*^*^*^ CZERWIEC 2007 (2) *^*^*^ Noworocznie :)

Daj ludziom wiary… Idź już Nowy Roku
– tak mówi Rok Stary i znika… z łzą w oku.
Z ostatnią kartką kalendarza zerwij wszystkie złe nastroje,
zapomnij o wszystkich nieudanych dniach,
przekreśl niewarte w pamięci chwile
i wejdź w Nowy Rok jak w nowej sukni wchodzi się na najwspanialszy bal świata.

[i]Na Nowy Rok życzymy Wam pomyślności,
potęgi miłości, siły młodości, samych spokojnych, pogodnych dni
i mnóstwa cudownych i wzniosłych chwil.[/i]

————————
zmiany do listy ślijcie na priv/e-mail:

shutter – [email][email protected][/email]
shibaa – [email][email protected][/email]

Strona 7 odpowiedzi na pytanie: *^*^*^ CZERWIEC 2007 (2) *^*^*^ Noworocznie :)

  1. Re: Po badaniach…

    Witam was po dlugiej przerwie.
    Jednak wyladowalam w szpitalu. Co sie nasluchalam i naogladalam to moje. Juz na szczescie jest wszystko dobrze. 6 lutego idziemy na USG polowkowe. Wczoraj minelo 20 tygodni – czyli jeszcze raz tyle i nasz skarb bedzie z nami.

    Ciku trzymam kciuki za Kacperka i za was.
    Wszystkim mamusiom gratuluje dobrych wynikow, poznania plci i zycze wszystkiego dobrego.

    Jesli moge to prosze o zmiane w tabelce imion na: Hania i Kuba. Z gory dziekuje.

    Aha i zapomnialam jeszcze sie pochwalic, ze od tygodnia czuje ruchy naszego skarba.

    • Re: Po badaniach…

      Cześć brzuchatki. Widzę że u Was duze zmiany, ale to dobrze. Ja niestety cały czas sikam, nie wiem czy z powodu ciazy czy zakażenia układu moczowego? W nocy tez śpie rożnie, budzę sie i chciało by się polezec na brzuszku a to nie mozna. Maleństwo kopniakami przypomina się – fajniutkie uczucieZaczęły sie problemy z garderobą bo do tej pory jeszcze się mieściłam, trzeba będzie podziałać. Za 2 tygodnie będe szła na usg może coś podglądne. Pozdrawiam i zyczę wszystkiego najlepszego.

      Adriana z Juleczką (21.08.2001)

      • Re: Po badaniach…

        Cześć brzuchatki. Widzę że u Was duze zmiany, ale to dobrze. Ja niestety cały czas sikam, nie wiem czy z powodu ciazy czy zakażenia układu moczowego? W nocy tez śpie rożnie, budzę sie i chciało by się polezec na brzuszku a to nie mozna. Maleństwo kopniakami przypomina się – fajniutkie uczucieZaczęły sie problemy z garderobą bo do tej pory jeszcze się mieściłam, trzeba będzie podziałać. Za 2 tygodnie będe szła na usg może coś podglądne. Pozdrawiam i zyczę wszystkiego najlepszego.

        Adriana z Juleczką (21.08.2001)

        • Wracamy wracamy… 🙂

          Hej dziewczyny!!
          wróciliśmy cało i zdrowo i jestem bardzo szczęśliwa, ze już nareszcie w swoim domku!
          Przebiegłam szybciutko nasz wątek i na szybciutko odpowiem
          CIKU- całym sercem jestem z Wami. Może to dziwne ale mialam przeczucie o operacji, często tam o Was myślałam. Strasznie się spłakałam oglądając zdjęcia… Zyczę Ci wiary ze juz teraz wszystko będzie dobrze i sama tez wierzę, że zaczniecie nowe zycie.

          W ogóle to bardzo się cieszę, że spotykamy się w tym samym a nawet powiększonym nieco gronie :). Wszystkim znającym płeć serdecznie gratuluję! Ostatnio zastanawiałam się, czy trafia nam się na liście jakieś bliźniaki… ale chyba nikt nie trafił.

