Postanowiłam założyć wątek ku pokrzepieniu serc kobiet, które laparoskopię lub histeroskopię przechodziły/będą przechodzić. Dziewczyny, wpisujcie swoje historie – jak długo się starałyście, jaka diagnoza, gdzie zabieg przeprowadzono i kto go wykonał, jak przebiegał (może któraś z dziewczyn skorzysta) jak długo po zabiegu zaczęłyście starania i kiedy nastąpił CUD?
Myślę, że Wasze historie pomogą napełnić serca staraczek nadzieją i dodadzą optymizmu, może nawet zmniejszą strach przed zabiegiem, wiem, że każda kolejna pozytywna historia pomaga uwierzyć, że i Nam po laparo/histero się uda!
Pozdrawiam i zapraszam do podzielenia się doświadczeniami!
Szpilka.
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: LAPARO/HISTERO – komu pomogło zobaczyć II kreski?
Ja mam – nie jakąś rozległą – miałam 2 ogniska. a USG u mnie nic nie było widać, ale usunięto w trakcie zabiegu. Szczerze mówiąc nie wiem, czy laparo czy histero ją usunęło- miałam oba zabiegi za jednocześnie. Z tego jednak, co wiem, laparoskopia jest lagodniejszym zabiegiem niź histeroskopia
olesia na prawde? hmm ja myslalam, ze histero jest lagodniejsza bo w sumie nie przebija nic, tylko wchodza przez szyjke macicy, no i porownanie, ja po histero po godzinie poszlam do domu, laska po laparo po 5.. ale meczy mnie to, czy histero moze wykryc, ze jest endometrioza? ech.. sama juz nie wiem.. no i te objawy endometriozy troche nie lacza sie z moimi.. nic bede musiala poczekac do nastepnej @ i jak brzusio przestanie bolec to bedzie chyba znaczylo, ze to tylko waska szyjka byl..
Tak, dokładnie. Pewnie masz podobne doświadczenia 🙂
Mnie operował prof. Pawelczyk na Polnej.
Dziękuję 🙂
Czy nadal będzie bolało dowiem się dopiero przy następnej @, ale czuje, że będzie dobrze 🙂
Przy histero chyba nie da się stwierdzić endometriozy, ani na USG, chyba tylko laparo… Ale nie wiem na pewno. A jeśli chodzi o zabiegi, to laparo jest zdecydowanie cięższa. Histero tak jak pisała Ines to tylko wprowadzenie histeroskopu przez drogi rodne i już – zabieg trwa kilkanaście minut, wyjście ze szpitala tego samego dnia. A laparo to już operacja.
Z własnego doświadczenia Ci powiem, że najlepiej ukrywać najdłużej jak się da. Oczywiście jeżeli dobrze się czujesz i nie ma konieczności skorzystania ze zwolnienia lekarskiego. I jeśli praca nie jest w szkodliwych warunkach. Bo oczywiście zdrowie najważniejsze.
Niby nie ma znaczenia czy pracodawca dowie się w 2 miesiącu czy w 5 – w końcu ciąża trwa tyle samo, ale z psychologicznego punktu widzenia – jak dowie się później, to mniej będzie wiązał zaciążenie z tym, że dostałaś umowę. No i im później się dowie, tym krótsza ta ciąża mu się wyda
Hej dziewczyny;) podbijam, jesli ktoś jest jeszcze przed, lub juz po;) ja miałam histero/laparo 10 maja. Teraz dochodze do siebie. Ni etaki biabeł straszny, najgorzej jednak spominam lewatywe i wymioty po zabiegu, poza tym bylo ok;) ja mialam robioną na Polnej w szpitalu. Dwa lata staramy sie o dziecko,mam stwierdzone pcos, choc hormony tak bardzo nie szaleją. Stymulacja clo, ostatnim razem gonalem f i pierwsza iui, nieudana, potem szybko decyzja w weekend o laparo i od razu trafiłam na polna gdzie zrobili mi zabieg. Usuneli mi 5 polipów z jajowodów, jajowody mam drożne, poza tym wszytsko ok, wyniki histo-pato za 2 tyg. mam nadzieje ze tedy droga i maluszek juz gdzies na nas czeka. Pozdrówka:)
Powodzenia. Oby maluszek czekał tuż za rogiem. pozdawiam
dziekuje:)
Miałam hikteroskopię z laparoskopią w 23 dniu cyklu. Po zabiegu dość mocno krwawiłam, przez prawie 4 dni. Zastanawiam się, czy było to krwawienie właśnie po zabiegu czy wcześniejsza miesiączka. Powinnam ją dostać dwa dni temu, czyli w 29 dniu cyklu. Może któraś z Pań miała podobnie i mi pomoże?
Hej ? w poniedziałek mam histeroskopie w klinice w Katowicach. Będę mieć usuwane polipy w macicy. Staramy się o dziecko 3 lata- niby wszystko ok owulacja zawsze piękna. Mam nadzieje ze po usunięciu pilipow w końcu się uda. Lekarz pow ze mogą działać jak blokada. Bardzo się boje lekarzy i trochę się stresuje ale dla dzidzi wszystko. 3majcie kciuki!
Dziewczyny czeka mnie laparoskopia z histeroskopią, jestem przerażona. Boje się od testu na covid po wyniki pozabiegowe.. jest się czego aż tak bardzo bać? Jestem już po trzech nieudanych iui i jednym poronieniu.. tak bardzo bym chciała żeby w końcu się udało..
Witam czy ktoras z was miała endometrium polipowate ? Miałam histeroskopie mówił lekarz że wszystko usunął te małe polipy i zaszła po tym wszystkim w ciążę ?
Znasz odpowiedź na pytanie: LAPARO/HISTERO – komu pomogło zobaczyć II kreski?