Drogie staraczki! Mam mala zagwozdke…tydzien temu mialam wykonaywana laparoskopie w celu udroznienia jajowodow. Po zabiegu doktor poradowal mnie informacja, ze zabieg sie powiodl i rurki sa ok. Na pytanie o powod niedroznosci uslyszalam: chlamydia…Dostalam jakies prochy na pozbycie sie intruzow. Przy wypisie ze szpitala jeszcze raz zwrocilam sie do lekarza, zeby dowiedziec sie cos wiecej na temat tych bakterii, bo zastanowilo mnie, dlaczego nic nam nie zalecono w celu leczenia mojego M.(logicznie:jesli ja cos mam to on rowniez:() na to doktor, ze to nie calkim chlamydia tylko jakies tam bakterie… POczytalam na necie o Chlamydii i jakos nie wierzy mi sie, ze moglam miec to w sobie, przeciez zadnych objawow nie zauwazylam, ani ja, ani moj M. Do domu dostalam lek zawierajacy DOXYCYCLINE. To lek bakteriobojczy jak rozumiem.
Co o tym myslicie? Macie jakies doswiadczenia w zwiazku z bakteriami i zwiazana nimi niedroznoscia?
Strona 37 odpowiedzi na pytanie: mam pytanie
hej Evlin
Ja tez mialam taka sytuacje i 2 ginkow rozlozylo rece (hipoteza o torbieli tez byla) i wyslalo do gastroenterologa. Dostalam leki na zespol jelita drazliwego. NIe wiem czy to one pomogly, ale po 2 miesiacach nadmiaru plynu nie bylo. Powodzenia w diagnostyce!
dzięki, z tym jelitem to mnie nastraszyłaś , tylko ja mam torbiel +n ten płyn- jejku już sama nie wiem co mysleć
:Nie nie: nie denerwuj sie 🙂 kazda z nas jest w koncu inna.. chcialam tylko podkreslic ze plyn, moze byc roznego pochodzenia! trzmam kciuki zeby Twoj szybciutko zniknal!
jak na razie to i tak jestem nadzwyczaj spokojna:) zacznę się denerwować pewnie jak będę miała w ręku skierowanie do szpitala
dzięki za odp. Na moje pytanie 🙂
ŻYCZĘ SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU I SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY w twoim wypadku – szampan bezalkoholowy 🙂
wszystkiego dobrego!!!!
Dziewczyny pomóżcie… Do sierpnia 2010r zawsze miałam 28 dniowe cykle, a ostatnio wydłużyły się nawet do 38 Właśnie kupiłam testy owu, bo z tam nieregularnymi okresami ciężko wyczuć TEN moment (być może dlatego nie wychodzi). Pytanie moje jest takie: Kiedy zacząć testować przy tak nie regularnych cyklach? Dzisiaj jest 9dc.
A w poprzednim roku moze odstawiłaś pigułki??
Mierzysz temperaturę?
Czy tylko testy??
Odstawiłam hormony w kwietniu i miałam wciąż regularne cykle aż do ciąży (sierpień) Poroniłam ją w 8tc i od tamtej pory cykle mam od 30 do 38dni (ostatni właśnie był najdłuższy) Temperaturę starałam się mierzyć, ale różnie z tym było (różne pory mierzenia), więc mało wiarygodne (choć skoki są zauważalne). Byłam u ginekolog, ale mówiła, ze wszytko jest w porządku, mam piękne jajniki i wyraźnie było widać II część cyklu (że jest już po pęknięciu pęcherzyka)
Zaczęłam z mężem starać się właśnie od sierpnia i zaskoczyło za pierwszym razem. Po poronieniu byłam badana i podobno wszytko jest ze mną OK. Mówił też ze dopóki @ waha się do 2 tygodni nie ma się czym przejmować. Dlatego zdecydowałam się na testy, żeby było łatwiej… ale nie wiem od kiedy zacząć testować
To jesteśmy w bardzo podobnrj sytuacji:))
Dlatego się pytalam:)
W kwietniu odstawiłam hormony.
zawsze cykle po 28 dni, dopiero w październiku 30. Grudniowy ze względu na przesunieta owu (ale to stwierdziłam tylko dxięki dokładnym pomiarom temp) cykl chyba 35 dni.
PS. na pewno pomogły by ci dokładne mierzenia temp.
Może masz rację, ale jakoś ciężko wyrobić mi sobie ten nawyk, dlatego kupiłam testy. Zobaczymy… zacznę chyba testować od poniedziałku (czyli tak jakbym miała 28 dniowe cykle- czyli najkrótsze) No i będę próbować z tą temperaturą.
Zaczyna się zgodnie z tabelami dla najkrótszego cyklu jaki się miało – wtedy może więcej kasy się zużyje na testy, ale niskie ryzyko, że się przeoczy owulkę. Ja mam 28-35 i tak zawsze robiłam.
Ja właśnie zaczęłam w 11dc robić i jak na razie mam ciągle dwie kreseczki z tym ze ta testowa jest bledziutka.
Też tak mam – i potem ciemnieją. Jak miałam już większe doświadczenie, to jak miałam bardzo blade, albo jedną to co dwa dni testowałam, ale to jak już znałam testy i siebie. Jak korzystasz z testów owu to też bardzo dobrze jest mierzyć temperatury, bo to jedyny sposób żeby samemu z dużą pewnością potwierdzić owu.
W tym cyklu wyszło że nie potrzebowałam tych testów
Owulacje miałam 14dc (czyli cykle wróciły do normalności) i baaaardzo wyraźnie ją czułam. Ból jajnika no i płodny śluz. Testem tylko potwierdziłam objawy.
Od wczoraj staramy się pełnią sił Oby to był mój cykl
Ja po wiesiołku widzę dużą zmianę, śluzu jest więcej i ma charakter wyrażnie płodnego podczas owulacji. Ale wiesiołek biorę tyko do dnia spodziewanej owulacji
No ja właśnie od następnego cyklu muszę spróbować z tym wiesiołkiem… bo przewiduje że z tego cyklu będą nici… niby śluz był w dzień owulacji ale na następny dzień miałam PUSTYNIE… to chyba źle wróży…
A dlaczego źle wróży? Dobrze, że był owulacyjny. Śluz jest objawem owulacji i jak go nawet nie ma to nieznaczy, że są jakieś problemy. Często pojawia się tylko przy szyjce i nie za bardzo go widać gdzie indziej. Pamiętam jak nieraz przy monitoringu ginekolog mi mówił, że piękny śluz płodny przy szyjce, a ja nic nie widziałam, bo za dużo to go nie było.
Myślisz? To mój pierwszy cykl takich prawdziwych starań (mierzenie temperatury, testy owu itp) Wcześniej szłam na żywioł i wydawało mi się że śluzu było więcej (choć nie liczyłam dni i nie wiedziałam czy to płodny czy nie)
w 23 dc czyli jakieś 8-9 dni po owu pojawiły mi się jakieś krwawe plamienia Mierzę temperaturę i nie spadła – wciąż koło 37. Co to może być? Czy to możliwe że tak szybko zaczyna się @? Brzuch mnie nie boli i nie czuję się jakoś @owo…
To może być plamienie implantacyjne, podobno zdaża się czasami
Mam nadzieję że to to i pochwalisz nam się niedługo II
PS. a masz może pełniejsze piersi?? To ostatnio modny objaw:))
Znasz odpowiedź na pytanie: mam pytanie