Wirtualna przyjaźń- coś groźnego?

Witam!
Jakie jest wasze zdanie na temat wirtualnej przyjaźni między facetem a kobietą. Mojej przyjaciółki mąż ma taką wirtualną przyjaciółkę, przyjaciółka przez przypadek się o tym dowiedziała

64 odpowiedzi na pytanie: Wirtualna przyjaźń- coś groźnego?

  1. Trudno coś powiedziec-jak to w zyciu, może nic z tego nie wyniknąc, prócz przyjaźni wirtualnej a może i wyniknąc. Ale to chyba oczywista oczywistośc;)

    • Jeżeli nie wiedziała o tym i dowiedziała się “przez przypadek” to chyba coś jest nie “teges”.
      No bo czemu mąż zapomniał ją poinformować o tym fakcie?

      • A w realu, taka niewirtualna przyjazn – to cos groznego?
        😉

        Wszystko zalezy od ludzi. W tym przypadku od calej trojki zainteresowanych.

        • Zamieszczone przez monik2222
          Witam!
          Jakie jest wasze zdanie na temat wirtualnej przyjaźni między facetem a kobietą. Mojej przyjaciółki mąż ma taką wirtualną przyjaciółkę, przyjaciółka przez przypadek się o tym dowiedziała

          Osobiście wydaje mi się, że taką wirtualną przyjaciółkę można łatwo “urealnić”. Gdybyś miała takiego przyjaciela w necie, to po jakimś czasie nie chciałabyś go zobaczyć???

          • Dzięki za odpowiedzi. Macie rację, coś musi być na rzeczy, bo on się nie przyznał. Tylko gorsze jest to, czy koleżanka powinna mu powiedzieć, że wie o tej przyjaciółce, czy udać że wszystko jest super jak dawniej

            • jak twoja przyjaciółka nie wiedziała o wirtualnej przyjaciółce męża to dla mnie nie jest to ok.
              a czy to tylko przyjaźń czy coś więcej np. zauroczenie, kto wie?
              czy powinna mu powiedzieć? ja bym powiedziała, ale po zebraniu materiału dowodowego, co by nie wykrecał kota ogonem

              • Ja mam takiego wirtualnego przyjaciela, nidgy sie nie spotkaliśmy, znamy sie od 5 lat, a poznaliśmy sie na gg zupełnie przypadkowo 😀

                • Skoro mąż Twojej przyjaciółki sam nie powiedział jej o tej znajomości to oczywiście,że coś jest nie tak…ja bym powiedziała na jej miejscu mężowi,że wiem.

                  • Ja mam przyjaciela faceta i nie widze w tym nic złego. 12 lat temu poznałam go z moją przyjaciółką i po jakims czasie zostali małżenstwem. A mój mąż nigdy nie miał nic przeciwko tej przyjazni. Fajny facet do pogadania i zwierzeń, był – jest – będzie.
                    A wirtualnie czy “na żywo” to zalezy od podejscia do sprawy wszystkich zainetersowanych.

                    • Zamieszczone przez monik2222
                      Witam!
                      Jakie jest wasze zdanie na temat wirtualnej przyjaźni między facetem a kobietą. Mojej przyjaciółki mąż ma taką wirtualną przyjaciółkę, przyjaciółka przez przypadek się o tym dowiedziała

                      jesteśmy małżeństwem z wirtualnej przyjaźni;)

                      • Zamieszczone przez karola77
                        Ja mam takiego wirtualnego przyjaciela, nidgy sie nie spotkaliśmy, znamy sie od 5 lat, a poznaliśmy sie na gg zupełnie przypadkowo 😀

                        A korci Cię czasem, żeby się z nim spotkać w realu?

                        • zalezy kto sie z kim przyjaźni i czego oczekuje od tej drugiej osoby….
                          w moim przypadku przyjaźn z facetem calkowicie wirtualna, kilkuletnia.
                          mąż na poczatku nie wiedział, potem sie dowiedział, teraz nie wie chyba, ze wciąz z kimś pisze sobie listy (maile), nie pyta. nie mam poczucia, że robie coś złego, że muszę się z tego opowiadać itd…
                          mieszkamy blisko siebie, dzialki mamy w tej samej wsi, ale nigdy nawet na kawie nie bylismy… tak jest ok… w ogóle nie rozpatruje tego w kategoriach ew. blizszej znajomości damsko-meskiej, zdrady… po prostu się przyjaźnimy wirtualnie – ot, wszystko.

                          • Zamieszczone przez karola77
                            Ja mam takiego wirtualnego przyjaciela, nidgy sie nie spotkaliśmy, znamy sie od 5 lat, a poznaliśmy sie na gg zupełnie przypadkowo 😀

                            a szanowny małżonek wie?
                            😀

                            • Zamieszczone przez Klucha
                              a szanowny małżonek wie?
                              😀

                              skoro przyjaznie sie tu wirtualnie z którąś z Was, to czy od razu informuje o tym małżonka?
                              nie zawsze, nie od razu…
                              skoro uważam, że taką samą przyjaznią obdarzam mężczyznę, to mam meldować od razu mężowi? po co?

                              ps. mam przyjaciela w realu:) to dopiero frajda:p

                              ps2. poza tym uwazam, ze chyba nadużyłam w tym watku co najmniej raz słowa ‘przyjaźń’;)

                              • jeżeli twój maż nie ma nic przeciwko temu, a dla ciebie to jest tylko przyjaźń…

                                przyjaciólka monik2222 chyba nie tak do końca akceptuje potajemną przyjaźń swojego męża z tego co zrozumiałam :).

                                • Zamieszczone przez monik2222
                                  Dzięki za odpowiedzi. Macie rację, coś musi być na rzeczy, bo on się nie przyznał. Tylko gorsze jest to, czy koleżanka powinna mu powiedzieć, że wie o tej przyjaciółce, czy udać że wszystko jest super jak dawniej

                                  to lekko smierdzi… bo sie nie przyznał… czyli coś jest nie tak…
                                  niekoniecznie z tą przyjaznią, ale może przyjaciolka chorobliwie zazdrosna i nie chciał mąz zony stresować…
                                  brzydko mi tu tez pachnie ‘przypadkiem się dowiedziała’ – nic sie nie dzieje przypadkiem!
                                  ps. ktoś w końcu pierwszy musi postawić na szczerosć:)

                                  • Niby wszystko sie zgadza, ale zauwaz pytanie – czy to cos groznego 😉
                                    imho moze byc grozne – np. nie dla tego meza i przyjaciolki, ale dla zony, ktora z samego powodu tej przyjazni moze sie zle czuc i wpadac w zazdrosc, nawet jesli bylaby nieuzasadniona

                                    wszystko rozbija sie o relacje w danym zwiazku i o to, na co ci ludzie sa gotowi – wobec siebie
                                    jakie maja oczekiwania
                                    itd.

                                    • może chorobliwie zazdrosna
                                      a może w związu od jakiegoś czasu było coś nie tak
                                      może dużo ostatnio pracował…
                                      może ona mu nie poświęcała za dużo czasu…

                                      to koleżanka bardziej powinna sobie odpowiedzieć na to pytanie czy to coś groźnego bo co my możemy

                                      • Zamieszczone przez cezek
                                        A korci Cię czasem, żeby się z nim spotkać w realu?

                                        NIE

                                        • Zamieszczone przez Klucha
                                          a szanowny małżonek wie?
                                          😀

                                          oczywiście że wie 😀 i małżonka przyjaciela też wie:D

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Wirtualna przyjaźń- coś groźnego?

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo