O zgrozo!Wydałam 1200zl na kosmetyki…wczoraj!

Strona 6 odpowiedzi na pytanie: O zgrozo!Wydałam 1200zl na kosmetyki…wczoraj!

  1. Zamieszczone przez gosiek25
    Tak pomyślałam w związku z najświeższymi postami…

    widze suwaczek!
    gratulacje i kciuki!

    • no zdecydowanie mniej wydaje a ta kwota to taka moja wypłata hihih ale jak mogłaś poszaleć to czemu nie…pozdrawiam

        • kasia, idąc Twoim śladem przestałam sobie żałować;)
          wczoraj dopadłam do allegro i kupiłam w końcu kremy do twarzy na które trochę sępiłam ostatnimi czasy, tusz do rzęs:)
          za jednym zamachem poszło trochę kasy i jeszcze pojdzie min 100 zł na kremy ‘SPF’ do opalania.
          wydalam mniej niż Ty, ale to CHYBA z racji moich potrzeb… oszczedzam na kosmetykach do ciala, bo nie lubię ich używać. balsam nivea Q10 ostatnio jest moim ulubionym, bo sie po nim nie lepie i szybko się wchlania:)

          ps. dostałam odstatnio od kolezanki tusz EL double wear – znów rozgrywkę wygrywa Max F 2000 calorie dramatic look, który wczoraj ponownie na allegro wybralam za troche ponad 20zł:)

          • Zamieszczone przez bruni

            ps. dostałam odstatnio od kolezanki tusz EL double wear – znów rozgrywkę wygrywa Max F 2000 calorie dramatic look, który wczoraj ponownie na allegro wybralam za troche ponad 20zł:)

            U kogo kupujesz na allegro?
            Kiedyś kupiłam na allegro loreal lash architect ale był podejrzany, po kilku razach nie dokręcał się porządnie, lepił się na rzęsach mniej więcej jak asfalt. Teraz boję się kupować w ciemno.

            • Zamieszczone przez Reno
              U kogo kupujesz na allegro?
              Kiedyś kupiłam na allegro loreal lash architect ale był podejrzany, po kilku razach nie dokręcał się porządnie, lepił się na rzęsach mniej więcej jak asfalt. Teraz boję się kupować w ciemno.

              biore od róznych sprzedawców, jeszcze sie nie rozczarowałam…

              • hehehe, ja kiedys poszłam na zakupy to kupiłam chleb, mleko wannę i 30dag szyneczki 😀

                Pozdrówki 🙂

                  • Zamieszczone przez kacha1982
                    to bardzo sie ciesze, Bruni:) fajnie czasami wydać kase tylko na siebie,prawda? ciesz sie ze swoich zdobyczy:D

                    pozdrawiam:)

                    prawda:) choć ja mam takie skrzywienie, że mogę nie miec różu (wlasnie tak jest teraz) a i tak wyjde z Sephory, pojde do HM i kupie Filipowi ntą podkoszulkę… tak mi się porobiło.
                    muszę pod tym wzgledem popracować nad sobą bo kiedyś taka nie byłam!! teraz sobie sępię np. na wizytę u kosmetyczki, na fryzjera… szkoda mi kasy, a na Filipa mi nigdy nie szkoda, choćbym mu miala 3 parę adidasów w sezonie kupić:(

                      • Zamieszczone przez kantalupa
                        czym po prostu kogos obrazasz
                        masz racje, nigdzie nie napisano, ze nalezy dbac o samopoczucie innych
                        kulturalnym tez nie trzeba byc

                        a jednak wiekszoc osob wybiera inna droge, ciekawe dlaczego?

