Mamy 6-latków pierwszoklasistów

Czesc dziewczyny,
czy sa tu Mamy dzieciakow ktore jako 6-latki pojda do szkoly, w 2011/2012?

Strona 10 odpowiedzi na pytanie: Mamy 6-latków pierwszoklasistów

  1. Zamieszczone przez kurczak
    Moja też mała (tyle że z 2 kwartału) – okolice 3 centyla.
    Poszła we wrześniu do szkoły.
    Przez ten rok nie miałam ŻADNYCH wątpliwości, że była to dobra decyzja.

    BDW: 10 cm może nie urosła, ale wszystkie spodnie zrobiły się przez ten rok baaardzo krótkie. Jak nigdy wcześniej 🙂

    Kurczaku, Twoje słowa jak miód na moje serce, czy uszy, czy co tam jeszcze:Radocha:
    A do pytania co to za tornister/plecak też się dołączę: może uda nam się przechwycić w którymś sklepie, byleby uzyskać “akcept” przyszłej użytkowniczki
    Acha, a jeszcze pytanie do mam 3-centylowych dzieciaczków: jak wygląda wf, gimnastyka czy jak to zwą w I kl.? Zakładam, że piłką lekarską jeszcze nie rzucają?

    • Zamieszczone przez oli80
      A WIĘC…. decyzja zapadła M. idzie do I klasy

      My też wreszcie, badania pp zrobione, przeciwskazań nie ma. Jeszcze zasięgnęłam paru info u źródła, czyli p.dyrektor i MA być dobrze, innej opcji nie przewiduję.
      Pozdrawiam i dzięki za pomoc.

      • Zamieszczone przez Vievioorka
        moja ma 110 cm i pewnie do września nie więcej niż 2 cm jej przybędzie jaki to tornister

        Moja ma paso – ten z fioletowawy z Wróżkami:

        • [QUOTE=kurczak;3332840]Moja ma paso – ten z fioletowawy z Wróżkami:

          [QUOTE]
          fajny, córuni spodobał się ten obok z kicią. A możesz podać wagę tego cuda?
          U nas to baardzo istotny czynnikGdzieś wyczytałam, że zapakowana tobra dziecięcia nie powinna przekraczać 10% wagi ciała wg Sanepidu Moja niunia będzie chyba nosić sam tornister+chusteczki hig., zacznę się chyba rozglądać za plecakiem, są lżejsze. Nnno ale gorsze dla kręgosłupa.

          • [QUOTE=Agneska;3333449][QUOTE=kurczak;3332840]Moja ma paso – ten z fioletowawy z Wróżkami:

            fajny, córuni spodobał się ten obok z kicią. A możesz podać wagę tego cuda?
            U nas to baardzo istotny czynnikGdzieś wyczytałam, że zapakowana tobra dziecięcia nie powinna przekraczać 10% wagi ciała wg Sanepidu Moja niunia będzie chyba nosić sam tornister+chusteczki hig., zacznę się chyba rozglądać za plecakiem, są lżejsze. Nnno ale gorsze dla kręgosłupa.

            nam powiedziano ze ksiazki bedziemy zostawiac w szkole. zobaczymy jak to w praktyce wyjdzie….

            • Zamieszczone przez kurczak
              Moja ma paso – ten z fioletowawy z Wróżkami:

              Dokładnie ten sobie Mysia wybrała

              Wcześniej go na allegro obczaiłyśmy Mówisz, że pasuje dla Małych Myszy Mogę go w ciemno na allegro zamówić tak bez przymiarki

              • Zamieszczone przez kurczak
                Moja ma paso – ten z fioletowawy z Wróżkami:

                Aniu a powiedz mi czy książki są codziennie zabierane do domu? U nas ksiązki leżą w szkole, piórniki i cała reszta też – dzieci zabierają do domu same ćwiczenia. I zastanawiam się nad sensem zakupu takiego wypasionego tornistra… Asia będzie korzystała z obiadów w stołówce,nie wiem czy ze śniadań też… Ona z tych małojedzących… nie wiem co będę jej dawać na 2 sniadanie.. ewentualnie zostanie jej noszenie stroju na WF. Poza tym w 90% dni będzie do szkoły podwożona autem.

                • [QUOTE=ankau;
                  nam powiedziano ze ksiazki bedziemy zostawiac w szkole. zobaczymy jak to w praktyce wyjdzie….[/QUOTE]
                  No i bardzo dobry pomysł, my na to możemy na razie popatrzeć w tv, bo raczej nie widziałam w szkole szafek. Ale może chociaż na książki coś się uda wywalczyć. Czy będziecie mieć po dwa kpl. książek: do domu i do szkoły, czy nosić czasami, a może nie będzie takiej potrzeby, jak to jest rozwiązane logistycznie?
                  A pytanie do innych Mam również: w ogóle dobrze oceniacie przygotowanie Waszych szkół dla “młodszej młodzieży” czyli 6-latków?

