witam serdecznie
jestem nowa na tym forum, obecnie przygolowujemy sie do pierszedo in vitra. Strasznie sie boje i obawiam tego choc jednoczesnie ciesze sie gdyz wiem ze dla nas jest to jedyna nadziej na wlasne malenstwo.
Leczymy sie w Uk juz ponad 3 lata, ciesze sie, ze juz jestesmy blizej niz dalej.
Nasz problem dotyczy bardzo niskiej jakosci nasienia mojego meza i bez in vitro nie ma szans na naturalne poczecie… chetnie podziel sie swoimi doswiadczeniami i prosze o informacje dotyczace stymulacji, gdyz tu w UK pozostaj sama i strasznie sie boje tego co mnie czeka
pozdrawiam
Strona 143 odpowiedzi na pytanie: In vitro nadzieja po raz pierwszy
Ineskhan I Tobie bedzie Dane usciskac malenstwo szkoda ze nie teraz ale trzymam za kolejne podejscie-niewazne jak aby bylo skutecznie.
Leci kochana,leci ten czas. Tak sobie myśle,że to forum to nasz swoisty pamiętnik. Tyle tu emocji,rozterek, strachu ale i ogromnej radości najpierw gdy widzimy dwie kreski potem gdy rodzi się takie małe cudo jak np Twoja Zuzia…. Ty już tulisz swojego skarba mnie moje postukuje w brzuchu i daje znać,że jest:Kocham: Warto walczyć o takie chwile….
Ja tak naprawde Kobitki leze od pt w szpitalu tj28 poniewaz mam za wysokie cisnienie 🙁 to jest cos co mi pozostalo po porodzie I niestety nie jest mi Dane sciskac Zuzi bo ona z tata w domku, nie dalabym rade sie nia zajac z tymi bolami glowy 🙁 Nie ma sie co martwic ustawiaja mi leki ale….. Co to za bol bez malenstwa:( ja cala ciaze mialam z przebojami no I nawet po sie nie skoonczylo 🙁
Pozdrawiam wszystkie 🙂
oja 🙁 ale wiadomość brzydka 🙁 współczuję ci kochana bardzo! straszny ten los, zamiast celebrować te wspaniałe chwile z maleństwem to musisz stawiać czoła ciśnieniu…porażka. Ale śle Ci dużo uścisków, i tulę mocno- niedługo wyjdziesz do kruszynki. Pozdrawiam
wspoczuje ptysiu, mam andzieje, ze wszystko szybko sie unormuje.. trzymaj sie
Gratulacje ciut spoznione i kciuki obys szybko do corki wrocila.
Oj, oj to bardzo brzydka sprawa ale najważniejsze,że jesteś pod kontrolą lekarską. Mam nadzieję, że szybko unormują Ci te ciśnienie i wrócisz do rodziny. Kurde mam tak jak Ty,że caly czas mi coś dolegaTeraz mam jakieś rwące bole w lewym boku w okolicy pachwiny…. dzień bez stresu to dzień straconyW środę mam wizytę u lekarza to się zapytam co to jest.
Wpierw Szczesliwego Nowego Roku KObitki zycze 🙂
Dziekuje bardzo za slowa otuchy i wsparcie, to byly najgorsze 3 dni w moim zyciu 🙁 naszczescie jestem juz w domku, cisnienienie mam normowane przez leki – choc mam nadzieje, ze samo wroci do normy 🙂
Pozdrawiam Wszystkie 🙂
Całe szczęście czytać takie dobre nowiny ufff…teraz rozkoszuj się domkiem, córunią i niech ciśnienie precz se idzie 🙂
Dzien Dobry Wszystkim 🙂
Widze, ze juz malo kto tu zaglada 🙁 jak tam wszystkich postepy? cos sie zmienilo? jakies wiesci w tym Nowym Roku?
Ja sie musze pochwalic, ze cisnienie mi sie unormowalo 🙂 odstawili mi jedne leki ale jeszcze nadal jestem pod opieka lekarzy 😉
Zuzia juz w pon bedzie miala miesiac….och jak ten czas leci 🙂 daje nam popalic, ze wiemy o jej obecnosci 🙂 na raczkach musze ja kolysac bo sie do nich przyzwyczaila przez to moje karmienie piersia 🙁 no ale coz, czego sie dla niej nie robi he he 🙂
Pozdrawiam Wszystkie BABECZKI i napiszcie co tam u Was 🙂
Ptysiu to prawda czas strasznie szybko leci a po dzieciaczkach najlepiej widać. Ciesze sie ze juz lepiej ze zdrowkiem i ze maleńka dobrze sie chowa.Oby tak dalej:Radocha:
Chyba mamy jakis przestój w nowych wiadomościach,u mnie też nic sie nie dzieje. Czekam wlasnie na okres,mam nadzieje ze nie spózni bo po ostatnim ivf(ktory mialam w listopadzie)mialam tylko raz okres.Jezeli mi sie juz unormuje to według moich obliczen mogla bym zrobic podejscie z mrozaczkow w marcu.Jezeli lekarz zdecyduje sie na wywołanie owulacji lekami.Ale jeszcze mam czas wiec na razie koncentruje sie na innych żeczach.
Pozdrowionka 🙂
Hej dziewczyny, dawno mnie nie było bo byłam w Polsce na urlopie aż 4 tygodnie, robiłam usg i dowiedzieliśmy się że będzie dziewczynka, mój mąż jest happy, bardzo a po za tym dziecko prawidłowo się rozwija.
Ptysia gratulacje dla ciebie i męża!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Szybkiego powrotu do zdrowia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No nareszcie ktoś tu zaglądaSuper Ptysiu,że już wszystko u Ciebie ok ze zdrówkiem. Twoja Zuzia to już duża pannai z tego co piszesz potrafi się upomnieć o to co się jej należy. Super jest tulić takiego malucha a jak wiesz, że to małe szczęście jest tylko twoje to…. brak słów żeby opisać to uczucie. Ja jak na razie czekam na wtorkową wizytę u gina. Mam mieć usg tzw połówkowe i zobacze co tam u dzidzi. Trochę się denerwuję czy wszystko ok, no i może w końcu da się podejrzeć co tam kryje między nóżkamiChyba to Ty Ptysiu pisałaś,że jak brzuch jest rozlany na wszystkie strony to dziewczynka?Ciekawe czy ta teoria sprawdzi się u mnie bo ja mam brzuch jak foka, prawie na plecy mi zachodzi i chociaż przytyłam dopiero niecałe 3 kg to wyglądam strasznie
Gratuluję córeczki, a imię już wasza mała dostała?
Będzie miała na imię Nadia
Nadia
Nadia gratuluje coreczki a imie tez bardzo mi sie podoba 🙂
Dziękujemy!!!
Super imię, idealne dla małej królewny, baaardzo mi się podoba!
Znasz odpowiedź na pytanie: In vitro nadzieja po raz pierwszy