Kredyt na dom
Chcę zasięgnąc od was porady,a dokładnie jak to jest teraz z ubieganiem sie o kredyt na budowę domu. Słyszałam ze jest łatwiej teraz niż pół roku temu, czy to prawda? Jak sądzicie czy mając 2 ha ziemi, działkę budowlaną na której ma powstac dom oraz mąż ma umowe na czas nieokreslony i zarabia na ręke 2000 zł ja mam na czas okreslony 5 lat i dochód 1300zł netto- jest szansa ze z takimi warunkami dostaniemy kredyt? Myślałam jeszcze ewentualnie o rozpoczęciu budowy do fundamentów bo na więcej nas nie stac bez kredytu, może w tedy byłoby jeszcze łatwiej sie ubiegac o niego, jak myślicie??
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
W tych muzeach nie będziecie się nudzić. Majówka last minute
Co zrobić żeby trampolina nie elektryzowała?
Majówka w szkole 2024. Uczniów szkół średnich czeka wyjątkowo długi weekend. Ile będzie wolnego?
Jedynka na koniec roku 2023/2024. Czy z jedną jedynką można przejść do następnej klasy?
Najlepsze aplikacje edukacyjne dla dzieci w wieku 6-8 lat. TOP 6 polecanych programów do nauki, rozwoju i kreatywnej zabawy
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Kredyt na dom
dla skarbówki bardzo cenna informacja….. oj !
U nas tak samo jest nie zabierzemy starch mebli oprocz łóżeczek dzieci, dywanu i kieliszkow do wina;). Weszlismy do gotowego mieszkania ze wszystkim od sztucców do innych domowych rzeczy. Z jednej strony fajnie wtedy nie bylo wydatkow a z drugiej musimy wszystko kupic na poczatek co niezbedne..
Kiedyś chciałam mieć możliwość zrobienia debetu na koncie – tak na wszelki wypadek. Chodziło mi o 1 tys. Miałam go na innym koncie, konto jednak zlikwidowałam z pewnych przyczyn. Mając też konto w innym banku tak dla dobrego samopoczucia stwierdziłam, że tam zrobię sobie możliwość debetu. Ilość dokumentów, które miałam wysłać, spotkanie z konsultantem (bo pan miał do mnie przyjechać, na czyj koszt to nie wiem) zniechęciły mnie skutecznie. Dodam, że obroty na koncie były duże, a ja chciałąm tylko 1 tys.
Poszłam jednak do ING Bank i tam na konto męża, na które tylko co jakiś czas wpływały nieregulane wpłaty zgodzono sie na debet bez żadnych papierów. Dokładnie nie pamiętam, ale zaproponowana nam chyba 20 lub 30tys. tego debetu. Tyle nie chcieliśmy, ale parę tys. sobie wzięliśmy. Należało tylko podpisac cos w rodzaju oświadczenia, że będzie się średnio wpłacac miesięcznie 1/6 kwoty debetu. Czyli jak by dali 30 tys. to 5 tys. trzeba miesiecznie wpłacić. Z tym, że można je na drugi dzień wypłacić Po roku debet musi być spłacony, ale za parę dni można go znowu zaciagnąć Jeśli taka kwota by cie zadowoliła i sposób jej spłaty to możesz popytać w ING, tylko trzeba miec jakis czas konto, nie pamiętam ile miesięcy. Brak papierologiii i załatwienie sprawy na miejscu przez 20 min. był dla mnie bardzo istotny. Z tym że to było parę tys. na wszelki wypadek.
Problem z czytaniem i rozumieniem w języku polskim?
Gdzie napisałam, że klasyfikuje ludzi, jedynie co napisałam to sytuację z którą się spotkałam w swojej pracy… Tak mnie to wszystko ruszało, ze chciałam pomóc wszystkim, którzy się do mnie zgłaszali… Ale się nie da. Po prostu. Dlatego tam już nie pracuję.
