zly klimat, zla atmosfera w domu, rozwody i inne lapsusy językowe
tak sobie pacze co ostatnimy czasy w swiecie bożym sie dzieje i wlos mi sie jezy na glowie.
W czasie kiedy nowowybrany-jeszczezywy-papiez Franciszek glosi cnoty, powroty do korzeni, odrzucenie bogactwa, otwarte przytakniecie o lobby homoseksualistow w koscie i zal za grzechy kolegow-pedofili – w naszm krajowym grajdolku niesie jednego po drugim.
Najpierw oslupialam jak sie okazalo, ze to zly klimat Dominikany zmusza ksiazy do pedofilii
potem, ze czlowiek z wyrokiem za niedozwolone czynnosci seksualne na nieletnich jest proboszczem bo.. w wyroku nie bylo zakazu pracy z dziecmi
dzisiaj sie dowiedzialam, ze zliczne rozwody sklaniaja dzieci do naklaniania ksiazy do zlego,
a wieczorkiem, ze to lapsus jezykowy
** – gdzie ja mieszkam?
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Najlepsze aplikacje edukacyjne dla dzieci w wieku 6-8 lat. TOP 6 polecanych programów do nauki, rozwoju i kreatywnej zabawy
Te gry mają sens. 6 wartościowych aplikacji dla dzieci, które przetestowałyśmy z córką
Strój galowy do szkoły. Jak powinien wyglądać ubiór na specjalne okazje?
Przecieki matura 2024. Te zadania na pewno pojawią się na egzaminie!
Jak obliczyć średnią na koniec roku i na semestr? Niektórzy popełniają prosty błąd
- Rodzice.pl
- Forum
- NA KAŻDY TEMAT
- Tematy, których nie znalazłam w forum
- zly klimat, zla atmosfera w domu, rozwody i inne lapsusy językowe
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: zly klimat, zla atmosfera w domu, rozwody i inne lapsusy językowe
właśnie przypomniała mi się sytuacja z lekcji wywchowaczej w III czy IV klasie liceum…..
a może to było religioznastwo
w każdym razie gadaliśmy sobie na lekcji o wierze przykazaniach kościele i takich tam
i moja koleżanka (przyjaciółka do tej pory) zarzekała się że jest groliwą katoliczką, latała do kościoła, spowiedzi,pierwsze piatki itd
i miała chłopaka… i oczywiście z nim sypiała,,…
jak mnie wtedy szlag tarfił, jak jej na forum klasy przygadałam że to jest nie w porządku….że to grzech….że hipokryzja
ależ był dym…..pół klasy było za mną pół za nią…..
no…. tak to wygląda….
Podpiszę się.
Wypowiedzi ks. Sikorskiego nie czytałam-fajnie by było jakbyś linkiem się podzieliła:)
znalazłam…..
w ogóle same perełki w tej Frondzie…..
Dzięki-wieczorkiem sobie poczytam.
dziewczyny, nie czytajcie tego nawet, szkoda czasu, szkoda nerwow.
czasami zdrowe podniesienie ciśnienia nie zaszkodzi….
chociaż w tym przypadku przymiotnik “zdrowe” chyba nie na miejscu
poza tym trzeba wiedziec co “wróg” myśli
Nun, jest różnica między kimś kto np. nagminnie, codziennie kradnie, a w niedzielę składa rączki do Bozi, a kobietą, która kiedyś grzech popełniła i w jego skutek jest samotną matką teraz….
Pierwszy i owszem jest hipokrytą, kobieta niekoniecznie….
Gorliwy katolik w/g mnie to nie ktoś święty i niegrzeszący, bo takich nie ma 🙂
Mnie to już chyba nic nie zaskoczy. Nie wydaje mi się ze to znak naszych czasów, Teraz się częściej o tym mówi.
W latach młodości znałam takiego księdza, który miał skłonność do 13latek. Poznali się na nim i go ze stanu duchownego wywalili.
