otóż chciałam Wam powiedzieć, żebyście nie stawiały na niepłodność jako na niezawodny środek antykoncepcyjny 😉
dwa lata (i pół właściwie) starań o Bartka…planowane pół roku do roku starań o rodzeństwo…
wynik? ciąża…
dzisiaj zrobiłam betę, 192…wątpliwości żadnych. Cykl starań – pierwszy…czuję się normalnie jak nastolatka, która wpadła…jestem W SZOKU!!!
Mam nadzieję, że tym postem zaszczepię w was nadzieję, bo skoro mnie się udało, to znaczy, że każdemu może…:D
(i proszę nieśmiało o kciuki, żeby było dobrze…)
a najważniejsze –
MILION WIRUSKÓW dla potrzebujących – mala mi, aqq, bambamek, kto tam jeszcze się chowa??
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: (nie)planowanie rodziny…
Ja też tego nie ograniam. I dziś doszłam do wniosku, że chyba nigdy nie będzie dane poznać mi sensu i celu takich przykrych wydarzeń. Bo wg mnie one nie mają sensu :(. Tak bardzo mi przykro, że tyle dziewczyn doświadcza tego :(.
Zabulijko……..bardzo, bardzo mi przykro….
Zabulijko bardzo mi przykro przytulam Cię mocno
przytulam…
Tak mi przykro… 🙁
Mi również bardzo przykro, trzymaj się.
Nawet nie wiem co powinnam napisać aby choć troszkę ukoić Twój ból… Jedyne co mi przychodzi na myśl to to, że natura decyduje za nas, czasem jej wybór jest okrutny, czasem ukojeniem… Teraz potrzeba czasu, aby zabliźniła się rana… Tulę Cię mocno!
przytulam:(
Strasznie,strasznie mi przykro!!!!
Bardzo mi przykro! Przytulam Cię.
Zabulijko kochana…. tak bardzo mi przykro. Mocno Cię przytulam
a cud się jeszcze zdazy, jestes silna kobietka… wiem to ja i Ty wiesz tez…
Odpocznij, nabierz sil i wiary, cud jeszcze sie zdazy!
Przytulam Cie mocno zabulijko, caly weekend o Tobie myslalam.
strasznie mi przykro 🙁
Nie wierzę…Zabulijko, bardzo mi przykro :(….
Zabulijko…. długo myślałam co w takiej sytuacji można mądrego napisać…
nic nie wymyśliłam 🙁
tulam mocno do serducha
Bardzo mi przykro…
dziewczyny, dziękuję…czytam i ryczę i…tego mi trzeba.
Wczoraj miałam zabieg, a za trzy miesiące możemy znowu spróbować. To już blisko…tylko się jeszcze muszę pożegnać…
i może ten wątek mój jeszcze się doczeka szczęśliwego zakończenia…może kiedyś
kiedyś na pewno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 🙂
Życzę Ci tego szczęśliwego zakończenia z całego serca!
jestem przekonana, że Bartuś będzie miał rodzeństwo! 🙂 uściski!
Znasz odpowiedź na pytanie: (nie)planowanie rodziny…