Witam wszystkie wrzesnioweczki! Jak sie czujecie, macie juz jakies dolegliwosci? U mnie rano jest ok, ale w ciagu dnia mnie zaczyna mdlic. No i czuje podbrzusze, ze cos tam sie dzieje. Aaa, i piersi sie powiekszaja i zaczynaja lekko bolec. Poza tym zadnych wielkich sensacji na razie nie mam.
Poinformowalyscie juz rodzine, znajomych itp.? U nas wiedza na razie tylko rodzice, tesciowie i najblizsi znajomi, ktorzy nam dopingowali w staraniach, reszta sie dowie po usg 24 stycznia. Jeszcze jest tak wczesnie…
A co sadzicie o sporcie w ciazy? Ja od lat chodze 1-2 razy w tygodniu na basen. Slyszalam, ze sie teraz nie powinno, bo jak dojdzie do jakiejs infekcji, to potrzebne sa antybiotyki, a to wiadomo teraz tabu. Ale ze przez te lata nie zdarzyla mi sie zadna infekcja, to postanowilam nadal regularnie chodzic na basen. Czuje, ze bardziej psychicznie szkodzi mi zasiedzenie niz troche zdrowego ruchu.
Piszcie, co u was, bardzo jestem ciekawa, bo to moje pierwsze dni pierwszej ciazy.
Strona 10 odpowiedzi na pytanie: Wrzesnioweczki – co u was slychac?
Re: Ile przytyłyście?
Z tego wniosek, ze tylko ja tak strasznie cierpię od mdłości i tylko ja przytyłam ;-( Buuuuu. Już nie wiem co z tym robić…..Wszelkie sposoby, pt. żucie migdałów, skórki chleba, plasterka cytryny nie bardzoi działają. Wczoraj w necie wrzuciłam temat na wyszukiwarkę i jest nadzieja- po pierwszym trymestrze mamy się odrodzić jako te boginie…;-)
Melduję co u mnie!!!
Cześć Rrenya,
Wczoraj byłam u gina na wizycie. Dzidzia od główki do pupki ma już 24 mm i rusza się energicznie w swoim małym baseniku. To już idzie 10 tydzień ciąży a termin porodu wypada na 17 września.
Nadal lekko plamię ale wczoraj okazało się że mam coś w rodzaju krwiaczka, powstało prawdopodobnie podczas implantacji zarodka.
Poza tym czuję się wyjątkowo dobrze, nie wymiotuję, chociaż czasami mnie mdli najczęściej gdy biorę tę paskudną luteinę, ale czego nie robi się dla zdrowia dzidzi. Ja przed ciążą ważyłam 43kg, teraz ważę 44kg…więc nie przytyłam znacznie, natomiast mój brzuszek wygląda jak piłka gdy sobie podjem:).
No i jeszcze ważne informacje do listy: mam 30 lat, w lipcu stuknie już 31….to jest moja druga ciąża, pierwsza w 2003 zakończyła się poronieniem w 6 tyg.
Pozdrawiam wszystkie wrześnióweczki.
Następną wizytę u gina mam 7 marca…więc wtedy będę wiedziała, czy moja dzidzia nie ma żadnych wad genetycznych, będziemy badać przezierność karku.
Gosiaj
Re: Do Rrenyi i nie tylko:)
Malgosiu, czekam z niecierpliwością na relację ! Fajnie masz,ja też bym sobie popatrzyla na moje szkrabiki.Ja mam usg w poniedzialek. Trzymam kciukasy za znikniecie torbielucha ! Caluję, Ania
Re: Wrześniówki 2005 – wersja testowa
Hej Natalia nie przesadzaj z tą WIELKĄ ja mam zaledwie 1,60 cm a tak z ręką na sercu to 1,59 i jak mawia Zuzanna jestem “z metera cięta” hi hi
Ale nie mniej cieszę się, że się podoba a w miarę jak będziemy poznawać płeć naszych szkrabów to będziemy wstawiać więcej gifów jakieś beciki, buźki maluszków itp
buziam serdecznie
rrenya & donum Dei
Re: Melduję co u mnie!!!
