nagana dla fastfoodow

z powodow roznych jedlismy “na miescie”.
dzieci dostaly na spolaka kawalek pizzy. dzieci mam jak wiadomo w w wieku 4,5 i 1,5 roku. podeszlam z tym kawalkiem pizzy do stolika, posadzilam dzieci na krzeselkach (oba na doroslych), podzielilam sprawiedliwe kawalek i dzieci przystapily do konsumpcji.

I teraz sciagnal mnie wzrok matki i ojca przy stoliku obok. Pelen oburzenia i nagany. Palcem pokazywali sobie Leona.
a co jadlo ich dziecko (pi razy oko 2,5-3 latka)?
frytki z mc donaldsa.

w czym zdrowsze sa frytki od pizzy?

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: nagana dla fastfoodow

  1. Zamieszczone przez szpilki
    z powodow roznych jedlismy “na miescie”.
    dzieci dostaly na spolaka kawalek pizzy. dzieci mam jak wiadomo w w wieku 4,5 i 1,5 roku. podeszlam z tym kawalkiem pizzy do stolika, posadzilam dzieci na krzeselkach (oba na doroslych), podzielilam sprawiedliwe kawalek i dzieci przystapily do konsumpcji.

    I teraz sciagnal mnie wzrok matki i ojca przy stoliku obok. Pelen oburzenia i nagany. Palcem pokazywali sobie Leona.
    a co jadlo ich dziecko (pi razy oko 2,5-3 latka)?
    frytki z mc donaldsa.

    w czym zdrowsze sa frytki od pizzy?

    ale moze oni nie wskazywali palcem na to co je Leon tylko na niego samego, np. ze ma ladne spodenki 😉
    a tak serio to nie powinni sie tak zachowywac dorosli ludzie bo to jest niekulturalne, no i ja tez bym wybrala dla dziecka pizze niz frytki z mc’donaldsa 🙂
    a tak w ogole kobieto to czym Ty dzieci karmisz 😉

    • Zamieszczone przez vieshack
      tłuszczu używa się przez tydzień tego samego w KFC, ale smażenie odbywa się w specjalnej smażalnicy, mój mąż twierdzi że to nieco inna sprawa bo wszystkie syfy schodzą poniżej grzałek w czymś takim 😀

      to i tak nieźle. koleżanka robiła analizy olejów w fasfoodowniach i na pytanie jak często wymieniają olej dostawała odpowiedź jak często dolewają nowego :D:D:D

      • Zamieszczone przez vieshack
        nie, Cafe Italia
        nie wiem czy macie w Wawie – w Łodzi i w Poznaniu na pewno jest 😀 i w Krakowie chyba też

        ufff 😀

        • Zamieszczone przez Bronia
          Mój młody dobrze wygląda, więc go słodyczami specjalnie nie pasę, ale też nie odmawiam kategorycznie. To dlatego, że miałam w rodzinie przykład, co się dzieje z dziećmi, kiedy im się słodkości odmawia.

          Troje wygłodniałych dzieci mojego chrzestnego, jak tylko przychodziło z wizytą, pożerało wszystkie ciasta, torty, ciasteczka, cukierki… itp, które były na wierzchu. Normalnie garściami brały. Jak ich widzieliśmy przez okno, wołaliśmy “Chować słodycze!”. Dzieciaki nie miały ich w domu i potem szału dostawały na ich widok 🙁

          dokładnie, dlatego nie bede jej kategorycznie zabraniac, choć paść jej oczywiscie tez nie mam zamiaru takimi rzeczami;)

          • Zamieszczone przez EwkaM
            ufff 😀

            łudź się dalej 😀

            • Zamieszczone przez vieshack
              kfc i mcdonalds to jednak wbrew pozorem dwie różne bajki
              do kfc mięso przychodzi w postaci mięsa 😀 normalny kurak jak kupujesz w sklepie, świezy
              do mcdonaldsa niekoniecznie 🙂

              No prosze… a skad to wiesz? Bo ja mam akurat inne informacje. Moj maz pracowal przez rok w McDonalds, tyle ze w Madrycie i na temat higieny i jakosci jedzenia nie ma tej restauracji nic do zarzucenia. Skoro McDonalds to firma miedzynarodowa majaca swoje wewnetrzne standardy to mniemam, ze i gdzie indziej jest podobnie.
              Dlatego tez jak jestesmy w obcym miejscu i potrzebujemy szybko zjesc to jemy tam wlasnie i jeszcze nigdy nikomu sie nic nie stalo.

              • Zamieszczone przez szpilki
                I teraz sciagnal mnie wzrok matki i ojca przy stoliku obok. Pelen oburzenia i nagany. Palcem pokazywali sobie Leona.

