W związku z tym, że będę się niedługo urządzać w nowym mieszkaniu (a nie jest ono zbyt duże), chciałabym jakoś sensownie rozplanować powierzchnię.
No i pytanie do Was, macie może jakieś ciekawe rozwiązania do salonu, kuchni, łazienki, które się u was sprawdzają.
Albo gdybyście się urządzały drugi raz to wiecie czego byście nie kupiły/nie zamontowały albo z kolei co byłoby dla was priorytetem.
Ciężko mi wyjaśnić o co chodzi, ale ja np. mam teraz jedno spostrzeżenie.
Łatwiej się sprząta łazienkę jeśli wszystkie kosmetyki są pochowane w pudełka 😉
I o tego typu rady mi chodzi 🙂
Może powstanie fajny wątek dotyczący właśnie aranżacji wnętrza, aby łatwiej się sprzątało, mieszkało,
który posłuży nie tylko mnie 🙂
Strona 15 odpowiedzi na pytanie: Kącik porady domowej.
To zostaw biale.
I tak bedziesz ciagle ze szmatka po ciemnych panelach latac. Nawet nie odczujesz uciazliwosci bialego. Zdecydowanie wygodniejsze sa w utrzymaniu. Jak Cie panel, wiecznie naelektryzowany przyciagacz kurzu nie przeraza, to nad bialymi sie wcale nie zastanawiaj.
hehe 🙂 Ciemna podłoga to wręcz moje marzenie od dłuższego czasu… 🙂
To zostaw biale.
I tak bedziesz ciagle ze szmatka po ciemnych panelach latac. Nawet nie odczujesz uciazliwosci bialego. Zdecydowanie wygodniejsze sa w utrzymaniu. Jak Cie panel, wiecznie naelektryzowany przyciagacz kurzu nie przeraza, to nad bialymi sie wcale nie zastanawiaj.
Mailna, zazdroszczę, że wiesz już co chcesz i jak.
Znaleźliśmy wczoraj sklep z dużym wyborem paneli, mam nadzieje, że znajdę cos fajnego. Na pewno nie ciemne typu orzech.
płytki chcę bez wzorów kwiatowych. Tylko to co chcę odbiega od tego co mam możliwość kupić.
hehehe 🙂 uwierz, że w pewnym momencie też mieliśmy serdecznie dość…ja jedynie wiedziałam, że chcę żywe, soczyste kolory w łazience, bo już nie mogę patrzeć na niebieskości i brązowości i beże… Nie twierdzę, że są brzydkie tylko z ręką na sercu prawie każdy z naszych znajomych ma łazienki w tym klimacie…wiadomo, rzecz gustu, jak i z panelami 🙂
na ten moment musimy jeszcze wybrać ten gres do przedpokoju i sprzęty sanitarne…część już wybrana, w sumie to została tylko kabina prysznicowa…
Mailina, dlatego i ja nie chcę beży, bo gdzie nie pójdę to beże właśnie lub brąz. A soczyste kolory są ładne, podobają mi się ale u kogoś. Bo na dłuższą metę przytłaczają mnie.
Ciemną podłogę mam tym mieszkaniu, w nowym chcę jasniejsze:)
Moim marzeniem od zawsze byla niebieska lazienka.
Wybor w niebieskim slabiutki, ale mam, zachwycam sie i jestem pewna, ze to bylo to.
Ile nas, tyle gustow.
Najwazniejsze chyba zeby isc w zgodzie z wlasnym, a nie z tym, co modne.
Stary ma bezowo brazowa oczywiscie, bo on tak jak tlumy i nic po swojemu 🙂
dobrze powiedziane 🙂
Malina, prawde mowi Halina! jasna podloga, nawet gladki polysk paradoksalnie jest bardzo latwy w utrzmaniu- zauwaz, ze czesto wystepuje on w sklepach, salonac frzjerskich.
halina, co do lamp to moze poszukaj na allegro (starocie) badz w desie. taka klasyka musi byc “droga” bo przeciwnie traci prl-em 🙂
Mam taki ulubiony meblowo starociowy lumpeks i tam sobie poluje poki co, ale od kiefy okreslilam cel to nie spotkalam :). Wczesniej bylo pelno tych porcelanek.
No coz, nie pali sie. I tak stu lamp mi brakuje 😉
ale wszystko na LEDach?
przemyśl to dobrze
ja wiem ze to high tech, ze to technologia oszczędna itd
ale nie wszystko złoto co się świeci
alle…
Wlasnie nie mam jak tego przemyslec bo kompletnie sie na tym nie znam, a polegac na reklamach i zdaniu sprzedawcow nie chce. takze bede wdzieczna za wypowiedzenie wlasnego zdania- sufity podwieszane ze spotami- co tam wsadzic i dlaczego?
ja mam piekna pomaranczowa :Diablik:
co prawda tylko male wc ale nadal :Diablik:
duza mam kremowa- brazowa
sypialnie mam w kolorze czerwony-grapefriut
i o ile kombinuje ostatnio zeby cos przemalowac/zmienic o tyle sypialni nie rusze
Kremowo brazowa mam malutka goscinna.
W zasadzie kremowo drewniana.
W ogole dominuje u nas dosc ciemny braz i jasne sciany. Sypialnia tez w ciemnych brazach i salon.
A kolorow intensywnych sie boje.
Mam wrazenie, ze szybko by mi sie znudzily. I wzory i kolory. Za to.u kogos uwielbiam 🙂
I nie znosze bialych lakierowanych wszechobecnych kuchni 😉
Przepraszam z gory jesli sie narazilam, bo pewno polowa z Was conahmniej takie ma 😉
albo bedzie miec 😛
a wiesz ze ja u nikogo takiej nie widzialam… zainspiorowala mnie kuchnia joanny z chichotu losu 😛 i ten czarny sufit (znalazlam z atestami)
a to juz zależy od pomieszczenia, upodobań, zasobnosci kieszeni i pewnie jeszcze kilka czynnikow by sie znalazło
podpowiadam tylko, że LEDy tracą na jasności w szybkim tempie i to od nowości
Halina, jeśli Ty uraziłaś kogos swoja opinią co do białych lakierowanych kuchni, to i ja mogłam urazic użytkowników beżowo-brązowych łazienek.
Ale chyba tak nie jest, bo jak pisałaś – to kwestia gustu 🙂
Kuchnię będę miała białą lakierowaną (aczkolwiek teraz najczęściej spotykam i słyszę o waniliowych.) bo mnie już moja zielona do szału doprowadza i nie chcę koloru. Mam ciemną podłogę i ciemne meble, teraz chcę jasne. łazienka w różnych odcieniach szarości, takie maziajkowe płytki po poprzednikach.
generalnie idę w inną stronę, nie chcę się powtarzać, potrzebuję czegoś innego. Jasnego:) Najchętniej białe ściany wszędzie.
Odebraliśmy klucze, w protokole wpisaliśmy uwagi co do sufitów, mamy nadzieję, że to poprawią. Ktoś z nadzoru ma sprawdzić, czy nie odbiegają od normy.
mam kremowo brazowa lazienke :p
po kilku latach uzytkowania zielonej marzylam tylko o takiej 🙂
Kuchnie waniliowe to relikt poprzedniej epoki. Ostatnie 2 lata, to wlasnie bialy lakier…
Co do kuchni to jakis rok juz kombinuje i nic…
Orzech amerykanski z kremem powoli mi sie klaruje, ale co z tego wyjdzie nie wie nikt.
Znasz odpowiedź na pytanie: Kącik porady domowej.