dzieci niemówiące/mówiące inaczej ;) – POGADUCHY

1. nadyjka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez marchewkowa
   nadyjka nie znam się, ale ja bym wprowadziła ćwiczenia typu “opowiedz co jest na obrazku” – najpierw proste zdania, a potem opisowe. Dużo mów i oczekuj odpowiedzi. i zadawaj dużo pytań pomocniczych.
   U nas najczęściej wygląda tak: “jak było w przedszkolu?” “fajnie.” Dopiero po kilkunastu dodatkowych pytaniach udaje mi się wyciągnąc co właściwie moje dziecko robiło 😉
   Oczywiście czytanie książeczek (takich z “ambitniejszymi” zdaniami, krótkie ma już opanowane) przez Ciebie.

   Zastanawiałaś się dlaczego mało mówi? Nie chce, nie lubi, wstydzi się? A jak poprosisz to powtórzy dłuższe zdanie?

   Jesli ja chce i poprosze go o powtorzenie to potworzy, z tym nie ma problemu ale nie kojarzy chyba tego z niczym. ogolnie jak go pytam co bylo w przedszkou to tez powie fajnie, potem pytam go “a w co sie bawiliscie” to juz nie umie nazwac tych zabaw, odpowie “nic” albo “nie wiem”.
   Podchodzi mi to bardzo pod autystyczne zachowania, jednak 90% innych autystycznych u niego odpada, nie pokrywaja sie z tymi wypisanymi w internecie. Musze sie spotkac z kims, kto ma spora wiedze w tym zakresie aby albo mnie uspokoil albo powiedzial jak cwiczyc dalej.

   Odpowiedz
2. goooosia Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez nadyjka
   witajcie, poczytalam..od pierwszej strony i mam kilka pytan odnosnie zaburzen mowy..

   zaczne od tego, ze bylam u logopedy, ktory stwierdzil, ze moj 4 letni syn ma doskonala wyslownosc, poza literką “r”, ktorej sie stale uczymy, wszelkie cwiczenia, ktore zalecil wykonywalismy i praktycznie wszystkie wyrazy umie powtorzyc normalnie,…problem w tym, ze nie sklada zdan poza “mamo, chce mi sie pic”, “mamo, daj mi pic”, “ide na muszle” “kiedy bedzie obiad” “jedziemy do przedskzola autem”.. same podstawowe zwroty, ktorych sie osluchal, ogolnie perfekcyjnie rozumie czego od niego oczekuje i wszystko chetnie wykonuje (ubieranie sie, rozbieranie, jedzenie przy stole, zachowanie ciszy na chwile… czy skupienie uwagi kiedy mu czytam)
   wiem, ze moim glownym bledem bylo zaniedbanie komunikacji, poniewaz “wydawalo mi sie” ze on mnie zrozumie przeciez i ze skoro ja go rozumiem to nam to wystarczy..czyli jak pokazywal na nocnik i mowil “idz pokonocniczek” to zamiast go poprawiac to ja szlam i przynosilam, albo kiedy chcial jogurt i mowil “danonka” no szlam do kuchni i dawalam mu jogurt… teraz to nadrabiam i stale go poprawiam, problem jednak w tym, ze nie umie uzyc zdania do danej sytuacji.. moj syn jest bardzo uczuciowy, kocha tulenie, buziaki, kocha “dorosłych” bo niestety u nas na wiosce dzieci brak a do przedszkola poszedl pozno, w przedszkolu zachowuje sie ladnie, z dziecmi bawi sie super, korzysta sam z toalety, no ale co dziwi pania w przedszkolu to fakt, ze Bartek swietnie i plynnie CZYTA, liczy, pisze…

   pewnie czeka mnie wizyta u neurologa,.. bylam z nim u psychologa dzieciecego, ktory nie stwierdzil opoznienia w rozwoju, jedynie ze Bartek jest nieco nadpobudliwy, ot wsio,..logopeda stwierdzila ze tez jest ok, ale czuje ze tak nie jest, mozecie cos podpowiedziec?

   ja mam w domu takiego 30-latka…
   no poza ta literka “r” to bywa, ze wpisz, wymaluj tak samo sie komunikuje

   a neurologa to sie IMO nie ma co bac, tylko trzeba isc do dobrego.
   (wpisalas ze jestes z wroclawia, chetnie polece naprawde dobra lekarke – wg wielu logopedow i lekarzy, z ktorymi rozmawialam – najlepsza). niestety panstwowo to prawie nierealne sie do niej dostac, a i prywatnie trzeba poczekac do 2 miesiecy.

   jesli psycholog sie nie czepial, to pewnie rozwoj psychiczny Twojego syna jest w porzadku.
   nic wiecej niestety Ci nie poradze, bo moje dziecko duzo mniejsze i nic nie wiem na temat takich starszakow.
   to co napisala marchewkowa wydaje sie sensowne.
   pozdrawiam i trzymam kciuki za Twojego syna oby sie rozgadal!

   Odpowiedz
3. nadyjka Dodane ponad rok temu,

   garstka z gory dziekuje za kontakty do dobrych i sprawdzonych neurologow, logopedow, i innych specjalistow..
   jestem podlamana
   wydaje mi sie ze jest to problem komunikacji predzej niz samej wymowy, pani w przedszkolu powiedziala, ze on jako jedyny w przedszkolu mowi czysto.. Ale bez sensu 🙁

   Odpowiedz
4. dotina Dodane ponad rok temu,

   mój młodszy syn też niewiele mówił w wieku 2 lat. podstawowe rzeczy jak mama tata baba itd. jak miał niecałe 2,5r zaczął sie interesować literkami. najpierw zapamiętał T potem O itd. po niedługim czasie zapamiętał wszystkie literki. no i wydaje mi sie ze przez to że potrafił je wymówić był jakby pewniejszy w uczeniu sie nowych wyrazów. dziś, po roku nawija jak stary. mówi tak jak ma być a nie wymyśla swoich słów.
   obecnie zajmuje sie nauką pisania 🙂

   Odpowiedz
5. nunak Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez marchewkowa
   do normalniej przychodni musisz mieć skierowanie. Bierzesz raz (od pediatry) i potem chodzisz normalnie (jak masz już tam kartę to nawet po dłuższej nieobecności możesz iść bez skierowania).

   Nie wiem jak wygląda sprawa w nie_przychodniach (np. ośrodek wczesnej interwencji, czy jakieś inne cuda – nie wiem, nie znam się.

   prywatnie zawsze można 😀 no ale wtedy płacisz

   o to jak będę z Mikim na bilansie 2-latka….. (zaległym) to pogadam…..
   o poradni o skierowaniu… i w ogóle….

   Odpowiedz
6. tora Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez marchewkowa
   załamywać się nie musisz 😀 ale ja bym poszła do logopedy. Obejrzy go fachowym okiem czy to co mówi wypowiada poprawnie. I nie daj się zbyć
   mam fajna logopedkę. Ale w gdyni (na Abrahama), terminów mają dużo, jak wybrzydzasz godzinowo to najdalej za tydzień masz termin. (tzn. tak było w listopadzie, teraz mamy przerwę, muszę się znowu umówić).
   Można chodzić ile wlezie, nie ma limitów (słyszałam, ze w innych przychodniach są).

   abrahama, no ze tez ja w tej gdyni nie zostalam…

   tymo ma 18 miechow i tylko mama mowi z jako takim zrozumieniem i to od niedawna. chociaz zdarzy mu sie pomylic i tate tak nazwac rowniez.
   tata mowi, ale czasem i niekoniecznie na macka.
   lala to jedyne slowo ktore zupelnie prawidlowo uzywa.
   nasladuje psa i krowe, ale jakos tak malo entuzjastycznie, cicho i dziwnie.
   rozumie wszystko i jak o cos poprosze, to wykonuje polecenie (no chyba ze mu sie nie chce, albo jest wlasnie wsciekly)
   troche gada po chinsku.
   juz sie martwic?
   juz powoli zaczynam..

   Odpowiedz
7. chilli Dodane ponad rok temu,

   leon majac dwa lata nie mowil tyle co Garstki Maciek.
   Majac 2,5 roku tez głównie taktycznie milczał.
   zaczal mowic w listopadzie zeszlego roku.
   za 3 tyg skonczy 3 lata

   mowi pelnymi zdaniami
   z bledami fonetycznymi ale tym niemniej mowi pelnymi zdaniami.

   Odpowiedz
8. goooosia Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez szpilki
   leon majac dwa lata nie mowil tyle co Garstki Maciek.
   Majac 2,5 roku tez głównie taktycznie milczał.
   zaczal mowic w listopadzie zeszlego roku.
   za 3 tyg skonczy 3 lata

   mowi pelnymi zdaniami
   z bledami fonetycznymi ale tym niemniej mowi pelnymi zdaniami.

   Tora to ja jeszcze dopisze ze maciek swoje pierwsze slowo powiedzial majac prawie 22 miesiace, wiec Twoj z mama, tata i lala jest kozak. m. wczesniej nasladowal tylko psa i kaczke (a i to moze od 20-21 miesiecy).
   teraz tez mu sie zdarza powiedziec na mnie tata i odwrotnie 😉
   ciesze sie ze zaczal polskich slow uzywac i powtarzac
   dalej najchetnie w mandarynskim gada 😉
   jesli sie martwisz to mysle, ze mozesz sie przejsc do jakiegos madrego logopedy, specjalizujacego sie w takich maluchach.
   chociaz nam logopeda niewiele pomogl (jesli cos wogole ).

   Odpowiedz
9. marchewkowa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez tora

   juz sie martwic?
   juz powoli zaczynam..

   ja bym jakoś szczególnie się nie martwiła tylko zrobiła dla uspokojenia jakiś zestaw badań podstawowych (logopeda i badanie słuchu).

   Odpowiedz
10. nunak Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez tora
    abrahama, no ze tez ja w tej gdyni nie zostalam…

    tymo ma 18 miechow i tylko mama mowi z jako takim zrozumieniem i to od niedawna. chociaz zdarzy mu sie pomylic i tate tak nazwac rowniez.
    tata mowi, ale czasem i niekoniecznie na macka.
    lala to jedyne slowo ktore zupelnie prawidlowo uzywa.
    nasladuje psa i krowe, ale jakos tak malo entuzjastycznie, cicho i dziwnie.
    rozumie wszystko i jak o cos poprosze, to wykonuje polecenie (no chyba ze mu sie nie chce, albo jest wlasnie wsciekly)
    troche gada po chinsku.
    juz sie martwic?
    juz powoli zaczynam..

    u nas jest identycznie od dłuższego czasu…. M ma w tej chwili 26 miesięcy….
    mama nie mówi
    tata, nie, tak i naśladowanie kotka, psa i krowę…. i kaczkę
    gada po swojemu właściwie cały czas… kiedyś było bebedeeeebebebe…. teraz od tygodnia kakakaaagaaa daa da da…
    ćwiczy chyba????

    Odpowiedz
11. agniese Dodane ponad rok temu,

    🙂

    Mój Kubuś ma 23 miesiące i mówi tyle:
    mama
    tata
    baba
    dziadzia
    ciocia
    mam
    to
    tu
    tam
    daj
    brum brum – dzwięk np. samochodu, motocykla itp.
    bum bum – samochód
    bam bam – jak cos spadnie, albo uderzy sie
    ci – trzy
    ty – ja
    am – jedzenie, picie, ale tez gdy ugryzie
    nie
    nio, niu? tak, potwierdzenie czegoś
    ee – potrzeby fizjologiczne
    głosy zwierząt – koń, krowa, pies, kot
    o jej – jak cos zbroi
    papa – do tego macha ręką
    cześć
    hej
    mam
    niuniu – i do tego kiwa palcem
    łoo – jak go cos zdziwi
    i jeszcze umie zrobic zółwika:)
    pam? pan
    co to?
    Ciiii
    Cycy
    Juu? jak chce na barana
    ma? nie ma
    tilit? klakson
    mniam mniam? jak mu coś smakuje

    Odpowiedz
12. gosik Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez agniese
    Mój Kubuś ma 23 miesiące i mówi tyle:
    mama
    tata
    baba
    dziadzia
    ciocia
    mam
    to
    tu
    tam
    daj
    brum brum – dzwięk np. samochodu, motocykla itp.
    bum bum – samochód
    bam bam – jak cos spadnie, albo uderzy sie
    ci – trzy
    ty – ja
    am – jedzenie, picie, ale tez gdy ugryzie
    nie
    nio, niu? tak, potwierdzenie czegoś
    ee – potrzeby fizjologiczne
    głosy zwierząt – koń, krowa, pies, kot
    o jej – jak cos zbroi
    papa – do tego macha ręką
    cześć
    hej
    mam
    niuniu – i do tego kiwa palcem
    łoo – jak go cos zdziwi
    i jeszcze umie zrobic zółwika:)
    pam? pan
    co to?
    Ciiii
    Cycy
    Juu? jak chce na barana
    ma? nie ma
    tilit? klakson
    mniam mniam? jak mu coś smakuje

    sporo wg mnie

    witaj 🙂

    Odpowiedz
13. gosik Dodane ponad rok temu,

    11 marca idziemy na ocenę logopedyczną do polecanej w okolicy pani logopedy
    potem może dostaniemy się do niej prywatnie na zajęcia….(bo ciężko się do niej dostać )

    zaczynam mieć coraz większego cykora, czy moje dziecko zacznie kiedykolwiek normalnie mówić

    niedawno pani w przedszkolu rzekła że Igor,,no mocno odstaje od grupy jeżeli chodzi o mówienie”

    🙁

    Odpowiedz
14. arkek Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez gosik
    11 marca idziemy na ocenę logopedyczną do polecanej w okolicy pani logopedy
    potem może dostaniemy się do niej prywatnie na zajęcia….(bo ciężko się do niej dostać )

    zaczynam mieć coraz większego cykora, czy moje dziecko zacznie kiedykolwiek normalnie mówić

    niedawno pani w przedszkolu rzekła że Igor,,no mocno odstaje od grupy jeżeli chodzi o mówienie”

    🙁

    Jeżeli nie ma zaburzeń neurologicznych- to zacznie. I nie zawsze to, że teraz odstaje bardzo od grupy jest gwarantem wady wymowy. Spokojnie- ważne, aby dziecko rozumiało mowę i polecenia. Jeśli idziesz do dobrego logopedy to bądź spokojna i nie naciskaj bardzo, aby Twoje dziecko zaczęło mówić- może wpędza się tym samym w wiekszy stres i blokada się pogłębia. Co innego systematyczne ćwiczenia.

    Odpowiedz
15. gosik Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez arkek
    Jeżeli nie ma zaburzeń neurologicznych- to zacznie. I nie zawsze to, że teraz odstaje bardzo od grupy jest gwarantem wady wymowy. Spokojnie- ważne, aby dziecko rozumiało mowę i polecenia. Jeśli idziesz do dobrego logopedy to bądź spokojna i nie naciskaj bardzo, aby Twoje dziecko zaczęło mówić- może wpędza się tym samym w wiekszy stres i blokada się pogłębia. Co innego systematyczne ćwiczenia.

    rozumie mowę, rozmie polecenia

    ba!
    gada bardzo złożonymi zdaniami
    tylko strasznie niewyraźnie

    nawet tata go nie rozumie 🙁

    ja też coraz częściej 🙁

    Odpowiedz
16. goooosia Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez gosik
    rozumie mowę, rozmie polecenia

    ba!
    gada bardzo złożonymi zdaniami
    tylko strasznie niewyraźnie

    nawet tata go nie rozumie 🙁

    ja też coraz częściej 🙁

    gosik trzymam kciuki
    i wierze, ze bedzie dobrze.
    ze ta PAni da rade Wam pomoc i bedziesz wreszcie spokojniejsza.

    Odpowiedz
17. gosia Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez gosik
    11 marca idziemy na ocenę logopedyczną do polecanej w okolicy pani logopedy
    potem może dostaniemy się do niej prywatnie na zajęcia….(bo ciężko się do niej dostać )

    zaczynam mieć coraz większego cykora, czy moje dziecko zacznie kiedykolwiek normalnie mówić

    niedawno pani w przedszkolu rzekła że Igor,,no mocno odstaje od grupy jeżeli chodzi o mówienie”

    🙁

    Dobry logopeda naprawdę wam pomoże.
    Trzymam kciuki

    Odpowiedz
18. mamamaksa Dodane ponad rok temu,

    u mnie odwrotnie,wrecz pyskuje,ale to kolejny problem,gada jak najety

    Odpowiedz
19. mamapatrysia Dodane ponad rok temu,

    Witam. Ja mam synka, który skończył 2 latka w Grudniu i mówi strasznie mało i nie chce mówić nic więcej.
    Mowi tylko : mama, tata, daj to, ata czyli na dwór i coś w swoim języku.
    Moim zdaniem ma jeszcze czas, bo chłopcy zazwyczaj zaczynają później niż dziewczynki

    Odpowiedz
20. gosik Dodane ponad rok temu,

    jutro
    16.30

    zobaczymy co powie wyrocznia….

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• ...
• 10
• 11
• 12
• 13
• 14
• 15
• 16
• 17
• 18
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: dzieci niemówiące/mówiące inaczej ;) – POGADUCHY