                        po prostu pozostaje mi zyczyc tobie powodzenia,
                        co niniejszym czynie

                        Mam inne zdanie na ten temat. Nikogo nie zwymyślałam, nikogo brzydko nie nazwałam, a że piszę że coś jest dla mnie “głupotą”, a nie “czymś niemądrym”… Nie traktuję tego jako obrażania kogokolwiek.
                        Za życzenia powodzenia dziękuję. 🙂

                        • Zamieszczone przez kacha1982
                          zgadzam sie w 100%:)

                          ps. do kamelii: napisałam “chyba mi odbiło” zeby sprowokować rozmowe na ten temat, akurat uzyłam takiego słowa, choc wcale tak nie uwazam, dbam o siebie, lubie dbac, dlatego teraz pozowlilam sobie na drogie kosmetyki i jakos nie zal mi ani jednej zlotówki; to ze wydalam je na taki cel, nie swiadczy o tym ze MUSZE komukolwiek cos dawac, takie mam zycie, ze akurat uklada mi sie i przykro mi jest z powodu tego ze innym ludziom nie zawsze sie powodzi, ale na tym sie kończy moje wspolczucie, mam takie zycie jakie chce, i podkresle ze nie zbawie swiata odmawiajac sobie przyjemnosci, napisalam ze to jednorazowy wyskok, wiec nie jestem jakas maniaczka zakupowa, czy psychiczna na punkcie kosmetyków, ale w zwiazku z tym ze lubie kosmetyki, kiedys pomyslalam sobie fajnie by bylo w tej dziedzinie zaszalec, kupic cos, czego na co dzien sobie nie kupuje, czy nawet od swieta.mam to co chcialam i jest ok—–a nastepny przystanek zakupowy toooooo….ciuchy:D

                          Kasiu, Twoja wyważona reakcja na mój post wydaje mi się bardzo fajna. Właśnie tak odebrałam słowa “chyba mi odbiło” – jako prowokację do dyskusji… Ale ze swojej strony uznałam, że mam prawo do innej uwagi niż tylko “ach, zazdroszczę Ci!”. Takich głosów było mnóstwo.
                          A co do głodnych, dawania itp… 🙂 Ja pomagam finansowo organizacjom. Oczywiście nie przeznaczam na to wszelkich nadwyżek finansowych mojej rodziny 😉 Nie rozwinęłam tego tematu mocniej, ale pewnie gdybym miała wolną większą sumkę to po prostu zagospodarowałabym ją w inny sposób niż Ty. Ale zgadzam się z jednym – każdemu wg potrzeb. 🙂
                          Acha, nie miałam najmniejszego zamiaru Cię obrazić.
                          Szczerze mówiąc, poczułąm się lekko wstrząśnięta dużą ilością entuzjastycznych odpowiedzi na Twój post w stylu jak to super wydać 1200zł na kosmetyki… Ja bym na to pożałowała takiej kasy. Dlatego wogóle się odezwałam. I dziwi mnie, że nie odezwał się nikt więcej kto myśli podobnie jak ja… Pewnie ze strachu. 😉

                          • Zamieszczone przez Kamelia
                            Kasiu, Twoja wyważona reakcja na mój post wydaje mi się bardzo fajna. Właśnie tak odebrałam słowa “chyba mi odbiło” – jako prowokację do dyskusji… Ale ze swojej strony uznałam, że mam prawo do innej uwagi niż tylko “ach, zazdroszczę Ci!”. Takich głosów było mnóstwo.
                            A co do głodnych, dawania itp… 🙂 Ja pomagam finansowo organizacjom. Oczywiście nie przeznaczam na to wszelkich nadwyżek finansowych mojej rodziny 😉 Nie rozwinęłam tego tematu mocniej, ale pewnie gdybym miała wolną większą sumkę to po prostu zagospodarowałabym ją w inny sposób niż Ty. Ale zgadzam się z jednym – każdemu wg potrzeb. 🙂
                            Acha, nie miałam najmniejszego zamiaru Cię obrazić.
                            Szczerze mówiąc, poczułąm się lekko wstrząśnięta dużą ilością entuzjastycznych odpowiedzi na Twój post w stylu jak to super wydać 1200zł na kosmetyki… Ja bym na to pożałowała takiej kasy. Dlatego wogóle się odezwałam. I dziwi mnie, że nie odezwał się nikt więcej kto myśli podobnie jak ja… Pewnie ze strachu. 😉

