znianawidzone zajęcie domowe

PRASOWANIE !!!

a czego wy nienawidzicie???

[i]Ewa i Krzyś (8 i 3/4 mies.)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: znianawidzone zajęcie domowe

  1. Re: znianawidzone zajęcie domowe

    zmywanie!!!!!
    A najbardziej lubie odkurzac:)

    Gosia i księżniczka Sara ur 23.09.02

    • Re: znianawidzone zajęcie domowe

      Ja też przez co niektórych jestem postrzegana jako pedantka… Niestety szlag mnie trafia w chałupie, gdyż mieszkam z teściami, którzy pedanterii w sobie nie mają za grosz – tylko wejdę do domu biorę sie za miotłę, bo sie przewrócić przez syf idzie…
      Ale myslę, ze juz bliżej niż dlaej do wyprowadzsenia się stamtąd i będę sprzątać u SIEBIE !!! ile wlezie 🙂

      Ola i Dominika ur. 8.12.2002 r.

      • Re: znianawidzone zajęcie domowe

        taaa, zamiast brzuszków, hihihi

        [i]Ewa i Krzyś (8 i 3/4 mies.)

        • Re: znianawidzone zajęcie domowe

          odkurzanie
          odkurzacz to mój wróg
          nieraz wyciągnę go z szafi i tak stoi…..stoi…..
          aż wróci mąż 🙂

          za to gotować uwielbiam i wogóle przebywać w kuchni, czyśćić szafki i lodówkę, układać w szafach

          Inaśkowa mama(prawie12m)

          • Re: znianawidzone zajęcie domowe

            Prasowanie i odkurzanie!

            Patrycjad i Kamilek (01.02.03r.)

            • Re: znianawidzone zajęcie domowe

              oj tak… u mnie również prasowanie!

              Maja z Natalką (10 miesięcy)

              • Re: znianawidzone zajęcie domowe

                MYCIE GARÓW bleeeeeeeeeeeeee…….

                Nobla dla tego kto wymyslil zmywarke 🙂

                smoki i Dawidek (11 miesięcy i 3/4)

                • Re: znianawidzone zajęcie domowe

                  MYCIA NACZYŃ!! Mam nadzieję, ze jak już będę pracować, to będę mogła fundnąć sobie zmywarkę!!!! A tak, zaszokuję co niektóre z Was drogie mamusie, ale uwielbiam prasować!!!!!!!!!!!!!!!! Lubię odkurzać i “mopować” podłogi, ale te gary…… bleeeeeeeeeee!!!!

                  Anka i Basiulec (8 i 1/2 m-ca)

                  • Re: znianawidzone zajęcie domowe

                    A ja was zaskoczę…. Ja uwielbiam zmywać i prasować… Prasować mogę godzinami, to mnie odpręża… Poza tym uwielbiam takie czyste wyprasowane ubranka, dotyczy to zwłaszcza ubranej mojej córy, którą uwielbiam stroić i przebierać…. Szkoda że ona tego nie rozumie i nie dzieli moich pasji. 🙂
                    A dodam, że pracuję i nie narzekam na nadmiar czasu, więc nie jest to wymyślanie sobie zajęć. Po prostu to lubię i już…
                    Natomiast nie cierpię wszelkiego sprzątania i na szczęście mam panią która to za mnie odpłatnie załatwia…

                    Bebiko, mama Zuzanki (sierpień 2002)

                    • Re: znianawidzone zajęcie domowe

                      To mozemy sobie podac reke! Prasowac lubie, ale mycia garow nienawidze!!!! i robie wszystko tylko, zeby nie myc, no i potem efekt taki o ktorym piszesz- rano pelen zlew garow! Jak ja tego nienawidze! Na moje nieszczescie maz ma to samo co ja, a jezeli chodzi o zmywarke… no coz kiedys mowilam, ze bedzie to pierwszy mebel w moim mieszkaniu bez wzgledu na wszystko… oczywistosc okazala sie niestety inna i po prostu nie miesci mi sie w kuchni, taka mam “ogromniasta”!

