Autyzm, Zespół Aspergera, ADHD, Dyspraksja i inne kwiatki:)

Witam wszystkich zainteresowanych tematem!
Nie widzę czy jest już podobny wątek. Ale szukałam i nie wydaje mi się żeby temat był poruszony. Ciekawa jestem czy są tu wśród nas rodzice dzieci z Zespołem Zaburzeń Autystycznych, [Zobacz stronę] lub też wyżej wymienionych. W ostatnich czasach problem stał się powszechny i coraz więcej jest dzieci diagnozowanych więc mam nadzieje, że wątek też się przyda. Zapraszam wszystkich zainteresowanych!!!

Ja jestem mamą dwójki chłopców- 6 letniego Adasia i 1,5 rocznego Alka. Adaś jest w trakcie diagnozy pod kątem wszystkich wymienionych w wątku zaburzeń. Codzienne życie z tymi przypadłościami to bardzo ciężka praca, wymagająca olbrzymiej dozy cierpliwości i zrozumienia. Byłoby mi bardzo przyjemnie gdyby ktoś zechciał podzielić się ze mną swoimi doświadczeniami,poradami i refleksjami.

Serdecznie pozdrawiam.

Strona 19 odpowiedzi na pytanie: Autyzm, Zespół Aspergera, ADHD, Dyspraksja i inne kwiatki:)

  1. i kto dał Wam skierowanie lub powiedział ze trzeba iśc na diagnoze IS??

    • agullec może tak być,że po poczatkowej aklimatyzacji dziecko zaczyna się źle zachowywać, u nas to norma. na początku to się oswajał a potem dawał do wiwatu.
      Si to nas psycholog skierowała po obserwacji

      • to u nas psycholog nie widział zaburzeń, jedynie to że jest nieśmiały, nie chce sam wchodzić na spotkania, i wymaga pójscia do przedszkola,
        a może ja jestem przewrażliwiona??

        • Zamieszczone przez agullec
          to u nas psycholog nie widział zaburzeń, jedynie to że jest nieśmiały, nie chce sam wchodzić na spotkania, i wymaga pójscia do przedszkola,
          a może ja jestem przewrażliwiona??

          U nas na początku też nikt nie widział i nikt nie chciał widzieć a jak pytałam i mówiłam o tym to wszyscy się dziwili co ja chcę od dziecka i czemu ja tak mówię na własne dziecko..że mu tylko krzywdę wyrządzę tymi wszystkimi diagnozami i że potem przez to nie będzie miał problemy w dorosłym życiu… Ale ja mam inne zdanie na ten temat, lepiej spojrzeć prawdzie w oczy i nazwać po imieniu żeby wiedzieć z czym się ma do czynienia i jak dostosować pomoc.

          • ale mi wielkie zdjecie wyszło ja to jestem dopiero haker od siedmiu boleści heheh

            • Heja.

              agullec u nas bylo tak ze F wiedzial ze przychodze po niego po podwieczorku. nie umawialam sie na godziny bo wiedzialam ze bedzie jazda jak sie spoznie, a pani przypadkiem wygada ktora faktycznie godzina.

              udzialu w zajeciach grupowych nie bral w p-lu dopóki sie nie nauczyl. ale na początku stal z boku albo w kolku i robil co chcial. Panie widzialy problem jedynie w tym ze jest nadpobudliwy i agresywny.

              my po przedostatniej wizycie SI. za tydzien opinia do odebrania i rozmowa ze mną. i od razu pojde do osrodka jednego dopytac o terapie.
              kobita twierdzi ze F latwy do wyprowadzenia jest.

