Mężczyzna w przedszkolu – co Wy na to ?

W przedszkolu pracuję już od łaaaaaaadnych paru lat. Niedawno poszukiwaliśmy kogoś do pracy ( w charakterze nauczyciela ). Jak zwykle chętnych było sporo. Wśród podań znalazło się też jedno od….młodego mężczyzny. Jego kwalifikacje odpowiedały naszym potrzebom. Mimo tego jego kandydatura jako pierwsza odpadła – wszystkie byłyśmy przeciw. Teraz się jednak zastanawiam : a może warto było? Żałuję, że nie podjęłyśmy tego tematu na zebraniach z rodzicami.
Dlatego do Was kieruję to pytanie : czy z czystym sumieniem powierzyłybyście swoje maluchy mężczyźnie, czy miałybyście jakieś obawy ( jakiego typu )? A może w waszych przedszkolach pracują faceci?
Ja osobiście byłam na roku z jednym chłopakiem ale jego losy z tego co wiem potoczyły się zupełnie inaczej – nie pracuje w zawodzie.
Czekam na Wasze opinie.
MARIOLA

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Mężczyzna w przedszkolu – co Wy na to ?

  1. Zamieszczone przez mamis

    Ja miałam chłopaka w przedszkolu i kilku takich się koło mnie kręciło,a on zawsze ich odganiał. Teraz jesteśmy przyjaciółmi i często wspominamy czasy przedszkola.

    Fajne sa takie znajomosci ja niestety z zadna ukochana sie nie ozenilem a i zadna kontaktu nie utrzymuje ;(

    Mam nadzieje ze ten watek rozwieje wiele watpliwosci u rodzicow i otworzy im oczy a facetom pokaze ze zawod nauczyciela w przedszkola jest tylko dla prawdziwych twardzieli 😉

    • Bardzo bym walczyła będąc w “komisji rekrutacyjnej” w tymże przedszkolu, żeby przyjęli tego chłopaka.
      Sama żadnych obaw bym nie miała, słychać tez przecież jak kobiety przedszkolanki niekiedy zachowują się karygodnie.
      A nie każdy chłopak musi być pedofilem.
      Szansę bym dała, nie popieram też dyskryminacji.
      Szkoda, że nie wstawiłaś się za tym chłopakiem.

      • Ej no nie wszystkie przedszkolanki są be.
        Ja jestem po studiach niestety jeszcze nie zdążyłam popracować,ale np.przedszkolanki z przedszkola Juli i Witka są świetne i nie mam do nich nic!
        A jeszcze wam powiem że coraz większe zainteresowanie tym zawodem u mnie w grupie na uczelni było 2 chłopaków którzy studiowali nauczanie przedszkolne i wczesnoszkolne.Jeden pracuje w przedszkolu a drugi wymiękł. Nie dał rady.

        • Zamieszczone przez mamis
          Ej no nie wszystkie przedszkolanki są be.
          .

          ale ja nawet słowem nie wspomniałam że sa…
          Mówię, że stanowią kobiety w przedszkolu to zdecydowana większość i moim zdaniem nie powinno sie odrzucać kogos tylko dlatego, że jest mężczyzną (choć kwalifikacje miał wystarczające, jak stwierdziła autorka wątku :))

          • Przepraszam,źle to zrozumiałam.

            • Oj kobiety walczace o rownouprawnienia a co z naszymi, faceci sa bardzo dyskryminowani w tym zawodzie, opowiem Wam o moim ciekawym przypadku z przed ok 3 tygodni.

              Znalazlem oofertepracy jako pomoc nauczyciela w jednym z Warszawskich przedszkoli na gumtree i postanowilem zadzwonic w odpowiedzi na nie.

              Pani przez sluchawka bardzo zdziwiona (po glosie ok 30 lat) ze to praca dla kobiet bo w przedszkolu wiec jej odpowiedzialem ze zdaje sobie z tego sprawe na jakie ogloszenie odpowiadam. Ona mi mowi ze jak ja sobie wyobrazam prace w przedszkolu gdzie musze sie z dziecmi bawic i je przebierac i wogole.

              Zapytalem sie w czym problem a ona na to ze rodzice z tego przedszkola nie zycza sobie panow przytulajacych ich dzieci i zadala mi pytanie jak ja bym sie czul na ich miejscu. Zapytalem sie dlaczego mnie dyskryminuje jako iz posiadam wieloletnie doswiadczenie mam wyksztalcenie uslyszalem tylko ze onanikogo nie dyskryminuje bo zatrudnia u siebie nawet czarnych i sie rozlaczyla.