                  • Zamieszczone przez Ewa
                    Aniu a powiedz mi czy książki są codziennie zabierane do domu? U nas ksiązki leżą w szkole, piórniki i cała reszta też – dzieci zabierają do domu same ćwiczenia. I zastanawiam się nad sensem zakupu takiego wypasionego tornistra… Asia będzie korzystała z obiadów w stołówce,nie wiem czy ze śniadań też… Ona z tych małojedzących… nie wiem co będę jej dawać na 2 sniadanie.. ewentualnie zostanie jej noszenie stroju na WF. Poza tym w 90% dni będzie do szkoły podwożona autem.

                    Ewa, ale macie fajną tą szkołę, u nas nie ma szafek:( jedyna nadzieja ze zrobią, juz robią fajny plac zabaw, to moze i szafki? Zobaczymy.

                    • Zamieszczone przez tazmanka
                      Ewa, ale macie fajną tą szkołę, u nas nie ma szafek:( jedyna nadzieja ze zrobią, juz robią fajny plac zabaw, to moze i szafki? Zobaczymy.

                      u nas jest już plac zabaw, podłoże całego jest z jakiegoś materiału amortyzującego upadek podobno z wysokości: 1,5m (kolor niebieski) i 2,2 (pomarańczowy) czy jakoś tak 😉
                      Szafki są, 3 świetlice – w tym 2 nóweczki są… więc:

                      Zamieszczone przez Agneska
                      No i bardzo dobry pomysł, my na to możemy na razie popatrzeć w tv, bo raczej nie widziałam w szkole szafek. Ale może chociaż na książki coś się uda wywalczyć. Czy będziecie mieć po dwa kpl. książek: do domu i do szkoły, czy nosić czasami, a może nie będzie takiej potrzeby, jak to jest rozwiązane logistycznie?
                      A pytanie do innych Mam również: w ogóle dobrze oceniacie przygotowanie Waszych szkół dla “młodszej młodzieży” czyli 6-latków?

                      Uważam że szkoła jest dobrze przygotowana. Dla mnie dodatkowy naprawdę wielki atut to osobny budynek dla klas 0-2, osobny dla 3-6.

                      Co do książek – wiesz nie zastanawiałam się nad tym, sama jestem ciekawa. Przyznam że nie planowałam zakupu 2 kompletów nawet jeśli ksiązki będą na codzień w szkole. Może na weekendy będziemy zabierać? Hm no nie wiem Doświadczone mamy wypowiedzcie się

                      • Zamieszczone przez Agneska
                        No i bardzo dobry pomysł, my na to możemy na razie popatrzeć w tv, bo raczej nie widziałam w szkole szafek. Ale może chociaż na książki coś się uda wywalczyć. Czy będziecie mieć po dwa kpl. książek: do domu i do szkoły, czy nosić czasami, a może nie będzie takiej potrzeby, jak to jest rozwiązane logistycznie?
                        A pytanie do innych Mam również: w ogóle dobrze oceniacie przygotowanie Waszych szkół dla “młodszej młodzieży” czyli 6-latków?

                        wiesz zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. co do szkoly wole nie oceniac, wiesz ze praktyka to co innego niz teoria, 🙂 pewnie ze wierze ze bedzie dobrze, a jak nie to bede robila wszystko zeby mojemu dziecku pomoc.

                        • Zamieszczone przez tazmanka
                          Ewa, ale macie fajną tą szkołę, u nas nie ma szafek:( jedyna nadzieja ze zrobią, juz robią fajny plac zabaw, to moze i szafki? Zobaczymy.

                          U nas w szkole są książki, strój na WF, bloki, papier kolorowy, plasteliny, farby. Do szkoły dzieci noszą zeszyty, książki jeśli coś jest zadane, piórnik. Najwięcej waży picie.

                          • Zamieszczone przez kas
                            U nas w szkole są książki, strój na WF, bloki, papier kolorowy, plasteliny, farby. Do szkoły dzieci noszą zeszyty, książki jeśli coś jest zadane, piórnik. Najwięcej waży picie.

                            Święta prawda- u nas jest dystrybutor wody na szczęście, kubki dzieci mają swoje w szafkach.