Znałam też drugiego. Sypiał z moją starszą, pełnoletnią już wtedy koleżanką. Związek ciągnął się przez lata, ksiądz co chwilę jakieś urlopy zdrowotne miał, bo i dziewczynę kochał i Jezusa. Z tego co wiem księdzem jest nadal i nadal utrzymuje bliskie (nie wiem jak bliskie) relacje z ową koleżanką.
dziewczyny strach sie bać co siedzi w głowach niektórych osób
przeciez to myslenie z tego samego worka co:
– przeciez skoro dziewczyna nosi krótką spódnice tzn. chce zeby ją zgwałcic
– albo pamiętne – prostytutki nie można zgwałcić
Smutno mi, bo jestem bezsilna wobec tego, a tak bardzo chciałabym żeby realnie coś z tym zrobiono, ale czy w ogóle się da aż tak zmienić myślenie ludzi?
i jeszcze jeden link
no oczywiście Bea masz rację
chodziło o przypuszczalny kontekst wypowiedzi sąsiadki…..że niby taka ekstra ta panna z dzieckiem do tego gorliwa katoliczka
bardziej mi się nie podoba wypowiedź sąsiadki niż sama osoba “opiekunki”
abstraąc od tego że ja jakbym usłyszała tekst o gorliwej katoliczce to bym zwiała czem prędzej
Nie przesadzasz…ja nic do niej nie mam - z tym że ona nie nawrócona ale cały czas mocno wierząca i to mi się nie składa…..
O jakich Ty taczkach piszesz- ja nie rozumiem.
i coś w tym jest – i taka myśl mi przebiegła przez głowę…
Co do sąsiadki to chyba reprezentuje większość praktykujących katolików….hipokryzję – ale zaznaczam, że to przemiła osoba i bardzo ją lubię a zgadzać się nie muszę.
Oj, też mam alergie na tą hipokryzje właśnie. niefortunnie sprawa dotyczy teściowej, a w jeszcze gorszy stopniu siostry m. włos mi się (i mojej rodzinie) zjeżył w kontekście niedawnego pogrzebu teścia. przykład: m dostał dosłownie zjeb… za fakt, że nie zamówliliśmy mszy za zmarłego w jego parafii ( a chcemy to zrobić w swojej, aby móc w niej uczestniczyć) i przez to nie został on wyczytany na koniec pogrzebu. Wstyd na całą wieś. Pierwszy raz spotkałam się z faktem, że na koniec pogrzebu jest wyczytywana lista kto zamówił msze w intencji zmarłego (była lista ok 100mszy, oczywiści z pominiciem kiedy, gdzie itd.).
z resztą moja tesciowa zawsze była baaaardzo głębką katoliczką, a z brzuchem szła do ołtarza. (na fakt ze zamieszkaliśmy z m przed slubem cala noc podobno przeplakala kleczac przed obrazem św.)
no i chyba wlasnie tutaj jest najwieksza i najbardziej krzywdzaca niekonsekwencja wielu gorliwych wyznawcow
wybaczenie i uwolnienie z niektorych win nastepuje na podstawie czestotliwosci uczestnictwa w koscielnych eventach (bo jeszcze warto zapisac sie do jakiejs lokalnej organizacji)
bo kosciol (reprezentowany tutaj glownie przez wyznawcow lokalnie, bo nie chce pisac o calosci – moze i inaczej bywa, moze i zasadom innym sie holduje, ale z mojego doswiadczenia zaklamana dewocja wciaz rzadzi wieloma kregami) wybacza na swoich zasadach, ktore sa jak cholera niejasne
panna z dzieckiem gorliwa katoliczka godna pochwaly jedna spowiedz po akcie i moze dostapic laski komunii
(tu z mojego kregu przyklad) facet, od ktorego odeszla zona (pil, bil, maltretowal psychicznie) wlasnie przezyl akt nawrorcenia i aktualnie jest bardzo gorliwym katolikiem, wiec kazdorazowo po nocy spedzonej z kolejna “konkubina” spowiada sie i obiecuje zal za grzechy i bum – pelne uczestnictwo we mszy swietej
tymczasem jego byla-zona wiaze sie ponownie, oficjalnie z bardzo milym facetem, ma dziecko z drugiego zwiazku, przezywa doprawdy zawstydzajace momenty, kiedy to dziecko idzie do komunii z powodu swojego niepelnego statusu w kosciele – komentarze przy okazji kazdej wizyty duszpasterskiej, wykluczenie podczas ceremonii komunii, wlacznie z dosc krzywdzacym procesem niemal “oficjalnego” przesluchania, kiedy, o, naiwnosci!, chciala wstapic do lokalnej akcji katolickiej (nie zostala czlonkiem, bo przeciez jej katolicyzm jest tak latwy do zakwestionowania)
i takie sytuacje istnieja, czy ich chcemy, czy nie
i w ogole zaczynam sie zastanawiac jak zdefiniowac dobrego, gorliwego katolika
i tak naprawde wydaje mi sie, ze im wiecej takich latwo dostrzegalnych cech (codzienna msza, spowiedz itp), tym wieksze prawdopodobienstwo, ze sie na gorliwych zalapiemy
nie wiem, moze “gorliwy” w tym kontekscie wcale nie ma pozytywnego znaczenia?
