***MARCÓWKI*** KOLEJ NA NAS!!!

Życzę Wam i sobie cierpliwości i radości w tych ostatnich chwilach oczekiwania:-)
ciepło

halusia,Pawcio21m i Kropka25.3.05

Strona 6 odpowiedzi na pytanie: ***MARCÓWKI*** KOLEJ NA NAS!!!

  1. Re: A ja nadal jestem 2 w 1

    Dziękuję Ci za ciepłe słowka:-)
    Nosi mnie strasznie, dziś zasnełam dopiero o 05:30.
    Liście malin piję od 2 dni i nic. Są wstrętne, do tego w Wawie ciężko je dostać ( dostałam namiar tylko na jedno miejsce – apteka w M1). Ponoć w sklepach zielarskich są.
    Co do przeterminowania to mam się zgłosić do szpitala w dniu przypadającego terminu na wywołanie, może i u Ciebie jest to możliwe?
    Pozdrawiam ciepło:-)

    • Re: Gratulacje!

      Gratuluję serdecznie:-)
      Ale duży chłopak, no no 🙂
      Życzę Ci niezapomnianych, pięknych chwilek spędzonych z synkiem i całą rodzinką.
      Pozdrawiam.
      Aneta z Igorkiem jeszcze w brzuszku.

      • A już myślałam że może jednak…….

        A ja wciąż podwójna. Wczoraj już myślałam że nareszcie się cos ruszyło, skurcze jak przy @ i to silne z bólem krzyża, promienujące aż na uda. Łaziłam po domu a tu zamiast mijać, jeszcze sie nasilało……dałam sobie godzinę zanim miałam dzwonić po meża, ale po 40 min wszystko się uspokoiło. druga seria wieczorem, trochę słabsza ale jednak. Dzisiaj rano jeden raz poczułam lekki skurcz i od tamtej pory już kompletna cisza. Termin wypada z OM wypada za tydzień. Termin z USG jest taki sam! Dzieciątko za każdym razem było wymiarowe dokładnie na ten tydzień co wypadał z OM.
        Tak więc czekam dalej…….

        Cieplutko pozdrawiam

        Ania i Szymek (~ 17 marca 2005)

        • Re: A już myślałam że może jednak…….

          Ja takze…wczoraj wieczorem mialam male skurcze tzn.brzuch mnie pobolewal jak @ potem poszlam do wc i zauwazylam na wkladce sluz z rozowymi pasemkami i to byloby na tyle.Dzisiaj jest moj termin wg;OM nadal torszke plamie ale dla odmiany wydzielina jest brazowa. Nie wiem kiedy to sie zacznie ale mam nadzieje ze przed 15 marca bo nie chce miec porodu wywolywanego. Pozatym moja mama przylatuje w piatek i tez pocichutku liczy, ze juz bedzie po wszystkim.Uparciuszek z tej mojej Matyldy chyba wdala sie w tatusia…wszystko na ostatnia chwile.
          Pozdrawiam wszystkie niecierpliwe i te ktore juz mala malenstwa przy sobie.

          Marta

          • Re: MARCÓWKI KOLEJ NA NAS!!!

            Gratulujemy!!!! Życzymy dużo zdrowia i radości:-)!!!!!!!!

            halusia,Pawcio21m i Kropka25.3.05

            • –9MARZEC–A ONA NIC 😛

              WLASNIE TAK,MALA NIC SOBIE NIE ROBI Z WYZNACZONEGO DLA NIEJ TERMINU. PEWNIE NIE SPODOBALA JEJ SIE TA DATA 🙂 NOC SPOKOJNA TYLKO JAKOS MOJA FORMA STRASZNIE SPADLA..JAKBY MI SIE MIALO NA JAKOMS CHOROBE.U LEKARZA SIE POJAWILAM -1 CM ROZWARCIA..ALE Z TYM TO TEZ JESZCZE MOZNA POCHODZIC Z TYDZIEN. TAK WIEC DOSTALAM JUZ SKIEROWANIE DO SZPITALA,JAKBY SIE DO 16 NIC NIE DZIALO. TAK WIEC DAJEMY MALEJ JESZCZE JAKOMS GRANICE BLEDU A POZNIEJ WKRACZAMY DO AKCJI Z WIESZANIEM FIERAN I MYCIEM PODLOG 🙂 POZDRAWIAM

              Dorota i coreczka (wiem od 8.01 ) !!!!!!!

