Forum: Wiek przedszkolny
Zerówkowicze
Jesteście?
My już mamy wyprawkę kupioną. Jeszcze dwa tygodnie i się zacznie. A wczoraj byłam zapisać Artka do… szkoły. Swoją drogą to trochę chore, żeby na rok przed zapisywać dziecko do szkoły. Wyścig szczurów od samego początku.
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Zerówkowicze
u nas 85 zl
ksiązki z terj serii 7 sztuk:
U nas ksiazki kosztuja 79 zl i mamy taka serie
U nas tez te ksiażki.
Do tego ubezpieczenie -40zl, Herbatka- 20zl, Rytnika -25zl, farby. sladka na pomoce. Razem 100zl
A płaciliście skladke na Herbatke, i ewentualne pomoce?
To nasza seria. Książek jest 5
Co do dodatkowych opłat – ubezpieczenie 36zł, rada rodziców 40 zł, tańce 6 zł, basen 7 zł za każdy wyjazd, angielski bezpłatny.
Artek chodzi do zeówki z całodziennym wyżywieniem. Za cały miesiąc plus, minus 200 zł
Zapomniałabym – za obrazki z religii – 3 zł 😉
Rano podskoki, przy odbieraniu płaczki…. i tak tydzień! Mam nadzieję, ze płaczki przejdą juz w tym tygodniu!
Ja bym zostawiła w zerówce. Jest kilka takich dzieciów styczniowych, któe “powtarzają” zerókę w tym roku.
Dobrze, że nie odwrotnie tzn. że rano nie płacze.
Artek miał taki krys w zeszłym roku, choć od 3 roku życia do przedszkola chodzi.
No proszę a u nas komplet podręczników (polski, matematyka, przyroda, etyka???, religia, angielski) 153 zł. Ubezpieczenie 16,20 lub 25 zł. wyprawka – jednakowa dla wszytskich dzieic 60 zł.
Obrazki???????????????????????????????????????????????????????????????
no z religii przecież 😎
I że niby mam za nie płacić????
Nooooo
Katechetka gdzieś tam zakupuje i rozdaje na każdych zajęciach. Nic za darmo. Szok – nie?
Jakby nie można było kserować
moja na szczęście przeszła jesczze z dwójką dzieci ze starego przedzkola
ale kryzysik mamy już- raż że pierwszy tydzień mega urazowy(koralik w nosie + zdarte pół twarzy na hulajnodze), dwa że dużym obciążeniem jest jednak widzę dla niej nauka i zadania domowe co 2 dzień
książki 75zł
składka roczna na materiały plastyczne-40
ubezp – 35
składka na wyjścia -40 (połroczna-sensownie, zeby nie zbierac za kazdym razem)
ang-25/mies
zapisalam jeszcze na aikido, szachy(piekny zestaw, co? 😉 ), tańce
francuski obowiazkowy
herbatka? nie płacę za coś takiego
pomoce? – sama musiałąm kupić wyprawkę, bloki, wycinanki, kredki, farby, zeszyty, kleje
jedyne co to wychowawczyni poprosiła aby kwotę za ksiazki zerówkowicza i ksiażkę od religii zaokraglić do 100 zł (4 zł nadpłata) na ewentualne niedobory kleju czy wycinanek 🙂
moja dziś pierwszy dzień bez porannych popłakiwań poszła
poprzedni tydzień nie był zbyt ciekawy
co do nauki?
jakby nie było to jednak przygotowanie do szkoły, a w szkole codziennie i nie ma że boli.
Zadań domowych z przedszkola na razie nie mamy, ale zamierzam na razie raz w tygodniu, potem coraz czesciej przyuczać Zuzię do nauki (ale zabrzmiało) 🙂
Kryzys miała? Artka w tym roku jeszcze nie złapał. Może nie pojawi się wcale – na to liczę.
Zadania? Nic nam o zadaniach domowych nie mówili, ale też staram się pracować z Artkiem. Swoją drogą jestem przerażona wizją szkoły w przyszłym roku. Oni są tacy “mali” 😉
zuzanka zmieniła przedskole, nowe panie, nowe dzieci które musi poznać a one ją
pocieszyłas mnie ciutkę
że nie tylko u mnie tak
ja zgadzam się z ideą zadań domowych całkowicie! pani wytłumaczyła,że mało ważne jest dla niej póki co JAK oni te zadania zrobią, chodzi o wyrobienie nawyku,że wracasz do domu i musisz cos zrobic, a potem pamietac zeby to do przedszkola przyniesc
o to chodzi.
moje dziecko zerówkowe szkolę wyobraża sobie tak jak przedszkole
jest bardzo zdziwiona jak mówię jej że w szkole to są ławki i krzesełka przy ktorych trzeba siedzieć, uczyć się różnych rzeczy
mówi że nie chce do szkoły 🙂
powoli trzeba je przyzwyczajać do obowiazków, bo potem będzie to dla nich szok a dla nas problem. na razie zasiadamy do jakiś prac ręcznych, potem będą ślaczki w zeszytach, czy wspólne czytanie bajki i jej opowiedzenie własnymi słowami i co tam jeszcze wyjdzie w trakcie nauki zerówkowej. I jeszcze jedno każde z takich domowych zajęć odbywa się przy biurku Zuzanki, aby zapadlo jej w pamięć że to jest miejsce do nauki, odrabiania lekcji. Na początku będę siedziala razem z nią, potem planuję usunąc się w kąt aby zmusić ją do samodzielności. Oj ciężkie czasy się zaczynają 😉
do tego były badania logopedy w przedszkolu, Zuzanka ma niedociagnięcia z sz cz rz dż, muszę zmobilizować męża aby z nią poszedł i trzeba bedzie ćwiczyć w domu. Ja nie mogę bo sama źle mówię sz cz 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: Zerówkowicze