Przejrzalam wszystkie posty na ten kolorowy tematale dalej nie mam odpowiedzi na dzisiejsze wydarzenia….
Dzis Kiki robi jakies dziwne zielone sluzowate kupki, razno była jeszcze porządna pomarańczówka, potem raz zielono mi, potem mały kleks i stękanie…teraz znów zielono mi… Nie wiem czy mam reagować jesli tak to jak? nie jadłam nic takiego co mogloby ją uczulić, jem juz tak monotonnie że samej mi się chce rzy…. wiec nie uczulenie pokarmowe, wiec co? Pomożecie?
3 odpowiedzi na pytanie: Zielona Kupka po raz setny…..
Re: Zielona Kupka po raz setny…..
Pewnie Ci nie pomogę, ale może pocieszę. U Emilki zielone kupki trwały chyba z ponad tydzień, czasami z przebłyskami żółtości… Teraz też się zdarzają. Ale nie były częstsze niż zwykle, towarzyszyło im czasami prężenie się i popurkiwanie bardziej niz zwykle. Z tym,że ja jem wszystko a najwięcej tego co nie powinnam (słodyczy). To niestety z powodu cukrzycy ciażowej i diety przez wiele wiele miesiecy…oraz ciagłego kłucia sie… Nie moge sie pohamowac… Nawet jak uważałam pojawiały się takie kupy z odrobiną śluzu… Samo przeszło.
Mam nadzieję,że u Was będzie tak samo- samo przejdzie.
pozdrawiamy
Asia, Mati (8 l) i Emilka 2.12.03
Re: Zielona Kupka po raz setny…..
Mój Antoś też miał na początku czasem zielone kupki. Bolał go w pierwszym m-cu brzuszek, choć ja raczej uważałam na to co jadłam. Pediatra mnie uspokoiła że dzieci na piersi tak mogą miec. W drugim m-cu mu przeszło. Myśle że u was te kupki też się wkrótce skończą. U nas za to teraz kupka jest raz na parę dni, czasem jest codziennie a czasem nie ma 5 dni. I też się tytm nie martwię bo wiem że na piersi tak bywa. A gdy się już pojawi jest noremalna rzadka i żółta.
pozdrawiamy
moni i antoś
Re: Zielona Kupka po raz setny…..
Hej! Moja Ninka robiła zielone kupki kiedy ja piłam.. Kubusie. Może wypiłaś też jakiś taki zagęszczony sok? Natomiast z tym śluzem w kupce, to ponoć normalne gdy dziecko jest ” na piersi”. Pozdrówka
Znasz odpowiedź na pytanie: Zielona Kupka po raz setny…..