Odrobaczenia

Powiedzcie mi, jak to jest z odrobaczanie.
Ponieważ Konrad ma wszelkie symptomy posiadania robaków, poszłam więc do lekarza.
Dostaliśmy zentel w pastylkach dla Konrada, rodzice-vermox.
No i pytania do was
Nr 1 Co z bliźniakami? Lekarka stwierdziła, że za młode, nie ma leku, bo od 2 lat.
Natomiast aptekarka stwierdziła, że kuracja nie ma sensu, skoro bliźniaki mogą mieć robaki
Nr 2 Dostaliśmy zentel w pastylakch. Nie przewidziałam, ze te pastylki są aż tak duże.
Rozkruszyłam i rozpusciłam w dosyć ciepłej wodzie(wydaję mi się, ze za ciepłej). Czy nie straciły na efektywności?

Strona 8 odpowiedzi na pytanie: Odrobaczenia

  1. Zamieszczone przez olencja
    Olinka, jeżeli objawów nie ma to ja osobiście bym nie odrobaczała.

    Robale mogą być i nie dawać objawów. U córki koleżanki jedynym objawem było to, że dziewczynka pierwsze dwa lata w przedszkolu nie chorowała (raz ospa) – ewenement nie? 😉 Żadne katarki, nic.
    A w trzecim roku chorowała ciągle (katar, kaszel).
    No ale co to za objawy zarobaczenia?
    Rodzice dowiedzieli się, że ma glistę bo ta liniała i dziecko wydaliło skórę gada dlugą na 20 cm.
    Od odrobacznia (w lutym) do dzisiaj ani razu kataru, ani razu nie zakaszlała.

    Ziola chemia, leki chemia, nie tylko odrobaczajace, wszystkie leki.
    Odchody pasożytów to toksyny. to też nie jest zdrowe.

    Ola no własnie o to pytam. Wiem juz, ze robale nie muszą dawać objawów a oczywiste jest, ze chce chronic swoje dziecko.
    Dlatego zapytałam wcześniej czy warto 0pewnie tak0- wykonać badania i jakie?
    Pisąłam też, ze dr u ktorej byłam sprawdziła karte dziecka, jak czesto i na co choruje. Wiec choruje normalnie bez jakis nasileń itp szybko z choroby wychodzi itd.
    Ale wiem, ze grzebie w piachu Jonek nie pani dr.
    Wiec kontakt z robalami na pewno musi mieć.
    To nie jest nasz piaskownica, zamknieta.
    Wiec nie mam złudzeń.
    Poza tym przecież nie siedzimy w domu zamknieci tylko wychodzimy, dotykamy publicznych miejsc.

    Nie chce dawać chemii dziecku “w ciemno” a z drugiej strony mam świadomosc niewidocznosci zakazenia tego typu.
    Choć juz wiem, ze w wiekszosci przypadków sa obajwy skórne.

    • Zamieszczone przez olencja
      Ja kupilam jaskółcze ziele (glistnik).
      Od dzisiejszego wieczora będzie piła przez parę tygodni.

      no jakby sama nazwa cos sugerowała 😉

      czyli to ziele tez ma właściwosci odrobaczajace?
      mogłabys napisac jak je podajesz i w jakich dawkach?
      Np dla 3 i pół latka?
      Waga 15kilo

      • Mnie tylko dziwi jedno – wizyty u alergologa zaczynaliśmy badaniami w kierunku robali właśnie – ocena 2 próbek wystarczyła kobiecie – ciekawe na jakiej podstawie- jednym słowem pic a nie badania?

        • Zamieszczone przez aniast
          Mnie tylko dziwi jedno – wizyty u alergologa zaczynaliśmy badaniami w kierunku robali właśnie – ocena 2 próbek wystarczyła kobiecie – ciekawe na jakiej podstawie- jednym słowem pic a nie badania?

          nie no moze sie trafi akurat.
          olencji juz za 12 razem wyszlo – nie nalezy sie poddawac.
          mi lamblioza wyszla przy czwartym pobycie w szpitalu 😉

          • Zamieszczone przez szpilki

            Doroslych tez odrobaczaliscie czy tylko Konrada?

