jestem zdruzgotana

dzisiaj przez przypadek odkrylam ze maz mnie zdradza na 100%. wczesniej juz podejrzewalam bo byly rozne dowody na to ale jakos staralam sie uwierzyc w glupie tlumaczenia meza i przekonac sama siebie ze przesadzam. ale dzis wszystko runelo. nie mam juz zadnych watpliwosci…
cala sie trzese i brak mi slow… Nie dam rady nic wiecej napisac…dobrze ze synek zasnal bo nie moglabym nawet wziasc go na rece tak mi drza. nawet pisac ledwo moge…
nasze malzenstwo i tak nie bylo dobre ale mimo to strasznie mnie to powalilo…

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: jestem zdruzgotana

  1. przepraszam

    Bardzo Cię przeprasza, ale dopiero jak wysłałam Ci pare słów – postanowiłam przeczytać co inne dziewczyny Ci piszą – i zorientowałam się jak skomplikowana jest Twoja sytuacja.
    Staram się nie czytać tego co inne dziewczyny odpowiadają – radzą – żeby się nie sugerować – no a tym razem przydałoby się.
    Nadal jednak podtrzymuję radę nie podejmowania pochopnych decyzji.
    Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam.

    • Re: !!!!!!!!!!

      no jak mały jest urodzony w PL i ma polskie papiery to nie wydaje mi się żeby interpol cię ścigał, a jak jest z paszportem? Ja mam DoDo wpisanego do swojego paszportu

      • Re: !!!!!!!!!!

        no właśnei co będzie jak wpadnie w szał?pamiętma twój wątek o pobiciu…lepiej jedź do rodziców i nie wracaj, nie rozstawaj się z synkiem NIGDY

        • Re: jestem zdruzgotana

          to ze nie masz pieniedzy, wcale nie znaczy ze nie mozesz skorzystac z pomocy prawnika. jest pelno organizacji pomagajacych kobietom w podobnych sytuacjach do twojej. poszukaj ich. poszperaj w internecie, skontaktuj sie, takie organizacje bardzo czesto zatrudniaja prawnikow, a ich porady sa darmowe.
          zostac w polsce to troche tak jak uprowadzic dziecko bez zgody ojca. pewnie klopoty cie wtedy nie omina, a prawo w takiej sytuacji bedzie raczej po stronie meza.
          jestem pewna, ze znajdziesz kogos kto ci pomoze jezeli tylko sie rozejrzyjrzysz. i bez porady prawnej nie podejmuj raczej zadnych “ciezkich” krokow.

          zajrzyj moze na forum polki w anglii, moze tam znajda sie mamy ktore beda mogly ci pomc znalezc cos
          [Zobacz stronę]

          aaa.. no i jak maz tak swietnie zna sie na kom, to moze nie szukaj info na swoim kom, bo sie zorientuje.

          powodzenia, trzymam kciuki 🙂

          kasia z martusia (3 luty 2004)

          • Re: jestem zdruzgotana

            dziekuje za linka, na pewno poczytam i moze znajde jakies informacje.
            maz jest informatykiem z wyksztalcenia wiec zna sie dobrze na komputerze. w tym przypadku odpada szukanie informacji w domu. musze zrobic to w kafejce tylko z malym dzieckiem trudno sie wybrac tam. ale moze przekonam meza zeby zostal z malym na godzinke w weekend a ja na chwile wyskocze.
            dziekuje za rady- bardzo pozyteczne:)

            • Re: jestem zdruzgotana

              to trwa dluzej…juz przed slubem cos odkrylam ale uwierzylam w glupie tlumaczenia (albo wmawialam sobie ze wierze) i tak kilka razy. a teraz mam pewnosc:(
              wiem, nie moge podjac pochopnej decyzji bo to powazna sprawa. dlatego na razie nic nie robie, musze przygotowac dobra strategie.

              • Re: przepraszam

                Pezetko, naprawde nie wiem za co mnie przepraszasz. przeciez nic w Twoim poscie nie bylo takiego za co nalezy przepraszac, wrecz przeciwnie. ciesze sie ze napisalas i dziekuje za rady.