              Zaraz po rozmowie zadzwonilem do inspekcji pracy i fundacji pomagajacej z dyskryminacja. ktorzy udzieli mi informacji jak mam postapic i podali odpowiednie punkty prawne poczym zadzwonilem ponownie do tego przedszkola i taka regulke kobiecie przedstawilem lacznie z tym ze pozywam ich do sadu za naruszenie moich dobr osobistych podczas procesu rekrutacji i ze cala sprawe zglosilem do inspekcji pracy. Kobiecie rura pekla i zaczela mnie przepraszac na co ja ze troszke za pozno i sie rozlaczylem. Zaluje ze nie pamietam nazwy tej placowki bo chetnie bym ja podal ale jeszcze nigdy sie tak nie czulem, bab mnie nie widziala a juz postawila na mnie krzyzyk i dala do zrozumienia ze jestem pedofilem – to okropne uczucie.

              Drogie Panie dyrektorki i prywatnych i panstwowych przedszkoli weszla nowa ustawa zabraniajaca dyskryminacji ze wzgledu na plec miedzy innymi i pamietajcie ze my faceci mame takie samo prawo do wykonywania tego zawodu i i Wy 😉

              • molek-co za babsztyl!(przepraszam za wyrażenie) ale to jest nienormalne.
                żebyś szybko znalazł pracę i nie miał więcej takich nieprzyjemnych rozmów,

                • Dzieki, zycze tego wszystkim Panom tzn bezstresowego znalezienia pracy a ja juz pracuje w panstwowce i mam wspaniala dyrekcje fantastyczne dzieciaki a i rodzice mam nadzieje ze zadowoleni

                  • Drogie Paniei Panowie, chciałbym przeprowadzic wywiad z dziecmi i ankiete z rodzicami ze starszakow w grupie w ktorej pracuje na temat roli mezczyzny w przedszkolu i jego wplywuna dzieci i rodzicow. Czy macie moze pomysly na pytania, co do rodzicow to juz mam ze 12 ale glownie to pytania odnosnie placowki ajakos glupio mi tak sie zapytac wprost czy dziecko lub rodzic jest zadowolone z tego ze grupie jest facet.

                    Zgory dzieki za pomoc

                    • Usmiechnelam sie patrzac na tytul watku 🙂 Moj maz tez jest na etapie pisania pracy dyplomowej na +/- podobny temat 😀 Jak to z ludzmi bywa spotkal sie z calym spektrum zachowan,rodzice nie ukrywali ze byli sceptycznie nastawieni do mezczyzny w przedszkolu,przekonywali sie dopiero z uplywem czasu,gdy dziecko wracalo do domu i opowiadalo ze pan zrobil to i tamto albo dziecko nie chcialo wracac do domu do pan wlasnie robi to i to lub pytaly czy moga go zabrac do domu (jak maskotke hihihi.) Zdarzalo sie ze dzieci zwracaly sie do niego “tato” (glownie te mlodsze wychowywane przez samotne matki).
                      Stereotyp jest jaki jest,niestety nie mowi sie o tym ze pedofilami rownie czesto sa kobiety,choc nie sa one tak na cenzurowanym jak mezczyzni.

                      A co do Twoich pytan do pracy Molku to mysle ze bezposrednie pytania sa najlepsze, zawsze mozesz dopytac potem a dlaczego tak uwazasz a nie inaczej (bo niby nie bierze sie do ankiet do pracy badawczej pytan na ktore mozna odpowiedziec tak lub nie).
                      Powodzenia!!

                      • Zrodzicami to bywa roznie. U mnie jest ok nawetlapie juz z nimi kontakt. Co do pracy to dzieki za podpowiedz udalo mi sie stworzyc fajne pytanka i duzo jest takich bezposrdnich a co nie sie rodzice troszke pomecza ;). Kolezanka z przedszkola podpowiedziala mi abym na dzieciach to przeprowadzil tez badanie w formie rysunku tak aby wykazac jak dzieciaki mnie oceniaja. Ciekawe co z tego wyniknie.

                        Przy okazji WESOLYCH SWIAT no i MOKREGO DYNGUSA

                        • U mojego Olka w grupie pracuje mlody chłopak na stanowisku – pomoc nauczyciela. Po początkowych wątpliwościach i głupich uśmieszkach teraz chyba nie ma osoby która by go nie polubiła i miała coś przeciwko jego obecności. Dzieci go uwielbiają, ma z nimi niesamowicie dobry kontakt. Każdego dnia słyszę Pan Sebastian to a Pan Sebastian tamto 🙂

                          • Ja tez uwazama, ze to nie jest zly kierunek. Bynajmniej lepszy, niz nauczanie na przykladach pt. mam dba o dom umie wyprac i ugotowac, tata ciezko pracuje i nawet e-mail potrafi wyslac.
                            Zrodla tych madrosci nie podam, ale ciezko mi bylo sie powstrzyma przed zwroceniem uwagi na niestosownosc tego typu nauczania schematow.
                            Jezeli facet sie sprawdza, czemu nie. Zwlaszcza, ze nie jest on sam z dziecmi (zawszejest jeszcze jakas inna nauczycielka lub pomoc). W koncu skoro sa ojcami i zajmuja sie wlasnymi dziecmi, to i cudzymi moga sie z powodzeniem zajmowac.