              • zdjęcie super 🙂 ale zeby dzieci w kosmos wyslać

                cukierkowa dziękuję, u nas też twierdzenie ze się musi przyzwyczaić…

                • Mam pytanie.
                  Chodzi o corke znajomego.Dziewczynka ma 7 lat.Zaczela chodzic okolo 2 lat nie raczkowala tylko tak suwala sie na pupie.
                  Pozno zaczela mowic zreszta do teraz mowi nie wyraznie i nieskladnie. Niedawno miala robione IQ i wyszlko ze ma 67 czyli lekkie uposledzenie.
                  Od niedawna ale coraz czesciej stuka palcami w trzymane przedmioty,unika towarzystwa dzieci woli bawic sie sama.
                  Jak na razie jest w zwyklej podstawowce jednak bedzie musiala zmienic szkole bo calkowicie nie daje sobie rady nie potrafi zapamietac liter,liczb.
                  Do tego dochodzi przed 2 laty przeprowadzka z niemiec do polski teraz ich powrot do niemiec i rozwod rodzicow.
                  Wiadomo musza isc z nia do psychologa itp.tylko ze matka malo mowi ojcu czy macie jakis pomysl pod co mozna by podciagnac te objawy?

                  • Zamieszczone przez jolkamunch
                    Mam pytanie.
                    Chodzi o corke znajomego.Dziewczynka ma 7 lat.Zaczela chodzic okolo 2 lat nie raczkowala tylko tak suwala sie na pupie.
                    Pozno zaczela mowic zreszta do teraz mowi nie wyraznie i nieskladnie. Niedawno miala robione IQ i wyszlko ze ma 67 czyli lekkie uposledzenie.
                    Od niedawna ale coraz czesciej stuka palcami w trzymane przedmioty,unika towarzystwa dzieci woli bawic sie sama.
                    Jak na razie jest w zwyklej podstawowce jednak bedzie musiala zmienic szkole bo calkowicie nie daje sobie rady nie potrafi zapamietac liter,liczb.
                    Do tego dochodzi przed 2 laty przeprowadzka z niemiec do polski teraz ich powrot do niemiec i rozwod rodzicow.
                    Wiadomo musza isc z nia do psychologa itp.tylko ze matka malo mowi ojcu czy macie jakis pomysl pod co mozna by podciagnac te objawy?

                    Mi te objawy przypominają dyspraksje.
                    Po pierwsze dlatego ze dzieci z dyspraksją często etap raczkowania pomijają, poza tym dysleksja, dyskalkulia – jako efekt dyspraksji częsty. I zapominanie nabytych umiejętnosci. Nie wiesz jak ruchowo z nią teraz?? Jak pisze? Czy jest niezdarna?

                    Poza tym na pewno przejscia, zmiana otoczenia i nieciekawa sytuacja też nie pomagają. No i IQ poniżej normy. Chociaż nie wiem czy ten test IQ miarodajny jest przy róznych zaburzeniach i zmianie z języka polskiego na niemiecki.

                    Ale to tylko domysły:)

                    • Widzę, że u Was idzie wszystko dynamicznie to fajnie. Cieszę się, że albo jesteście przed albo w trakcie diagnozy SI. Sama jestem ciekawa wyników i rozpoczęcia terapii a jeszcze bardziej efektów.

                      @ewedra, współczuję akcji z kotką, no przykre to bardzo, biedne zwierzątko

                      Zamieszczone przez agullec
                      dziewczyny a jak Wasze dzieci zachowywały się w przedszkolu po miesięcznym chodzeniu?
                      bo mój się zrobił agresywny, ma napady złości i jak nie przyjdę po Niego w odpowiedniej godzinie, nawet jak jest 10 min spoznienia to sa okropne wrzaski,
                      nie ma najmniejszych szans na zabawe w grupie, o rytmice mozemy zapomniec nie bedzie chodził, nie bedzie słuchał muzyki, mam wrażenie ze to tylko ja widzę problem nikt inny 🙄

                      Z tego co pisałaś wcześniej dziecko ma problemy sensoryczne, tą nadwrażliwość na dźwięki, bardzo często dziecko z tymi dysfunkcjami narażone na przebywanie w ciągłym hałasie i zmiennych sytuacjach po prostu nie daje rady, staje się agresywne lub wchodzi w inne schematy kompensacyjne. Na pewno znalazłabym dobrego Logopedę i Terapię SI (oczywiście najpierw diagnoza)

                      • Dziekuje za odpowiedz. Poczytalam troche o tym na nacie i duzo pasuje.

