W związku z tym, że będę się niedługo urządzać w nowym mieszkaniu (a nie jest ono zbyt duże), chciałabym jakoś sensownie rozplanować powierzchnię.
No i pytanie do Was, macie może jakieś ciekawe rozwiązania do salonu, kuchni, łazienki, które się u was sprawdzają.
Albo gdybyście się urządzały drugi raz to wiecie czego byście nie kupiły/nie zamontowały albo z kolei co byłoby dla was priorytetem.
Ciężko mi wyjaśnić o co chodzi, ale ja np. mam teraz jedno spostrzeżenie.
Łatwiej się sprząta łazienkę jeśli wszystkie kosmetyki są pochowane w pudełka 😉
I o tego typu rady mi chodzi 🙂
Może powstanie fajny wątek dotyczący właśnie aranżacji wnętrza, aby łatwiej się sprzątało, mieszkało,
który posłuży nie tylko mnie 🙂
Strona 13 odpowiedzi na pytanie: Kącik porady domowej.
a nie cyknęłabyś mi fotki?
Ja się właśnie zastanawiała czy białe czy ‘drewnianopodobne’… i pojęcia nie mam.
Niby podłogi jasne będą, drzwi jasne, meble jasne – jasne w sensie sosna.
Ale okna białe i nie wiem czy białe do okna czy ‘drewnopodobne’ do reszty?
jutro cykne
Okna mam białe. Ściany wokół okna też białe. Chciałam białe bo to takie uniwersalne. Podłogi mam w kolorze dąb. Ściany w różnych kolorach i wydaje mi się ze biały fajnie wygląda.
To czekam na fotkę.
Ja ściany mam różne-białe, zielone, beżowe.
Tak mi Pan polecał że ten ‘drewniany’ to taki uniwersalny
No i że ponoć biały się brudzi bardziej i rysuje.
Ale czy się brudzi i rysuje to mi pewnie jeszcze nie odpowiesz, bo za krótko użytkujesz?
szczerze to te “drewnopodobne” nie wyglądają ładnie, okleina bije sztucznością po oczach.
co do białych czy się rysują nie zauważyłam, a białe parapety pcv mam w kuchni od 9 lat. i są nadal białe.
załączam zdjęcia. jakość średnia gdyz okna mam od południa, bardzo słoneczne
biała maskownica na parapet to bardzo popularny kolor. deficytowy towar, kupowaliśmy na raty tzn po jednym parapecie bo więcej nie bylo na stanie w sklepie, w przeciwieństwie do innych kolorów.
Dziękuję Ci bardzo.
Ładnie to wygląda. Nawet bardzo.
Tylko masz chyba ‘cieńsze’ parapety niż u mnie, bo ja mam aż 6 cm grubości.
Ale to nie powinno robić dużej różnicy w wyglądzie.
Chyba rzeczywiście zdecyduje się na białe nakładki wszędzie, bo chce uniknąć tej sztuczności przy drwnopodobnej okleinie.
moje parapety maja 4 cm.
no ja ze swoim już nic nie zrobię, nie upiłuję przecież 😉
a nakładki będą białe.
Twoje wyglądają bardzo dobrze.
Dziękuję raz jeszcze za zdjęcia 🙂
Koszta robocizny samych scian i sufitów lekko nas przeraziły – ok 12 tyś. bez materiałów. Sufity są tak krzywe (bez tynków na dodatek), ze we wszystkich pomieszczeniach trzeba je obniżać. 80 zł. za metr samej robocizny. (mieszkanie 87,30) Gładź na ściany 25 zł. Do tego materiały i jest cudnie. Wcześniej nie zwrócilismy uwagi na te sufity cholerne:(
kiara – wez zapytaj innych fachowcow – bo oze sie okazac ze nie trzeba obinizac, ze da sie wyrownac inaczej i nie az tak drogo
Mąż pozbierał nr tel. do innych właśnie. ale sufity są masakryczne, gołym okiem widac jak bardzo. Są powiginane w łuk. Można chyba i tynkiem (tak z 5 cm. grubości), mąż ma jeszcze o to pytać. Generalnie salon i przedpokój miał był podwieszony (na prosto, bez ozdobników), ale za innego pomieszczenia tyle płacic, gdy nie było tego w planach:(
kiara poszukajcie ekipy, która bierze za robotę a nie z metra. Nam się udało znaleźć właśnie taką – robią wszystko do A do Z i liczą za całość. Poprzednie 2 ekipy, które wyceniały wszystko z metra to wyszło 2 razy drożej
sic! My z Ł. mamy jutro wizytę fachowca, który nam zrobi odbiór techniczny mieszkania co by takich niespodzianek nie było…w razie co deweloper musi przed przekazaniem mieszkania wszystko ‘naprawić’…się zestresowałam teraz….
no dziewczyny jak tam prace się posuwają?
ja utknęłam na wyborze podłogi – kręce się w kółko – płytki poler czy mat, a może dechy???
chyba mózg mi się zagrzeje, grrr
U nas ten sam etap…
do tego wybór drzwi wewnętrznych, zewnętrznych.