Hej Gosiu no to super!!
Cieszę się maluszek rośnie.
Sądząc po wadze to jesteś podobnie jak ja niesamowity spaślak ja teraz ważę 45 kg…
Ale myślę, że niedługo zaczniemy przybierać na wadze. Mnie też już powoli pojawia się brzuszek
Acha jeszcze co do naszej listy fajnie by było gdybyś podała z jakiego jesteś miasta….
No i przede wszystkim odzywaj się częściej to się nie będziemy martwiły.
Buźka
rrenya & donum Dei
Re: Wrześniówki 2005 – wersja testowa
Dużo słodkich animowanych obrazków jest tutaj: [Zobacz stronę]. Net.pl/?g=postacie&sg=dzieci
Kilka przykładowych:
Przepraszam, że tak późno podaję, ale może w przyszłości się przyda.
Magda, Leszek (15.04.2004) i…
Re: Melduję co u mnie!!!
Obecnie mieszkam w Warszawie, ale zamierzamy z mężem kupić mieszkanko, więc wkrótce wyprowadzimy się do jakiejś miejscowości pod Warszawę…:)
Postaram się częściej pisać.
Gosiaj
Re: Wrzesnioweczki – co u was slychac?
na początek pozdrowienia do rreny, melduję się grzecznie i sory za taką długa przerwę, a co u cię słonko, czesc dziewczyny u mnie już dobrze, jeszcze biore dufaston ale tylko do końca opakowania i lekarka kazała odstawić chormony,biorę jeszcze witaminki i folik na razie nic więcej nie kazała gina brać reszta wyjdzie jak będą wyniki z krwi, jutro odbieram wyniki z krwi a w moczu nic nie wyszło tylko przez ostatnie dni męczyłam się z nawracającym zapaleniem dziąsła, przed ciązą brałam antybiotyki i było po kłopocie a teraz nic mi nie wolno a to co wolno to nic nie pomagało ale po konsultacji z giną pozwoliła na dentosept a i płukankę z septosanu i jest juz ok przynajniej mogę się nareszcie najeść, poranne nudności tylko czasem to zależy czy poczatek dnia zacznie się na warjackich papierach czy pomalutku śniadanko do łóżeczka, i oczywiście od srody wróciłam do pracy bo wcześniej dwa tygodnie leżałam na L4 i walczyłam o życie dzidzi, bo miałam plamienia, ale okazało się że wszystko ok w 6 tyg dzidzia miała bijace serduszko i 1 cm wielkości, tatuś dumny codziennie sprawdza brzusio czy puchnie, dziadkowie też o mnie dbają, na razie jest wszystko ok, jest mi dobrze i jestem szczęśliwa, w pracy klienci też gratulują, pilnują żebym za dużo suię nie denerwowała, tylko szefowe dają czasem w skóre ale olewam to 04,03,2005 mam kolejna wizytę u giny i to będzie 12 tc i trzeba będzi zrobić przezierność karkową to tyle mam w planach, choroba nawet nie wiedziałam że aż tyle mam do napisania całuję kasia
a może jest jakieś dziewcze z sosnowca odezwijcie się któraś
Re: Melduję co u mnie!!!
jak czytam wasze posty to aż mnie przeraża ile ja ważę, jedna 43, inna 45, mój boże a ja 70 i juz przytyłam ze trzy kilo co to będzie pod koniec ciązy wieloryb moby dik
koko
Re: Wrzesnioweczki – co u was slychac?
Hej Kasiu! Cieszę się, że jest już lepiej. Ale z pracą nie przesadzaj za bardzo. Żadna nie jest warta życia i zdrowia dziecka.