            Ja i mąż też braliśmy lek odrobaczajacy, nie pamiętam nazwy.
            Czyli wszyscy oprócz bliźniaków, bo lekarka nie chciała dać recepty, twierdziła ze za małe

            • Zamieszczone przez Olinja

              Nie chce dawać chemii dziecku “w ciemno” a z drugiej strony mam świadomosc niewidocznosci zakazenia tego typu.
              Choć juz wiem, ze w wiekszosci przypadków sa obajwy skórne.

              no wlasnie dlatego to decyzja ktora kazda z nas podejmuje samodzielnie.
              badz przy udziel pediatry.

              a dlaczego u wiekszosci skorne?

              • Zamieszczone przez aniast

                Coś mi w głowie świta, ze bardzo dawno temu – za czasów mojego przedszkolakowania- był podobny wymóg 3krotnego badania kału dziecka posyłanego do publicznej placówki – zupełnie nie orientuję się w jakim kierunku były badania- owsiki? salmonelloza? Lambie? Coś w tym musiało być bo świta mi, że u kuzynki lambie właśnie wykryli- cała rodzina postawiona była na nogi aby jakiś lek z zagranicy sprowadzić

                Było, było.
                Też rodzice badali dzieci, ze względu na robaki.
                Obowiązkowo

                • Zamieszczone przez olencja
                  Akurat ja nie stosowałam balsamu kapucyńskiego i innych takich, ALE

                  nawet na ulotkach “leków” homeopatycznych sa różne rewelacje, a i leki te sa na alkoholu hmmm

                  Są, masz rację, tylko mniej procentowo.
                  Np sedalia, dawałam Konradowi, tyle że ten lek wolno dawać do 10 dni tylko.
                  No i alkoholu mniej. Dokładną ilość nie pamiętam
                  Mnie po prostu niepokoi i dziwi, ze aż tak dużo alkoholu, a sam balsam naprawdę wydaje się godny tej dyskusji;). Sama się zastanawiam, dlatego też dyskutuje

                  • Zamieszczone przez szpilki
                    nie no moze sie trafi akurat.
                    olencji juz za 12 razem wyszlo – nie nalezy sie poddawac.
                    mi lamblioza wyszla przy czwartym pobycie w szpitalu 😉

                    :D:D:D

                    normalnie wlewasz nadzieje w serca matek 😉

                    • Objawy pasożytów:
                      – wysypki, krosty, liszaje
                      – rozwolnienia lub zatwardzenia
                      – NIETOLERANCJE MLEKA
                      – nietolerancje niektórych pokarmów
                      – nadpobudliwość lub odwrotnie ospałość
                      – depresje
                      – wypadnie włosów
                      – zgrzytanie zębami
                      – bóle brzucha, głowy
                      – przykry zapach z ust
                      – nieprzyjemny zapach skóry (kwaśny)
                      – świąd (niekoniecznie w okolicach odbytu)
                      – niespokojny sen
                      – płaczliwość,
                      – sińce pod oczami
                      – kaszel (astma)
                      – katar i zapchane zatoki
                      – ciągłe zapadanie na różne choroby
                      – nawracające przeziębienia
                      – migdałki!!! i zapalenia gardła
                      – moczenie się w nocy
                      – łaknienie (napadowe) słodkiego lub kompletny brak apetytu
                      – wychudzenie, słabe przybieranie na wadze
                      – nawracające grzybice np. pochwy
                      – nawracające pleśniawki
                      – różnego rodzaju podrażnienia zwłaszcza okolic intymnych

                      U malutkich dzieci:
                      – wzmożonego napięcia mięśniowego (napięcie spowodowane świadem, z którym
                      dziecko nie jest w stanie sobie poradzić)
                      – obniżonego napięcia mięśniowego – wynikające z niedożywienia
                      – rozpoznanie onanizmu także często jest mylone ze świądem odpasożytniczym
                      – porażenia mózgowego (też efekt świądowy) lub nawet padaczki.