Dla mnie problemem jest to, że ci ludzie tak naprawdę nie mają marzeń, a choćby mieli to mają ich jak realizować. Dla mnie to DRAMAT.
Usunelam czesc mojego postu bo nie chcialam niepotrzebnych dyskusji, ale napisze tylko ze zylam za duzo mnniejsze pieniadze, chodzilam czysta pomimo to i bylam szczesliwa – pieniadze to nie wszystko. I najwazniejsze – mialam marzenia, ktore teraz realizuje (a wtedy wydawaly mi sie tak nieosiagalne…;))
O klasyfikowanie ludzi, chodzilo mi, ze napisalas ze spotkalas sie z ludzmi, ktorzy zyja za 1000 zl miesiecznie i…. a ja jestem przykladem i wiele Ci takich moge podac ze tak nie jest, dlatego przykro mi, ze uwazasz ze jak ktos malo zarabia to musi byc na dnie… jest to bardzo krzywdzace.
swiki a Ty dalej nie rozumiesz. bep nigdzie nie napisała, że taki człowiek jest na dnie i koniec.
sytuacji tych ludzi, a Twojej w czasie studiów naprawdę nie można porównywać.
żyłaś za takie pieniądze nie mając perspektywy ma lepsze jutro?
z kredytem na głowie?
miałaś wtedy na utrzymaniu rodzinę? posyłałaś dzieci do przedszkola?szkoły?
Bardzo Cię proszę: czytaj dokładnie to, co jest napisane i nie doszukuj się znaczeń, których w moich postach po prostu nie ma.
Nigdzie nie napisałam, ze ktokolwiek był brudny, śmierdzący czy cokolwiek innego. Nigdzie nie napisałam, że pieniądze dla tych ludzi były najwyższą wartością. A już wymyślanie, że wg mnie ci ludzie są na dnie to wyjątkowe brednie.
Odnośnie Twojej historii – nie oszukujmy się – student ma perspektywy: możliwości dorobienia, zmiany mieszkania z dnia na dzień, zjedzenia u koleżanki/kolegi, udzielania korepetycji podjęcia chwilowej pracy. Piszę o rodzinach 4-5 osobowych żyjących za kwoty, które Ty uważasz za przyzwoite. I uświadamiam Ci co widziałam. Nie doczepiam nikomu łatki, nikogo nie oceniam, daleka jestem od jakieś “litości”, raczej pełna zrozumienia i współczucia. Przedstawiam tylko suche fakty…
Oj Garsteczko! Jak T mnie świetnie rozumiesz 🙂 Fajnie, że czujesz o co mi chodzi
Rybciu, taki debet to ja mam na karcie kredytowej. Chodziło mi o hipotekę z uwagi na oprocentowanie. Teraz mam już zrobiony dach docelowy i poddasze – bez zabudowy i łazienki, ale tu nie mam takiego parcia – najważniejsze było dla mnie, żeby w końcu dzieci miały własne pokoje. Teraz mi zostały takie rzeczy jak elewacja, kostka, barierki, dokończenie ogrodzenia. To nie są pilne rzeczy, szkoda byłoby płacić odsetki, jeśli wystarczy trochę poczekać.
Ale dziękuję za radę 🙂
A tak na marginesie – w ING też pytałam o kredyt, ale wymagali takiej ilości dokumentów i mieli tak wysokie koszty operacyjne (np. operat szacunkowy), że od razu ich wykreśliliśmy.
ja również czuję;)
ludzie żyją marzeniami i tracą poczucie rzeczywistości… a potem ta ich przerasta, przygniata:(
i słyszymy że ktoś odbiera sobie życie, że ojciec zabija we śnie rodzinę a na końcu siebie:(
wiem, pojechałam po bandzie, ale takie rzeczy się zdarzają… ludzie żyją na kredyt, zapożyczają sie bo chcą realizować marzenia..potem czarna rozpacz
nie jesteśmy aż tacy silni jak nam się wydaje.