Ja co prawda nie jestem z Sosnowca ale jestem “sąsiadką zza miedzy” bo jestem z Bytomia. Jest tu też Ania (Apodis) z Katowic, Wiola TG z Tarnowskich Gór i Joan też ze Śląska.
Odzywaj się częściej żebyśmy wiedziały na bierząco co się u każdej z nas dzieje. Ważna też rzecz do naszej listy wrześniowej to termin porodu. Jeśli już znasz to proszę podaj go abym mogła cię umieścić w odpowiednim miejscu na liście.
Póki co serdecznie pozdrawiam i jeśli masz gg a miałabyś ochotę kiedyś pogadać to mogę na priv wysłać ci mój nr. To się oczywiście tyczy nie tylko Kasi ale każdej z nas
rrenya & donum Dei
Re: Wrzesnioweczki – co u was slychac?
Cześć Wrześnióweczki ! JA na USG byłam 29.01.i wtedy moje maleństwo miało 15mm. To był 7 tydzien. Teraz mam kolejne USG na 04.03 to będzie mój 13 tydzień, czy to nie będzie za późno na przeziewność karkową? Jestem z Warszawy, pozdrawiam !!!
Re: Melduję co u mnie!!!
Do koko…
Chciałabym Cię tylko pocieszyć, żę moja waga na dzień 28 stycznia wynosiła 93,5 kg… i spadła o ok. 3 kg od świąt. Więc nie jest z Tobą tak źle.. 😉 Spokojnie po mnie nie widać mojej wagi, teraz się nie ważyłam, ale waże chyba ze 90 kg.. bo pierwszy trymestr ciąży to nie najlepszy okres w moim życiu… Nudności, zmęczenie,senność, brak apetytu, brak chęci na słodkie etc..mam nadzieję że chociaż chłopak będzie bo na kwaśne ślinka sama leci..;-)
Pozdrawiam Ania
Re: Wrzesnioweczki – co u was slychac?
Dawno tutaj nie zaglądałam, więc spieszę z zaległościami…
Jak juz pisałam ostatnia wizyta u lekarza była 28 stycznia, nastepną mam juz w przyszłym tygodniu 24 lutego, mam nadzieje, że wszystko bedzie oki, najpaskudniejsze objawy czyli nudności zaczynają zanikać YUPI!!! brak apetytu wcale mi nie przeszkadza…jem tyle ile potrzeba z reszta organizm sam się domaga i fajnie..zmeczenie też ustępuje…to in plus.. teraz tylko zadyszka i to łomotanie “więcej pracującego” serca czasami mnie męczy…łykam sobie magnez z B6, VIT E i kwas foliowy… A polecam herbatkę HIPP dla kobiet w ciąży- ożeźwiająca, kwaskowa i kurczę lepsza od herbaty…pychotka… Jakoś wychodzi, że kończę 11 tydzień. Wczoraj się dowiedziałam, że znajomej mojej koleżanki, która była równo ze mną w ciąży, nie udało się. Przykro mi, zwłaszcza że to trzeci taki przypadek wśród moich znajomych od roku. Strach blady na mnie padł…bardzo już chę zobaczyć bijące serduszko w tym małym telewizorku..;-) I nie tylko ja…mój mąż, aż się pali na wizytę u ginekologa, choć nie przepada za nim… z wiadomych względów..;-) Tyle rewelacji u mnie.. newsy w przyszłym tygodniu…
WAŻNE!!!
dziewczyny jesteście po badaniach prenatalnych I trymestru??? Możecie mi cos podpowiedziec co, jak i kiedy??? Chciałabym się przygotować do wizyty u gina.. dzięki.
Ania
Do Apodis
Hej. Mogłabyś podac dokąłdną nazwę tej herbatki Hippo dla ciężarnych? Już nie moge patrzeć, na czarną, zielona, soki, kawy w ogóle przestałam trawić i chyba zeschnę. A skoro mówisz, że tak a fajna, to poszukam.