dobre pytanie – też się nad tym zastanawiam
chyba musi być temu nadany nowy wymiar a do tego potrzebna totalna reforma Kościoła, na którą nie zgodzi się ta organizacja
A może właśnie dobry, nie powinien być od razu taki gorliwy? Tylko żyć w zgodzie zew sobą, a nie kościelnymi nakazami (wyłączając dekalog). Ale czy nadal będzie go można nazywać katolikiem, czy to już będzie inna religia?
mam dziwne wrażenie że jest gro ludzi wierzących ale niepraktykujących to katolicy? chrześcijanie?
Bo na święta zazwyczaj pojawiają się w kościele, chrzczą dzieci, wysyłają do komunii, ale nie udzielają się w społeczności kościelnej, bo np. odcinają się od księży którzy ich rozczarowali… Ale dlaczego nie zmienią kościoła? Przecież Bóg jest jeden, a oprawa może być bardziej przystępna?
Sorry jak to nie o tym watek, ale tak lubie sobie pogadać na te tematy 😉 żywo mnie interesują od lat;)
Gorliwość to może nienajlepsze słowo, ale wiadomo o co chodzi. Wydaje mi sie, że gorliwego, dobrego katolika nie da sie zdefiniować, wskazać palcem, bo Bóg często mówi o tym, że liczy się tylko to, co ma się w sercu.
Pewnie tylko On wie, co kto ma w sercu. Jeśli człowiek wierzący po każdym grzechu bardzo żałuje tego co zrobi, mówię o szczerym żalu, a nie o postawie – przecież jak zgrzeszę,
to sie wyspowiadam i już, nie jest w stanie wytrzymać w czystości, np taki alkoholik, prosi Boga o pomoc w walce z nałogiem, wciąż dba o trzeźwość, ale niestety upada, będzie dla mnie osobą bardziej wierzącą niz pani żyjąca w stałym grzechu z drugim mężem i uważająca że względem Boga tak jest ok.
Nie uważam natomiast, że dzieci z takich związków nie mogą przystępować do komunii a pani bywać w kościele i złe spojrzenie innych jest poprostu nieładne i nie wynika z zasad wiary, dzieje sie może tak dlatego, że osoby tak postępujace chodza do koscioła tak naprawdę bez wiary w sercu, jeśli są zdolne do takich osądów.
Ilość spowiedzi i wizyt w kosciele nie jest wyznacznikiem niczego, no chyba że chodzi o ich brak. Jak już pisałam liczy sie nasza wiara w sercu i to ona nas zaprowadzi do koscioła i spowiedzi, ale oprócz takich osób w kościele będzie dużo osób, które przyszły z poczucia obowiązku, z przyzwyczajenia itp.
Znam dużo osób ktore chodzą do spowiedzi i kłamią przy spowiedzi, bardzo dużo ludzi chodzi dokoscioła niejako mechanicznie
– bo sie w niedziele chodzi i juz. Serce ich jednak jest zimne, zamknięte. Nie można oceniać po pozorach i wydać definicji gorliwego, dobrego katolika – tak mi się wydaje.
Znasz odpowiedź na pytanie: zly klimat, zla atmosfera w domu, rozwody i inne lapsusy językowe