Dieta proteinowa – cz. 3

Część pierwsza jest
Część druga jest :)

by matka założycielka Aggi

i namiary na forumowego logina

Strona 21 odpowiedzi na pytanie: Dieta proteinowa – cz. 3

  1. Moje dzisiejsze dotychczasowe menu:
    serej wiejski light (Piątnica)
    4 minikromki wczoraj upieczonego chlebka
    6 plasterków chudej wedlinki
    dwie kawy z mlekiem i słodzikiem

    • Witam, choć już tu nie powinnam gościć

      • Zamieszczone przez Kasiasta
        Witam, choć już tu nie powinnam gościć

        co slychac?

        chcesz nas porzucic?

        • Porzucić to zdecydowanie powinnam tą szafę ze słodkim tylko ona narożnikowa jest – więc dziura niemile widziana, kłódki nie założę, bo popsuje piękną kuchnię

          • rozdziel miedzy dzieci i malza i bedzie z glowy 😀

            a tak poza tym to ja Ci nie wierze
            obserwuje Twoje poczynania na grubaskach i w kazda srode masz coraz mniej – to niby jak to sie ma do slodyczowej szafki

            • Starsza jako że ma tendencje po matce – nie może tyle słodkiego [to z dbałości o dziecko jem za nią].
              Młodsza za dużo czekolady i słodyczy nie może bo się zatka no i za dużo czekolady nie może bo ją skóra swędzi [to z dbałości o dziecko jem za nią].
              PM w sumie by mógł ale jemu trza podać, sam sobie nie weźmie
              Co do tabelki na grubaskach – ostatnio idzie w górę

              • Zamieszczone przez Kasiasta
                Starsza jako że ma tendencje po matce – nie może tyle słodkiego [to z dbałości o dziecko jem za nią].
                Młodsza za dużo czekolady i słodyczy nie może bo się zatka no i za dużo czekolady nie może bo ją skóra swędzi [to z dbałości o dziecko jem za nią].
                PM w sumie by mógł ale jemu trza podać, sam sobie nie weźmie
                Co do tabelki na grubaskach – ostatnio idzie w górę

                alez z Ciebie wspaniala Matka – tak sie poswiecac dla dzieci

                • Zamieszczone przez tysiaczek

                  alez z Ciebie wspaniala Matka – tak sie poswiecac dla dzieci

                  Prawda

                  • My też tak zawsze zjadałam mówiąc, że to “dla dobra dzieci”.
                    A teraz koniec, szlaban, mam jeszcze 2 pudełka ptasiego mleczka, ale przyda się dla niezapowiedzianych gości do kawki. Resztę wydzielam dzieciom. Choć przyznać się muszę, ze to co najlepsze wyjadlam jeszcze w grudniu 😉

                    • no i tydzie z proteinami minął bez grzeszków, na wadze mniej o 1,9 kg
                      nie wiem czy na 7 dni I-szej fazy to dobry wynik ale i tak się cieszę :D:D:D

                      i mogę polecić przepis na rolandkę z indyka
                      może byc na obiad na ciepło albo zamiast wędlinki na zimno

                      pierś rozcinamy w płaski płat i lekko rozbijamu tłuczkiem
                      robimy marynatę: sól, pieprz cytrynowy, curry, ocet balsamiczny, czosnek
                      pierś w marynacie wkłądamy do lodówki na noc
                      robimy “nadzienie”: serek homogenizowany (kilka łyżeczek), zielona pietruszka, cebulka dymka (wcześniej lekko podduszona)
                      rozsmarowujemy nadzienie na piersi, zwijamy w rulon, związujemy sznurkiem
                      zawijamy w folię aluminiową i na 60 min do piekarnika z termoobiegiem 160-170 st

                      wychodzi palce lizać zarówno na ciepło jak i na zimno 🙂
                      jest taka pyszna, że mąż mi podjada;)

                      .

                      • może macie przepis na gazpachio w wersji dukanowej?

                        • Jak tam kobitki? 😉

                          • Zamieszczone przez Natinka
                            Jak tam kobitki? 😉

                            nie pytaj

                            • co jest zle czy dobrze?

                              • Zamieszczone przez Natinka
                                co jest zle czy dobrze?

                                generalnie ebz zmian
                                jak mi stanęło na 63,7, tak nie może ruszyć 🙁

                                • Zamieszczone przez ewkam
                                  nie pytaj

                                  hehehe
                                  u mnie to samo 😉

                                  • ja poległam całkowicie
                                    małż przyniósł w poniedziałek 2 wielkie pudła słodyczy (mikołaj od niego z pracy) – no i cóż – lezę i kwiczę
                                    taki mam napad na słodycze, że się powstrzymać nie mogę, aż wstyd
                                    kurczę, muszę wziąć się w końcu w garść, bo jak tak dalej pójdzie to się w nic nie zmieszczę 😡

                                    • jakoś wegetuję z tymi proteinami
                                      podjadając co raz coś

                                      grunt, że nie przybywa na wadze

                                      od jutra mobilizacja

                                      • Jejku ja też mam takie ssanie, że już się rzucałam na śmietankę w proszku w amoku – łyżeczką wprost z pomieszanej kawy, za gorąca była

                                        • Zamieszczone przez moni_ka
                                          no i tydzie z proteinami minął bez grzeszków, na wadze mniej o 1,9 kg
                                          nie wiem czy na 7 dni I-szej fazy to dobry wynik ale i tak się cieszę :D:D:D

                                          i mogę polecić przepis na rolandkę z indyka
                                          może byc na obiad na ciepło albo zamiast wędlinki na zimno

                                          pierś rozcinamy w płaski płat i lekko rozbijamu tłuczkiem
                                          robimy marynatę: sól, pieprz cytrynowy, curry, ocet balsamiczny, czosnek
                                          pierś w marynacie wkłądamy do lodówki na noc
                                          robimy “nadzienie”: serek homogenizowany (kilka łyżeczek), zielona pietruszka, cebulka dymka (wcześniej lekko podduszona)
                                          rozsmarowujemy nadzienie na piersi, zwijamy w rulon, związujemy sznurkiem
                                          zawijamy w folię aluminiową i na 60 min do piekarnika z termoobiegiem 160-170 st

                                          wychodzi palce lizać zarówno na ciepło jak i na zimno 🙂
                                          jest taka pyszna, że mąż mi podjada;)

                                          .

                                          brzmi fajnie,
                                          wrzuc do naszych przepisow, zeby nie zginelo! 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Dieta proteinowa – cz. 3

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general