          I jeszcze dziękuję za miłe słowa pod moim adresem podczas mojej nieobecności, mam nadzieję ze teraz jak już wróciłam nie oderwiecie się od klawiatury

          Ja sama czuję się całkiem dobrze. Przed samym wyjazdem dostałam profilaktycznie od mojego gina luteinę i biore ją cały czas. Dodatkowo przez tydzień po przyjeździe brałam nospę bo czułam kamień w brzuchu, szczególnie w nocy podczas snu- budziło mnie to, na szczęście minęło…
          Brzuszek mam spory, przed wyjazdem zaopatrzyłam się w ciązowe ciuszki i chodzę w spodniach na zmianę pod brzuch i na brzuch. Najwygodniej mi jednak w ciązowych dresikach… Biustonosze tez wymieniłam i co gorsza te wymienione są ciasne… dlatego najczęściej (po domu) chodzę bez. Nie zmusiliby mnie bym musiała w tym jeszcze spać…

          Dzidzia fika na całego co mnie bardzo cieszy. Oboje bardzo lubimy jeść 🙂 zajadaliśmy się szczególnie pierogami z bryndzą… dla mnie rewelacyjne. W ogóle się objadaliśmy hihi ale dzis sie zważyłam i mam pól kg więcej niż przed wyjazdem. Takze chyba cienko jadlam
          Wypocząć- wypoczęłam. Najważniejsze synek zdrowy cały miesiąc- to sukces
          Pogoda nam dopisywała, wiosna była piękna i nagła zima też. W kazdy weekend dojezdzał do nas tatuś i robiliśmy wypady na Słowację na baseny termalne- polecam również. Ostatniego tygodnia zgarnęłam do siebie córke- biegała z małym na zabiegi więc ja mogłam lezeć do woli. Ogólnie dałam sobie zadanie- lezeć jeść spacerować i tego przestrzegałam…

          Ale mam pewien problem- bardzo mi dokucza bezsenność. Spię ok 5 godzin na dobe i ciągle jestem niewyspana i nie wiem co zrobić by było inaczej- budze się po ok 3-4 godzinach snu niezależnie od tego co robilam w dzień i o której się połozyłam, mam takie przerwy na 2 godziny po czym zasypiam na godzine, dwie…
          Na pewno nie pomaga mi częste wstawanie w nocy siusiu bo mnie to wybudza. Na pewno porozmawiam o tym dzisiaj z moim ginem bo w poprzedniej ciązy miałam to samo, dostałam wtedy w szpitalu relanium po którym spałam 2 doby hihi potem zmienili na mniejszą dawke i było ok.

          A moze macie jakieś domowe sprawdzone na to sposoby? Picie mleka ani rozsądne zmęczenie nie pomaga.

          no! ciesze się ze już wróciłam! i mowię Wam- bez internetu da sie zyc! hihi

          shutter

          • Re: Wracamy wracamy… 🙂

            czesc shutter!

            swietnie, ze wypoczeliscie, ze mdlosy zdow i drugie tancuje….

            popytam o ta bezsennosc kolezanki, bo ja pomimoi, ze tez mniej sypiam, nie mam az takiego problemu…
            jak czegos sie dowiem, to naklikam…

            caluje sedrecznie!

            i wakacyjny facecik:))

            • Re: Wracamy wracamy… 🙂

              Shutter,
              super, ze juz wrocilas! i to jeszcze w takiej swietnej formie!!!!!

