Wrocław gdzie rodzić?

Dziewczyny pytanie jak w tytule. Poród zbliża się wielkimi krokami a ja tylko jak narazie myślałam tylko o Brochowie? Może macie jakieś doświadczenia?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Wrocław gdzie rodzić?

  1. witam

    ja postanowiłam rodzić na dyrekcyjnej nie wiem czy to dobry wybór ale mój lekarz prowadzący tam pracuje, czy macie info na temat czy ubranka trzeba zabierać na dyrekcyjjną

    • Zamieszczone przez oliweczka
      Też się nad tym swego czasu zastanawiałam.
      I jednak stwierdziłam, że powinno być dobrze (choć w ciązy ospę miałam i lęk o dziecko straszny).
      Jakby każdy miał przewidywać najczarniejszy scenariusz, to wszystkie dzieci rodziłyby się na Kamieńskiego lub na Dyrekcyjnej 🙂

      To ja Ci powiem, że nawet najoptymistyczniej nastawionej mamie Maluch może wywinąć numer… Nieprzyjemny. Moja druga ciąża miała lekki przebieg, miałam USG ze 3-4 godziny przed porodem (wszystko OK), poród też szybki. Mateusz-wiercipięta rodził się 3 razy okręcony pępowiną wokół szyi. Położna z lekarzem mieli stracha – było widać. Skończyło się dobrze – 10 punktami, ale jakbym poparła i Go przydusiła to wolę nie myśleć. Byłam we Wrocku – więc pewnie daliby radę Mu pomóc. Ale podróż z Trzebnicy mogłaby być kłopotliwa…

      • Hej dziewczyny, jestem tu u was nowa i mam do was parę pytań. Po pierwsze czy wiecie coś na temat szpitala na Kamieńskiego? Tzn czy to prawda, że zamknięto tam porodówkę? Jestem w piątym (prawie szóstym) miesiącu ciąży. To moja pierwsza ciąża, dlatego boję się porodu, jakichkolwiek komplikacji nie daj Boże, no i bólu. Zdecydowaliśmy więc z moim chłopakiem, że będę rodzić w wodzie, bo wydaje mi się, że to trochę zmniejszy ból. A podobno w całym Wrocławiu tylko na Kamieńskiego można rodzić w ten sposób. Czy wiecie coś bliższego na ten temat? Wogóle na temat porodów w wodzie? Napiszcie mi, proszę, bo chciałabym już to wszystko wiedzieć a nie na ostatnią chwilę. Pozdrawiam:)

        • Zamieszczone przez oliweczka
          No myślę, że jest inaczej 🙂
          Miałam tę przyjemność rodzić w US – tego się nie zapomina 🙂 Żartuję oczywiście, ale faktem jest, że opieka i warunki super.
          Ale, jak się okazuje, w Polsce też może być po prostu dobrze.
          W Trzebnicy na przykład. Nie słyszałam od żadnej znajomej, by miała powody do narzekań.
          A personel… Nikt mi nie wyciągał na siłę piersi, ani nie wykręcał sutków (fakt, że problemów z mlekiem nigdy nie miałam), nie kazał zdejmować majciochów na środku korytarza.
          Miło, sympatycznie, spokojnie i profesjonalnie – tak bym określiła swój kilkudniowy debiut w polskim szpitalu, na oddziale położniczym 🙂
          Może miałam szczęście, może była ta “lepsza” zmiana…
          A może po prostu tam tak już jest.
          Wiem, że wszędzie być powinno.

          Zamieszczone przez karollcia9091
          Hej dziewczyny, jestem tu u was nowa i mam do was parę pytań. Po pierwsze czy wiecie coś na temat szpitala na Kamieńskiego? Tzn czy to prawda, że zamknięto tam porodówkę? Jestem w piątym (prawie szóstym) miesiącu ciąży. To moja pierwsza ciąża, dlatego boję się porodu, jakichkolwiek komplikacji nie daj Boże, no i bólu. Zdecydowaliśmy więc z moim chłopakiem, że będę rodzić w wodzie, bo wydaje mi się, że to trochę zmniejszy ból. A podobno w całym Wrocławiu tylko na Kamieńskiego można rodzić w ten sposób. Czy wiecie coś bliższego na ten temat? Wogóle na temat porodów w wodzie? Napiszcie mi, proszę, bo chciałabym już to wszystko wiedzieć a nie na ostatnią chwilę. Pozdrawiam:)

          NAjlepiej zadzwoń albo przejedź się na KAmieńskiego i się spytaj co dokłądnie jest potrzebne doi porodu w wodzie, bo jak tam rodziłam 2 lata temu to pamiętam, że były potrzebny komplet różnych badań zrobionych na świeżo. POrodówkę mają tam swietnę i personel jeszcze lepszy. nAprawdę polecam. Oddział poożniczy nie ma już takiego fajnego persolnelu ale da się przeżyć.

          • a gin jaki?