                        • Dzień dobry wszystkim!!:)
                          Szykuję się na piątek na wizytę pani terapeutki. Tym razem pzryjdzie jak Adam będzie w domu. Powiedziała że przyniesie ze sobą różne pomoce na ćwiczenie równowagi, taki stożkowy krążek na którym się stoi i balansuje całym ciałem, oprócz tego taką poduszkę na której moze się wiercić. Oprócz tego muszę wypełnić kwestionariusz SI i szkoła za Adasia wypełnia też i potem nanoszą nasze odpowiedzi na mapę żeby zobaczyć w jakiej sferze potrzebna jest pomoc. Nie mogę się doczekać co z tego wyjdzie. Cieszę się że już się coś ruszyło i siedzę jak na szpilkach, liczę na szybkie postępy po terapii.

                          Mam pytanie co to jest: jak on pisze litery i liczby często w lustrzanym odbiciu to jest dysleksja czy po prostu mu się myli jeszcze? Czy moze cos innego Czyta bardzi ładnie i szybko to moze nie dysleksja. Chociaż jak wymienia liczby to po liczbie 12 przestawia kolejność np. 16 18 17 19 20 22 21 itd..

                          • Witam,
                            2 tygodnie temu mielismy spotkanie z pediatra. Myslalam, ze znowu bedzie bla bla bla, napisze raport i ktos sie z nami skontaktuje za miesiac…. A tu niespodzianka. Oliver jest juz zaliczony do spectrum autyzmu. Najprawdopodobniej ZA w lekkim stopniu. Teraz beda go obserwowac, zeby poznac go blizej i postawic ostateczna diagnoze. Moze uda sie to zrobic do czerwca, bo chca to przyspieszyc ze wzgledu na to, ze we wrzesniu idzie do szkoly. Wiecie co? Podejrzewalismy, ze to ZA, alepierwszy raz ktos otwarcie nam to powiedzial. Rozbilo mnie to wtedy, ale juz sie pozbieralam. Tylko chcialabym juz wiedziec, jak mam pomoc mojemu dziecku???? Czuje sie taka bezradna.

                            • Zamieszczone przez Adrienne
                              Witam,
                              2 tygodnie temu mielismy spotkanie z pediatra. Myslalam, ze znowu bedzie bla bla bla, napisze raport i ktos sie z nami skontaktuje za miesiac…. A tu niespodzianka. Oliver jest juz zaliczony do spectrum autyzmu. Najprawdopodobniej ZA w lekkim stopniu. Teraz beda go obserwowac, zeby poznac go blizej i postawic ostateczna diagnoze. Moze uda sie to zrobic do czerwca, bo chca to przyspieszyc ze wzgledu na to, ze we wrzesniu idzie do szkoly. Wiecie co? Podejrzewalismy, ze to ZA, alepierwszy raz ktos otwarcie nam to powiedzial. Rozbilo mnie to wtedy, ale juz sie pozbieralam. Tylko chcialabym juz wiedziec, jak mam pomoc mojemu dziecku???? Czuje sie taka bezradna.