                      Ola i mala Ninka ur. 30 maja 2003

                      • Re: znianawidzone zajęcie domowe

                        Ponad wszystko na swiecie nienawidze zmywania. Ile razy moge, to sie wymiguje. Gdy dzielimy sie z mezem praca przy odsyfianiu mieszkania, zawsze jemu daje zmywanie.
                        Czasem jestem na tyle perfidna, ze sama sprzatam, gdy go nie ma, a potem mowie mu:
                        – Kochanie, umylam lazienke, sprzatnelam jeden pokoj, sprzatnelam kuchnie i przedpokoj. Ty sprzatasz drugi pokoj, a no i jeszcze zmywanie, bo juz nie mialam sily.
                        Jestem gotowa wiele zrobic, zeby nie zmywac. Na zmywarke mnie nie stac, poza tym dla dwoch osob i jednego dziecka (ktore jada wiekszosc posilkow w przedszkolu) nie oplaca sie kupowac.

                        Mama Asia i Weronika (2 lata 10 miesiecy)

                        • Re: znianawidzone zajęcie domowe

                          Ja każdego dnia mam inne znienawidzone zajęcie 🙂 A tak w sumie to wszystko lubię robić, ale jak mam chęć i jestem wypoczęta. Czasem nie mam ochoty nawet kiwnąć palcem 😉

                          Agus i Kamilek (24.03.2003)

                          • Re: znianawidzone zajęcie domowe

                            A ja nienawidzę:
                            1. prasowania
                            2. gdy mąż po kąpieli wiesza mokry ręcznik na wieszaku żeby sobie tak gnil
                            3. gdy musze go tydzień naganiać żeby się wziął za sprzątanie
                            4. gdy chodzi bez kapci po zimnej podłodze i po kąpieli lata na golasa a pózniej narzeka że się przeziębił (i w ogóle zanim lata na golasa po kąpieli to rzuci ten ręcznik na fotel, też oczywiscie żeby sobie gnił)
                            5. i w ogóle to te kapcie rozwala po całym domu i pózniej nie może ich znalezć.

                            No ale i tak jest kochany!!!
                            A i nienawidzę też gdy jest bałagan bo trzeba sprzątać a nie zrobić bałaganu jest mi naprawdę trudno!!

                            • Re: znianawidzone zajęcie domowe

                              Opłaca się, opłaca!My kupiliśmy zmywarkę Whirpoola z funkcją prania na jednym poziomie.I tą jedna półkę naczyń zawsze zabrudzi się w ciągu dnia.A często bywa i tak, że włączam całą zmywarę pełną garów.

                              • Re: znianawidzone zajęcie domowe

                                Popłakałam sie do łęz, autentycznie!!!!!!

                                Anka i Basiulec (8 i 1/2 m-ca)

                                • Re: nienawidze

                                  nienawidze prasowania, ale na szczescie wyrecza mnie w tym moja mama, ktora prasowac lubi – zwlaszcza dzieciece ubranka 🙂 jestem jej bardzo wdzieczna 🙂

                                  Paula i Borysek ur.07.07.2003

                                  • Re: znianawidzone zajęcie domowe

                                    a ja ogólnie niecierpię sprzątać! Z natury jestem bałaganiarą, dobrze że mam przynajmniej poukładanego męża!
                                    Zawsze sobie sam prasuje, sprząta bez gadania (ja mu wcale nie każę) i robi wiele rzeczy których ja niecierpię. A najważniejsze, że naprawdę bardzo rzadko robi mi jakiekolwiek wymówki, że ja bałaganię.
                                    oże dlatego tak nielubię sprzątać, bo mamy tak małe mieszkanie, że jak się posprząta to po jednym dniu znów wygląda tak samo…. wrrrrrrr!
                                    Prasować mogę,ale dobrym żelazkiem


                                    Iwcia i Laurusia

                                    • Re: znianawidzone zajęcie domowe

                                      Oj, o…j prawdziwe zero słodyczy Za to twój mąż pewnie wybrał by nick Cukiereczek1000 Hi,Hi
                                      To wszystko, to są żarty:) Bez urazy mam nadzieję?

                                      Agnieszka i Olo (ur. 11.01.2002)[Zobacz stronę]

                                      • Re: znianawidzone zajęcie domowe

                                        prasowanie, a teraz tyle tego…..

                                        Ewa juz z Jasiem (09.07.2003)

                                        • Re: znianawidzone zajęcie domowe

                                          No co Ty. Mój nick mozna różnie interpretować…. hihi w tej chwili rzeczywiście zero słodyczy, żeby znów się stać słodką 50-siątką!
                                          A w tym przypadku Cukiereczek zero roboty! hihi


                                          Iwcia i Laurusia

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: znianawidzone zajęcie domowe

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general