Pozdrowienia
Re: Wrześniówki 2005 – wersja testowa
Mnie się podoba 🙂
iwonka i adas 28.01.04 i mały ktoś 09.09.2005
Re: Ile przytyłyście?
Ja też ciągle jem i jem i jem i jem, aż się boje co będzie dalej. Ale ja cały czas jestem głodna!!! więc wpycham w siebie bo czuje głód.
Mam nadzieję, że to tylko tak narazie, bo jak tak dalej pójdzie to trzeba będzi e poszerzać futryny w domu!!!!
iwonkai adaś 28.01.04 i mały ktoś 09.09.2005
do Rreni
Rrenyu, który wątek obowiązuje: “Wrześnióweczki 2005”, czy ten? Bo zaczynamy widzę pisać w dwóch i w dwóch trzeba sprawdzac…
Re: do Rreni
Przenosimy się do nowego wątku WRZESIEŃ 2005 z listą aktualną.
Myślę, że systematycznie będą powstawać nowe wątki, jak dany będzie się robił coraz większy.
Pozdrawiam,
Magda z Lesiem (15.04.2004) i…
Nowa wrzesniowka wam sie ujawnia 🙂
Kochane przyszle Mamusie!
Dopiero teraz sie ujawniam… A dlaczego, bo dzis tez dopiero chce powiedziec Rodzicom i “reszcie swiata” 🙂
Choc oczywiscie juz Was sledzilam wczesniej 😉
Jestem w ciazy…w 9 tc + 1 d… To moja pierwcza ciaza, ktora do nas przyszla w 16 cyklu staran a w szostym (i ostatnim prrzed zaplanowana inseminacja :-o) cyklu stymulacji clo.
dlatego chyba ciagle nie moge w to uwierzyc i troszke ciagle sie boje.
mam jednak nadzieje, ze na tym forum u Was znajde troche optymizmu i wsparcia:-)
Dzidzia wczoraj miala 23 mm i za kazdym razem, kiedy ja widze to…chyba nie da sie tego opisac…
Koncze w tym roku 29 latek, a dzidzia ma termin przyjscia na swiat 22. 09.2005, a wiec 5 dni przed nasza 2 rocznica slubu 🙂
Nie wiem, co moglabym jeszcze napisac…
Aha…wiem..:-) Ja z 62 kg przytylam w porywach nawet do 64 🙂 Kucrze, ale to przeciez nie jest wazne, prawda?;-)
Pozdrawiam was bardzo serdecznie
ewa
Nowa wrzesniowka wam sie ujawnia 🙂
Kochane przyszle Mamusie!
Dopiero teraz sie ujawniam… A dlaczego, bo dzis tez dopiero chce powiedziec Rodzicom i “reszcie swiata” 🙂
Choc oczywiscie juz Was sledzilam wczesniej 😉
Jestem w ciazy…w 9 tc + 1 d… To moja pierwcza ciaza, ktora do nas przyszla w 16 cyklu staran a w szostym (i ostatnim prrzed zaplanowana inseminacja :-o) cyklu stymulacji clo.
dlatego chyba ciagle nie moge w to uwierzyc i troszke ciagle sie boje.
mam jednak nadzieje, ze na tym forum u Was znajde troche optymizmu i wsparcia:-)
Dzidzia wczoraj miala 23 mm i za kazdym razem, kiedy ja widze to…chyba nie da sie tego opisac…
Koncze w tym roku 29 latek, a dzidzia ma termin przyjscia na swiat 22. 09.2005, a wiec 5 dni przed nasza 2 rocznica slubu 🙂
Nie wiem, co moglabym jeszcze napisac…
Aha…wiem..:-) Ja z 62 kg przytylam w porywach nawet do 64 🙂 Kucrze, ale to przeciez nie jest wazne, prawda?;-)
Pozdrawiam was bardzo serdecznie
ewa
Znasz odpowiedź na pytanie: Wrzesnioweczki – co u was slychac?