                              🙂 To witam w klubie;) Wiem ze to nie łatwe z początku. A jak pomóc? W międzyczasie najważniejsza jest rutyna, formułowanie jednoznacznych i łatwych zdań, jeśli w gre wchodzą napady agresji lub histerii albo jak ja to nazywam “samozniszczenia” czyli jak sobie robi krzywdę, to już wyższa szkoła jazdy i każdy indywidualnie może mieć jakies sposoby na to. Mój jest taki, zeby nauczyć się rozpoznawać sytuacje jakie powodują takie napady i starać się po prostu nie dopuszczać, a przyczyn może być wiele tak jak np. zbyt wiele bodźców na raz. Napisz z czym masz największy kłopot to postaramy się tu wspólnie coś wydumać.;) Pozdrawiam

                              • Oliver bardzo sie denerwuje 🙂 popycha dzieci, absolutnie nie chce sie dzielic. Gdy ktos zblizy sie do jego zabawki, jedzenia, a jak cos zje!!!!! To wtedy sie zaczyna. Wspolna zabawa jest oczywiscie tez ogromnym problemem. Nie wiem, jak reagowac, tlumaczyc i rozwiazac problem dzielenia sie itp. Mlodszego brata ciagle popycha, bije…. Macie jakies sposoby na nauke integracji? Moze dostaniemy sie na specjalne zajecia. Tylko nie wiadomo, kiedy to nadtapi, a ja juz nie wiem co robic 🙁

                                • Zamieszczone przez Adrienne
                                  Witam,
                                  2 tygodnie temu mielismy spotkanie z pediatra. Myslalam, ze znowu bedzie bla bla bla, napisze raport i ktos sie z nami skontaktuje za miesiac…. A tu niespodzianka. Oliver jest juz zaliczony do spectrum autyzmu. Najprawdopodobniej ZA w lekkim stopniu. Teraz beda go obserwowac, zeby poznac go blizej i postawic ostateczna diagnoze. Moze uda sie to zrobic do czerwca, bo chca to przyspieszyc ze wzgledu na to, ze we wrzesniu idzie do szkoly. Wiecie co? Podejrzewalismy, ze to ZA, alepierwszy raz ktos otwarcie nam to powiedzial. Rozbilo mnie to wtedy, ale juz sie pozbieralam. Tylko chcialabym juz wiedziec, jak mam pomoc mojemu dziecku???? Czuje sie taka bezradna.

                                  Witaj Adreinne
                                  mialam juz skakac z radosci i gratulowac,ale to chyba bylo by nie na miejscu
                                  poprostu ciesze sie ze cos u was poszl;o do przodu

                                  Zamieszczone przez Adrienne
                                  Oliver bardzo sie denerwuje 🙂 popycha dzieci, absolutnie nie chce sie dzielic. Gdy ktos zblizy sie do jego zabawki, jedzenia, a jak cos zje!!!!! To wtedy sie zaczyna. Wspolna zabawa jest oczywiscie tez ogromnym problemem. Nie wiem, jak reagowac, tlumaczyc i rozwiazac problem dzielenia sie itp. Mlodszego brata ciagle popycha, bije…. Macie jakies sposoby na nauke integracji? Moze dostaniemy sie na specjalne zajecia. Tylko nie wiadomo, kiedy to nadtapi, a ja juz nie wiem co robic 🙁

                                  wiesz co u mnie problem z dzieleniem sie jest tez ogromny…
                                  musisz to cwiczyc,malymi kroczkami
                                  …dziel przy nich nawet najdrobniejsze rzeczy,pokazuj ze masz dwa cukierki i jeden jest dla jednego,a drugi dla drugiego itp
                                  poprostu pokazuj i wpajaj
                                  nie oczekuj efektow od razu…powolutku:)
                                  noi zabawy…tez probuj bawic sie w udawanie,popijajcie udawana cherbatke w plastikowych kubeczkach,czy co tam on lubi
                                  moja Amelka lubi zabawy w przyjecia:)a wy moze w strazakow gaszacych pozar czy cos innego:)

                                  • Zamieszczone przez Adrienne
                                    Oliver bardzo sie denerwuje 🙂 popycha dzieci, absolutnie nie chce sie dzielic. Gdy ktos zblizy sie do jego zabawki, jedzenia, a jak cos zje!!!!! To wtedy sie zaczyna. Wspolna zabawa jest oczywiscie tez ogromnym problemem. Nie wiem, jak reagowac, tlumaczyc i rozwiazac problem dzielenia sie itp. Mlodszego brata ciagle popycha, bije…. Macie jakies sposoby na nauke integracji? Moze dostaniemy sie na specjalne zajecia. Tylko nie wiadomo, kiedy to nadtapi, a ja juz nie wiem co robic 🙁

