o której chodzą spać?

1. agniesia22 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez vieshack
   Agnes, kropki fajne są 😀

   hehehe…jak poprosze ladnie mlodego to i w nowym lapku mi zalatwi:)

   Odpowiedz
2. agniesia22 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez vieshack
   zasnęła dziś o 21.15
   chyba wymęczyło ja powietrze dzis

   podalas jej dzis tlen??:):D

   Odpowiedz
3. Anonim Dodane ponad rok temu,

   a tak 😀
   i na cały weekend mam taki plan 😉 😀

   Odpowiedz
4. krzemianka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez vieshack
   Nina wstaje o 7 do przedszkola.

   a widzisz, moje chodza spac o 20, ale hubert robi pobudke o 5.30
   Nie ma litosci nawet w weekend

   cos za cos

   Odpowiedz
5. chilli Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Rybcia
   To może przy okazji zasypiania porusze temat podwójnych mam. Jak sobie radzilyscie na samym poczatku z niemowlakiem i starszym dzieckiem?

   Mlodego od zawsze kapalam w czasie wieczorynki. Mloda przed TV, mlody we wannie – zanim skonczyla sie wieczorynka mlody spal. Od kiedy kapia sie razem (pazdziernik/listopad 2007) to kapie ich kolo 18:30 i mlody do wieczorynki juz w lozku. Probowalam go przesunac na zasypianie kolo 20 ale odnioslam porazke – dalej wstawal skoro swit a darl sie niemilosiernie przez godzine wieczorem.

   Srednio polowe miesiaca jestem sama z dwojka potworow.

   Odpowiedz
6. nena75 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez agniesia22
   bo ja im zapodaje tablety:D;)

   he he dawaj receptę! 🙂
   moje jak wieśkowa Nina…22-23

   Odpowiedz
7. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez krzemianka
   a widzisz, moje chodza spac o 20, ale hubert robi pobudke o 5.30
   Nie ma litosci nawet w weekend

   cos za cos

   5.30
   noooo z dwojga złego chyba wybieram pozne chodzenie spac – o 5.30 nie byłabym w stanie oka otworzyć

   Odpowiedz
8. ahimsa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez krzemianka
   a widzisz, moje chodza spac o 20, ale hubert robi pobudke o 5.30
   Nie ma litosci nawet w weekend

   cos za cos

   No, ja teraz doceniam Mata… Bo młodszy też bezlitosny i za nic się nie chce sam pobawić o 7.00 w łóżeczku hmmm
   A mati się bawił!

   Odpowiedz
9. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez vieshack
   jest 22:08, własnie zbieram się usypiac Ninę. to mniej więcej jej normalna pora chodzenia spać, nie świąteczna 😉 Za nic nie mogę tego zmienić – uspione dziecko o 21 to u nas w domu marzenie 😉
   Jeszcze jakieś nocne marki sie znajdą?

   moze z tego wyrosnie….? 🙂 starsze Ninki chadzaja spac ok 21 ( a im blizej piateku tym wczesniej zasypia;) ) i na dodatek tfu tfu- daje pospac rano! Tzn w tygodniu my robimy jej pobudke ok 6,30 ale za to weekendy mamy rano czas na 2 poranne kawki wypite w blogiej ciszy….. 😉

   Odpowiedz
10. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez komanczera
    Grunt to przyzwyczajenie.
    Basiulcowy rytuał:
    19.00 – kolacja i kąpanko,
    19.30 – Clifford
    20.00 – koniec Clifforda, Basia oznajmia wszem i wobec, że idzie spać, drepcze na górę, włazi do łóżka, buzi od mamy i… śpi 🙂 i tak od kilku lat 🙂

    rany, a jak przestana Clifforda puszczac…..? 😉

    Odpowiedz
11. majka781 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez krzemianka
    a widzisz, moje chodza spac o 20, ale hubert robi pobudke o 5.30
    Nie ma litosci nawet w weekend

