oglądanie telewizji

nie mogę sobie poradzić z patrzeniem na telewizor przez mojego szkraba.ja rozumiem że dziecko jest ciekawe a tu zmieniające sie obrazy,kolorowe postacie,melodie…czy to za bardzo nie szkodzi na małe oczka???staram sie ograniczać oglądanie telewizji przy marcinku ale przecież nie da sie wyeliminowac tego cudu techniki zupełnie z życia.mamy jeden pokój co siłą rzeczy robi z niego telewidza,szczególnie jak słyszy dzwięk niektórych reklam to siedzi jak zahipnotyzowany nic do niego nie dociera.jak go posadze tyłem w krzesełku to myśli się przekręcić byle popatrzeć…jak wy sobie radzicie z małymi telemaniakami??? czy pozwalacie patrzeć,oczywiście z odpowiedniej odległości,czy w ogóle zakazujecie….

Monika i Marcinek (15.01.04)

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: oglądanie telewizji

  1. Re: oglądanie telewizji

    Ale ja wcale nie mówiłam, że uważam, że będzie łatwo. I nie zamierzam zabraniać Maćkowi oglądania telewizji w ogóle. Pisałam już, że chciałabym żeby nie oglądał do około 2 lat. W tym wieku jeszcze do przedszkola chodził nie będzie, więc wykluczenie z grona rówieśników nie będzie mu groziło.
    Nie wiem też czy to wynikało z moich wcześniejszych wypowiedzi, ale ja też czasem oglądam jakieś programy przy Maćku, tylko że staram się, żeby wtedy nie patrzył. A jak bardzo się upiera to wtedy wyłączam.
    Po prostu z kilku wypowiedzi wynikało, że mamy są niezadowolone, że ich dzieci oglądają TV, ale nie zauważają tego, że same im ją włączają. Tak samo dziecko nie wybiera sobie programu, który ogląda, też mama to robi.
    I zgadzam się z Tobą zupełnie, że problem jest właśnie wtedy, kiedy sadza się dziecko przed telewizorem, żeby mieć spokój. Ale myślę że niestety wiele osób tak właśnie robi.
    Pozdrawiam!

    P. S. Nieoglądanie telewizji nie jest dla mnie w ogóle poświęceniem…

    Aneta i Maciuś (21.06.2004)

    • Re: oglądanie telewizji

      Dokładnie.
      “nie można wyeliminować”, “poświęcenie” jak ktoś nie ogląda – nie wierzę własnym oczom, to już chyba nałóg!

      Kinga i Łucyjka (9 m-cy)

      • Re: oglądanie telewizji

        Hm, Kingo…podziwiam. Ja nie umiałabym zrezygnować z tv…w ciągu dnia nie oglądam, nie mam co i kiedy… Ale wieczorami codziennie… Czy to nałóg?? Nie wiem…
        Ale szok przeżyłam gdy poszłam do mojego męża na Wigilię…po raz pierwszy. Nawet podczas uroczystej rodzinnej kolacji telewizor był włączony…u nas to nie do pomyślenia…szwagier mój to dopiero nałogowiec…stary kawaler

        Beata i Maciek (9 miesięcy)

        • Re: oglądanie telewizji

          Pewnie, że można “wyeliminować”. Podobnie jak komputer, internet, samochód. Mozna nie jeść słodyczy, nie pić alkoholu. Tylko – po co?
          Przecież to wszystko zostało stworzone dla ludzi- oby tylko używać z umiarem! Sylwia ogląda tylko Teletubisie i naprawdę nie widzę w tym nic złego!

          Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03

          • Re: oglądanie telewizji

            A ja nie rozumiem, jak mozna dziecku pozwalac ogladac tv i mowic, ze inaczej sie nie da, bo ono to lubi, ze tego cudu techniki nie da sie z zycia wyeliminowac.
            Mamy w domu tv, ale nie przypominam sobie, kiedy ostatnio ktos go wlaczyl. Zanim Szymek sie urodzil tv chodzil caly czas, nikt go nie ogladal, ale zawsze gral w tle, a teraz po prostu nie wlaczamy. Sluchamy radia, Szymek ma swoje ulubione plyty z muzyka dla dzieci, bajki na plytach itp. i tak jest dobrze. Oboje z mezem uwielbiamy dobre filmy, wiec wieczorami, kiedy Szymek idzie spac ogladamy filmy na dvd. Nie czuje, zebym cos tracila nie wlaczajac tv.

            colora + Szymonek (22.10.03)

            • Re: oglądanie telewizji

              wlasnie tak samo mialam napisac 🙂
              pozdrawiamy
              emalka i Zuzka, ur.21.04.03

              • Re: oglądanie telewizji

                Dla mnie godzina dziennie spędzona przez roczniaka przed TV to nie jest “z umiarem”. Przed komputer też bym go nie sadzała, ani za kierownicą. I słodycze też póki co proponuję wyeliminować.