              • Re:do Dorek

                Nie widziałam Cię na naszej liście, więc Cię dziś dodałam:-)
                Jeżeli już byłaś np. pod innym nickiem, to proszę daj znać.
                Pozdrawiam serdecznie i życzę szybciutkiego, lekkiego rozwiązania na dniach:-)

                • Re:”Malutkie” podsumowanko – może mi ulży

                  Witaj Aneto ! Czytając Twojego posta stałaś mi sie bliższa. Widzę, że wiele przeszłaś przed ciążą i w trakcie ciąży. Podobnie było u mnie. Też nie było łatwo…
                  Trzymam kciuki, żeby wszystko było u Ciebie w porządku i żeby Igorek sprawił niebawem wiele radości oczekujacej na niego mamusi.
                  Serdecznie pozdrawiam !!!!!

                  • Re: przeżyć ostatnie dni

                    ANETKO ! Ja również nie mogłam się doczekać. Też wypiłam napar z liści malin ale tylko raz i nie wiem czy miały wpływ bo dwa dni później urodziłam. Wiem tylko, że nie zaszkodziły…
                    W niedzielę jeszcze płakałam z niecierpliwości i lęku o dziecko a w czwartek urodziłam. Niepotrzebnie się tak denerwowałam…
                    Pozdrawiam Cię !
                    Ps. Polecam spacer do lasu, porobienie ostatnich zdjęć w odmiennym stanie. Ogólnie polecam zrobienie coś miłego dla siebie ( a tym samym dla dziecka ) !!!
                    ANETA Z AMELIĄ

                    Edited by anetkaanetka on 2005/03/09 19:53.

                    • Re: wreszcie przybywa marcowych bobasków

                      No właśnie która nastepna???
                      Aneta

                      • olej rycynowy

                        Ogólnie to olej rycynowy jest na rozwolnienie ale co za tym idzie pobudza skurcze. jak byłam w szpitalu to 3 przeterminowane mamusie go dostały (po 4 łyżki) a u mnie zaczęła się już akcja więc zrobili lewatywę.
                        Olej pomógł bo następnego dnia wszystkie były mamusiami 🙂

                        Ewcia i Asieńka

                        • bol bioder

                          Juz normalnie nie wytrzymuje,tak strasznie bola mnie biodra
                          To jest wrecz nie do wytrzymania, zupelnie nie wiem jak spac
                          Dzisiaj prawie wcale nie spalam,jak deyektyw wsluchiwalam sie w swoj organizm a tu nic,chociaz czuje sie zmasakrowana i zmeczona,chyba cala miednica mnie boli,macie moze cos podobnego?

                          • Re:”Malutkie” podsumowanko – może mi ulży

                            Dziękuję Ci Anetko za ciepłe słówka:-) Tak mi się milutko zrobiło. Pamiętam jak martwiłaś się o swoją córeczkę – widzisz teraz już jest z Tobą i wszystko jest w porządku:-)
                            Tak – było ciężko, ale teraz jest we mnie spokój. Pozostało tylko czekanie.
                            Możliwe, że pomogły Ci liście malin, na mnie jakoś nie działają, albo poprostu jeszcze nie czas na Igorka.
                            Spacerki – no jakoś nie mam ostatnio ochoty, szczerze to nie chodzę nawet do sklepu jak nie muszę, jednak wszelkie czynności domowe wykonuję i nie oszczędzam się:-)

                            Jak czujesz się z roli mamusi i czy Amelka daje Ci popalić?
                            Ale Ci zazdroszczę kruszynki, którą masz przy sobie:-)

                            Pozdrawiam cieplutko:-)
                            Aneta z Igorkiem.