    cos za cos

    u nas to samo 5:30-6:00 pobudka i nie ma – zmiłuj się 😀

    Odpowiedz
12. chilli Dodane ponad rok temu,

    ja dzisiaj dzien zaczelam 5:40

    a spac poszedl wyjatkowo pozno bo kolo 21:00

    Odpowiedz
13. krzemianka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Majka781
    u nas to samo 5:30-6:00 pobudka i nie ma – zmiłuj się 😀

    pocieszmy sie, Ze teraz beda budzic sie o 6.30 😉

    Odpowiedz
14. wyki Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez krzemianka
    pocieszmy sie, Ze teraz beda budzic sie o 6.30 😉

    a kłaść się spać co poniektóre o 23 zamiast 22:D

    Odpowiedz
15. abcdefg Dodane ponad rok temu,

    juz od dluzszego czasu k. 21-22
    jesli nie spi w dzien, to wczesniej
    wczesniej roznie bywalo
    jak byl maly 😉 tzn. jakos kolo roczku chyba, to mial i taki okres, ze zasypial najwczesniej o 23, na szczescie mu przeszlo

    moglibysmy go pewnie przestawic na wczesniejsze pory, ale sami pozno chodzimy spac – i lubimy sie wyspac tez, o ile to mozliwe
    wiec tak jest ok

    Odpowiedz
16. Anonim Dodane ponad rok temu,

    my też późno chodzimy spac, ale brakuje mi chwili luzu bez dziecka wieczorem 🙂
    żeby tak się dało przestawić ją na wcześniejsze chodzenie spac ale żeby nadal w weekendy dawała nam pospac… 😉

    Odpowiedz
17. daga-j23 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez komanczera
    Grunt to przyzwyczajenie.
    Basiulcowy rytuał:
    19.00 – kolacja i kąpanko,
    19.30 – Clifford
    20.00 – koniec Clifforda, Basia oznajmia wszem i wobec, że idzie spać, drepcze na górę, włazi do łóżka, buzi od mamy i… śpi 🙂 i tak od kilku lat 🙂

    Prawie identycznie Emilka (ale nie od kilku lat)! A wczoraj jeszcze w piżamce zaczęła tańczyć do “Tańca z gwiazdami”, trzy piosenki wytańczyła i w trakcie tej trzeciej mówię “to już ostatnia i idź do łóżka” ale jeszcze zanim się skończyła Emilka stanęła nagle i oznajmiła, że jest zmęczona i idzie spać, i poszła 🙂 Porządne dziecko. Aha, jeszcze w łóżku tatuś czyta jej niedługą bajeczkę, bo “bez bajki nie zasnę”. (czasem ogląda wcześniej “Ruperta” to wtedy tylko jeden odcinek “Clifforda” i sama sobie wyłącza po nim, nawet jak akurat kąpiemy Olafa, to jest taka grzeczna)

    Odpowiedz
18. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Daga, grzeczne dziecko masz 🙂
    mojej jak się nie zagoni do łóżka to będzie biegać az padnie na podłodze 😐

    i zawsze wykłóca się że “jeszcze jedną bajeczkę mi przeczytaj”

    Odpowiedz
19. taurus Dodane ponad rok temu,

    Michałek chodzi spać między 20 a 21.

    Zamieszczone przez vieshack
    Daga, grzeczne dziecko masz 🙂
    mojej jak się nie zagoni do łóżka to będzie biegać az padnie na podłodze 😐

    i zawsze wykłóca się że “jeszcze jedną bajeczkę mi przeczytaj”

    To identycznie jak u nas. Czasem chce nam się strasznie śmiać gdy widzimy jak Michaś podąża “halsikiem” przez pokój, albo rozszerza sobie powieki palcami żeby mu się nie zamykały jednocześnie twierdząc półprzytomnym głosem: ja jeszcze nie jestem śpiący!

    Odpowiedz
20. onka Dodane ponad rok temu,

    w tygodniu przed 19.00 mycie i kolacja, 19.00 w lozku i czytanie, do 19.30 spi.

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: o której chodzą spać?