                Kinga i Łucyjka (9 m-cy)

                • Re: oglądanie telewizji

                  I jeszcze jedno – robiono badania z udziałem 1 rocznych dzieci, chodziło o wpływ reklamy na takie maluszki. Pokazywano im 2 scenki w telewizji – na jednej pani uśmiechała się sięgając po jakiś przedmiot, na drugiej nie. Potem pokazywano malcom te same przedmioty – większość wybierała ten, który wybierała uśmiechnięta pani.

                  Dzieciom przed pierwszym rokiem było wszystko jedno.

                  Kinga i Łucyjka (9 m-cy)

                  • Re: oglądanie telewizji

                    ale ja nie eliminuje ze swojego (i dziecka kiedys tam, w przyszlosci) komputera i internetu (jak widac).pisalam tylko o telewizji.
                    ale oczywiscie zgadzam sie z toba, ze ogladanie przez dziecko wybranej bajki nie zaszkodzi (zreszta pisalam, ze maly czasem cos z nami pooglada). zauwaz jednak, ze pierwszy post nie dotyczyl ogladania jednej bajki.

                    k8 i Adaśko 30.04.04

                    • Re: oglądanie telewizji

                      Nie chodziło mi tylko o dzieci, ale generalnie o życie i świadome korzystanie z jego uroków i drobnych przyjemności. Odpowiedziałam na posty osób które w ogóle nie maja telewizora- czyli jak się domyślam- nie oglądają telewizji w ogóle.
                      I dla malucha, który nie skończył roku też radziłabym wyeliminować słodycze! Że o prowadzeniu auta nie wspomnę 🙂

                      Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03

                      • Re: oglądanie telewizji

                        Zgadzam sie w 100%. Tak, pierwszy post nie dotyczył jednej bajki, ale ten, na który ja odpowiedziałam dotyczył eliminacji telewizora ( chyba w ogóle z domu). A ja nie widzę powodu żeby sobie dobrego filmu w domku nie obejrzeć ( gdy Sylwia śpi).
                        Życzę samych mądrych bajek w telewizji.
                        Pozdrawiam!

                        Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03

                        • Re: oglądanie telewizji

                          a ja sobie ogladam przez cay dzień wiadomości i moje dziecko telewizora nie zauważa, bo jest on dla niego tak normalny i nieciekawy jak widok z okna na ciemne, zamknięte podwórko (my na szczęście mamy fajne widoki z okien – i to wszystkich ). Nigdy telewizor nie przeszkadza mi w zabawie z moim dzieckiem. Telewizor sobie, a my sobie A że zakazany owoc smakuje najlepiej nie zamierzam ograniczać mu dostępu do telewizora – ale zapewniam mu takie zajęcia, żeby telewizor go zupełnie nie interesował. Nawet kiedy gra sobie pół dnia tuż obok nas.
                          Ja wogóle mam dość dziwny stosunek do telewizora 🙂 Nie umiem tylko ogladać. Muszę coś jeszcze robić (prasować, czytać gazetę, sprzątać cokolwiek…) a że nie mamy radia kiedy idę do kuchni, włączam często w pokoju jakiś film na dvd i słucham 🙂 Są filmy, które świetnie się do tego nadają – znam je dobrze, więc nie potrzebuję obrazu, a lubię je słuchać – np. Władca Pierścieni – piękny język (oczywiście wyłacznie oryginał) świetnie się go w ten sposób ogląda 😉 polecam.

                          Ale oczywiście wszystko może się zmienić – zobaczymy jak dalej sytuacja sie będzie rozwijać. Kiedy moje dziecko zacznie chętniej spogladać w TV niż się bawić kupię sobie radio :)) albo bedziemy częściej słuchać płyt. Narazie słuchamy jednego winyla dziennie (mam ogromną kolekcję muzyki klasycznej na płytach winylowych).

