naga prawda- quantity vs. quality!

uslyszalam w wiadomosciach wczoraj o wynikach dlugoletnich badan ameryk., otoz:
NIE ILOSC CZASU A JAKOSC CZASU SPEDZANEGO Z DZIECKIEM MA DUZY WPLYW NA JEGO ROZWOJ
okazuje sie ze mamy co pracuja spedzaja EFEKTYWNIEJ czas z dzieckiem niz te mamy co siedza w domu. mamy niepracujace zazwyczaj zajmuja sie sprzataniem domu czy grzebaniem w internecie, pozwalaja dziecku na zabawy na wlasna reke. mamy pracujace, powracajac z pracy zajmuja sie bardzo EFEKTYWNIE dzieckiem. czyli powiedzenie, ze dziecko sie lepiej ksztalci w domu jest obalone!
wniosek nie ilosc czasu a jakosc czasu spedzonego z dzieckiem okazuje sie miec duzy wplyw na rozwoj dziecka!
KOBIETY DO ROBOTY;)

pozdrawiamy
Mattie- 20miesiecy za soba i jego MaMa

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: naga prawda- quantity vs. quality!

  1. Re: naga prawda- quantity vs. quality!

    i ja podpiszę się pod tym co napisałaś – mimo że nie siedzę w domu z moim dzieckiem, studiuję i codziennie przez parę godzin mnie nie ma, Nina zostaje z babcią.
    Ale widzę jak tęskni za mną, jak całe popołudnia spędzałaby najchętniej na moich kolanach i nie sądzę żeby rekompensowało jej moją nieobecność to że po powrocie do domu zajmuję się nią “intensywnie” – czyli jednak troszkę nienaturalnie bo chcę nadrobić ten czas kiedy mnie nie było a pewnie, tak jak piszecie, dla dziecka ważne jest też żeby się z mamą ponudzić czy najzwyczajniej poodkurzać, po prostu być z mamą na codzień.

    Monika & Nina 19.11.2003

    • Re: naga prawda- quantity vs. quality!

      ja mysle Pola, że z tą nagonka to bardzo przesadziłas.
      co z Tobą?

      bruni i Filipek 23mce !

      • Re: naga prawda- quantity vs. quality!

        e tam nagonka kazda z nas ma swoje racje dla których jest lub nie – z dzieckim, nie mozna uogólniać 😉
        buźka!

        Ola z Natalią- 2.06.2003

        • Re: naga prawda- quantity vs. quality!

          zadna nowosc..ja od dawna to wiedzialam..bez dlugoletnich badan
          dlatego chce isc juz do..praaaaaacy!!

          claudia..ur.29maja2003;)))

          • Re: naga prawda- quantity vs. quality!

            i na taborecie
            hihi

            Ola z Natalią- 2.06.2003

            • Re: naga prawda- quantity vs. quality!

              hi..dawno cie,,nie widzialam,,

              claudia..ur.29maja2003;)))

              • Re: naga prawda- quantity vs. quality!

                hihi koniecznie wieszając zasłony ;-)))
                przepraszam nie mogłam się opanować ;-))) do dzis pamiętam post pluto

                Ola z Natalią- 2.06.2003

                • Re: naga prawda- quantity vs. quality!

                  wiesz, moim zdnaiem to jest tak, ze mozna byc zla matka siedzac w domu i bawiac sie nawet z dzieckiem i byc tez zla pracujac.
                  Moim zdaniem liczy sie jakosc czasu z dzieckiem a nie jego ilosc. Mozna siedziec z dzieckiem od 8-22 i caly czas sprzatac a dziecko trzymac w kojcu lub chodziku(rewelka, rozwoj dziecka jak cholera), a mozna byc od 7-10 rano i od 16-21 i byc tylko z dzieckiem i dla dziecka!
                  Poza tym, uwazam ze jestem swietna mama choc pracuje, i niestety musze pracowac-czyli musze wiec nie moj wybor!

                  • Re: naga prawda- quantity vs. quality!

                    no jasne, ze tak!

                    • Re: naga prawda- quantity vs. quality!

                      mysle, że niepotzrebnie się negatywnie podnieciłas i ‘wykrzyknikujesz’…
                      przeczytaj uwąznie, a nie wybiorczo moj post i zobacz, ze napisałas to samo co ja…
                      poza jednym zdaniem, bo ja sie nie zgadzam stanowczo, ze liczy się wyłacznie jakośc a nie ilosc…
                      bo Twoich efektywnych dajmy na to 5 godzin nie można porównac nijak z moimi efektywnymi 10 godzinami – to miałam na mysli.
                      wiec ja obstaje stanowczo, ze liczy się tak samo jedno jak i drugie…

                      bruni i Filipek 23mce !