Ok nie kontynuuje 😉 Moze zle zrozumialam 😉
Ja sie staram min w Ing – wymagaja tyle samo dokumentow jak w innych bankach a nawet mniej, bo np w getin banku wymagaja pelny projekt z pieczatkami z urzedu czyli kseruj sobie rysunki formatu a2 lub jeszcze wieksze…
A operat szacunkowy w ing kosztuje 900 zl, w milenium 700, w pko chyba 800(lub na odwrot) itd wiec w sumie mniej wiecej tak samo w kazdym banku. Nie wiem jeszcze jak getin aha bos tez chce operat i kosztuje podobnie.
Nie wiem jak w innych bankach ale np w tych trzech pierwszych nie ma wogole marzy czyli warto zaplacic operat a nie placic marzy.
A my juz wiemy – pko nie mamy zdolnosci (raczej, bo jeszcze centrala bedzie sprawdzac) getin nie mamy sami zdolnosci – dolaczamy trzecia osobe i zobaczymy, uzupelnilismy dokumnety do reszty bankow i podobno do tygodnia bedzie ostateczna decyzja ( o ile nie bedzie jeszcze brakow do uzupelnienia). My w sumie staramy sie do 5 bankow.
ja Cie rozumiem karen
czasami niektorzy żyją ponad stan
przykład, może nie najbardziej adekwatny tutaj, ale : zapozyczają się zeby zrobić np komunię dla dziecka, bo musi być z pompą itd
ale to drobiazg
czasem jest jak w Placu Zbawiciela….
Swiki na priva napisze Ci gdzie my bedziemy brac, tam tez mamy konta firmowe ten bank ma teraz fajna promocje.. Reszta przy nim wychodzi blado bo przy naszych zarobkach krecili nosem w ing, getinie a zarabiamy powyzej sredniej.. Wygladalo na to, że kaze z nas musialoby po okolo 10 tys zarabiac zeby nie czepiali sie.. To przeciez kredyt nie jest dla ludzi ktorzy sami maja pieniadze tylko dla tych ktorym brakuje..
Owszem wielu ludzi zyje ponad stan, bo “musza” miec plazme, nowe auto itd ale mowimy o osobach ktore maja stala prace i przyzwoite zarobki..
Plac Zbawiciela tj juz najgorsza wizja, a co Ci ludzie mieli zrobic? Nadal mieszkac z matka, gnieździć się i ciagle wysluchiwac jakim sa ciezarem?!
Pewnie wiele jest takich rodzin stad decyzja o kredycie.. Nie bylo to ponad ich mozliwosci tylko deweloper ich oszukał, i stąd ta tragedia.
W Nordea operat 400zł…
Swiki, ja już nie pamietam szczegółów, bo to było na wiosnę, ale pamiętam że tam była kupa papierów. Uwzględnij to, że Ty chcesz kredyt na dom, którego jeszcze nie ma, a ja chciałam skończyć coś co już stoi i ma pozwolenie na częściowe użytkowanie oraz że mamy zagraniczny kontrakt, a nie umowę o pracę w PL – obowiązuje nas nieco inny protokół. Potem norałam na FM i z rankingu wynikało, że na tamten moment najbardziej przyjazny był getin i spółdzielczy – ale i tak najbardziej istotne jest do jakiej placówki trafisz… Nasza lokalna placówka banku na N… była zwyczajnie do bani…
polecam muratora – zarowno wersje papierowa /w ostatnim numerze jest tez cos o kredytach, warunkach uzyskania, etc./, jak i forum. kopalnia wiedzy, pomyslow, dobrych rad.
to ja polecę forum-kredytowe.pl
udziela się tam wielu sensownych doradców, mogą wiele podpowiedzieć, wstępnie wyliczyć zdolność bez wchodzenia do banku 😉
pamiętaj o jednym na wysokość raty wpływa oprócz marży jeszcze WIBOR (dla kred złotowych) a w walutowych marża+np LIBOR(kred w CHF) +kurs więc dzisiaj możesz mieć ratę np 1300 a za kilka miesięcy 1700
i tak dajmy na to że weźmiesz kredyt we frankach 150.000 PLN denominowany po kursie 3,00
będziesz miała zadłużenie 50.000 CHF, libor 3m wynosi teraz 0,17 powiedzmy że marża 3,50 (strzelam bo w ogóle nie wiem ile obecnie wynosi) kredyt na 30 lat
miesięcznie wyjdzie ok 229,29 CHF razy kurs np 3,10 równe w PLN 710,79 – rata do zapłacenia
jeżeli kurs wzrośnie do 3,50 to rata wyniesie 802,51 jeżeli LIBOR pójdzie w górę tzn oprocentowanie odsetek Ci wzrośnie i tak np gdyby LIBOR wynosił 1,25 to rata wyniesie ok 260,82 razy kurs np 3,10 rata 808,54 przy kursie 3,50 912,87 i tak dalej
jeśli zdecydujecie się na kredyt to koniecznie chodząc po bankach proś o wydruki z symulacją a potem policz sobie różne scenariusze, a nie wiem jak to jest z domem ale w przypadku mieszkań banki do momentu wpisu do hipoteki żądają dodatkowych ubezpieczeń lub dają wyższą marżę + wymagają ubezpieczenia murów (a to są dodatkowe koszty) i chcą dodatkowych ubezpieczeń z tyt niskiego wkładu,
Aga, matko! Ależ to skomplikowane! Właśnie próbuję zrozumieć o co chodzi z tymi kredytami i dla mnie to mega magia!!!
Jaką wybrać walutę, o co chodzi z tą marżą?! Ha! A dziś odkryłam stopy procentowe 😉 I wcale decyzja RPP mi się nie podoba
Broniu niestety właśnie to jest najważniejsze nauczyć się liczyć pamiętam dzień gdy musiałam zapłacić ratę prawie 2 razy większą niż zakładana myślałam że osiwieję
walutę która stoi wysoko bo np
bierzesz 150 000 PLN denominowane do CHF po 3,00PLN masz zadłużenie 50 000 CHF
jeżeli CHF wzrośnie do 3,60 to Twoje zadłużenie wynosi już nie 150 000 ale 180 000
i tak gdybyś kupowała mieszkanie za 100% kredytu (np warte 400 tyś) to zobacz:
400 000/3,00 = 133 333,33CHF jeżeli kurs wyniesie 3,60 to gdybyś musiała sprzedać mieszkanie (z jakiś przyczyn) Twój kredyt wynosi teraz 133 333,33×3,60= 480 000 i tak sam kapitał wzrósł o 80 tyś
no ale jak spadnie do 2,50 (czego sobie i innym życzę) to Twoje zadłużenie też spada
a jeszcze mały szczególik jeżeli przyjmiemy walutę EUR to prawdopodobnie banki przeliczą kredyt w CHF,USD na PLN potem na EUR a potem znowu na CHF,USD doliczając spredy to jakaś porażka
niestety kupno mieszkania/domu to z jednej str radocha a z drugiej jak człowiek nie ma gotówki to musi się liczyć dużym obciążeniem psychicznym
marża to stałe oprocentowanie kredytu (wpisane w umowie) + jak już pisałam trzeba doliczyć np WIBOR (czyli te stopy procentowe co to RPP podniosła)
Broniu a już znaleźliście swoje wymarzone gniazdko?
No chyba tak i musimy trochę dołożyć (trochę więcej niż planowaliśmy, niestety :()
Dzisiejsza decyzja RPP i przewidywania o dalszym podnoszeniu stóp powodują, że zaczynam myśleć o EUR. Właśnie rozgryzałam co to te spredy 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: Kredyt na dom