                          Lubie dostosowywać pewne rzeczy do rzeczywistych potrzeb. Nie chcę nikogo oceniać, ani z nikim się spierać. Rozumiem “uzależnienie” od telewizora i rozumiem zupełny jego brak (z wyboru). Najważniejsze jednak są w tym wszystkim dzieci 🙂 I to jest motyw wspólny dla Was wszystkich 🙂

                          Szymon

                          • Re: oglądanie telewizji

                            Moi tesciowie przez wiele kat nie miei TV. Moj maz praktycznie wychowywal sie bez telewizora bo nie mial z nim kontaktu w domu odkad skonczyl 7 lat do mniej wiecej 20 roku zycia. Bardzo dobrze to wspomina, mowi ze telewizor to zlodziej czasu. Generalnie nalog telewizoromanii mu nie grozi 🙂
                            My w naszym wlasnym mieszkaniu tez planujemy nie miec TV, na razie mieszkamy u rodzicow ale w naszym pokoju nie ma odbiornika. Nina malo styka sie z telewizja.
                            Jak widac da sie bez tego zyc….

                            • Re: oglądanie telewizji

                              tak jak napisalam: tez lubimy dobre filmy. ogladamy na dvd. tez tak mozna. ja eliminuje telewizje a nie telewizor.
                              pozdrawiam

                              k8 i Adaśko 30.04.04

                              • Re: oglądanie telewizji

                                W odpowiedzi na:


                                A ja nie widzę powodu żeby sobie dobrego filmu w domku nie obejrzeć ( gdy Sylwia śpi).


                                Ja też nie – my oglądamy DVD na komputerze 🙂 Napisałam, żeby nie wyjść na strasznego ascetę 😉
                                Uściślę – jestem przeciwna oglądaniu telwizji przez dzieci, szczególnie reklam (wrrr). Albo głupich kreskówek na Cartoon Network. Chodzi mi o oglądanie jak leci, bo wtedy maluch jest spokojny.
                                Ale dobranocka w wieku przedszkolnym pewnie nas nie minie.

                                Kinga i Łucyjka (9 m-cy)

                                • Re: oglądanie telewizji

                                  Pewnie, że mozna. Szanuje Wasz wybór. Ale ja lubie też czasem jakieś wiadomości a mąż mecz. No i lubię tak prymitywną rozrywkę jak jakiś prosty serial. Nie samym Almodovarem człowiek żyje. A jak wracam wypompowana intelektualnie z pracy to takie “M jak miłość” jest w sam raz.

                                  Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03

                                  • Re: oglądanie telewizji

                                    W odpowiedzi na:


                                    Nie samym Almodovarem człowiek żyje.


                                    no pewnie, ze nie my wczoraj zylismy van helsingiem (wampiry i inne takie)

                                    k8 i Adaś 30.04.04

                                    • Uważam, że w tym przypadku problem nie koniecznie tkwi w dziecku ale w rodzicach, być może sami powinniście ograniczyć oglądanie TV i zająć się innymi rzeczami: spacer, książka itp. Pamiętajcie, że zbyt dużo TV może być dla dziecka bardzo szkodliwe, z resztą macie tu ciekawy artykuł na ten temat [usuniety link]

                                      • Moje dzieciaki oglądają bajkę na dobranoc, w dzień nie.

                                        • Zamieszczone przez kol85
                                          Uważam, że w tym przypadku problem nie koniecznie tkwi w dziecku ale w rodzicach, być może sami powinniście ograniczyć oglądanie TV i zająć się innymi rzeczami: spacer, książka itp. Pamiętajcie, że zbyt dużo TV może być dla dziecka bardzo szkodliwe, z resztą macie tu ciekawy artykuł na ten temat [usuniety link]

                                          ale wiesz co,5-6 latek nie będzie czytał książki,a ja nie uważam czytanie książki za frajdę 😉
                                          Są dzieci którym rodzic włącza tv i oglądają aż im się odechce, znam takich,6 latka ogląda tv a jej brat siedzi przed komputerem i gra w jakieś wyścigi,jakoś takie coś kojarzy mi się z końcem dzieciństwa,nie wiem dlaczego
                                          U nas na dobranoc oglądanie bajek nie jest brane pod uwagę,Kuba woli sie edukować puzle drewniane,klocki…
                                          zawsze z rana jest włączony telewizor podczas gdy Kuba się bawi,jakiś program dla dzieci,Kuba raczej słucha niż ogląda chyba że go coś zainteresuje to chwilę patrzy,albo przybiega na reklamę jakąś ciekawą

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: oglądanie telewizji

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general