                To byłam ja 😀
                i M.

                Do dziś wstrząśnięta
                figa

                😉

                • Eee, Lolek na wyjeździe rąbał pizzę szybciej niż siostra. Może właśnie dlatego, że rzadko mu się trafia taki rarytas, ale fakt faktem. Dla mnie jednak pizza (no przynajmniej nie taka-bylejaka) stoi dużo wyżej od frytek.

                  • Zamieszczone przez Jane
                    No prosze… a skad to wiesz? Bo ja mam akurat inne informacje. Moj maz pracowal przez rok w McDonalds, tyle ze w Madrycie i na temat higieny i jakosci jedzenia nie ma tej restauracji nic do zarzucenia. Skoro McDonalds to firma miedzynarodowa majaca swoje wewnetrzne standardy to mniemam, ze i gdzie indziej jest podobnie.
                    Dlatego tez jak jestesmy w obcym miejscu i potrzebujemy szybko zjesc to jemy tam wlasnie i jeszcze nigdy nikomu sie nic nie stalo.

                    mój mąż praowal w kfc i też nie ma ichniejszym standardom nic do zarzucenia. Info na temat mcdonaldsa to info z drugiej ręki w pewnym sensie – mieli wspólną palarnię z pracownikami mcdonalds i od nich pochodziły takie rewelacje 🙂

                    • Zamieszczone przez Jane
                      No prosze… a skad to wiesz? Bo ja mam akurat inne informacje. Moj maz pracowal przez rok w McDonalds, tyle ze w Madrycie i na temat higieny i jakosci jedzenia nie ma tej restauracji nic do zarzucenia. Skoro McDonalds to firma miedzynarodowa majaca swoje wewnetrzne standardy to mniemam, ze i gdzie indziej jest podobnie.
                      Dlatego tez jak jestesmy w obcym miejscu i potrzebujemy szybko zjesc to jemy tam wlasnie i jeszcze nigdy nikomu sie nic nie stalo.

                      Ja nie w temacie, ale dopiero zauwazylam suwaczek. Gratulacje ogromne!!

                      • Zamieszczone przez Jane
                        No prosze… a skad to wiesz? Bo ja mam akurat inne informacje.

                        A ja dopiero zauważyłam Tę WAŻNĄ informację! Gratulacje!!!

                        • Zamieszczone przez vieshack
                          mój mąż praowal w kfc i też nie ma ichniejszym standardom nic do zarzucenia. Info na temat mcdonaldsa to info z drugiej ręki w pewnym sensie – mieli wspólną palarnię z pracownikami mcdonalds i od nich pochodziły takie rewelacje 🙂

                          Powiem Ci, ze z reguly restauracje “systemowe” maja podobne standarty, wszystkie dostaja polprodukty zamrozone, badz schlodzone, przechowywane sa w odpowiednich, najczesciej orginalnych amerykanskich sprzetach przeznaczonych do tego, a nie, jak w niektorych przydroznych barach- lodowki niewiadomo jakiego pochodzenia. W Mc Donald´s sprawdza sie 3 razy dziennie temperature chlodni, grillow, tosterow, jakosc warzyw oraz stopien “zabrudzenia” tluszczu do frytek i innych produktow, ktory to jest kazdej nocy filtrowany. Nie jestem “sojusznikiem” fastfoodow, wiem, ze zdrowiej jesc w domu, ale co do Mc Donald`s, nie mam zastrzezen co do przechowywania, higieny i kontroli.

                          P. S.
                          Kiedys gdzies czytalam, ze w shake z Mc znaleziono niby laboratoryjnie 10 rodzajow spermy. Pierwsze pytanie mi sie nasuwa, czy wogole mozna odroznic przez mikroskop ze tam bylo 10, a nie jeden rodzaj (nie znam sie ;-)a po drugie jedyna mozliwoscia byloby, gdyby ktos swoj “material genetyczny” wlal kubeczkiem badz innym pojemnikiem bezposrednio do zbiornika maszyny- ale jak to zrobic- przeciez maszyna z lodami stoi z przodu przy sprzedazy?? A w zbiorniczku z polproduktem do produkcji shakeà jest za maly otworek ;-)))

                          • Zamieszczone przez ivoonna
                            Ja nie w temacie, ale dopiero zauwazylam suwaczek. Gratulacje ogromne!!

                            A, dziekuje bardzo 🙂

                            • Zamieszczone przez Cait
                              A ja dopiero zauważyłam Tę WAŻNĄ informację! Gratulacje!!!