Podłogi, płytki, całe wyposażenie łazienki.
Całe szczęście kuchnia już za nami
Kafle na ściany do łazienki i toalety wybrane, ale mamy problem z podłogowymi…bo najlepiej pasowałyby białe… Ale ja się boję, że co chwilę z mopem będę latać… Na podłogi ‘pokojowe’ pójdą panele, jeszcze wybieramy…wiemy na pewno, że nie chcemy jasnych… Narazie chodzimy, oglądamy… Na przedpokój rzucimy prawdopodobnie gres… Na meble kuchenne póki co zamysł jest 🙂
Po przeglądzie technicznym jedna ściana do poprawienia, gdyż rozjechał im się kąt prosty, poza tym jakieś małe pierdułki, które mam nadzieję szybko poprawią…mieszkania miały być przekazywane do końca III trymestru, ale już widzę, że jest lekki poślizg…
Ciemne panele, to dopiero jest latanie z mopem. Przy ciemnych panelach biale kafle to male miki 🙂
jakoś o panele się nie boję… 😉 podoba nam się ten pierwszy orzech
a co do białych kafli, to jeszcze te nieszczęsne jasne fugi…uch…
Wczoraj zakończyłam swoją karierę w pracy i jestem już w M. Mieszkanie mamy zamiar odebrać sami wyposażeni w poziomice itp. wcześniej oglądała je z nami ekipa remontowa więc wiemy mniej więcej co i jak. Aczkolwiek w umowie deweloper zostawił sobie furtkę i jest w niej coś o dopuszczalnej różnicy.
Meble kuchenne mniej więcej wiemy jakie mają być, szukamy firmy, która nam je zrobi na wymiar, ewentualnie kupimy w Ikei. czy strasznie kijowo będzie wyglądało, jeśli przy dłuższej linii L (tak będą meble) będzie pas płytek? Obawiam się dać panele przy zlewie, a nie chcę całej kuchni w płytkach.
Podłogi chcemy jasne, ale nie żółte. wszystkie odcienie które nam się podobają za za drogie, szukamy nadal.
jeśli chodzi o pytki do łazienki nadal na tapecie biel i czerń. Może szarość na podłogę.
czy to będzie dobrze wyglądało? jasna szarość na podłodze, biel na ścianach z dodatkiem czerni?
Nadal nie wiemy czy połączyć łazienkę z wc. W wersji osobnej od szafek do umywalki, które stałyby na przeciwko siebie (boczne sciany) byłoby tylko 135 cm. Strasznie wąsko mi się wydaje.
W wersji łaczonej pojawiło sie coś, czego wcześniej nie chciałam, czyli oprócz wanny prysznic.
Nie wiem jakie płytki do przedpokoju.
Generalnie jesteśmy w czarnej d…e.
u mnie po niedzielnej wycieczce postepy w planowaniu 🙂 troche obawiam sie wybranych płytek na podłoge czy lekko nie przesadze z “kiczem” 😀
kiara, widzialam ladna niedroga lazienke i jakos pomyslalam o Tobie…
i jeszcze coś co też mi się wydaje w Twoim klimacie, ale wersja już znacznie droższa
A moze jasno szare podłogi?
Co do sufitow/plyt g-k, to moze Twoj m zmierzyl by sie sam z tym z pomoca szwagra/kumpla? nie jest to trudna praca a bardzo duzo mozna zaoszczedzic! moj m robi to sam.
Fasolada, dziękuję:Buziaki:
szara płytka z zimowej wyprzedaży jest cudna! Poszukam takiej, bo przez net zamówić bym się bała dopóki nie zobaczę w realu:)
ściana w drugiej łazience boska, ciekawe co to i jakiej firmy?
Pierwsza łazienka też ładna, prosta. Z tym, ze idę jednak w jaśniejsze kolory.
Pochwal się co wybrałaś:)
Fasolada, dopiero zauważyłam, ze ta płytka co mi się podoba to Lappato. W jakim sklepie one są. wceśniej pokazywałam szare właśnie z tej firmy, ale u mnie jej nie ma:(
Znasz odpowiedź na pytanie: Kącik porady domowej.