Odrobaczenia

Powiedzcie mi, jak to jest z odrobaczanie.
Ponieważ Konrad ma wszelkie symptomy posiadania robaków, poszłam więc do lekarza.
Dostaliśmy zentel w pastylkach dla Konrada, rodzice-vermox.
No i pytania do was
Nr 1 Co z bliźniakami? Lekarka stwierdziła, że za młode, nie ma leku, bo od 2 lat.
Natomiast aptekarka stwierdziła, że kuracja nie ma sensu, skoro bliźniaki mogą mieć robaki
Nr 2 Dostaliśmy zentel w pastylakch. Nie przewidziałam, ze te pastylki są aż tak duże.
Rozkruszyłam i rozpusciłam w dosyć ciepłej wodzie(wydaję mi się, ze za ciepłej). Czy nie straciły na efektywności?

Strona 6 odpowiedzi na pytanie: Odrobaczenia

  1. Zamieszczone przez Figa123
    Źle śpi, ma katar, podsinione oczy, zgrzyta zębami w nocy, gada przez sen,
    jest bardziej niespokojna.

    Z objawów dodam jeszcze te: co jakiś czas bóle brzuszka, gorszy apetyt, potworna nerwowość, placzliwość (składałam na bunt 2-latka).
    Since pod oczami u nas były nie dość że sine to jeszcze suche! I u nas – to mnie najpierw zaniepokoilo – zmiany skórne – placki “zegarki” na obu nadgarstkach, czerwone i suche. Leczone jako zmiany alergiczne, skórne wracały uporczywie… 🙁

    • Zamieszczone przez Figa123
      Nie pytasz, lecz krytykujesz.
      A moje zdanie generalnie nie ma dla Ciebie znaczenia, co podkreślałaś kilkukrotnie.
      Popytaj może kogoś, kogo zdanie ma znaczeni, wtedy sens bęedzie większy 😉

      dziwie sie i pytam nie krytykuje a Twoja decyzje sa Twoimi i w takim względzie nie poruszam w ogóle tego tematu co mi zarzuciłaś (miedzy innymi).
      Jak na razie jako jedyna napisałaś, ze o tym balsamie przeczytałaś juz wszystko wiec nie widze powodu by nie wierzyc Tobie (to chyba raczej dobrze?) i pytam.
      I jak dla mnie nie podałaś żadnych argumentów za tym balsamem i to w kontekscie robali, odrobaczania itd.

      Dlaczego uważasz, ze to srodowisko jest dla nich niefajne?
      Pytam z ciekawosci.

      • Podawalas tylko ten balsam i wtedy ustaly objawy lambliozy? Do tego oczywiscie wszelkie wygotowywanie, prasowanie itd?

        Brzmi dosc przekonujaco 🙂
        choc sama mowisz, ze dlugo sie wahalas – nie dziwie sie, ze ktos, kto pierwszy raz o tym slyszy i kto widzi, ze na ulotce nie ma nic o dzieciach, a jest wrecz przeciwskazanie, od razu nie stwierdza, ze to panaceum
        w sumie nawet dobrze, ze ludzie nie daja sie tak latwo przekonac 😉

        Olinjo, a Ty interesujesz sie tematem, bo Jonek ma ktores z tych objawow?

        • Zamieszczone przez Olinja
          nie znam przepisów unijnych w tym względzie, prosty fakt posiadania w składzie leku alkoholu juz dla mnie go przekreśla, co wiecej jest to lek wzmacniający i nigdzie nie wyczytałam, że on na robale

          Ale ok to jakby nie na temat.
          Wzmacniajaco podaje tran, podobno robale nie lubia oliwy i oleju i tego typu substancji wiec pozostane na razie przy tym.

          1. ja też nie znam przepisów unijnych – przekazuję czego sie dowiedziałam 🙂
          2. znalazłam – starą stronę o balsami – i tam było że na robki skuteczny 🙂
          3. rozmawiałam z kapucynami którzy strzegą receptury tegop balsamu od kilku stuleci – potwierdzają skuteczność p/robakom
          4. najważniejsze – żeby coś podac i to własnemu dziecku – trzeba być o tej racji przekonanym na 200% – i musi być to przekonanie poparte wiedzą, ktora przekonuje – ja takie przekonanie mam… nie ja jedna. Ale Ty absolutnie Synkowi tego nie podawaj – chocby dlatego, że nie masz powodu (dzieki Bogu!) i dlatego że nie masz żadnych argumentów ZA tym preparatem
          5. ja na wzmocnienie tez podajkę zupełnie coś innego 🙂 a co do oleju, którego nie lubią robale to podobno baaaardzo nie lubią tego z wiesiołka – polecam jako suplement diety i pestki z dyni i oczywiście czosnek – ale to tez kontrowersyjne jak małe dziecko i jego wątroba zniesie czosnek 😉