                      U starszych często objawy choroby pasożytniczej są nawet mylone (nie sprawdzane) z objawami:
                      – wrzodziejącego zapalenia jelita grubego
                      – wyrostka robaczkowego
                      – chorobą Leśniewskiego – Crohna
                      – nadwrażliwością jelit
                      – problemami z sercem
                      – duszności
                      – awitaminozą
                      – odwapnieniem
                      – ogólnym osłabieniem organizmu

                      na pewno każdy coś u siebie i swoich najbliższych znajdzie w tych objawach

                      sposoby które pomagają:
                      – czarna nalewka z orzechow wloskich, ktore zabija robaki.
                      – Mieszanka koniczyny, piolunu i czarnej nalewki z orzechow
                      – spirytusowy roztwor z korzenia gencjany
                      – pestki dyni, nasion sezamu, fig.
                      – sok aloesowy
                      – dobry przeparat multiwitaminowy z duza zawartoscia witamin z grupy B.
                      – ekstrakt z pestek grejpfruta
                      – cebula
                      – herbata z senny.
                      – czosnek w skarpetkach lub butach. W trakcie chodzenia czosnek sie
                      kruszy, a jego skladniki zostana wchloniete przez skore i poprzez
                      uklad krwionosny dotra do jelit. Pasozyty nie znosza czosnku, a ty
                      nabedziesz wlasciwosci przeciwpasozytniczych poprzez
                      skore.
                      – jedzenie czosnku, surowego lub gotowanego.
                      – niewskazane są: slodycze, pasteryzowane mleko i wysoko
                      przetworzona zywnosc, gdyz pasozyty swietnie sie czuja w takim
                      srodowisku.

                      • Zamieszczone przez szpilki
                        Od 4,5 roku posiadam w domu dzieci.
                        I tydzien temu trafilam na pediatre ktory od podstaw zna nietolerancje laktozy. PIERWSZA taka z wiedza.
                        Bo jej corka weszla w posiadanie – wiec zglebila temat.

                        Ta kobieta na temat roboakow, srodowiska, cyklu rozwojowego, zwyczajow wiedziala chyba wszystko.
                        Leon kaszlal od miesiaca, osluchowo czysty, CRP w normie a kaszel jak u gruzlika. I dusznosci nocne. Zasugerowala odrobaczenie i bingo!

                        Przy czym od razu uprzedzila ze badaie kalu to loteria bo jaja wydalaja tylko samice i to co 21-24 dni.

                        natmiast rozbawila mnie setnie argumentacja

                        ze niby jakby mniej zdecydowanie mowila to jej wiedza bylaby mniejsza?

                        no i znowu piszesz, ze odrobaczyłaś bo były objawy nie wytłumaczone w inny spoób i to jest dla mnie jasne

                        co do zdecydowania pani dr
                        Magda szukasz sensacji tam gdzie jej nie ma, gdyby pani dr zdecydowanie powiedziała nie bez tego wszystkiego co nazywa sie wywiadem i badaniem dziecka to bym jej zdecydowanie miał w poważaniu, troche zaufania do mojej wiedzy poprosze,
                        jej zdecydowane “nie” było po tym wszystkim kiedy wypytała mnie o kupki, apetyt, drapania, kasłanie, dusznosci, zmiany na skórze czasowe badź stałe (obejrzała wcześniej Miśka) i jeszcze rzeczy ktorych nie pamietam.
                        Być może jej badanie było podstawowe i nie wie wszystkiego o robalach. Ale jako lekarz nie widzi potrzeby dawania chemii “w ciemno” moze tak jak Olencja napisała wie, ze organizm moze sam poradzić sobie z robakami.
                        Moze wszystko zalezy od egzemplaża?
                        Zywienia?
                        Poza tym Magda napisałam, ze pójde jeszcze przed wyjazdem do oświeconego miasta Warszawy do naszego lekarza i sie w tym temacie wypytam.

                        • Zamieszczone przez szpilki
                          nie no moze sie trafi akurat.

                          Czyli tak naprawdę 2-3 krotne badanie to (przepraszam za wyrażenie) sranie w banie – nie kumam dlaczego dla wiarygodności nie zaleca się badań miesięcznych, ewentualnie zakończonych jak coś szybciej złapią- rozumiem, że to kłopotliwe ale tylko wtedy ma to jakiś sens

                          • Zamieszczone przez aniast
                            Czyli skłaniasz się jednak ku teorii dzieci jako inkubatory dla ginących gatunków? 😉

                            lepiej sie z nich przesmiewać niż podać wiarygodne źródła z gabinetu lekarskiego, tj. forum gazetowego i DI

                            • Zamieszczone przez Figa123
                              Jak czegoś nie ma na stronie to nie istnieje – na to nie wpadłam.