                            • jestem po terminie i nic mi nie pomaga

                              Wczoraj czyli dzień po terminie odważyłam sie wypić olej rycynowy, wzięło mnie tzn przeczyściło, a po dwóch godzinach dostałam skurczy, które po godzinie mi przeszły. Brzuch twrdniał mi i to było straszne. Żałowałam że go wzięłam bo widocznie jeszcze jest za wcześnie na poród. Liście malin też mi nie pomagają, sex też nie. Więc wzięłam się dzisiaj ostro do pracy tzn: pranie, sprzatanie i specjalnie schodzę ze schodów bo pralnie mam na samym dole. We wtorek i tak mam iść do szpitala i niewiem czy odwaze się wypić raz jeszcze to świństwo. Najgorsze są te telefony z pytaniem i co juz urodziłaś, wszyscy oszaleli. Dziś mija drugi dzień od terminu, śniła mi się moja dzidzia może to jakiś znak że to już blisko. Jedno jest pewne ona sama będzie wiedział kiedy orzyjść na świat.
                              Pozdrawiam was marcówki i nie ukrywam, że zazdroszczę tym, które już są mamusiami.
                              Ania

                              • Re: Do rozdwojonych marcówek

                                Ja napiszę tylko trochę później jak będę miała więcej wolenego czasu. Muszę się skupić i jakoś pięknie opiesać te chwile. Nie było tak strasznie.
                                Pozdrawiam

                                mery, mąż i Synuś Adaś

                                • Re: Ja też już urodziłam!!!

                                  Super, że nasze maluszki są już z nami na tym świecie. Ja również serdecznie gratuluję tak dużej córki. U mnie poród przebiegł błyskawicznie i z zaskoczenia można powiedzieć. Jak znajdę chwilkę czasu to opiszę na “Wszystko o porodzie”. Czujemy się dobrze, maluszek ssie pierś (chociaż tak strasznie to boli) i już po nim widać, że nabiera ciałka.
                                  Pozdrowienia dla Twojej rodzinki

                                  mery, mąż i Synuś Adaś

                                  • Czy zmniejszona aktywność……..?

                                    Dziewczyny, czy na krótko przed mającym się zaczać porodem dziecko może znacznie zmniejszyć swoją aktywność?
                                    Bo mój maluch, dzisiaj jest nad wyraz spokojny, aż zaczynam się niepokoić, że moze coś jest nie tak. To już 39 tydz, ale do tej pory był bardzo ruchliwy. Skurcze takie jak przy @ mam rzadko i bardzo bardzo słabe.
                                    Dzisiaj będę w szpitalu na ostatnich zajeciach ze szkoły rodzenia, to porozmawiam z położną, jeśli mały nadal będzie taki cichy, ale moze Wam coś o tym wiadomo?
                                    Nawt wmusiłam w siebie kawałek czekolady (bo mam ostatnio wstręt do słodyczy) i chwilkę się powiercił, ale to wszystko.

                                    Ania i Szymek (~ 17 marca 2005)

                                    • Re: jestem po terminie i nic mi nie pomaga

                                      Czesc Aniu
                                      Nie przejmuj sie nie jestes sama ja takze juz po terminie i tez zadne przyspieszacze mi nie pomagaj chociaz ja nie probowalam oleju ani malin bo nie mam do nich dostepu ale sprzatanie,seks itp. Nie pomagaja. Mysle, ze nie ma co eksperymentowac dziecko urodzi sie wtedy kiedy bedzie gotowe. Tak czy siak to juz niedlugo ty we wtorek ja w srode.Glowa do gory to juz naprawde tuz tuz.
                                      Pozdrawiam marta

                                      Marta

                                      • Re: Czy zmniejszona aktywność……..?

                                        Witaj!
                                        Ja słyszałam, że na krótko przed porodem może dzidzia zmniejszyć aktywność, a spowodowane jest to tym, że magazynuje energię na przyjście na świat.

                                        Pozdrawiam
                                        Ania

                                        • Re: Juz po. Z Karolinką w domu…

                                          Cześć Marcówki!
                                          Piszę z dzieciątkiem na ręku, więc będzie krótko.
                                          Poród miałam super: ekspresowy, bo urodziłam zaledwie 3 godziny od odejścia wód i prawie bezbolesny.
                                          Życzę Wam równie fajnych porodów jak mój. Obyście nie musiały już długo czekać!

                                          Kasia, Łukasz i Karolinka

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: ***MARCÓWKI*** KOLEJ NA NAS!!!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general