                      • Re: naga prawda- quantity vs. quality!

                        nadal uwazam, ze nie napisalas tego co ja, i vice versa!
                        Napisalas i teraz to potwierdzilas, ze”Twoich efektywnych dajmy na to 5 godzin nie można porównac nijak z moimi efektywnymi 10 godzinami ”
                        moim zdaniem to totalna bzdura!
                        poza tym ja sie nie:negatywnie podnieciłas i ‘wykrzyknikujesz’!
                        nadal uwazam, ze jakos czasu jest wazniejsza od ilosci czasu jaki sie spedza z dzieckiem.
                        Bylam z dzieckiem 1,5 roku z haczykiem w domu i uwazam ze w jego rozwoju moje pojscie do pracy nic nie zmienilo,ani tez nie pogorszylo naszych stosunkow.
                        Wrecz, czas w weekendy i po pracy spedzam z nim efektywniej bo mam na to sily i o wiele wiecej checi i cierpliwosci niz nie jedna mama ktora siedzi z dzieckiem 24h

                        • Re: naga prawda- quantity vs. quality!

                          masz prawo tak myslec i kropka, ale to nie znaczy, że muszę sie z Tobą zgadzać.
                          Jednak ja na Ciebie nie ‘pokrzykuje’.

                          Dlatego prosze byś sie nieco opanowała.

                          nie musisz przyjmowac moich racji i wcale Cię do tego nie namawiam.

                          Tylko mi nie wmawiaj, że 5=10, bo sie nie równa.

                          bruni i Filipek 23mce !

                          • Re: naga prawda- quantity vs. quality!

                            ja na Ciebie z całą pewnościa nie ‘pokrzykuje’ tak wiec nei wmawiaj mi takich rzeczy.
                            I jestem opanowana.
                            z matymatycznego punktu widzenia z pewnoscia 5-10, aczkolwiek z emocjonalnego punktu widzenia 5 a 10 godzin to te 5 czesto jest wazniejsze.
                            poza tym, w moim przypadku na 24 godziny ja jestem z dzieckim 18, tak wiec to bardzo wiele.

                            • to śmieszne…lub tragiczne

                              ale,……pensja pracującej mamy przeciętnie starcza na nianię, przedszkole, żłobek, ale już zwykle nie na kucharkę i sprzątaczkę., praczkę, prasowaczkę……, więc zwykle po powrocie z pracy pracująca mama robi to wszystko……..to kiedy niby ma czas na dziecko? o czym mowa moje Panie???????????????????????????/
                              antylopa mama dwojga słodkch Piskląt 22m i 5 tyg.

                              • Re: to śmieszne…lub tragiczne

                                moze zwrocisz uwage na to, ze badania sa przeprowadzone w ameryce
                                widze juz obraz przed oczyma-matka polka wszechmogaca.
                                widocznie w ameryce matki pracujace albo maja household keeper albo sprzataja i piora kiedy dziecko juz spi skoro doszli do takich wnioskow

                                pozdrawiamy
                                mama prawie dwulatka Matt’iego

                                • Re: naga prawda- quantity vs. quality!

                                  cos jest w tym co piszesz… ale ja tam wole sie nawet nudzic z moim dzieckiem niz oddac ja w czyjes obce lapska pod opieke ;)))))) Wiecej bym wtedy stracila niz zyskala a Jagodzia i tak od przyszlego roku idzie do szkoly takze bedzie miala inne dzieci do zabawy , bo widze ze jej tego czasami brakuje…. no i bedzie miala siostrzyczke ;)))))

                                  Pozdrawiam serdecznie 🙂

                                  Jagoda 01.08.03.+? 22.10.05

                                  • Re: to śmieszne…lub tragiczne

                                    albo dziela sie po rowno obowiazkami ze swoimi mezami co w Polsce nie jest normalne ;)))))

                                    Jagoda 01.08.03.+? 22.10.05

                                    • Re: to śmieszne…lub tragiczne

                                      faktycznie, przeoczyłam fakt,że badania wykonano w USA, ale chyba dlatego,że tak wiele mam wzięło je do siebie……..
                                      pozdrawiam
                                      antylopa z dziećmi 22m i 5 tyg.

                                      • Re: naga prawda- quantity vs. quality!

                                        WOW gratulacje !!!!!!!

                                        pozdrawiamy
                                        mama prawie dwulatka Matt’iego

                                        • Re: naga prawda- quantity vs. quality!

                                          WoW 😉 DZIEKUJE 🙂

                                          Jagoda 01.08.03.+? 22.10.05

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: naga prawda- quantity vs. quality!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general