                            wydawnictwo “dało” też dla każdego drugi komplet podręczników w szkole- zostały one na stanie szkoły

                            ze swej strony odradzam tornistry na kółkach gdy w szkole schody, zaden z pierwszaków nie zakładał go na plecy tylko ciągnął…

                            My mamy zwykły plecak ze scooby doo oczywiście;) mniej więcej taki- tzn w tym stylu, drugi rok nam służy, a Jaś też z tych dzieci 3-10 centylowych i poszedł rok wcześniej

                            • Tamto zdjęcie było za wielkie – tu mniejsze

                              • Zamieszczone przez Ewa

                                Co do książek – wiesz nie zastanawiałam się nad tym, sama jestem ciekawa. Przyznam że nie planowałam zakupu 2 kompletów nawet jeśli ksiązki będą na codzień w szkole.

                                Książki składają się z “podręcznika” i “domowniczka” – obie podobne, z tym, że podręcznik dzieci wypełniają w szkole i nie przynosi go do domu, a domowniczek nosi się między szkołą a domem. Książki z czytankami, wycinankami itd. Asia trzyma tylko w szkole i tylko tam z tego korzysta. Nie widzę najmniejszego sensu, żeby kupować dwa komplety.

                                • Zamieszczone przez Ewa
                                  Aniu a powiedz mi czy książki są codziennie zabierane do domu? U nas ksiązki leżą w szkole, piórniki i cała reszta też – dzieci zabierają do domu same ćwiczenia. I zastanawiam się nad sensem zakupu takiego wypasionego tornistra… Asia będzie korzystała z obiadów w stołówce,nie wiem czy ze śniadań też… Ona z tych małojedzących… nie wiem co będę jej dawać na 2 sniadanie.. ewentualnie zostanie jej noszenie stroju na WF. Poza tym w 90% dni będzie do szkoły podwożona autem.

                                  Też się łamałam. Tym bardziej, że toto ciężkie – kilogram waży.
                                  Ale przeszło mi jak Asia zamieniła się z koleżanką na drogę do domu – tamta miała niby lekki plecaczek, z tym, że szelki tam były niestety dłuższe. No i moje dziecię stwierdziło, że jednak jej jest wygodniejszy…
                                  Najlepiej poprzymierzaj z dzieckiem.

                                  A co do noszenia rzeczy – moja niezależnie od dnia i tego czy ma basen (wtedy nosi dodatkowo strój i ręcznik) zawsze ma tornister na maxa zapchany – jakieś 2-3 piórniki (wszystkie kredki, farby, plasteliny itd ma w szkole!), maskotki, gazetki itd…

                                  • [QUOTE=Agneska;3333449][QUOTE=kurczak;3332840]Moja ma paso – ten z fioletowawy z Wróżkami:

                                    fajny, córuni spodobał się ten obok z kicią. A możesz podać wagę tego cuda?
                                    U nas to baardzo istotny czynnikGdzieś wyczytałam, że zapakowana tobra dziecięcia nie powinna przekraczać 10% wagi ciała wg Sanepidu Moja niunia będzie chyba nosić sam tornister+chusteczki hig., zacznę się chyba rozglądać za plecakiem, są lżejsze. Nnno ale gorsze dla kręgosłupa.

                                    Ciężki – kilogram ma.
                                    Ale córka twierdzi, że jej wygodniej niż z małym plecaczkiem, bo się dobrze na plecach trzyma – krótkie szelki, mały rozstaw… Poprzymierzaj.

                                    • Zamieszczone przez Vievioorka
                                      Dokładnie ten sobie Mysia wybrała

                                      Wcześniej go na allegro obczaiłyśmy Mówisz, że pasuje dla Małych Myszy Mogę go w ciemno na allegro zamówić tak bez przymiarki

                                      Wg mnie absolutnie NIE w ciemno!
                                      Plecak jest fajny, bo dostosowany do naprawdę wąskich i małych plecków – ale co, jak się okaże, że Twoja szersza w barach 😉 i ją np w szyję uciska?

                                      • tiaa problem pt. ”posłać do I klasy czy nie ” mamy juz za sobą, to teraz jest problem : ” jaki plecak”, potem bedzie biurko itd. ;), ale ja tez już myślę o plecaku, bo M. to taki szczypior,że wszystkie kości na nim można policzyć :), pewnie przy okazji w jakimś większym mieście będziemy przymierzać plecaki, bo tak w ciemno nie chcę zamawiać

                                        • Zamieszczone przez oli80
                                          tiaa problem pt. ”posłać do I klasy czy nie ” mamy juz za sobą, to teraz jest problem : ” jaki plecak”, potem bedzie biurko itd. ;), ale ja tez już myślę o plecaku, bo M. to taki szczypior,że wszystkie kości na nim można policzyć :), pewnie przy okazji w jakimś większym mieście będziemy przymierzać plecaki, bo tak w ciemno nie chcę zamawiać

                                          Dobrze, że wybór biurka i krzesła już za nami 😉
                                          przynajmniej jeden problem z głowy 😉

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Mamy 6-latków pierwszoklasistów

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general