          • Zamieszczone przez GosiaG
            Olinjo… Nie przeżyłaś “dramatu” robaczanego z dzieckiem i dlatego ta szczęka tak nisko – tak mi się wydaje!
            Zanim wykryłam lamblie u dziecka leczyłam je na kilka innych rzeczy (może to, może to…) dopiero trafiłam do mądrej dermatolog…. i cała droga poznawania leczenia, skuteczności (jak się okazuje wątpliwej), leczenia niszczycielskiej mocy toksym wydzielanych przez np. lamblie…
            Mnie wtedy szczęka opadła – jak doszło do mnie co może spowodować nieskuteczne leczenie, jak długo takie leczenie się ciągnie… i wiele innych rzeczy związanych z tematem!
            Tak jak napisała Figa – długo zasatanawiałam się nad podaniem balsamu – konsultowałam z lekarzem, konsultowałam bezpośrednio u Kapucynów, czytałam w internecie… modliłam sie podając ten preparat….
            Moja córka miała troche więcej niz 20 m-cy – bo prawie 3 lata jak podałam jej balsam. Wiem i mam zapiski z tego okresu – dzień po dniu – i wyniki w sprawdzonym laboratorium – wyleczylam lamblie u mojego dziecka. Na 100% pomógł balsam – czy na coś zaszkodził? tego nie wiem.

            Gosiu ja nie przeczę, że piszecie prawdę Ty i Figa. Ja Wam wierzę, ze balsam cos zdziałał. W samym balsamie i nie tylko ja a sam producent nie widzi leku na robaki. No i to juz jakby samo w sobie nie usprawieliwia dla mnie podania alkoholu.
            Ale nie przezyłam odrobaczania dziecka.
            Jonatan śpi zdrowo, nie zgrzyta zębami, ma ładne kupy, je za dwóch, jest na 50 centylu i waga i wzrost, jest pogodny, aktywny, nie wymiotuje i dzieki Bogu, że tak jest.

            To mozę powinnam zapytać inaczej.
            Co mogę zrobic by uchronic dzieciaka od zarazenia robalami.
            Przeczytałam juz troche na ten temat.
            W zasadzie nie ma takiej możliwosci ale moze macie doswiadczenie w tym wzgledzie?

            • Zamieszczone przez Lea
              Podawalas tylko ten balsam i wtedy ustaly objawy lambliozy? Do tego oczywiscie wszelkie wygotowywanie, prasowanie itd?

              Brzmi dosc przekonujaco 🙂
              choc sama mowisz, ze dlugo sie wahalas – nie dziwie sie, ze ktos, kto pierwszy raz o tym slyszy i kto widzi, ze na ulotce nie ma nic o dzieciach, a jest wrecz przeciwskazanie, od razu nie stwierdza, ze to panaceum
              w sumie nawet dobrze, ze ludzie nie daja sie tak latwo przekonac 😉

              Olinjo, a Ty interesujesz sie tematem, bo Jonek ma ktores z tych objawow?

              nie Oli własnie nie ma ale wyczytałam, ze moze objawów nie byc, mogą ujawnic sie później kiedy np nastepuje zakażenie wtórne

              i szukam jakiegos sposóbu by odkryć czy Jonek musi/powinien byc poddany odrobaczaniu czy nie

              • Zamieszczone przez GosiaG
                1. ja też nie znam przepisów unijnych – przekazuję czego sie dowiedziałam 🙂
                2. znalazłam – starą stronę o balsami – i tam było że na robki skuteczny 🙂
                3. rozmawiałam z kapucynami którzy strzegą receptury tegop balsamu od kilku stuleci – potwierdzają skuteczność p/robakom
                4. najważniejsze – żeby coś podac i to własnemu dziecku – trzeba być o tej racji przekonanym na 200% – i musi być to przekonanie poparte wiedzą, ktora przekonuje – ja takie przekonanie mam… nie ja jedna. Ale Ty absolutnie Synkowi tego nie podawaj – chocby dlatego, że nie masz powodu (dzieki Bogu!) i dlatego że nie masz żadnych argumentów ZA tym preparatem
                5. ja na wzmocnienie tez podajkę zupełnie coś innego 🙂 a co do oleju, którego nie lubią robale to podobno baaaardzo nie lubią tego z wiesiołka – polecam jako suplement diety i pestki z dyni i oczywiście czosnek – ale to tez kontrowersyjne jak małe dziecko i jego wątroba zniesie czosnek 😉

                o ciekawie sie posty wymieszały 🙂

                mogłabys podać link do tej starej strony?
                no i mogliby napisac coś, ze to na robaki dobre skoro maja dowody na to
                na zimę robie taką nalewke z czosnku tyle że bez alkoholu, z cytryna, miodem, cytryna maceruje czosnek i jest on łatwiej przyswajalny i nie czuc go tak

                • Zamieszczone przez Olinja
                  W samym balsamie i nie tylko ja a sam producent nie widzi leku na robaki.