                            To nie tak
                            Wiele dziewczyn napisało, że w życiu tyle nie wydało, i nie wyda pieniędzy na kosmetyki.
                            Mnie, zdecydowanie nie podobała się Twoja argumentacja.
                            Zwłaszcza ten argument o głodujących dzieciach. Co nie znaczy, że jestem przeciwna pomaganiu potrzebującym.
                            Wielokrotnie dziewczyny pokazały, że nie boją się wyrażać kontrowersyjnych opinii.
                            Na pewno się Kasi nie przestraszyły:)

                            • Zamieszczone przez kacha1982
                              wiem co masz na mysli, gdzie ty robisz zakupy, w Woli Park w Warszawie moze? Bo ja gdy wychodze z sephory (własnie w Woli park) (prawie naprzeciwko mam H&M ) i tez wchodze tam aby malej kupic cos co juz ma tylko w innym kolorze np.;)

                              Kacha, nie jestem z Wawy 😀 ; mam HM po tej samej stronie po sąsiedzku z Sephorą:)

                                  • Zamieszczone przez bruni
                                    prawda:) choć ja mam takie skrzywienie, że mogę nie miec różu (wlasnie tak jest teraz) a i tak wyjde z Sephory, pojde do HM i kupie Filipowi ntą podkoszulkę… tak mi się porobiło.
                                    muszę pod tym wzgledem popracować nad sobą bo kiedyś taka nie byłam!! teraz sobie sępię np. na wizytę u kosmetyczki, na fryzjera… szkoda mi kasy, a na Filipa mi nigdy nie szkoda, choćbym mu miala 3 parę adidasów w sezonie kupić:(

                                    Kochana-nie tylko Ty masz takie skrzywienie:D
                                    Piękniste zdjęcie w podpisie!
                                    pozdrowionka

                                    • Zamieszczone przez bruni
                                      prawda:) choć ja mam takie skrzywienie, że mogę nie miec różu (wlasnie tak jest teraz) a i tak wyjde z Sephory, pojde do HM i kupie Filipowi ntą podkoszulkę… tak mi się porobiło.
                                      muszę pod tym wzgledem popracować nad sobą bo kiedyś taka nie byłam!! teraz sobie sępię np. na wizytę u kosmetyczki, na fryzjera… szkoda mi kasy, a na Filipa mi nigdy nie szkoda, choćbym mu miala 3 parę adidasów w sezonie kupić:(

                                      Tak to chyba wiele kobiet ma, a przynajmniej tak mi sie wydaje. Ja tez tak robie, chciaz ostatnio przystopowalam – stwierdzilam, ze synek chodzi dobrze ubrany a matka ja dziadowa i ta byc dluzej nie moze:D
                                      Dobrze, ze przynajmniej na podklady, pudry i roze duzo nie wydaje, bo nie uzywam czesto (rozu wcale, podklad raz na kilka miesiecy)

                                      • Zamieszczone przez kacha1982
                                        Chyba mi odbilo…. Ale planowalam takowe od dluzszego czasu, w sumie to nazbieralo sie roznych potrzeb, i wlasnie wczoraj je spieniężylam….:/, a Wy ile wydajecie na kosmetyki?

                                        Zazdroszczę 😀
                                        Jak nabęde swój własny mały taki budżet to też tak poszaleję 😉
                                        Albo na SPA.
                                        Albo na kosmetyki właśnie.
                                        Hmmmm…
                                        Albo na jendo i drugie. Ale to bym potrzebowała wiecej 😮 Znacznie więcej 😀

                                        • Zamieszczone przez dorotka1
                                          ja na okulary ani na kosmetyki nie
                                          ale na buty moglo mi sie zdarzyc 😀

                                          dla kazdego cos innego
                                          jak mozna to czemu nie
                                          ciesz sie kacha, co tam 🙂
                                          teraz niestety moje szalenstwa oscyluja w nizszych stanach srednich a nawet nizszych 😀
                                          ale ja tam lubie sie cieszyc ze wszystkiego

                                          A bo Ty jesteś taka megapozytywna cieszka 😀

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: O zgrozo!Wydałam 1200zl na kosmetyki…wczoraj!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general