uslyszalam w wiadomosciach wczoraj o wynikach dlugoletnich badan ameryk., otoz:
NIE ILOSC CZASU A JAKOSC CZASU SPEDZANEGO Z DZIECKIEM MA DUZY WPLYW NA JEGO ROZWOJ
okazuje sie ze mamy co pracuja spedzaja EFEKTYWNIEJ czas z dzieckiem niz te mamy co siedza w domu. mamy niepracujace zazwyczaj zajmuja sie sprzataniem domu czy grzebaniem w internecie, pozwalaja dziecku na zabawy na wlasna reke. mamy pracujace, powracajac z pracy zajmuja sie bardzo EFEKTYWNIE dzieckiem. czyli powiedzenie, ze dziecko sie lepiej ksztalci w domu jest obalone!
wniosek nie ilosc czasu a jakosc czasu spedzonego z dzieckiem okazuje sie miec duzy wplyw na rozwoj dziecka!
KOBIETY DO ROBOTY;)
pozdrawiamy
Mattie- 20miesiecy za soba i jego MaMa
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: naga prawda- quantity vs. quality!
Re: to śmieszne…lub tragiczne
” skoro najbardziej na świecie kochasz pracę nic dziwnego, że jesteś sama”
oto, drogie panie, jedyna sprawiedliwa, idealna Matka Polka pełną gębą, która ma tak samo idealną córkę…
kobieto, Twoje uproszczenia są żałosne…
” mam dom, samochód…” a to a propos czego? Chyba nieżle zarabiajacego męża, którego “biedna” Katarzynka nie ma, bo za bardzo kocha swoją pracę….
Antoś (24.11.03) i? 16.09.05
Re: to śmieszne…lub tragiczne
hmmm…
wredna dziewucha? potworek?
a co zrobisz, jeśli Twoje dziecko zaniedługo zacznie też się tak zachowywać?
Tak to jest, że w pewnym wieku dzieciaczki są ufne, potem nieśmiałe, a potem zaborcze… dzieci się zmieniają wraz z poznawaniem świata.
PO co chcesz karcic obce dziecko? moze wystarczy przyjaźnie zwrócić jej uwagę? u mnie to zawsze działa. a przynajmniej moja córka uczy się, ze na zło nie można reagować wycofaniem!!!
a skad wiesz, ze to opiekunka? może to babcia, kuzynka, ciocia,mama? to nie zalezy od stopnia pokrewieństwa, tylko od człowieka.
I zawsze chodze z moją niunią po placu zabaw, też po to, zeby ją uczyć zachowania i tłumaczyć zachowanie innych. po to jest mama. niedługo ona sama zacznie sie bawić z dziećmi i musi potrafić sobie radzić. wolę uczyć ją przez doswiadczenie niz przez wykład i ucieczkę.
Julce też czasem zdażała się niemiła sytuacja z dziećmi, ale ja po to tam jestem, zeby wytłumaczyć dziecku, że JUlka jest jeszcze malutka, nie chce mu niczego zabrać tylko popatrzeć. I julce, zeby wytłumaczyć, ze to jest innego dziecka i że dziecko nie lubi, kiedy sie bierze jego rzeczy. I już. Z biegiem czasu widzę, ze Julka już dużo rozumie i to mnie cieszy.
I ja uważam, ze od początku trzeba tłumaczyć. Bo potem coraz trudniej wybrać ten moment – ze moje dziecko jest już wystarczająco duze na tłumaczenie.
Wybrałam inny model wychowania niż Ty – lubię pracować i nie wyobrażam sobie siedzenia w domu. Ale to jest wybór każdej z nas. Myśle, że to dobrze, ze wracam stęskniona, Julka jest wybawiona z niania, biegniemy do jej pokoju i bawimy sie..że potem robimy obiad albo lecimy na plac zabaw.
co więcej, zamierzam posłac ją do przedszkola, bo to jest najlepszy sposób na kontakt z rówieśnikami- z tymi dobrymi i z tymi “niewychowanymi” też.
pewnie to nie będzie spójne z Twoja wizją, ale żyjemy w społeczności i każdy musi się nauczyć w niej poruszać.
Re: to śmieszne…lub tragiczne
Calkowicie sie pod tym podpisuje. Nic dodac, nic ujac!
Magda & Aleks 03.02.2004
Re: naga prawda- quantity vs. quality!
To już znasz 🙂 Ja jestem taką mamą, co wraca i poświęca 🙂 Ale zgadzam się, że takich mam może być niewiele z prozaicznego powodu: ja mam gosposię, która pod moją nieobecność opiekuje się Jasiem, sprząta, gotuje, pierze i generalnie robi wszystko łącznie z kolacją dla mnie. W związku z czym ja nie muszę już robić nic z kategorii obowiązki i mogę zająć się ganianiem Jasia pod stołem, turlaniem słoiczków, kąpaniem i resztą.
A swoją drogą myślę (uwaga, to będzie odkrywcze), że prawda leży pośrodku 🙂
Dot
Dot + Jaś ur. 12 maja 2004
Re: naga prawda- quantity vs. quality!
Prawda jest taka, ze liczy sie i ilosc i jakosc!
Pozdrawiam
Jola i Adrian (30.10.2000)
Re: naga prawda- quantity vs. quality!
no!! a co ja napisałam??
dokładnie to samo:):):)
bruni i Filipek
Znasz odpowiedź na pytanie: naga prawda- quantity vs. quality!