                  A skąd to wiesz?

                  No i to juz jakby samo w sobie nie usprawieliwia dla mnie podania alkoholu.

                  Alkohol szybko paruje, wystarczy odstawić dawkę na jakiś czas przed podaniem.

                  Imho przesadzasz z tym oburzeniem 😉

                  • A objawy u dorosłych są? Jeśli tak czy są podobne do objawów dziecka?

                    • U nas w przychodni do 2005 roku temat robali praktycznie nie istniał. Ale w 2005 roku jedno z przedszkoli ustaliło, ze przyjmie dzieici tylko z aktualnymi kompletem badań, że robali brak (2 razy do roku po 3 serie badań + lamblie). I co się okazało?
                      Zarobaczenie na poziomie 80%.
                      A wcześniej prawie zero. hmmm

                      • Zamieszczone przez Olinja
                        sądzę, ze ta pani dr wie co mówi i wiedzę zgłębiła, jej wypowiedź nie była ucieczka od niewygodnego tematu tylko wypowiedzia zdecydowaną.

                        A ile badań sugeruje zrobić?
                        Ile razy powtórzyć?
                        A jak chce żeby w badaniach wyszły jaja glisty ludzkiej/psiej/kociej skoro ktoś ma osobnika męskiego? Czy może myśli, że męska glista też jajeczkuje? hmmm

                        I co wtedy?
                        Jajek w kale nie ma=pasożyta nie ma.
                        A może męska glista to nie glista?

                        Sugeruję, że jednak pani doktor nie jest wszechwiedząca…

                        • Zamieszczone przez olencja
                          U nas w przychodni do 2005 roku temat robali praktycznie nie istniał. Ale w 2005 roku jedno z przedszkoli ustaliło, ze przyjmie dzieici tylko z aktualnymi kompletem badań, że robali brak (2 razy do roku po 3 serie badań + lamblie). I co się okazało?
                          Zarobaczenie na poziomie 80%.
                          A wcześniej prawie zero. hmmm

                          I stąd uczucie, że walczy się z wiatrakami.
                          Odrobaczysz, popierzesz, pogotujesz, poprasujesz, naszalejesz się,
                          a dzieciak pójdzie do p-la,
                          i znów zeżre.

                          • Zamieszczone przez ulaluki

                            Tak jak pisałam, małych nie odrobaczaliśmy. Może dlatego cała kuracja na nic?!:(

                            W grudniu Leon mial ponizej roku i on byl nie odrobaczony i bralismy Zentel.
                            Teraz Pyrocostam i Leon sie zalapal, ma prawie 1,5 roku i tez sie grzebie w piachu.

                            Dodoam, ze moje dzieci wstaly dzisiaj o 9 rano zamiast o zwyczajowej 6, a malzonek zaspal do pracy i przespal cala noc jak zabity – a mial problemy ze snem.
                            Takie uboczne efekty odrobaczenia.

                            Doroslych tez odrobaczaliscie czy tylko Konrada?

                            • Pyrantelum pewnie.

                              U sąsiadki obaj synowie w wieku 1 rok byli zarobaczeni. Jeden miał lamblie, drugi owsiki.

                              • Zamieszczone przez Olinja
                                nie podważam umiejętnosci lekarzy przepisujacych leki.
                                Napisałam o mojej dr a nie o innych lekarzach.

                                Zioła juz bardziej do mnie przemawiaja choć to przeciez tez chemia. Ale moze lepiej przyswajana przez organizm.

                                Moze po prostu tak małych dzieci jak Jonek sie nie odrobacza.
                                Moze robi sie to tylko np w dużych skupiskach miejskich????
                                Ciekawe czy Trójmiasto do nich nalezy.

                                Moze zaczyna sie te działania tylko dla dzieci przedszkolnych ale np czytam tu, ze Szpilki odrobacza Leona.
                                No i mamproblem bo nie chce by Jonek miał robale (o ile je ma) objawów nie ma żadnych.
                                Ale też piszecie, filmik jaki sama tu zapodałam mówi, że moze ich nie byc (objawów).

