Powiedzcie mi, jak to jest z odrobaczanie.
Ponieważ Konrad ma wszelkie symptomy posiadania robaków, poszłam więc do lekarza.
Dostaliśmy zentel w pastylkach dla Konrada, rodzice-vermox.
No i pytania do was
Nr 1 Co z bliźniakami? Lekarka stwierdziła, że za młode, nie ma leku, bo od 2 lat.
Natomiast aptekarka stwierdziła, że kuracja nie ma sensu, skoro bliźniaki mogą mieć robaki
Nr 2 Dostaliśmy zentel w pastylakch. Nie przewidziałam, ze te pastylki są aż tak duże.
Rozkruszyłam i rozpusciłam w dosyć ciepłej wodzie(wydaję mi się, ze za ciepłej). Czy nie straciły na efektywności?
Strona 9 odpowiedzi na pytanie: Odrobaczenia
Ja widze to tak – robię badania przez miesiąc jak cos wyjdzie leczymy jak nie wyjdzie możemy z dużą dozą prawdopodobieństwa przyjąć, że dziecko czyste i tak silnych leków nie podajemy
60 kup w labie 😀
masz zamiar za kazde zaplacic te 30zl?
Nie, dlatego badań nie robię (pewnie inaczej by było gdybym widziała objawy u chłopaków) – to była podpowiedź dla Oli mamy która chce mieć niemal 100% pewność, że lek podaje słusznie
A tak serio cholernie to gówno drogie
Ja bym zrobiła jak Ania, tyle że skoro Jonek idzie do przedszkola, to może lepiej później?
Bo wtedy bardziej się zaraża robakami, dzieci często rąk nie myją.
Dziewczyny, tak czytam i czytam (to nie do ciebie aniu aluzja), piszecie, że to Olinja do was się przywala, i wiele innych jej rzeczy zarzucacie, a obiektywnie patrząc o wiele bardziej wasze posty napastliwe i agresywnie.
ROTFL
znalazloby sie kilka powodow 😉
ja np. poczulam sie baaaardo zachecona
😀
to tak jak i ja;)
nie chodze w linka – bo sie boje 😉 czy tam jest kontakt do pasozytow?
😉
ani razu nie przywaliłam sie do tego co robisz ze swoim dzieckiem za to Ty zdażyłas przyrównać matki, które o robakach nie łsyszały albo niewiele wiedzą, ze zrobiły/robia swoje dzieci inkubatorami dla nich, pięknie 😀 godne światowej mamy.
czytam, czytam i polecam czytanie jak juz chcesz sie do mnie czepiać tego co pisze za nim zarzucisz mi, ze mi sie czegos nie chce
czytam i wyciagam wnioski i przy odroninie dobrej woli z Twojej strony zauważyłabys, ze nie mam jeszcze zdania w temacie
wypytuje Ciebie i koleżanki, które piszą/piszecie sprawiając wrazenie, ze wiecie o czym, mylę sie?
no jeżeli tak to trzeba od razu napisać, ze wy w temacie nie teges
a ja tu widze cos zupełnie innego, pytam sie i drąze bo lubie przed podjeciem decyzji a z moje jstrony to jest poważne zamierzenie wiedzieć jak najwiecej i nie widze powodu obrażania lekarza tylko dlatego, ze on uznał, ze dla mojego dziecka w tym momencie odrobaczanie jest niepotrzebne i dalej przecież napisałam, że zamierzam isc do naszej pediatry (ile razy mam jeszcze napisać, ze zamierzam skonsultować temat nie tylko z jednym lekarzem by było to zauważone?) czy to tylko takie gadanie dla gadania?
Ok Figa my to jednak sobie nie pogadamy.
Dziekuje za dyskusje i Twoje uwagi.
Tak -można zarazić się tasiemcem który może żyć w organizmie do 25 lat:eek:
adresy do konsultacji
w gdańsku były nawet warsztaty może zorganizują w w-wie 🙂
No prosze, nie walczmy ze soba, jak mamy tyle robakow do zwalczenia… i tyle balsamu do wypicia….
taki wierny przyjaciel… 😉
dziekuje
ciekawe, jak wygladaja warsztaty 😉
moje dziecko takie jakieś ostatnio nadpobudliwe, krnąbrne – balsamem ją wyciszę ;-), bo symboliczne klapsy już nie działają
Prawie jak mąż, pasożyt;)
ale bywa tez poligamicznie, prawda?
Ależ proszę światowo i uprzejmie 🙂
pewnie na żywych organizmach 😀
Dokładnie, nie kłóćmy się,i tak jak tu na forum wczoraj wyczytałam trzymajmy się w kupie bo kuby nic nie ruszy 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: Odrobaczenia