Witam wszystkich, właśnie wrócilam od lekarza, mam zdjęcie mojego baby, termin porodu na 21 maja i jestem bardzo szczęśliwa. Męczą mnie tylko koszmarne mdłosci, od 5 rano do samego wieczora. Stwierdzam, ze kobieta jednak nie jest istotą doskonałą :)) Pozdrawiam wszystkie kobietki, zwłaszcza te, które tak jak ja mieszkają teraz w ubikacji 🙂
Amee
6 odpowiedzi na pytanie: witam mamy majowe
Re: witam mamy majowe
witam cię fajnie się składa bo ja mam termin na 23 maja, powiedz mi czy na twoim usg było widać bijące serduszko dzidzi. ja idę dopiero około 5 pażdziernika i strasznie się boję.
a co do mdłości to jak wstanę w nocy siusiu to już tak do rana mnie męczy i później cały dzień mi niedobrze ale pomaga herbatka imbirowa (polecam) pozdrawiam was M
Re: witam mamy majowe
Część!
Co prawda jestem mamą czerwcową – 05-06 ale na razie nie spotkałam drugiej czerwcówy, wiec przyłączam się do was. na szczęście wymioty jeszcze mnie omijają, ale wiem że to niedługo – w I ciąży przez cały dzień do końca III m-ca. Myslę, że tym razem też nie będzie lepiej, ale czego nie robi się dla Dzidzi.
Pozdrawiam
Gosia
Re: witam mamy majowe
Ja tez z majowych, konkretnie termin 7 maja, aktualnie 9 tydzień. Mdłości męcza cały dzień, herbatka imbirowa już przestała na mnie działać, teraz testuję suszone morele. Pomaga ale tylko czasami…
Pierwszy raz swojego bejbiszonka widziałam dwa tygodnie temu (to był 7 tydzień) i słyszałam serduszko. Następna wizyta już za tydzień!
Przytyłyście? Ja już 2 kilo, nie wchodzę w swoje dżinsy! Nie wiem, jak to się dzieje, kiedy mam tak marny apetyt:-)))
Agnieszka
Re: witam mamy majowe
ja co prawda z mam kwietniowych, ale na koncu(22.04)widzialam juz maluch, ma cale 2 cm i fajnie rusza raczkami i nozkami(nie przypuszczalam, ze bedzie to tak dobrze widac na usg.)chcialabym miec takie podreczne usg i gladac go sobie co tydzien, bo po wizycie na usg jestem spokojna jakies 5 dni, a otem juz mysle, czy tam u niego wszystko ok.
Gosia
Re: witam mamy majowe
Gosia podziwiam Cię – to juz II dziecko. Ja stwierdziłam właśnie w związku z tym bieganiem do łazienki, że poprzestanę na jednym dziecku. Pewnie za parę miesięcy o tym zapomnę… Lekarz też mi powiedział, że pewnie będę się męczyć do końca III m-ca….Ile to jeszcze?? O Boże!!!!
Amee
Re: witam mamy majowe
W sumie to nie za bardzo wiem, co było widać na moim usg :)) Mąż powiedział, że mam fasolkę. Ale w sumie było widać jakąś jasną plamkę i doktor powiedział, że jest echo płodu i jest wszystko ok.
Dzięki za pomysł na herbatkę imbirową, nie słyszałam jeszcze o tym.
Pozdrawiam
Amee
Znasz odpowiedź na pytanie: witam mamy majowe