                              no patrz a ja nie doszukuje sie czegoś czego nie ma do tego z cała pewnoscią nie podaje dziecku na robaki a moze to tez działa na…. (tu wpisz wolnożyczeniowa nazwe czegos tam) hehe dobre.

                              • Zamieszczone przez aniast
                                Do skutku aż coś znajdziesz 😉

                                A tak serio to ogarnęła mnie jakaś robalowa fobia po tym wątku, boli mnie brzuch, źle śpię, skóra mnie swędzi, mam kaszel…-nikt mi nie odpisał o objawach u dorosłych, chyba kurację etanolową sobie zaserwuję

                                ja śpie dobrze, fobii nie mam 🙂
                                ale chce wiedzieć czy powinnam odrobaczyc swoje dziecko i co najważniejsze polegać bede przede wszystkim na opinii lekarzy, ba nawet pójde do wszystkowiedzącej pani dr Szpilkowych dzieci.

                                • Zamieszczone przez Olinja
                                  ja śpie dobrze, fobii nie mam 🙂
                                  ale chce wiedzieć czy powinnam odrobaczyc swoje dziecko i co najważniejsze polegać bede przede wszystkim na opinii lekarzy, ba nawet pójde do wszystkowiedzącej pani dr Szpilkowych dzieci.

                                  Ola jak chcesz idź do mojej 🙂 ja się nawet jej o robale nie pytam bo wiem, ze i tak Aloes z Herbalife mi na nie zaleci 😉

                                  • Zamieszczone przez szpilki
                                    no wlasnie dlatego to decyzja ktora kazda z nas podejmuje samodzielnie.
                                    badz przy udziel pediatry.

                                    a dlaczego u wiekszosci skorne?

                                    u wiekszosci z jaka sie spotkałam wypowiadajacą sie na temat czyli na forach, filmy, to co czytam

                                    no i własnie to sa objawy, coś sie dzieje na początku nie wiadomo co ale jednak coś jest
                                    i rozumiem szukanie przyczyn itd.

                                    ale jak objawów nie ma?
                                    to co wtedy?

                                    • Zamieszczone przez Olinja
                                      no patrz a ja nie doszukuje sie czegoś czego nie ma do tego z cała pewnoscią nie podaje dziecku na robaki a moze to tez działa na…. (tu wpisz wolnożyczeniowa nazwe czegos tam) hehe dobre.

                                      Olinja,
                                      nie chce ci się poszukac w sieci,
                                      odpytujesz tutaj zaciukle zamiast się zmęczyć i użyć google,
                                      od wszystkich oczekujesz wyczerpujących odpowiedzi na twoje pytania,
                                      podać dawkowanie zgodne z wiekiem i wagą 😀
                                      informując gdzieniegdzie że nie ufasz temu co w sieci
                                      a gdzie indziej, że jak czegoś nie ma w sieci to nie wierzysz w istnienie.

                                      Czytałam moja droga ulotkę, która dostałam pocztą od Kapucynów.
                                      Tam była dłuuuuuuuuga lista zastosowań.

                                      Może idź do lepszego lekarza, który wierzy w istnienie robaków
                                      zamiast sie przywalać do tego co robię z moim dzieckiem 😀

                                      • Zamieszczone przez Olinja
                                        no i znowu piszesz, ze odrobaczyłaś bo były objawy nie wytłumaczone w inny spoób i to jest dla mnie jasne

                                        (..)

                                        Poza tym Magda napisałam, ze pójde jeszcze przed wyjazdem do oświeconego miasta Warszawy do naszego lekarza i sie w tym temacie wypytam.

                                        ale ja od poczatku pisalam ze mialam objawy
                                        we wczesniejszych watkach o robalach tez
                                        ALE nie badalam kupy przed podaniem – zrobilam raz cykl badan i wyszlo nic

                                        dlatego nie rozumiem Twojego drazenia tematu skoro dzieciaka masz zdrowego i nie masz sie do czego przyczepic. Ty mowisz zdrowy, pediatra ze nie ma potrzeby to po co?

                                        Po co rozwazac balsam kapucynski?

                                        uchronic nie uchronisz – ma miec robaki to bedzie miec. nie teraz to za rok jak pojdzie do przedszkola.

                                        Nie badz zlowsliwa bo cie motyle za obraz wciagna.

                                        • dla zainteresowanych tematem pasożytów:

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Odrobaczenia

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general