Autyzm, Zespół Aspergera, ADHD, Dyspraksja i inne kwiatki:)

Witam wszystkich zainteresowanych tematem!
Nie widzę czy jest już podobny wątek. Ale szukałam i nie wydaje mi się żeby temat był poruszony. Ciekawa jestem czy są tu wśród nas rodzice dzieci z Zespołem Zaburzeń Autystycznych, [Zobacz stronę] lub też wyżej wymienionych. W ostatnich czasach problem stał się powszechny i coraz więcej jest dzieci diagnozowanych więc mam nadzieje, że wątek też się przyda. Zapraszam wszystkich zainteresowanych!!!

Ja jestem mamą dwójki chłopców- 6 letniego Adasia i 1,5 rocznego Alka. Adaś jest w trakcie diagnozy pod kątem wszystkich wymienionych w wątku zaburzeń. Codzienne życie z tymi przypadłościami to bardzo ciężka praca, wymagająca olbrzymiej dozy cierpliwości i zrozumienia. Byłoby mi bardzo przyjemnie gdyby ktoś zechciał podzielić się ze mną swoimi doświadczeniami,poradami i refleksjami.

Serdecznie pozdrawiam.

Strona 30 odpowiedzi na pytanie: Autyzm, Zespół Aspergera, ADHD, Dyspraksja i inne kwiatki:)

  1. autyzm

    Zamieszczone przez ewedra
    Hej przepraszam ze nie odpisywałam.
    Z tego co widzę to nie jest ZA ale spektrum autyzmu, albo jakiś rodzaj autyzmu wysokofunkcyjnego. Czytałam troche po innych forach i ludzie piszą ze nie dostają na ZA renty. Ale moim zdaniem, jeśli zaburzenia sa takie jak piszesz, to po prostu diagnoza jest nietrafna.
    Mój Adas tez ma podobne problemy z mową, często przyspiesza i gubi się w gonitwie myśli, też trudno mu zbudować dłuższe zdanie( pewnie dlatego się duka) ale to już wyklucza zespół aspergera, bo w aspergerze nie ma problemow z mową.
    Nie rozumiem dlaczego taka diagnoza zapadła i kto ją wydał??
    A lekarz nic Wam nie powiedział co dalej robić gdzie się udac? No bo to jakby jego broszka. W UK jest trochę inaczej, bardzo ujednolicili teraz i już nie rozdzielają na zespół aspergera, autyzm albo całościowe zaburzenia rozwoju niesklasyfikowane inaczej tylko po prostu wszystko podpada pod Spektrum Autyzmu i teraz jak ktoś chce dostać rente pisze szczegółowo z czym osoba ma problemy i w zależności od stopnia zaburzen czy niepełnosprawnosci mogą lub nie muszą przyznac renty, niektóre dzieci z autyzmem klasycznym w wieku 26 lat funkcjonować będą lepiej niż osoba z ZA(zwłaszcza kiedy nierozpoznane to było wczesniej i nie było żadnej terapii)

    Ps.ludzie z autyzmem wyglądają normalnie!!

    Przepraszam za zle sformułowanie, zupełnie nie o to mi chodziło.
    Mama była w poradni i lekarz na podstawie przeprowadzonych badań wydał takie orzeczenie. Nic dalej nie powiedział, po prostu mamę zmył, znalazłam więc te forum i chciałam się dowiedzieć nieco więcej bo ja znam tylko teorię, w praktyce jak widać różnie to bywa.

    • Zamieszczone przez ewedra
      Hej przepraszam ze nie odpisywałam.
      Z tego co widzę to nie jest ZA ale spektrum autyzmu, albo jakiś rodzaj autyzmu wysokofunkcyjnego. Czytałam troche po innych forach i ludzie piszą ze nie dostają na ZA renty. Ale moim zdaniem, jeśli zaburzenia sa takie jak piszesz, to po prostu diagnoza jest nietrafna.
      Mój Adas tez ma podobne problemy z mową, często przyspiesza i gubi się w gonitwie myśli, też trudno mu zbudować dłuższe zdanie( pewnie dlatego się duka) ale to już wyklucza zespół aspergera, bo w aspergerze nie ma problemow z mową.
      Nie rozumiem dlaczego taka diagnoza zapadła i kto ją wydał??
      A lekarz nic Wam nie powiedział co dalej robić gdzie się udac? No bo to jakby jego broszka. W UK jest trochę inaczej, bardzo ujednolicili teraz i już nie rozdzielają na zespół aspergera, autyzm albo całościowe zaburzenia rozwoju niesklasyfikowane inaczej tylko po prostu wszystko podpada pod Spektrum Autyzmu i teraz jak ktoś chce dostać rente pisze szczegółowo z czym osoba ma problemy i w zależności od stopnia zaburzen czy niepełnosprawnosci mogą lub nie muszą przyznac renty, niektóre dzieci z autyzmem klasycznym w wieku 26 lat funkcjonować będą lepiej niż osoba z ZA(zwłaszcza kiedy nierozpoznane to było wczesniej i nie było żadnej terapii)

      Ps.ludzie z autyzmem wyglądają normalnie!!

      wiesz co,nie wiem czy to do konca racjia:)
      poniewaz kazdy przypadek jest tak naprawde inny
      mowia ze dzieci atystyczne nie mowia,a to do konca nie jest przeciez prawda
      ludzie z ZA, z tego co wiem,mowia skojarzeniami,to znaczy ze skupiaja sie na jednym wyrazie,czy przedmiocie i opowiadaja co sie z tym przedmiotem kojarzy

      Zamieszczone przez marjah
      Przepraszam za zle sformułowanie, zupełnie nie o to mi chodziło.
      Mama była w poradni i lekarz na podstawie przeprowadzonych badań wydał takie orzeczenie. Nic dalej nie powiedział, po prostu mamę zmył, znalazłam więc te forum i chciałam się dowiedzieć nieco więcej bo ja znam tylko teorię, w praktyce jak widać różnie to bywa.

      to jesli nie macie diagnozy od specjalisty,to nie ma mowy o rencjie
      jesli chcecie cokolwiek zalatwic to zacznijcie od poczatku
      najpierw diagnoza,dopiero na tej podstawie mozna uzyskac stopien niepelnosparawnosci,inaczej sie nie da:)
      komisja orzekajaca diagnozy nie wystawia
      trzymajcie wszystkie zaswiadczenia od lekarzy,badania itp to tez bedzie potrzebne

      • oj dziewczyny jak ja mam dosyc
        nam do diagnozy zostaly tylko dwie wizyty
        Amela sie wczoraj wymordowala,wymiotowala ciagle w aucie
        ale na samej obserwacji psychiatrycznej bylo w miare ok
        na poczatku tylko bułke złapala i nic robic nie chciala tylko by jadla:)
        potem se na zakupki pojechalysmy
        kurcze musze cos zrobic z Amela bo wszystko na mnie wymusza
        kupie jej jedna rzecz,to ona chce druga,kupie i druga to ona chce i trzecia i tak w kolko
        a wiadomo ze jak kupuje to razy trzy bo troje dzieci mam
        …jutro jedziemy na si i logopedy,meczace te wyjazdy jak nie wiem
        tymbardziej ze Amela jes nieprzewidywalna
        nigdynie wiadomo kiedy sie obrazi i zacznie swirowac
        a uspokoic ja albo dowiedziec sie co jej sie stalo graniczy z niemozliwym
        nie chce mi sie jutro jechac,naprawde… Nosz tak mi dzis dala popalic ze mam dosyc na caly tydzien chyba hehe

        • Zamieszczone przez Leina

          wiesz co,nie wiem czy to do konca racjia:)
          poniewaz kazdy przypadek jest tak naprawde inny
          mowia ze dzieci atystyczne nie mowia,a to do konca nie jest przeciez prawda
          ludzie z ZA, z tego co wiem,mowia skojarzeniami,to znaczy ze skupiaja sie na jednym wyrazie,czy przedmiocie i opowiadaja co sie z tym przedmiotem kojarzy

          zgadzam się ze mogą mówić skojarzeniami albo np. nie rozumieją skarkazmu i wszystko biorą dosłownie, ale mowa jako taka nie jest zaburzona, a takie rzeczy jak np.jąkanie się ucinanie wyrazów czy mówienie w kółko wyrazu lub zasłyszanych wyrazów np z reklam i echolalia to już są zaburzenia wykluczające zespół aspergera w procesie diagnostycznym. Ważne jest też w jakim momencie dziecko zaczęło mówić w ogóle.

          Nie wiem jak to wytłumaczyć.. więc wytłumaczę na przykładzie Adasia. Jak czytałam przed diagnozą książki i różne artykuły o tych wszystkich zaburzeniach, byłam pewna że to ZA bo zaczął mówić jak mądrala już jak miał rok. Ale podczas diagnozy okazało się ze to, że np. powtarza czasem całe reklamy albo ze czasem mówi tak szybko albo nie może ułożyć tego zdania i zacina się w połowie to już stanowi zaburzenie mowy. Powiedzialy ze to na pewno nie jest Asperger.

          • Zamieszczone przez Leina
            oj dziewczyny jak ja mam dosyc
            nam do diagnozy zostaly tylko dwie wizyty
            Amela sie wczoraj wymordowala,wymiotowala ciagle w aucie
            ale na samej obserwacji psychiatrycznej bylo w miare ok
            na poczatku tylko bułke złapala i nic robic nie chciala tylko by jadla:)
            potem se na zakupki pojechalysmy
            kurcze musze cos zrobic z Amela bo wszystko na mnie wymusza
            kupie jej jedna rzecz,to ona chce druga,kupie i druga to ona chce i trzecia i tak w kolko
            a wiadomo ze jak kupuje to razy trzy bo troje dzieci mam
            …jutro jedziemy na si i logopedy,meczace te wyjazdy jak nie wiem
            tymbardziej ze Amela jes nieprzewidywalna
            nigdynie wiadomo kiedy sie obrazi i zacznie swirowac
            a uspokoic ja albo dowiedziec sie co jej sie stalo graniczy z niemozliwym
            nie chce mi sie jutro jechac,naprawde… Nosz tak mi dzis dala popalic ze mam dosyc na caly tydzien chyba hehe

            A czego wymiotowała? chora? czy tak ma w aucie??
            No z wymuszaniem to też tak mam. Ja jestem strasznie miękka i nie potrafię odmówić. Mąż jest od dyscypliny w domu a ja niestety nie bardzo, konsekwentna też nie jestem. W sklepie dzieci moje przyciągają uwagę wszystkich. Adas ładuje się do wózka na zakupy i wydaje odgłosy a Alek tez siedzi w wózku na zakupy tylko tam gdzie dziecko powinno siedziec i tak jedziemy przez sklep jak karetka na sygnale;)

            • no ja dzisiaj miałam próbę wymuszenia. Się nie dawałam, to było wycie przez całą drogę do domu babci-punktu przejściowego bo tam przyjeżdża mąż z młodszą córą z przedszkola i wtedy jedziemy do domu.. Ludzie się patrzą, a ja nic idę do przodu i tyle. Nie chciał się sam ubrać. Niestety batalia z tym ubieraniem trwa już od 2 lat minimum. Powiedziałam,że w takim razie zakaz komputera i zaczęło się wycie. Niestety chyba nie umiem być do końca konsekwentna i to mi się odbija czkawką niestety…. Potem mnie przepraszał i obiecał,że już się będzie sam ubierał (żebym tylko mu pozwoliła grać oczywiście) do dojścia do komputera nie doszło bo zasnął w samochodzie. Może wreszcie dostrzeże,że wycie nic nie wnosi, bo ja generalnie z nim wtedy nie gadam. Fakt w miejscu publicznym wychodzę na nie wiem kogo ale co zrobić.

              Rozmawiałam też dzisiaj z psychologiem, bo chciałam wiedzieć coś więcej jak tam i wyszło i inteligencja w górnej normie. Nie widać tego w zachowaniu, no matematyka to będzie jego mocna strona. Oczywiście manualne rzeczy koszmar, to wyjdzie na badaniu pedagogicznym.

              • Zamieszczone przez ewedra
                zgadzam się ze mogą mówić skojarzeniami albo np. nie rozumieją skarkazmu i wszystko biorą dosłownie, ale mowa jako taka nie jest zaburzona, a takie rzeczy jak np.jąkanie się ucinanie wyrazów czy mówienie w kółko wyrazu lub zasłyszanych wyrazów np z reklam i echolalia to już są zaburzenia wykluczające zespół aspergera w procesie diagnostycznym. Ważne jest też w jakim momencie dziecko zaczęło mówić w ogóle.

                Nie wiem jak to wytłumaczyć.. więc wytłumaczę na przykładzie Adasia. Jak czytałam przed diagnozą książki i różne artykuły o tych wszystkich zaburzeniach, byłam pewna że to ZA bo zaczął mówić jak mądrala już jak miał rok. Ale podczas diagnozy okazało się ze to, że np. powtarza czasem całe reklamy albo ze czasem mówi tak szybko albo nie może ułożyć tego zdania i zacina się w połowie to już stanowi zaburzenie mowy. Powiedzialy ze to na pewno nie jest Asperger.

                no to u nas tez nie bedzie aspergera???
                Amela ma echolalie odroczona,powtarza po kilka razy dziennie to co uslyszla wczesniej
                nie potrafi opowiadac calymi zdaniami,w ogole ma problem z opowiadaniem historyjek czy czego kolwiek
                czasem wyrywa jej sie ze cos tam sie w przedszkolu np zadzialo… Ale juz dowiedziec sie dokladniej co i jak jest niemozliwoscia
                gdy dostaje ataku zlosci,czy placzu tez nie potrafi/albo nie chce powiedziec co jej dolega,co chce,co wogole sie dzieje
                to denerwujace,bo ciagle musze sie domyslac,kombinowac jak jej pomoc
                teraz na obserwacji psychiatrycznej przestraszyla sie plastikowej bulki
                poprostu spodziewala zupelnie czegos innego
                bulka wygladala na pachnaca,mieciutka swierzutka buleczke,w zeczywistosci byla zimna,twarda,Amela doslownie tak sie przerazila ze szok
                PS ewedra pytalas czy Amela ma chorobe lokomocyjna,tak ma
                jeszcze jak chlodno jest to jak cie moge,a ostatnio akurat slonko wyszlo i klapa,wymiotowaniu konca nie bylo:(

                • Zamieszczone przez betrisa
                  no ja dzisiaj miałam próbę wymuszenia. Się nie dawałam, to było wycie przez całą drogę do domu babci-punktu przejściowego bo tam przyjeżdża mąż z młodszą córą z przedszkola i wtedy jedziemy do domu.. Ludzie się patrzą, a ja nic idę do przodu i tyle. Nie chciał się sam ubrać. Niestety batalia z tym ubieraniem trwa już od 2 lat minimum. Powiedziałam,że w takim razie zakaz komputera i zaczęło się wycie. Niestety chyba nie umiem być do końca konsekwentna i to mi się odbija czkawką niestety…. Potem mnie przepraszał i obiecał,że już się będzie sam ubierał (żebym tylko mu pozwoliła grać oczywiście) do dojścia do komputera nie doszło bo zasnął w samochodzie. Może wreszcie dostrzeże,że wycie nic nie wnosi, bo ja generalnie z nim wtedy nie gadam. Fakt w miejscu publicznym wychodzę na nie wiem kogo ale co zrobić.

                  Rozmawiałam też dzisiaj z psychologiem, bo chciałam wiedzieć coś więcej jak tam i wyszło i inteligencja w górnej normie. Nie widać tego w zachowaniu, no matematyka to będzie jego mocna strona. Oczywiście manualne rzeczy koszmar, to wyjdzie na badaniu pedagogicznym.

                  no i ja dlatego nie strasze hehe
                  dopiero jak sie uspokoi to mowie ze ma kare na to czy tamto
                  poniewaz wtedy gdy jest rozwscieczona,to jest gwozdz do trumny,chyba bym jej wogole nie uspokoila hehe
                  a tak jak sie juz obie uspokoimy,spokojnie tlumacze dlaczego ma kare
                  mam wtedy pewnosc ze i ja slowa dotrzymam,bo takie wykrzykiwanie w zlosci szybko przechodzi i czlowiek sobie mysli;”sama zachowalam sie jak dzieciak,moze przesadzilam,a niech sobie gra”
                  no a tak nie powinno byc,bo to tylko oglupia dziecko
                  no ale latwo sie madrzyc ciezej zrobic

                  • zobaczcie jakie fajne,ja dzis robie sobie takie:)
                    zobacze jak mi wyjdzie
                    troche sie boje,bo postanowilan z czerni na blad przejsc,jestem dopiero po dwoch rozjasnianiach,kolor jeszcze pozostawia duzo do zyczenia,nie wiem czy bede dobrze w rozpuszczonych wygladala
                    no ale nic sporobowac moge jak nie znow w kucyk wlosy pojda:)

                    • hej.

                      Wkurzylam sie. Jutro musze do Mosu jechac. Sądzilam ze dostane te 200 zł wiecej swiadczenia o ktorym tak glosno ostatnio a tu doopa. Mam tyle samo “wyplaty ” co w marcu.
                      Musze sie upomniec o swoje. Skoro od kwietnia odgornie przyznawane są wszystkim.. to trzeba isc zapytac, czy ja nie wszyscy, czy u nas moze nie kwiecien jest.

                      Bylam z F na zajeciach z psychologie.mialo być 2 h ale po godzinie psycholozka zrezygnowala 😀 F tak energia roznosila ze nawet ona nie wyrobila z nim 😀
                      za tydzien rozpoczynają sie zajecia grupowe dla dzieci 8-10 letnich, wiec F akurat sie zalapuje. Ciesze sie bardzo, bo na niego lepiej podzialają zajecia z innymi dziecmi niz obrazkami.

                      a i zobaczy ze nie tylko on ma problemy. ze są dzieci ktore tez mają “cos”.

                      Mecza mnie te wyjazdy. po powrocie do domu czuje sie jakbym dostala czyms ciezkim w leb. w poniedzialki bede nocowac u rodziców. Bo problem mam z dotarciem z przystanku do domu a i we wtorek ma F do szkoly na 7.30. wiec od mamy sama go do szkoly poprowadze.. Ł bedzie mogł spac po nocce, az zona wroci do domu. o ile mi sie nie spodoba..i nie wroce hahahaha

                      • Zamieszczone przez Cukierkova
                        hej.

                        Wkurzylam sie. Jutro musze do Mosu jechac. Sądzilam ze dostane te 200 zł wiecej swiadczenia o ktorym tak glosno ostatnio a tu doopa. Mam tyle samo “wyplaty ” co w marcu.
                        Musze sie upomniec o swoje. Skoro od kwietnia odgornie przyznawane są wszystkim.. to trzeba isc zapytac, czy ja nie wszyscy, czy u nas moze nie kwiecien jest.

                        Bylam z F na zajeciach z psychologie.mialo być 2 h ale po godzinie psycholozka zrezygnowala 😀 F tak energia roznosila ze nawet ona nie wyrobila z nim 😀
                        za tydzien rozpoczynają sie zajecia grupowe dla dzieci 8-10 letnich, wiec F akurat sie zalapuje. Ciesze sie bardzo, bo na niego lepiej podzialają zajecia z innymi dziecmi niz obrazkami.

                        a i zobaczy ze nie tylko on ma problemy. ze są dzieci ktore tez mają “cos”.

                        Mecza mnie te wyjazdy. po powrocie do domu czuje sie jakbym dostala czyms ciezkim w leb. w poniedzialki bede nocowac u rodziców. Bo problem mam z dotarciem z przystanku do domu a i we wtorek ma F do szkoly na 7.30. wiec od mamy sama go do szkoly poprowadze.. Ł bedzie mogł spac po nocce, az zona wroci do domu. o ile mi sie nie spodoba..i nie wroce hahahaha

                        oj cholerka powiem ci ze swietnie cie rozumiem z tymi dojazdami:(
                        mi ostatnio tez lep peka
                        noneurologa 20 pere kilometrow
                        do logopedy i na si tak samo
                        noi teraz jeszcze diagnoza w Wawie nam doszla ponad 60km
                        eh dosyc mam,na szczescie Wawa nam odejdzie 22giego jedziemy ostatni taz
                        co do dodatku 200zł to mnie poinformowali ze dostane jakies tam zawiadomienie w maju,wiec dopiero pewnie od czerca wyplaca

                        • cukierkova macie jakies cwiczenia do domu zalecane???
                          ja chcialabym cos zakupic,by miec dla Ameli do masarzu
                          ogladalam rozne waleczki i pileczki nawet nie sa drogie

                          sugerowali wam byscie cos zakupili czy wypozyczaja???
                          bo mi mowila ze cos tam do domu bedzie dawala w podobie co pokazywalam wyzej

                          • Zamieszczone przez Leina

                            no to u nas tez nie bedzie aspergera???
                            Amela ma echolalie odroczona,powtarza po kilka razy dziennie to co uslyszla wczesniej
                            nie potrafi opowiadac calymi zdaniami,w ogole ma problem z opowiadaniem historyjek czy czego kolwiek
                            czasem wyrywa jej sie ze cos tam sie w przedszkolu np zadzialo… Ale juz dowiedziec sie dokladniej co i jak jest niemozliwoscia
                            gdy dostaje ataku zlosci,czy placzu tez nie potrafi/albo nie chce powiedziec co jej dolega,co chce,co wogole sie dzieje
                            to denerwujace,bo ciagle musze sie domyslac,kombinowac jak jej pomoc
                            teraz na obserwacji psychiatrycznej przestraszyla sie plastikowej bulki
                            poprostu spodziewala zupelnie czegos innego
                            bulka wygladala na pachnaca,mieciutka swierzutka buleczke,w zeczywistosci byla zimna,twarda,Amela doslownie tak sie przerazila ze szok
                            PS ewedra pytalas czy Amela ma chorobe lokomocyjna,tak ma
                            jeszcze jak chlodno jest to jak cie moge,a ostatnio akurat slonko wyszlo i klapa,wymiotowaniu konca nie bylo:(

                            Z tą diagnozą to różnie być może, tu by nie dostała diagnozy aspergera tylko wg. wczesniejszej klasyfikacji pewnie by to było calościowe zaburzenie rozwoju nie sklasyfikowane inaczej, jeśli mówiła przed ukończeniem (chyba) 3 lat.A teraz jak mówiłam wszystko nazywają spektrum autyzmu u nas. Bo tak własciwie to jest tylko kwestia nazewnictwa. Rozwój mowy to jedyna rzecz która rozdzielała te wszystkie diagnozy. Ale dzieci są różne tak jak sama mówiłaś i z różnym stopniem zaburzeń.

                            Współczuję choroby lokomocyjnej, sama to miałam jak byłam mała, a jeszcze musicie wszędzie takie kilometry robić. Masakra.

                            Loki fajne, ale ja się sciełam i nie zrobię chyba ze afro hehehe

                            • a macie jakieś sposoby na ćwiczenie empatii? Tak żeby dziecko rozumiało choć trochę,że ktoś inny też ma potrzeby,że może być mu źle itd.. rozumiecie? takie uwrażliwienie na innych. U nas z tym problem. Mówienie o tym nie działa, jakieś ćwiczenia praktyczne?

                              • Zamieszczone przez betrisa
                                a macie jakieś sposoby na ćwiczenie empatii? Tak żeby dziecko rozumiało choć trochę,że ktoś inny też ma potrzeby,że może być mu źle itd.. rozumiecie? takie uwrażliwienie na innych. U nas z tym problem. Mówienie o tym nie działa, jakieś ćwiczenia praktyczne?

                                Tak ja znam parę ćwiczeń które pani wprowadziła na zajęciach Adasiowi. Jest w te ćwiczenia zaangażowana grupka jego rówieśników i na pacynkach przedstawiają różne emocje, pokazują też wyrazy twarzy jakie towarzyszą emocjom, ma też różnego rodzaju pomoce wizualne. Musi tez ćwiczyć jaką odległość od osoby z którą rozmawia utrzymać.
                                Jak nie ma dzieci które mogłyby pomóc odgrywać takie scenki to moze na misiach spróbuj. Podrukuj sobie też emocje / wyraz twarzy i pokazuj ze jak ktos ma taką buzię to jest smutny a jak taką to zdziwiony itd. Mówienie nie daje rezultatu najlepiej jest to zobrazować.

                                • a My dalej czekamy na wyniki eeg ale jeszcze tydzień,
                                  doszło nam prócz zaburzeń mowy czynnej jeszcze zaburzenia słuchu fonemowego… mamy zakladac Młodemu słuchawki na uszy z ćwiczeniami Elzbiety Wanieckiej ale u nas problem z nadwrażliwością na dzwięki, we wtorek nowy logopeda 🙄

                                  • hej dziewczynki
                                    zobaczcie jaki wpis znalazlam w internecie

                                    Regres u autysty jest coraz większy z wiekiem dlatego doradzamy na forum odtrucie szczepień u homeopaty klasycznego jak najwcześniej tak jak to robią w Niemczech. Promyczek pisała, że takie zalecenie otrzymala w przedszkolu przy zapisywaniu 3,5 letniego dziecka. Po półtora roku podawania lekow homeopatycznych u Anne Marie Sonnberg berlińskiej homeopatki plus zajęcia w przedszkolu dogonil rówieśnikow.

                                    ...Leczenie zaczeto od odtrucia Tuberculinum bo badanie urzadzeniem biorezonansowym wykazało szczepienie na grużlice jako przyczynę autyzmu…

                                    wynika z tego ze sa jakies urzadzenia/badania ktore moga wykazac czy z powodu szczepien dziecko jest autystyczne???

                                    • ale z tego co ja wiem i sie dowiadywałam, to szczepienia nie powoduje autyzmu tylko go przyśpiesza

                                      • no własnie dlatego to jest ciekawe
                                        poniewaz jesli ktos zauwazyl ze przez szczepienie nastapil regres mozna dziecko odtruc
                                        jednak,wstawilam to tylko do poczytania,nie wiem czy tego typu rzeczy robione sa w Polsce
                                        pozatym nie wszystko co napisane w inernecie bierzemy serio
                                        tutaj jest forum /watek na ktorym to wszystko przeczytalam,nie zapoznalam sie ze wszystkimi postami
                                        jak chcecie poczytajcie:)

                                        • Zamieszczone przez Leina
                                          cukierkova macie jakies cwiczenia do domu zalecane???
                                          ja chcialabym cos zakupic,by miec dla Ameli do masarzu
                                          ogladalam rozne waleczki i pileczki nawet nie sa drogie

                                          sugerowali wam byscie cos zakupili czy wypozyczaja???
                                          bo mi mowila ze cos tam do domu bedzie dawala w podobie co pokazywalam wyzej

                                          alez mi sie te strony wolno otwierają..

                                          No ale z zalecen SI mamy masaze. ja jestem po szkole dla masazystów, praktyki zaliczylam wiec umiem sama 😀 bez uządzen 🙂 Docikac musze F, czasami go wytluc jak ma potrzebe. a ze on to lubi to naparzam go poduszką az zadyszki dostaje haha. No i duzo ruchu. dziś wygonilam chlopców na dwor. i na drodze jezdzili rowerami po blocie ( cztaj wyscigi z przeszkodami ) zasowali 200 metrów w jedną str i powrot. i tak po 3 razy. Wieczorynke oglądali bez podskoków 😀
                                          z akcesorii mamy zaleconą kamizelke obciązeniową. sama uszylam. Musze tylko kieszonki powypelniac, zaszyc i moze F nosić. No i dysk sensoryczny lub pilka. do siedzenia. najchętniej w szkole, chociaz niewiem jakie zdanie ma na ten temat pani. No ale.. czekam na jakis nagly przyplyw gotówki i kupie mu ten dysk. Bo on nawet przy jedzeniu kreci sie jakby robale w tylku mial za przeproszeniem. ile razy nie trzasnął o podloge.. ze nbie boi sie siadac spowrotem przy stole 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Autyzm, Zespół Aspergera, ADHD, Dyspraksja i inne kwiatki:)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general