                              dziekuje :))

                              • Zamieszczone przez agat79
                                Powiem Ci, ze z reguly restauracje “systemowe” maja podobne standarty, wszystkie dostaja polprodukty zamrozone, badz schlodzone, przechowywane sa w odpowiednich, najczesciej orginalnych amerykanskich sprzetach przeznaczonych do tego, a nie, jak w niektorych przydroznych barach- lodowki niewiadomo jakiego pochodzenia. W Mc Donald´s sprawdza sie 3 razy dziennie temperature chlodni, grillow, tosterow, jakosc warzyw oraz stopien “zabrudzenia” tluszczu do frytek i innych produktow, ktory to jest kazdej nocy filtrowany. Nie jestem “sojusznikiem” fastfoodow, wiem, ze zdrowiej jesc w domu, ale co do Mc Donald`s, nie mam zastrzezen co do przechowywania, higieny i kontroli.

                                pewnie tak jest
                                ale że za mięsem z mcdonalds nie przepadam to jakoś łatwiej mi uwierzyć że to z kfc jest “prawdziwsze”
                                😀 😉

                                • Zamieszczone przez vieshack
                                  pewnie tak jest
                                  ale że za mięsem z mcdonalds nie przepadam to jakoś łatwiej mi uwierzyć że to z kfc jest “prawdziwsze”
                                  😀 😉

                                  Mozna miec takie wrazenie, bo dostajesz sztuki miesa, natomiast w Mc jest mieso mielone. Ale te kurczaki rowniez pieczone na glebokim oleju, wiec z kalorycznoscia roznie bywa ;-)) I do tego fryteczki ;-))) Ach, wszystko co ma swoje granice, jest dla ludzi :-))

                                  • Zamieszczone przez agat79
                                    Mozna miec takie wrazenie, bo dostajesz sztuki miesa, natomiast w Mc jest mieso mielone. Ale te kurczaki rowniez pieczone na glebokim oleju, wiec z kalorycznoscia roznie bywa ;-)) I do tego fryteczki ;-))) Ach, wszystko co ma swoje granice, jest dla ludzi :-))

                                    Zdrowie to jedno, a kalorycznosc to drugie 🙂

                                    A jak jest z kurczakami w Mc?

                                    • Zamieszczone przez szpilki
                                      z powodow roznych jedlismy “na miescie”.
                                      dzieci dostaly na spolaka kawalek pizzy. dzieci mam jak wiadomo w w wieku 4,5 i 1,5 roku. podeszlam z tym kawalkiem pizzy do stolika, posadzilam dzieci na krzeselkach (oba na doroslych), podzielilam sprawiedliwe kawalek i dzieci przystapily do konsumpcji.

                                      I teraz sciagnal mnie wzrok matki i ojca przy stoliku obok. Pelen oburzenia i nagany. Palcem pokazywali sobie Leona.
                                      a co jadlo ich dziecko (pi razy oko 2,5-3 latka)?
                                      frytki z mc donaldsa.

                                      w czym zdrowsze sa frytki od pizzy?

                                      ja preferuje pizze zamiast mc donaldsa
                                      bardzo polecam tele pizze i da grasso, zawsze i wszedzie mi smakuje

                                      • Zamieszczone przez Lea
                                        Zdrowie to jedno, a kalorycznosc to drugie 🙂

                                        A jak jest z kurczakami w Mc?

                                        Oczywiscie rowniez olej, z tym ze w Mc masz tylko mielone porcje miesa w panierze, natomiast w kfc zjesz udko, badz skrzydelko “nieprzetworzone”- co automatycznie sprawia wrazenie “swiezego”.

                                        • Zamieszczone przez szpilki
                                          z powodow roznych jedlismy “na miescie”.
                                          dzieci dostaly na spolaka kawalek pizzy. dzieci mam jak wiadomo w w wieku 4,5 i 1,5 roku. podeszlam z tym kawalkiem pizzy do stolika, posadzilam dzieci na krzeselkach (oba na doroslych), podzielilam sprawiedliwe kawalek i dzieci przystapily do konsumpcji.

                                          I teraz sciagnal mnie wzrok matki i ojca przy stoliku obok. Pelen oburzenia i nagany. Palcem pokazywali sobie Leona.
                                          a co jadlo ich dziecko (pi razy oko 2,5-3 latka)?
                                          frytki z mc donaldsa.

                                          w czym zdrowsze sa frytki od pizzy?

                                          Wygrzebałam starocia 😉 bo chciałam mojego niespełna 3 latka pizza uraczyć. To co można było kupić w żaden sposób nie odpowiadało. No to zrobiłam w domu – pyszną – nawet nie pogryzł tylko wypluł.
                                          Skoro Leon jadł – to jestem w szoku. I tak myślę, że Szym prędzej wciągnąłby obiadek ze słoiczka – czy to nie dramat?? 😮

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: nagana dla fastfoodow

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general