                                szukam po prostu najlepszego wyjscia dla mojego dziecka.
                                Nie chce go faszerować chemia, która tez w tym momencie nie pozostawia śladów a później, kiedys okaze sie cos tam.
                                Tak jak ze szczepionkami.
                                Niby nic a jednak sa powiazania z zachorowaniami np autyzm.

                                Olinka, jeżeli objawów nie ma to ja osobiście bym nie odrobaczała.

                                Robale mogą być i nie dawać objawów. U córki koleżanki jedynym objawem było to, że dziewczynka pierwsze dwa lata w przedszkolu nie chorowała (raz ospa) – ewenement nie? 😉 Żadne katarki, nic.
                                A w trzecim roku chorowała ciągle (katar, kaszel).
                                No ale co to za objawy zarobaczenia?
                                Rodzice dowiedzieli się, że ma glistę bo ta liniała i dziecko wydaliło skórę gada dlugą na 20 cm.
                                Od odrobacznia (w lutym) do dzisiaj ani razu kataru, ani razu nie zakaszlała.

                                Ziola chemia, leki chemia, nie tylko odrobaczajace, wszystkie leki.
                                Odchody pasożytów to toksyny. to też nie jest zdrowe.

                                • Zamieszczone przez olencja
                                  U nas w przychodni do 2005 roku temat robali praktycznie nie istniał. Ale w 2005 roku jedno z przedszkoli ustaliło, ze przyjmie dzieici tylko z aktualnymi kompletem badań, że robali brak (2 razy do roku po 3 serie badań + lamblie). I co się okazało?
                                  Zarobaczenie na poziomie 80%.
                                  A wcześniej prawie zero. hmmm

                                  A i jeszcze mi się przypomniało, że przy jakiejś okazji zapytałam niektóre mamy koleżanek i kolegów Ptyśki, jak często odrobaczają dzieci.
                                  Żadne dziecko nigdy nie miało robaków… 😉

                                  • Zamieszczone przez olencja
                                    U nas w przychodni do 2005 roku temat robali praktycznie nie istniał. Ale w 2005 roku jedno z przedszkoli ustaliło, ze przyjmie dzieici tylko z aktualnymi kompletem badań, że robali brak (2 razy do roku po 3 serie badań + lamblie). I co się okazało?
                                    Zarobaczenie na poziomie 80%.
                                    A wcześniej prawie zero. hmmm

                                    80% przy trzech seriach badań przy takiej wykrywalności jak piszecie:eek:, to jaki odsetek był by przy 28 krotnym zanoszeniu próbek?:eek:

                                    Coś mi w głowie świta, ze bardzo dawno temu – za czasów mojego przedszkolakowania- był podobny wymóg 3krotnego badania kału dziecka posyłanego do publicznej placówki – zupełnie nie orientuję się w jakim kierunku były badania- owsiki? salmonelloza? Lambie? Coś w tym musiało być bo świta mi, że u kuzynki lambie właśnie wykryli- cała rodzina postawiona była na nogi aby jakiś lek z zagranicy sprowadzić

                                    • Zamieszczone przez aniast
                                      A powiedzcie mi naiwnej, czy organizm sam, bez leków może zwalczyć robale?

                                      Może.
                                      Jeżeli ktoś ma dużą odporność to pasozyty się nie utrzymają.
                                      Jezeli się je przestanie karmić (niektóre żywią się cukrem).

                                      • Zamieszczone przez Olinja
                                        ja tez, własnie przeczytałam tylko te informacje co prawda podana przez Ciebie:
                                        Uwaga: preparat zawiera max. 60% (v/v) etanolu. Może osłabiać zdolność kierowania pojazdami mechanicznymi i obsługę maszyn będących w ruchu. Preparat nie powinien być stosowany przez dzieci, kobiety w ciąży oraz matki karmiące. Nie stosować przy ostrych zapaleniach wątroby, woreczka żółciowego i nerek. Nie powinny stosować preparatu osoby uczulone na miód lub propolis. W przypadku zauważenia objawów uczulenia (pokrzywka, wyprysk, duszności) należy go odstawić.

                                        Nie podałabym tego dziecku.

                                        Akurat ja nie stosowałam balsamu kapucyńskiego i innych takich, ALE

                                        nawet na ulotkach “leków” homeopatycznych sa różne rewelacje, a i leki te sa na alkoholu hmmm

                                        • Zamieszczone przez Olinja
                                          ale skład sie chyba nie zmienił?
                                          i zalecano dzieciom etanol?????

                                          Olinka,
                                          Lymphomyosot (między innymi zalecany na obkurczenie migdałków) jest często zalecany przez lekarzy. 35% jego objętości to alkohol.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Odrobaczenia

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general