Witam.
Jako, że kiedyś miałam problem z wagą swojej córeczki, która jako niemowlak ważyła sporo, teraz jestem bardzo wyczulona na nadwage u dzieci i czasami chyba lekko presadzam. Córeczka mi wyrosła i jest szczupłą, zgrabną panienką.
Jednak bardzo razi mnie przekarmianie innych dzieci.
Powiedzcie, co myślicie o tym:
Dziewczynka w kwietniu konczy 5 latek, obecnie ma 115 cm wzrostu i 24 kg. Ja uważam, że to za dużo, a wy?
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Za dużo czy nie?
O kudre 127 cm wzrostu
Bardzo bardzo wysoka jak na swój wiek.
Mojej koleżanki 8 latnia córka ma taki wzrost
A niech sobie robi ankietę,
przeciez to zbrodnia nie jest.
Scarlet jest ciekawa opinii innych i tyle 🙂
Liwci koleżanka z grupy, która jest ze stycznia jest od niej o pół głowy wyższa i myślę, że ma około 140 cm W zeszłym roku jak wywieszali listy z wagą i wzrostem dzieci w przedszkolu to ta mała na 4 latka miała chyba 123 cm, nie pamiętam dokładnie, ale jakoś powyżej 120 napewno. Nieźle, nie?
Wogóle Liwci grupa jest bardzo wysoka. Od mojej małej są wyższe jeszcze dwie dziewczynki i chłopiec, który jest o miesiąc od niej młodszy. Może dlatego, że to przedszkole wojskowe i tatusiowie tych dzieci są wysocy?
No przy takim wzroście dziecka które ma 5 lat to bym
szybko poszła badania hormowów zrobić i przede wszystkim przysadkę zbadać,
bo 5 lat i ok 140 cm to już chorobowo wygląda
Matka tej dziewczynki kilka razy prosiła lekarke o badania i nie dostała skierowania. Nabuntowałam ją, żeby dowiedziała się, co trzeba zrobić i zrobiła prywatnie i rzeczywiście wyszło coś nie tak, ale nie pamiętam co. W każdym razie leczą ją teraz.
Ja mam tez taka koleżankę, której córka 7 letnia sięgała mi do szyi. Ja mam 165 cm. Do tego dziecko jest masakrycznie otyłe, ważyła coś około 50 kg.
Wszyscy jej mówią, że jest cos nie tak, że powinna iśc z dzieckiem na badania bo to nie jest normalne. Dziecko jest gdzieś o 1/4 większe od rówieśników o wadze nie wspominając.
A ona nic, twierdzi, że mała wyrośnie…. ręce mi opadły jak to usłyszałam
Ja to jak widzę coś takiego też nie potrafie się oanować i zawsze musze coś powiedzieć. Moja znajoma tak upasła dziecko z młodszej grupy, że mała przy wroście 111 cm na bilansie 4 latka ważyła 25 kg i lekarka na nią nakrzyczała a ta do niej że ona jest duża, to i dziecko małe nie będzie. Akurat nasza lekarka jest na to bardzo wyczulona. Kiedyś też dostałam od niej ochrzan, jak zapytałam czy Olek nie waży za mało, bo wzrost miał gdzieś na 100 centylu a wage na 90
A i jeszcze kazała mi tran odstawić, bo nie jest polecany dla dużych dzieci.
a co za róznica jak waga – ja rozumiem ze tak do 3 lat to cięzko oceniac bo często z tłustego bobasa wyrasta chudzinka (mam takie dwie sztuki). ale chyba widzac na oko ze jakies dziecko jest grube albo nie. Np – niektóre dziewczynki maja brzuszek albo fałdki.
Waga często nic nie da bo inna moze byc budowa ciała i kosci. jednych dzieci wyglądają jak trzcinki a moje mimo ze chude są normalnej budowy. I co tu mówi róznica 3 kg w wadzie – tkanki tłuszczowej moga miec tyle samo
No a do tego co CIEBIE to obchodzi?
ja tez myślałam, że to o moje dziecko chodzi
to sonda nie dla ciężarówek 😉
dokładnie 19,5 kg wagi i 122 cm wzrostu 🙂 A co?
Emilka chyba zawsze była odrobinę bardziej do przodu z wagą.
Nina od dwóch lat nie przytyła prawie wcale
obchodzi…
Dziewczynka ma fałdki na brzuchu 🙁
Dokładnie. Jako, że jestem lekko skrzywiona na tym punkcie, nie potrafie sama ocenić.
No i co z tego? Skoro Rodzicom i lekarzom to nie przeszkadza to nie wiem o co kaman? Pójdziesz i będziesz Ją odchudzać
Nie, ale mogę porozmawiać z matką…
a posłucha????
ciezki kaliber z ta wagą
ja mam 4 latka jedzacego niewiele, bez słodyczy, soczków i tłuszczu mooocno zbudowanego tzn w wagą i wzrostem koło 97cent
i roczniaka – panna- jedzaca raz dziennie- tzn od rana do wieczora – wszystko co w łapki wpadnie, a czego matka nie przechwyci – tylko wedlina nie wchodzi – bułki, mięcha, ziemniaki, jakies tam słodkości dla maluchów (w każdym razie więcej niż maciek) a jest tak szcupła że mam problem z
ubraniami, bo jak na długość dobre to napewno za szerokie, żadnych fałdek, brzuszka, tłuszczyku tylko malutkie pyzy – i co?
u nas chyba to geny – tatuś całkiem spory a ja tak srednio
No wlasnie – mloda wazy 22,5 kg – “odrobine” wiecej 😉 Wzrostem tez ciut wyzej od Ninki.
Lekkie zaskoczenie – po prostu 🙂
Myślę że dosyć mocno. Gdzie nie wejde ty pytasz o to samo. Daj sobie spokój.
To moja największa. Ma 5,5 roku, waży 23 kg i ma 127 cm wrostu 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Za dużo czy nie?