                                    Adrienne a Ty w UK jestes? Powinni Ci przyznać VTSS ( visiting teaching services czy jakos tak) nauczycielka przychodzi do szkoły/ przedszkola i ćwiczy indywidualnie lub w specjalnie utworzonej grupie prawidłowe okazywanie emocji, dzielenie się itd. Na specjalnych tablicach dziecko zaznacza jak się poczuło, co to spowodowało, jak wyraziło emocje, co czuło w momencie zajścia itd. Bardzo pomocne zajęcia. Wizualizacje graficzne są dla dzieci ze spektrum też bardzo potrzebne żeby mogły sobie usystematyzować wszystko.

                                    • Przerabiamy wszystkie mozliwe zabawy, dzielimy sie, czestujemy, ale i tak 9/10 przypadkow, to porazka- wrzask, lzy, wyrywanie rzexzy lub proba wyjecia chrupka z gardla brata….
                                      Tak, mieszkamy w UK. Za tydzien mam spotkanie w przedszkolu z pania z Early Years w celu omowienia jakijs strategii. Jestem ciekawa, jak wyglada to w rzeczywistosci….

                                      • Zamieszczone przez Adrienne
                                        Przerabiamy wszystkie mozliwe zabawy, dzielimy sie, czestujemy, ale i tak 9/10 przypadkow, to porazka- wrzask, lzy, wyrywanie rzexzy lub proba wyjecia chrupka z gardla brata….
                                        Tak, mieszkamy w UK. Za tydzien mam spotkanie w przedszkolu z pania z Early Years w celu omowienia jakijs strategii. Jestem ciekawa, jak wyglada to w rzeczywistosci….

                                        Zapytaj się o VTSS. My tez chodzilismy do Early Years jak Adas był mały. Ogólnie wydaje mi się że panie bardzo dobrze są przygotowane do pracy z dziecmi z ASD. Mielismy raz w tygodniu wycieczkę na godzinę do szkoły specjalnej gdzie była wynajęta sala do zajęć z integracji sensorycznej. Jeszcze nie wiedziałam ze adas to ma, każdy kto mieszkał w okolicy z dzieckiem mógł uczęszczac za niewielką opłatą, ale jak byla taka mozliwosc to chodzilismy na te zajecia, jemu sie bardzo podobalo, bylo fajne lóżko wodne i jak leżało sie na nim to bylo ciepłe i jakies take masaze dzwiekiem, bardzo dużo interesujących rzeczy, niektóre się swieciły w innych były bąbelki, cieżko to opisac bo nawet nie wiem jak się te rzeczy nazywały. Ciekawe czy też bedziecie to mieli. Ja przynajmniej jestem zadowolona z opieki dotychczasowej i pukam sobie w głowe, ze wczesniej nie zdecydowałam się go diagnozowac, bo już w przedszkolu panie sygnalizowały. No ale sama nie dowierzałam do końca a i inni też nie pomagali.

                                        • bry 🙂 a co tu taka cisza??

                                          Ja pochwalić sie ze urodzily nam sie dwa malusie szczeniaczki. parka. Filip wniebowziety. rozmawiał dziś z budą psa.. tzn on twierdzil ze mowił do piesków.

                                          i zazyczlo sobie moje dziecie chomika, swinke morską lub znowu krolika. twierdzi ze zbiera pieniądze na to futrzaste stworzonko. nie dociera ze to ja bede kuwetke sprzątac i karmić. no ale ” my przeciez nie mamy domowego zwierzaka.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Autyzm, Zespół Aspergera, ADHD, Dyspraksja i inne kwiatki:)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general