            JAk juz do tego wątku zaglądają wrocławianki to się jeszcze tu spytam o ginekologów. NApiszcie proszę gdzie chodzicie i ile płacicie i czy ktoś np zna dobrego lekarza na nfz. Jestem 3ci raz w ciąży – 8 tydzień i kurcze nie stać już mnie na ceny Corfamedu (dwie poprzednie ciąże tam prpwadziłam ale strasznie podrożało). Będę wdzięczne za jakiekolwiek info!

            • Zamieszczone przez brawurkot
              JAk juz do tego wątku zaglądają wrocławianki to się jeszcze tu spytam o ginekologów. NApiszcie proszę gdzie chodzicie i ile płacicie i czy ktoś np zna dobrego lekarza na nfz. Jestem 3ci raz w ciąży – 8 tydzień i kurcze nie stać już mnie na ceny Corfamedu (dwie poprzednie ciąże tam prpwadziłam ale strasznie podrożało). Będę wdzięczne za jakiekolwiek info!

              priv

              • Zamieszczone przez Ewa7612
                priv

                dzięki 🙂

                • Zamieszczone przez brawurkot
                  JAk juz do tego wątku zaglądają wrocławianki to się jeszcze tu spytam o ginekologów. NApiszcie proszę gdzie chodzicie i ile płacicie i czy ktoś np zna dobrego lekarza na nfz. Jestem 3ci raz w ciąży – 8 tydzień i kurcze nie stać już mnie na ceny Corfamedu (dwie poprzednie ciąże tam prpwadziłam ale strasznie podrożało). Będę wdzięczne za jakiekolwiek info!

                  Mogłabyś mi polecić jakiegoś lekarza z Corfamedu, do nich mam najbliżej a chciałąbym się skonsultować z jeszcze jednym ginem. Mam zagrożoną ciążę a mój lekarz coś mi się nie podoba ostatnio, wczoraj usłyszałam że nie da mi skierowania na badania ani zdjęcia Maluszka bo jeszcze nie warto, szanse na uratowanie ciąży 50%.

                  • Zamieszczone przez Zuzia81
                    Mogłabyś mi polecić jakiegoś lekarza z Corfamedu, do nich mam najbliżej a chciałąbym się skonsultować z jeszcze jednym ginem. Mam zagrożoną ciążę a mój lekarz coś mi się nie podoba ostatnio, wczoraj usłyszałam że nie da mi skierowania na badania ani zdjęcia Maluszka bo jeszcze nie warto, szanse na uratowanie ciąży 50%.

                    Ja chodziłam do dr Maślaka, bardzo mi pasował, bardzo się przejmował każdą bzdurą z którą do niego chodziłam. Bardzo dokładnie i cierpliwie wszystko tłumaczy. I bardzo podobała mi się jedna rzecz – od poczatku nie mówi o ciąży, czy płodzie, tylko nazywa maluszka dzidziusiem. Ja drugą ciąże miałam zagrożoną, prawie całą przeleżałam (plamienia na poczatku, potem problemy z nerkami a potem to juz skurcze od 20 tygodnia i fenoterol) ale daliśmy radę 🙂 Trzymam i za Ciebie kciuki!!! Innych lekarzy za bardzo nie znam, raz byłam u Barcikowskiego, ale był bardzo mało rozmowny. Moja szwagierka chodziła do Kotkowskiej, raczej była zadowolona. TYle, ze tam skierowania na badania na nfz nie dostaniesz, tylko zalecenia jakie badania robić, bo oni sa zupełnie prywatni i własnie te badania są dla mnie najnbardziej kosztowne. Trzymam kciuki za maluszka!!!

                    • Zamieszczone przez brawurkot
                      NAjlepiej zadzwoń albo przejedź się na KAmieńskiego i się spytaj co dokłądnie jest potrzebne doi porodu w wodzie, bo jak tam rodziłam 2 lata temu to pamiętam, że były potrzebny komplet różnych badań zrobionych na świeżo. POrodówkę mają tam swietnę i personel jeszcze lepszy. nAprawdę polecam. Oddział poożniczy nie ma już takiego fajnego persolnelu ale da się przeżyć.

                      Tak właśnie coś mi się zdawało, że tam jest dobra porodówka a z tego co mówiła mi koleżanka to zamknęli ją z powodu jakiejś epidemii czy coś i się zdziwiłam.

                      • Zamieszczone przez karollcia9091
                        Hej dziewczyny, jestem tu u was nowa i mam do was parę pytań. Po pierwsze czy wiecie coś na temat szpitala na Kamieńskiego? Tzn czy to prawda, że zamknięto tam porodówkę?

                        Kamieńskiego bardzo polecam!
                        Zamknięte było chyba w lutym albo w marcu.
                        Ja rodziłam w kwietniu.

                        Warunki świetne, położne też.
                        Nie mam też nic do zarzucenia pielęgniarkom na noworodkach…
                        no może tylko jednej która mi wyjątkowo działa na nerwy!

                        I sam ordynator też niezbyt sympatyczny, ale nim nie warto się przejmować 😉

                        W połowie kwietnia był taki wysyp, że jednego dnia było ok 30 dzieci.
                        Dziewczyny po porodzie leżały i na patologii ciąży i na oddziale ginekologicznym…

                        • Gdzie rodzić w sierpniu?

