, brak apetytu, wymioty. Jeszcze do południa jakoś lepiej ale to chyba obiadki tak na mnie działają, że potem biegam z żołądkiem w gardle do wiadomego miejsca.

                              Już od kilku dni staram się nie jeść obiadów, ale co mam zrobić jak ja mam tak bardzo na niego ochotę??
                              A piję jak ten smok wawelski :o) Oczywiście nie wszystko bo po niektórych napojach mi niedobrze. Mmmmm… dzisiaj piłam taki świeżutki soczek z marchewki i jabłuszka. Miodzio!!!!

                              Ciekawe kiedy mi się polepszy?

                              Pozdrawiam wieczorową porą…

                              [Zobacz stronę]
                              Dorcia i maluszek

                              • Re: Wątek sierpniowy

                                Ja laskotania nie czuje jeszcze, ale wczoraj bylam na USG z mezusiem i chyba malenstwo mialo szalony nastroj: stalo na glowie, bralo palec do buzi ( a moze dlubalo w nosie???!!!!), drapalo sie po kolanie i siedzialo po turecku i wiercilo sie straszliwie. Pan dokto mowi ‘ o tu jest noga, oj nie juz reka” Smialam sie straszliwie i dziecko dodatkowo fikalo koziolki.
                                Niezla jazda!!!!

                                pozdr

                                ania m 20.08.2003

                                • Re: Wątek sierpniowy

                                  to juz mniej więcej, za dwa tygodnie, 10 dni… Zazdroszczę Ci, że ten pierwszy raz dopierto nastąpi. Jeśli jesteś szczupła, to nawet w 15 tyg. maluszki mogą być wyczuwalne.
                                  I miłych Walentynek:)
                                  Monika

                                  • Re: Wątek sierpniowy

                                    A ja ostatnio widziałam moje maleństwo w 10 tyg. i kruszynka jeszcze się nie wierciła. Teraz czekam na USG w 20-21 tyg. Uch, strasznie się dłuży. Ale podobno wtedy juz jest kawał chłopa/baby:)
                                    Pozdrawiam serdecznie
                                    PS. Dbajcie o siebie, nie wiem jak u Was, ale w Łodzi znowu posypała się lawina gryp jelitowych i zatokowych. na te drugie, to nawet zaszczepienie regularnie chorują.
                                    Monika

                                    • Re: Wątek sierpniowy

                                      Znając moje szczęście to odczuję ruchy ok 20tyg.
                                      A tak poważnie. Wiadomo, że się nie mogę doczekać. Czasem (wiem, wiem że to zbyt wcześnie) leżę sobie plackiem wieczorem, ręka na brzuchu i się “wczuwam”. A tu nic. Dobrze, że jestem cierpliwa.

                                      Hi hi!! Dzisiaj byłyśmy z teściową na mieście. I nie wiem skąd ale nagle co trzecie stoisko to z ciuszkami, o! takimi malutkimi!! A my uśmiechy… Taka radocha na sam widok ciuszków a co bedzie jak już dzidzia się urodzi!! Ale jeszcze nic nie kupiłam. Poczekam, jeszcze się nakupuję wszystkiego!

                                      U Was też tak słoneczko daje?
                                      Bez okularów słonecznych nie ma co z domu wychodzić!!

                                      Pozdrawiam ciężaróweczki sierpniowe.
                                      Piszcie co tam u Was!!

                                      Buźka!!

                                      [Zobacz stronę]
                                      Dorcia i maluszek

                                      • Re: Wątek sierpniowy

                                        W Warszawie niestety ponuro i ciemno od samego rana, siedze w pracy przy świetle, czego nie znosze i unikam jak mogę;-(

                                        A a’propos wyczuwania, to wczoraj sobie osłuchiwałam brzuch stetoskopem i myślałam, że to dziecko tak sobie plumka, ale mój mąż powiedział, że to jelita;-( Chyba niestety wie lepiej, bo jest lekarzem, no ale może już niedługo….

                                        Pozdrawiam

                                        Karolka i Przecinek (7.08.03)

                                        • Re: Wątek sierpniowy

                                          Stetoskopem jeszcze nie próbowałam ale spróbuję jak pojadę do mamy (bo ja nie mam).
                                          Ja słyszałam że później można usłyszeć serducho ale nie pamiętam w którym tygodniu jest to wyczuwalne.
                                          No ale spróbować zawsze można, no nie?

                                          [Zobacz stronę]
                                          Dorcia i maluszek

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Wątek sierpniowy

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo