Dzieci rok po roku
Hej!
Nigdzie nie znalazłam wątku młodych mamusiek, które mają szkraby rok po roku.. jeśli są tu takie, to zapraszam na pogaduchy!
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Jaka lektura była na maturze 2024? Uczniowie mieli niełatwe zadanie. Nowa formuła egzaminu może zaskoczyć
Co życzyć dziecku na Komunię? Co powiedzieć przy wręczaniu prezentu? Najlepsze propozycje
Menu na komunię. Jak przygotować przyjęcie komunijne w domu?
Pierwsza Komunia Święta – najpiękniejsze wiersze, cytaty i życzenia. Jaki tekst wybrać na uroczystość?
Przekroczenie limitu słów na egzaminie ósmoklasisty. Czym grozi? Uczniowie boją się utraty punktów z angielskiego
- Rodzice.pl
- Forum
- NA KAŻDY TEMAT
- Chcę nawiązać kontakt z innymi rodzicami
- Dzieci rok po roku
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 17 odpowiedzi na pytanie: Dzieci rok po roku
Chyba tak się nie da 🙁 Dzis znów był płacz i strajk głodowy – ale mojemu tacie, który odbierał ją z przedszkola takie cuda opowiadała… Zobaczę, co będzie w przyszłym tygodniu.
Hej!
jaiza
Trzymam kciuki. Pewnie będzie lepiej!
A u nas chorowania ciąg dalszy.
Katar i kaszel dzieci nie dał mi spokoju, więc wybrałam się prywatnie do laryngologa. Muszę dopisać, że wg pediatry wszystko było ok.
No i wynik badania: Paweł ma pękniętą błonę śluzową ucha i leczenie antybiotykiem, chwilowy zakaz chodzenia do przedszkola, Paulina zaś wysięk z ucha i też leczenie, ale z antybiotykiem mam jeszcze poczekać, bo jest krótko po poprzednim. I oczywiście z łapanki przebadana zostałam też ja i mam ostre zapalenie zatok szczękowych i 6 tyg. leczenie. Pani Doktor zapytała mnie oczywiście, jakim sposobem my się do tego doprowadziliśmy????? Ja oczywiście nie mam czasu zajmować się sobą, ale dzieciaki moje w przychodni są stałymi klientami.
Nie wypowiem się oczywiście o kompetencjach PANI PEDIATRY. Podkreślę tylko, że była ona w zastępstwie naszej stałej.
Żyć – nie umierać! Znowu “kiblujemy” w domu, a pogoda jeszcze piękna.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że uda mi się kiedyś napisać na tym forum coś pozytywnego, bo mnie wyrzucicie za pesymizm.
Współczuję :(Ale nie przejmuj się przynajmniej możliwoscią wyrzucenia – czasem trzeba sie wygadać 😉
Jak to możliwe, że lekarka nie zauważyła tak poważnyh chorób? I jak Paweł dorobił się ttego pęknięcia???
A Ty – nie boli Cię? Wierzę, że odechciewa się wszystkiego w takiej sytuacji. Trzymajcie się ciepło – życzę zdrowia Wam wszystkim.
Cześć!
Dzięki jaiza.
Oprócz bratowej, co to ma 3 synów, nikt z bliższych znajomych raczej nie rozumie, co to znaczy mieć ciągle chore dzieci!
Co do mnie, to rzeczywiści boli mnie ciągle głowa i mam strasznie zatkany nos. Bolał mnie ząb i dentystka zrobiła mi kanałowe zęba, w którym kanałowe już miałam – podobno jeden kanał poprzednio pominęła. Teraz się zastanawiam, czy aby nie na wyrost – może to te zatoki szczękowe były.
A mały ciągle miał katar – podobno od alergii i taki marudny był straszny, nie słuchał nas – nam się tak zdawało – a to ucho było i chwilowy niedosłuch. Teraz już z nim lepiej – kaszel ma jeszcze okropny i troszkę w nocy popłakuje. Gorzej z Małą – u niej bez zmian – ani lepiej ani gorzej. Zobaczymy, czy coś poradzą nam w środę. Dam znać.
jaiza
Daj znać, jak małej w przedszkolu poszło!
Pozdrawiam i życzę zdrówka
dobrze będzie ja mam dwójkę i jakoś żyję może nie ma między nimi tak krótkiego odstępu wiekowego ale też potrafią chorować a to najgorsze bo dzieci się męczą i nie umiesz im pomóc a i sama jesteś wyczerpana..
Trzymam kciuki co by maluchom się polepszyło i głowa do góry w końcu masz nas:D
Paulisiowa – nie wiem, jak dajesz radę z tymi chorobami non-stop – ja psychicznie wysiadam. A chodzisz do pracy czy jesteś na opiece?
Mam nadzieję, ze szybko wyzdrowiejecie. W sumie dobrze, że poszliście do laryngologa – lepiej nie myśleć o powikłaniach, gdybyś zaufała opinii “specjalistki”…
Moja Milka ma zapalenie oskrzeli 🙁 Wymiękam, naprawdę.
Może ktoś napisze coś optymistycznego 😉
Oj dziewczynki kochane współczuje Wam bardzo. U mnie jak choroby to też od razu hurtowo idą
To ja napiszę coś optymistycznego;).
Wczoraj świętowaliśmy urodziny chłopców: 2 Maciusia i 1 Wojtusia. Było bardoz uroczyście, wesoło i strasznie głośno.
W sobotę na imprezie było 13 dzieci – biegały, bawiły się i krzyczały…
W niedzielę – rodzina – już spokojniej…
Kurcze cały czas zastanawiam się jak starsznie szybko ten czas zapitala. Dopiero co pakowałam torbę do szpitala, a mój najmłodszy już biega i próbuje dotrzymać kroku starszemu;)
Duuuuużo zdrówka Wam życzę, może jak mrozek przyjdzie, to wymrozi te wszystkie zarazki!
Wszystkiego najlepszego dla Wojtusia! Niech rośnie zdrowo, otoczony miłością i niech cieszy się życiem! Sto lat!!!!!
Ana, widzę, ze impreza była stosowna do okoliczności 😉 A ilość dzieci porażająca – chyba dobrze się bawiły? Fajnie Ci wyszło, że urodzinki chłopców są w podobnym terminie, przy tak niewielkiej różnicy wieku bedą wspólni koledzy – i wspólne bale 🙂
Paulisiowa – i jak tam u lekarza?
Zojka znalazła sposób na tęsknotę – tylko sie nie śmiejcie: kładzie sie na dywanie obok pianina i zasypia 😀 Potem budzi się, obserwuje dzieci – i wstaje wypoczęta, zrelaksowana, chętnie się bawi i nawet je… W sumie się cieszę, że umie radzić sobie ze stresem, tylko mi smutno, ze na podłodze. Ale jak twierdzi, ten dywan jest taki wygodny i ona zawsze będzie tam spała. Muszę dać jej kocyk, żeby się nie przeziębiła. Biedne moje dziecko 😉
A wszystkim mamom-nauczycielkom z okazji naszego święta – wszystkiego najlepszego!
Wszystkiego najlepszego dla Wojtusia:)
Moja Małgosia znowy ma katar ale narazie chodzi do żłobka, odparzyła znowu dupinkę więć się przerzucilismy na tetre i jest duzo lepiej i ona tez chcetniej woła siku.
Aneta -a Ty już na finiszu – jak się czujesz? DZieje się coś w kwestii przygotowania do porodu?
Hej Mamusie!
ana7
Sto lat dla Maluchów!
elewyna
Dzięki za wsparcie. Też mam nadzieję, że nareszcie zaczniemy wychodzić na prostą
jaiza
Fajnie, że Zojka znalazła jakiś sposób na stres przedszkolny – teraz będzie już tylko lepiej. Życzę zdrówka Emilce.
Pracuję, udało mi się namówić nianię, żeby zostawała z dwojgiem w domu. Tak naprawdę to troszkę zaczynam się bać o pracę, więc jeśli mi się uda to będą zostawały z ciocią.
Dziękuję i też składam najlepsze życzenia z okzji jutrzejszego dnia Mamom – nauczycielkom.
anetak24
Zdrówka dla Małogsi i kciuki za ostatki.
A w Poradni Immunologicznej zrobiono panel badań i wyniki będą 19 wieczorem – mam dzwonić. Chwilowo stoimy w miejscu. Zobaczymy!
Jutro jedziemy do gastroenterologa na kontrolę. Znowu pół dnia stracimy
Pozdrowienia
Mam skurcze przepowiadające i czop mi zaczął powoli schodzić w zeszłym tyg ale mało tego było więc myśle ze to niekoniec:) Czuje sie dobrze ale juz mi ciężkawo jest
Wierzę 🙂 Trzymaj się dzielnie – to już niedługo!
I jak wyniki? i co powiedział gastroenterolog?
polecam inhalacje, ja moim jak się coś zaczyna robię i jak na razie jest ok..
odpukać na razie zdrowe a do Przedszkola chodzą…
Wszystkiego najlepszego dla chłopców i dla dzielnej mamy!
trochę Ci zazdroszczę że będziesz mieć takie maleństwo w domku a trochę się cieszę że moje już takie “odchowane” 😀
szybkiego i lekkiego porodu życzę i potem żebyś sobie świetnie dawała radę fiu fiu
Ja wróciłam do pracy, dzieci są w Przedszkolu i jest fajnie…
generalnie lubię pracować.. siedzenie w domu mnie strasznie przytłaczało mimo wszytko..
A czym je inhalujesz? Chodzisz gdzieś z dziećmi czy w domu? To działa leczniczo czy zapobiegawczo? Jak działą, spróbuję. Zamierzam też kupić tran, cokolwiek, byle było skuteczne 😉
Podpisuję się obiema rękami 😉
inhaluje pulmikortem jak jest kaszel albo zielone gile (bez konsultacji z lekarzem ) ale za to byłam porządnie przez lekarza przećwiczona rok temu więc wiem co i jak..
jak tylko taki lekki katarek albo jakieś takie niepewne zachowanie to samą solą fizjologiczną.
Nebulizator kupiłam i mam w domku oczywiście- tylko jakbyś chciała kupować to powinien być taki do pracy ciągłej…
Koli – a jaki masz ten nebulizator? Oglądam i te ceny trochę mnie zaskoczyły 😉 Nie wiem, czym się kierować – czy tylko ceną (droższy=lepszy)?
Teraz oglądam na Allegro – i ceny już do przyjęcia – wcześniej trafiłam na stronę, na której ceny zaczynały się od 400zł do nawet 3 tysięcy!
iza może poczytaj na forach czym się różnią..czasem jak się tak sprawdzi to wiadomo co kupić i nie zawsze to co droższe to lepsze..
ja mam taki
i jestem zadowolona. 🙂
dla mnie ważne było żeby był do pracy ciągłej,
żeby stosunkowo szybko był postęp inhalacji że tak powiem- w sensie szybkość inhalacji
no i żebym za chwilę nie musiała nowego kupować…
Rok temu był w użyciu od listopada do końca marca niestety… ale zdał egzamin, teraz liczę na to że będzie głęboko w szafie 😀
edit: dodam tylko tyle że na takie rzeczy zwróciła mi uwagę pediatra
Znasz odpowiedź na pytanie: Dzieci rok po roku