                            • W przedszkolu do którego chodzą/ chodziły moje dzieci to nic nadzwyczajnego, że pracują mężczyzni… Był pan od informatyki, ale już nie pracuje. Pracuje za to jeden pan – fizjoterapeuta, oligofrenopedagog, terapeuta Integracji Sensorycznej, który ma między innymi zajęcia z dziećmi na basenie, kolejny pan – fizjoterapeuta, hipoterapeuta, który ma zajęcia grupowe i indywidualne z dziećmi na koniku. Jest też pan od baletu, niezatrudniony w przedszkolu, ale dla mnie on jest dziiiiwny. Nie mogę się do niego przemóc i choć Maja prosi, to nie jest zapisana na balet… Także wszystko zależy od człowieka… Jeden budzi zaufanie, inny nie.

                              • No tak ale co innego jezeli ktos prowadzi zajecia dodatkowe a tu nie jest nic nowego ze facet jest hipoteraputom czy instruktorem plywania itp nawet baltmnie niedziwi bo przeciez mezczyzni tez tancza wbalecie, chodzi bardziej o zawod nauczyciela w przedszkolu.

                                • No tak, ale akurat na basenie, przy koniku czy podczas rechabilitacji ruchowej jest sporo kontaktu fizycznego, a to jest to główne tabu…

                                  • no niby tak ale bez tego kontaktu nie mozna prowadzic zajec, dlatego mysle ze tu raczej nikt sie nie krzywi, w szczegolnosci jezeli jest to placowka integracyjna a rehabilitant to tak jak lekarz, dlatego nadal jakos nie widze zwiazku z nauczycielem bo to zupelnie inny zawod i jest to inaczej spostrzegane.

                                    • Zamieszczone przez MARIOLA71
                                      W przedszkolu pracuję już od łaaaaaaadnych paru lat. Niedawno poszukiwaliśmy kogoś do pracy ( w charakterze nauczyciela ). Jak zwykle chętnych było sporo. Wśród podań znalazło się też jedno od….młodego mężczyzny. Jego kwalifikacje odpowiedały naszym potrzebom. Mimo tego jego kandydatura jako pierwsza odpadła – wszystkie byłyśmy przeciw. Teraz się jednak zastanawiam : a może warto było? Żałuję, że nie podjęłyśmy tego tematu na zebraniach z rodzicami.
                                      Dlatego do Was kieruję to pytanie : czy z czystym sumieniem powierzyłybyście swoje maluchy mężczyźnie, czy miałybyście jakieś obawy ( jakiego typu )? A może w waszych przedszkolach pracują faceci?
                                      Ja osobiście byłam na roku z jednym chłopakiem ale jego losy z tego co wiem potoczyły się zupełnie inaczej – nie pracuje w zawodzie.
                                      Czekam na Wasze opinie.
                                      MARIOLA

                                      Warto odrzucić stereotypowe myślenie:) Wiele mówi się o dyskryminacji kobiet, ale mało o mężczyzn. Ja nie miałabym nic przeciwko jeśli sprawdzałby się w swoim zawodzie:)

                                      • u nas od kilku miesięcy jest pan na zastępstwo pani i zdobył ogromną sympatię dzieciaków.
                                        Ja również nie mam mu nic do zarzucenia 🙂

                                        • Witam wszystkie Forumowiczki
                                          Chciałam się przywitać na początku ze wszystkimi, poneiwaz to moj pierwszy dzien na forum 🙂
                                          Mam doswiadczneie w temacie, wiec pozwole sie wpowiedziec – u mojej corki do klubu malucha od czasu do czasu zawita maz jednej z opiekunek. Moja Ola czesto o nim opowiada i to same pozytywne rzeczy, ze Krzysiek to sie z bawi z dzieciakami, ze buja na buju czyli ogolnie rzecz biorac dzieci sa dobrze nastawione do “wujka” opiekuna 🙂
                                          Sądzę, że Panowie również potrafią obtoczyć dziecko doskonałą opieką więc pomysł, aby mogli pracować w takich instytucjach wydaje mi się dobry.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Mężczyzna w przedszkolu – co Wy na to ?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general