                          Witajcie,
                          termin porodu mam wyznaczony na sierpień, więc już niedługo. W tym czasie na pewno zamknięty jest Brochów, a w lipcu (gdyby cosik się przyspieszyło z terminem- oby nie… ) podobno nieczynne Kamieńskiego. Obawiam się, że ze względu na okres wakacyjny wrocławskie porodówki będą mocno przepełnione. Ponieważ na szczęście z ciążą jest wszystko ok i ja czuję się dobrze myślę o szpitalu/klinice poza Wrocławiem.
                          Czy któraś z Was miała może cesarskie cięcie w Trzebnicy bądź w Lubinie (Femina). O Trzebnicy większość opinii jest bardzo pozytywna. Byliśmy z mężem, położna oprowadziła nas po porodówce, warunki faktycznie super. Jedyny problem jaki może się pojawić to oczywiście brak miejsc (jak wszędzie).
                          Dlatego też pojechaliśmy jeszcze do Feminy w Lubinie. Klinika niewielka, w środku czysto i ładnie, przemiły personel (mam świadomość tego, że w prywatnych klinikach jest milej gdyż się płaci 😉 Chociaż i państwowej Trzebnicy nie mogę niczego pod tym względem zarzucić ). Ogólne wrażenie pozytywne.
                          Ciekawa jestem opinii kogoś, kto miał tam c.c. bądź rodził? Czy któraś z Was jest w stanie coś więcej powiedzieć? Ja prawdopodobnie będę miała skierowanie na c.c.
                          Oczywiście gdyby (nie daj Boże) coś się zaczęło przed terminem bądź pojawiły jakieś komplikacje będę jechała do Wrocławia, pewnie na Dyrekcyjną. Jednak jeśli wszystko pójdzie ok wolałabym wybrać któryś z powyższych szpitali. Będę bardzo wdzięczna za wszystkie opinie.
                          Pozdrawiam wszystkie oczekujące Mamusie oraz te, które już mogą się cieszyć swoim Szczęściem 🙂

                          • Inka, jeśli chodzi o cc w Trzebnicy to moja znajoma miała tam cesarkę prawie 3 lata temu i była bardzo zadowolona, przemiły personel, na sali leżała sama, sale były czyściutkie, nie miała się do czego przyczepić. Z tym, że mówiła coś, że jeśli po porodzie wyniknie jakiś problem z dzieckiem, to podobno nie mają sprzętu i muszą malucha przewozić do innych szpitali, ale to było już jakiś czas temu, więc może coś się zmieniło. To i tak info z tzw “drugiej ręki”.

                            • Doriss,

                              bardzo dziękuję za informację.

                              No właśnie też słyszałam, że jeśli z Maluszkiem są jakieś problemy to zarówno Trzebnica jak i Lubin nie mają intensywnej opieki (mają chyba tylko inkubatory i respirator). Mam jednak nadzieję, że z córcią będzie wszystko dobrze.

                              • Moja bratowa rodziła dwukrotnie przez cesarkę w Trzebnicy. Była bardzo zadowolona – i z samej cesarki i z opieki poporodowej. Ja też byłam pod wrażeniem spokoju, ciszy i spokojnej atmosfery na oddziale, jak przyszliśmy w odwiedziny – 2 osobowe sale itd… Nie wiem, czy nadal zagląda na forum ale może spróbuj wywołać Paula26 na prive’a

                                • a kiedy rodziła?

                                  • malgosiabezjasia Dodane ponad rok temu,

                                    Żona kuzyna rodziła 2 tygodnie temu na Kamińskiego i była bardzo zadowolona, zresztą ja też planuję tam rodzić.

                                    • Zamieszczone przez mago
                                      a kiedy rodziła?

                                      2 i 5 lat temu. Ostatnio mamy sporadyczny kontakt, bo mieszkają i pracują za granicą ale wtedy byli z Trzebnicy.

                                      • Widzę, że Trzebnica ma bardzo dobre opinie. Dzięki Magda za informację.

                                        A czy znacie może kogoś kto rodził/bądź miał cc w Feminie w Lubinie? (to na wypadek gdyby okazało się, że jednak w Trzebnicy będzie problem z miejscami w wakacje, lepiej mieć jakieś wyjście awaryjne…) Pozdrowienia dla wszystkich obecnych oraz oczekujących mam 🙂

                                        • Rodzłam na Brochowie. Byłam miło zaskoczona! Co prawda poród bardzo ciężki, ale opieka położnych na oddziale porodowym fachowa i serdeczna. Rodziłam z mężem siłami natury. Położne wspaniałe, nic nie “załatwiałm”, korzystałam tylko z usług ogólno dostepnych, a mimo to zajęto się mną bardzo dobrze. Na oddzile poporodowym wspaniała opieka położnych. Czuliśmy się tam dobrze, a dodam że przez żółtacznę spędziliśmy w szpitalu tydzień. Ja polecam.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Wrocław gdzie rodzić?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general