                • Re: jestem zdruzgotana

                  masz racje, czasami zycie jest bardzo niesprawiedliwe…:( jak juz pisalam Nati27 ze kiedys dalabym sobie glowe obciac za to ze maz jest wierny. zal mi zawsze bylo kobiet zdradzanych i tak sobie w duchu myslalam ze ja to mam szczescie bo moj NIGDY mnie nie zdradzi. ale przekonalam sie ze nigdy nie nalezy mowic nigdy…

                  • Re: jestem zdruzgotana

                    dziekuje bardzo serdecznie za chec pomocy. ja mam chyba trudniejsza sytuacje (choc nie moge ocenic bo nie znam przypadku) niz Twoja kolezanka z racji tego ze my jestesmy malzenstwem i maz ma pelne prawa do dziecka. poza tym doladnie wie gdzie mieszkaja moi rodzice wiec jak do nich uciekne to bedzie dobrze wiedzial gdzie szukac…
                    co do rozmowy telefonicznej z ambasada to odpada bo maz sprawdza dokladnie biling zawsze. ale tyle dobrze ze za niecaly miesiac jade na wakacje do polsi i bedzie czas na przemyslenia i podjecie decyzji.

                    • Re: jestem zdruzgotana

                      bede Ci ogromnie wdzieczna. sama tez postaram sie troche poszukac choc nie bedzie latwo robic wypady do kafejki (bo z domu raczej nie moge takich rzeczy sprawdzac).
                      dziekuje raz jeszcze:)

                      • Re: jestem zdruzgotana

                        dziekuje bardzo, odpisze za chwilke tez na priva (albo wieczorem bo synek cos zaczyna siewiercic przez sen).

                        • Re: jestem zdruzgotana

                          z jednej strony przykro tak uslyszec od meza ale z drugiej strony to moze wiele ulatwic…:) masz racje, trzeba to wykorzystac zeby na dobre wyszlo:) dziekuje:)

                          • Re: jestem zdruzgotana

                            dziekuje za bardzo pokrzepiajace slowa. mam nadzieje ze wszystko sie ulozy…
                            a synka masz cudnego- taki egzotyczny:)

                            • Re: jestem zdruzgotana

                              dziekuje. na razie nie podejmuje zadnych decyzji bo musze na spokojnie przeanalizowac co zrobic i wtedy zaczne dzialac- bo co nagle to po diable…

                              • Re: jestem zdruzgotana

                                wezme paszport ze soba (dobrze ze wiem gdzie go schowal)

                                • Re: !!!!!!!!!!

                                  synka nigdy nie oddam, jak chce go wyslac do indii to bedzie mnie musial razem z nim zapakowac a to bedzie trudne;) jedyny czas kiedy na chwile zostawiam synka to w weekend czasem wyjde na godzine, dwie i tyle. a tak to zawsze z nim jestem.

                                  • Re: !!!!!!!!!!

                                    ja tez mam synka wpisanego w swoj paszport, ale ma tez swoj odrebny, brytyjski.

                                    • Re: jestem zdruzgotana

                                      Współczuję 🙁

                                      • Re: !!!!!!!!!!

                                        to dobrze, bądź czujna, bo skoro on w ten sposób grozi czy sypie teksty że oddać małego do Indii tolepiej uważać i nie stworzyc mu okazji bo a nuż coś planuje? lepiej pofantazjować niż coś przeoczyć

                                        • Re: jestem zdruzgotana

                                          Tak, zdaję sobie sprawę z tego, że masz inna sytuację – chodziło mi raczej o wymiar psychologiczny i o ostrożność, którą trzeba w takich momentach rozwinąć do granic możliwości.
                                          Mam tez świadomośc tego, że dla ciebie szukanie pewnych informacji może być kłopotliwe lub wręcz niebezpieczne – dlatego jeśli coś potrzebujesz, daj znać – poszukam i Ci wyślę co znalazłam. Jeśli potrzeujesz rady jakiegoś prawnika z tych organizacji, o których pisały dziewczyny, to napisz mi te pytania – zadzwonię, zapytam i odpowiedzi przekażę Ci na priva. Domyślam się, że mąz nie zna polskiego – więc byłoby to w miare bezpieczne.

                                          PS Facet mojej koleżanki wie dokładnie gdzie mieszkają jej rodzice – byli w PL jeszcze kiedy ona była w ciąży. W czerwcu minie dwa lata od jej wyjazdu z NL – nie zebrał się jeszcze na odwagę, by tu przyjechać – miejmy nadzieję, że tak pozostanie.

                                          M&Marta i Wrześniątko

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: jestem zdruzgotana

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general