              Na bezsennosc nic Ci niestety nie moge poradzic… Hmmm no moze ciepla kapiel przed snem? lub poczytaj w lozku jakas powiesc, ja jako nalogowa czytelniczka moge Ci co nieco polecic:-)))))
              Pozatym nic mi nie przychodzi do glowy:-(
              Ja po porodzie nie moglam spac, pamietam, ze pielegniarki daly mi wtedy jakies ziolowe tabletki, ale nic nie pomogly, na dobe spalam wtedy okolo 1,5 godziny… :-((

              iwi i

              • Re: Wracamy wracamy… 🙂

                No! Witamy koleżanke:)) Fajnie, że jesteś:))

                Kacperek

                • Re: Wracamy wracamy… 🙂

                  hej!
                  wczoraj forum mi padło i już nic nie mogłam naklikać ani poczytać

                  W formie jestem zaiste niezłej, cera wypiękniała humor dopisuje, jest pare takich co się za nami stęsknili…

                  Wieczorem byłam na wizycie i jestem bardzo szczęśliwa- badanie wyszło bardzo dobre, szyjka bez zmian, morfologia i mocz super. Moj gin bardzo zakrecowy jakos wczoraj stwierdził, ze jestem zbyt przewrażliwiona na punkcie szyjki po ostatniej ciązy a jak mnie bada to jakbym była młódka pierworódka i na tą chwilę nie ma żadnych podstaw do obaw. Nawet nie wiecie jaka to dla mnie ulga…

                  Na usg idziemy prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. Już się nie doczekam…

                  Co co niespania stwierdził, ze muszę to przemęczyć, nie da mi nic bo później będzie kłopot z odstawieniem i dla mnie i dla dziecia. W sumie przyznałam mu rację… Posiedzę jeszcze na zwolnieniu i mogę się drzemnąć w ciągu dnia jakby co.

                  Iwi zaciekawiłaś mnie czytaniem tzn ja tez jestem nałogowym czytaczem i do tego szydełkaczem hihi ale tylko jak mam czas… a teraz właśnie ten czas nadszedł. W ciągu tych paru tyg “wywczasu” nadrabiałam zaległości i do domu wróciło jeszcze 2 whartonów a chętnie skorzystam z czyjegoś polecania
                  Kąpieli nie wezmę bo kurcze mam tylko prysznic…

                  A po porodzie długo nie spałaś? bo jesli po samym porodzie to normalne, to co się w nas w ciągu 1-2 dni dzieje wręcz uniemożliwia zaśnięcie ale później to też mało fajnie nie spać jak dziecko do opieki jest…

                  shutter

                  • Re: Wracamy wracamy… 🙂

                    Shutter,
                    super, ze juz wrocilas! i to jeszcze w takiej swietnej formie!!!!!

                    Na bezsennosc nic Ci niestety nie moge poradzic… Hmmm no moze ciepla kapiel przed snem? lub poczytaj w lozku jakas powiesc, ja jako nalogowa czytelniczka moge Ci co nieco polecic:-)))))
                    Pozatym nic mi nie przychodzi do glowy:-(
                    Ja po porodzie nie moglam spac, pamietam, ze pielegniarki daly mi wtedy jakies ziolowe tabletki, ale nic nie pomogly, na dobe spalam wtedy okolo 1,5 godziny… :-((

                    iwi i

                    • Czy Wy tez tak macie???

                      Dziewczyny,
                      czy wy tez ostatnio macie takie problemy z forum??? Ja przez prawie caly dzien nie moge wejsc na forum, a potem gdy juz wejde to jestem okolo pieciu minut i nagle przestaje wszystko dzialac:-( Troche mnie to wkurza…

                      Drugi moj problem to cholerny bol glowy! Juz drugi dzien:-( Wczoraj wzielam jedna paracetamol i troche mi pomoglo, ale wieczorem znow wrocilo, w nocy bolala mnie glowa i dzisiaj dalej bol nie ustepuje…

                      A trzecie to problem ze skora! najgorzej ze skora na twarzy, pojawily mi sie takie czerwone plamy i strasznie mnie swedzi, jest sucha, pomimo, ze smaruje kremami nawilzajacymi nic to nie pomaga…

                      Dzis marudze….:-)))

                      iwi i

                      • Re: Czy Wy tez tak macie???

                        Co do forum, u mnie podobnie, często nie idzie otworzyć.
                        Co do bólu głowy, apap też mozesz wziążź.
                        Co do skóry…słyszałam, ze wypryski na chłopaka 🙂
                        Pozdrawiam

                        • Re: Czy Wy tez tak macie???

                          Witajcie kobietki—fajnie ze coraz częściej zaglądamy do forum, ale problemy z jego otwieraniem są bardzo dokuczliwe.
                          SHUTTER bardzo się cieszę ze w końcu wróciliście, bez ciebie było tu bardzo cicho. To super ze wyniki krwi wyszły tobie ok. i ze szyjka tak samo. A na wynik USG czekamy wszystkie, od razu podziel się z nami nowinkami.
                          IWI 27 tobie współczuję bólu głowy, mnie tez często one dopadają i wiem co to znaczy, kiedy nie może nic przynieść ulgi. Ale bardzo się cieszę, że potwierdzili na USG ze będziecie mieli chłopca. MOJE GRATULACJE. Te plamy olej je na pewno miną po porodzie i bardzo możliwe że to na chłopca. Fajnie będzie u was parka. Może u mnie też?????
                          Ja wybieram się na wizyte w poniedziałek, ale poznam tylko wyniki krwi, morfologii, krwi po obciążeniu glukozą /bo już mi zlecili ze względu na cukrzyce ciązową w poprzedniej ciazy/. A na USG pewnie wybiore się dopiero w połowie lutego.
                          Tez mam kłopoty ze snem, mimo że chodze do pracy na 7.00 do 15.00, budze się wczesnie przed budzikiem, i jeszcze 2-3 razy wybudzam się na siusiu i przykrycie Paulinki.
                          Czas szybko mi upływa i nie mogę uwierzyć ze już jestem w 20 tc, jeszcze drugie tyle i będziemy wszyscy razem. POZDRAWIAM

                          Marzena i

                          • Re: Czy Wy tez tak macie???

                            z tym chlopczykiem to by sie zgadzalo:-)))) W pierwszej ciazy mialam gladziutka i rozowa cere… a teraz nie dosc, ze plamy to jeszcze strasznie blada, wrecz zolta jestem…:-)))

                            wczoraj ponownie bylam zmuszona lykac tabletki, bo bol glowy nie dawal mi spokoju, ale dzis na szczescie jest juz dobrze i nadzieje mam, ze tak pozostanie!

                            iwi i

                            • Re: Czy Wy tez tak macie???

                              “Fajnie będzie u was parka. Może u mnie też?????”

                              mmil, a plamy na skorze masz???? :-)))))))))))))))

                              iwi i

                              • Re: Wracamy wracamy… 🙂

                                Shutter,
                                ja po porodzie mialam dosc dlugo problemy ze spaniem… najgorzej bylo ten tydzien w szpitalu, bylam normalnie wyczerpana psychicznie z tego niewyspania. Potem w domu bylo juz troche lepiej, ale tez przez dobe spalam chyba tak z 3-4 godz. Ale w domu mialam spokoj, wiec dalo sie wytrzymac… potem bylo coraz lepiej!

                                Shutter, ja teraz czytam super fajna i ciekawa powiesc, chetnie Ci ja polece, tylko nie wiem czy Ci do gustu przypadnie, bo wiedze, ze zaczytujesz sie w Whartonie, a ja jego ksiazek nie moge strawic (probowalam wprawdzie tylko jednej, ale tak mnie wkurzyla, ze teraz omijam jego ksiazki szerokim lukiem…)

                                Ja czesto bywam na form o ksiazkach i tam dowiaduje sie roznych ciekawych rzeczy i dzieki temu forum czesto trafiam w dziesiatke, wybierajac sobie lektury. Polecam Ci “Krakowska zalobe”- Moniki Piatkowskiej. Ja jestem w polowie lektury i jestem zachwycona!!!!! Podam link do dyskusji o tej ksiazce moze i Ciebie zacheci do czytania….(dodam jeszcze, ze w tym watku nie zdradzaja niczego z tresci, wiec mozesz spokojnie czytac:-))))

                                A form dziala naprawde bardzo slabo, ja przez caly dzien nie moge tu wejsc… musze rano tak jak teraz i z tego powodu cala domowa robota stoi w miejscu:-(((

                                iwi i

                                • Czerwcówki w końcu stycznia

                                  Ja też ma problemy z zalogowaniem… Ciekawe co się dzieje?

                                  Z wypryskami na buzi borykam się odkąd pojawił się mróz, to co piszecie, że plamy i problemy z cerą – na chłopaka u mnie nie miało i nie ma potwierdzenia, hi, hi,
                                  Bezsenność mnie wqurza totalnie bo chodzę w dzień i smęcę, że jestem zmęczona a w nocy oglądam barany na suficie przebiegające stadami, żadego antidotum nie mogę znaleźć
                                  Na dodatek moje menu ogranicza się prawie tylko do zupek i warzyw gotowanych, bo mam jakieś problemy żołądkowo wątróbkowe
                                  No i twardy brzuch i obrzydliwa Nospa, odkąd poajwiły się problemy z “kamieniem” w brzuchu poważnie traktuję wszystko co się ze mną dzieje, bo ja aktywna kobieta jestem i nie mogę usiedzieć na pupie, no ale na siłę wyższą czyli zdrowego Nowego Człowieka nie ma rady. A w pierwszej ciąży byłam aktywna do końca, w piątek po pracy z torebeczką biurową poszłam na USG a w niedzielę urodziłam, eh to była ciąża…
                                  Uważajcie na siebie zwłaszcza w tę ślizgawicę, wczoraj o mało nie wywinęłam orła

                                  Z książek polecam, czysto subiektywnie oceniając:
                                  Aldousa Huxley’a “Nowy wspaniały świat”
                                  Josteina Gaardera “Świat Zofii”
                                  Nicholasa Evansa “Przepaść”
                                  Jonathana Carrolla “Kraina Chichów”, “Zaślubiny patyków”
                                  Josepha Hellera “Coś się stało”
                                  i nie pamiętam dokładnie tytułu ani autora bo porzuciłam książkę w pracy – zapiski archiwalne z czasów Norymbergii – słynnych procesów nazistów tamże, chociaż nie wiem czy w ciąży to dobra lektura…
                                  Gretkowska, Grochola, tytuły wg uznania

                                  Pozdrowionka serdeczne

                                  Agnieszka z córeczką Kasią ur. 13/07/2003
                                  i niespodzianką czerwcową_2007

                                  • Re: Czy Wy tez tak macie???

                                    Iwi 27 nie mam zadnych plam za twarzy, bardzo ładnie wygladam…..zobaczymy pózniej kto u mnie mieszka. Wspołczuje tobie tego bólu, mam nadzieję ze juz do ciebie nie powróci, tego tobie zyczę. Mnie teraz jakoś nie boli glowa, ale w zeszłym tygodniu tez mnie bardzo bolała. Paaaaaaa

                                    Marzena i

                                    • Re: Czy Wy tez tak macie???

                                      Czytałam ostatnie posty piąte przez dziesiąte, czy dobrze wyłapałam ze plamy na twarzy to na dziewczynkę? Bo właśnie mi się pojawiła nieciekawa plama wielkości polowy 10 groszówki ( z tego co jeszcze pamiętam jak wygląda 10 groszówka) przy brwi:)
                                      Chciałabym dziewczynkę…. Ale żeby zdrowa była…:)

                                      Kacperek

                                      • Re: Czy Wy tez tak macie???

                                        Ku pokrzepieniu, u mnie właśnie były plamki w poprzednej ciąży i teraz też, na bank będę podwójną mamą dwóch córek…
                                        Ciku, może spełnią się Twoje zachcianki na córeczkę, trzymam mocno kciuki
                                        pozdrowienia dla Kacperka!!!

                                        Agnieszka z córeczką Kasią ur. 13/07/2003
                                        i niespodzianką czerwcową_2007

                                        • Re: Czy Wy tez tak macie???

                                          CIKU,
                                          ja sie tu wlasnie dowiedzialam, ze plamy maja byc na chlopczyka:-)))))) Ale nie bierz tego az tak dokladnie:-))))

                                          iwi i

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: *^*^*^ CZERWIEC 2007 (2) *^*^*^ Noworocznie :)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo