Podwójne kciuki bardzo potrzebne :(

1. aggi Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez bruni
   Aggi, trzymam kciuki.
   Moją mamę też w zeszlym roku wysłałam do gina, bo nascie lat nie była.
   Okazało się, że cytologię to ma lepszą niż ja – na szczęscie.
   Za to wczoraj była na badaniach (ekg, inne) i nie jest dobrze… załamała mi się, to jej eFa podesłałam, żeby nie miała czasu mysleć. W czwartek reszta wyników i wizyta u lekarza.
   bedzie dobrze.

   tak to jest Asiu, dorosłyśmy niestety już do czasów poważnych problemów zdrowotnych rodziców. Jak byłysmy małe to wszystko było proste, nikt nie chorował(przynajmniej u mnie), nikt nie umierał, nie odchodził, zdradzał i wszystko było pięknie łądnie. A im człowiek starszy tym wiecej widzi, rozumie i doświadcza niestety.Zdrowia zatem dla tych naszych mam!- moja ma jutro wyniki.Wiemy już, ze operacja będzie niezbędna- co dla mojej mamy jest niemalże pójsciem na smierc- bo mało kto próbuje sie podjąc ją uśpić. Ech nie wiem jak to będzie :((

   Odpowiedz
2. snoopy Dodane ponad rok temu,

   aggi będzie dobrze!! bo musi być!!!!

   Odpowiedz
3. aggi Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez alina24
   aggi będzie dobrze!! bo musi być!!!!

   dziękuje Alinko !

   Odpowiedz
4. yoko Dodane ponad rok temu,

   AGA, trzeba wierzyć, że bedzie dobrze. NIC INNEGO NAM NIE POZOSTAJE.

   Odpowiedz
5. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez aggi
   Ostatnio tu sporo kciuków do trzymania, ale może wprawione będą większą moc miały.
   Proszę Was potrzymajcie kciuki i pomdódlcie się dziś za moją mamę i teściową. Obie miały bardzo złe cytologie i od dziś obie są w szpitalach. Jedna i druga straciła wiarę,że będzie dobrze 🙁

   Padła na nas ostatnio jakaś czarna seria zdarzeń i jeśli w obu przypadkach diagnozy się potwierdzą to nie wiem jak się wszyscy podniesiemy….

   Ech życie jest czasami paskudne.Ostatnio za często niestety…

   u mnie w rodzinie i wśród znajomyc prawdziwa epidemia nowotworów, dlatego doskonale rozumiem i tym bardziej trzymam kciuki

   Odpowiedz
6. bocian201 Dodane ponad rok temu,

   Trzymam kciuki-musi być dobrze

   Odpowiedz
7. dorotka1 Dodane ponad rok temu,

   trzymam za wyniki

   Odpowiedz
8. lea Dodane ponad rok temu,

   aggi, myślę o Was

   Odpowiedz
9. ulaluki Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez aggi
   tak to jest Asiu, dorosłyśmy niestety już do czasów poważnych problemów zdrowotnych rodziców. Jak byłysmy małe to wszystko było proste, nikt nie chorował(przynajmniej u mnie), nikt nie umierał, nie odchodził, zdradzał i wszystko było pięknie łądnie. A im człowiek starszy tym wiecej widzi, rozumie i doświadcza niestety.Zdrowia zatem dla tych naszych mam!- moja ma jutro wyniki.Wiemy już, ze operacja będzie niezbędna- co dla mojej mamy jest niemalże pójsciem na smierc- bo mało kto próbuje sie podjąc ją uśpić. Ech nie wiem jak to będzie :((

   Aggi naprawdę, szczerze wam współczuję, ogromnego stresu mamom.

   Trzymam kciuki, aby jakieś rozwiązania się znalazło.

   Dobrze, że chcą operować.

   Odpowiedz
10. ciachola Dodane ponad rok temu,

    Odpowiedz
11. marysia Dodane ponad rok temu,

    i ja trzymam!!!

    Odpowiedz
12. gargamelek Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez aggi
    tak to jest Asiu, dorosłyśmy niestety już do czasów poważnych problemów zdrowotnych rodziców. Jak byłysmy małe to wszystko było proste, nikt nie chorował(przynajmniej u mnie), nikt nie umierał, nie odchodził, zdradzał i wszystko było pięknie łądnie. A im człowiek starszy tym wiecej widzi, rozumie i doświadcza niestety.Zdrowia zatem dla tych naszych mam!- moja ma jutro wyniki.Wiemy już, ze operacja będzie niezbędna- co dla mojej mamy jest niemalże pójsciem na smierc- bo mało kto próbuje sie podjąc ją uśpić. Ech nie wiem jak to będzie :((

    Aggi trzymam kciuki. Moja mama też przez to przechodziła i pamiętam jak się bałam. Ale skończyło się dobrze:)

    U Was też tak będzie zobaczysz

    Odpowiedz
13. magda2109 Dodane ponad rok temu,

    Odpowiedz
14. moni2003 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez aggi
    tak to jest Asiu, dorosłyśmy niestety już do czasów poważnych problemów zdrowotnych rodziców. Jak byłysmy małe to wszystko było proste, nikt nie chorował(przynajmniej u mnie), nikt nie umierał, nie odchodził, zdradzał i wszystko było pięknie łądnie. A im człowiek starszy tym wiecej widzi, rozumie i doświadcza niestety.Zdrowia zatem dla tych naszych mam!- moja ma jutro wyniki.Wiemy już, ze operacja będzie niezbędna- co dla mojej mamy jest niemalże pójsciem na smierc- bo mało kto próbuje sie podjąc ją uśpić. Ech nie wiem jak to będzie :((

    trzymam kciuki dalej i życzę z serca zeby sie wszystko ułożyło jak najlepiej…

    Odpowiedz
15. magda2109 Dodane ponad rok temu,

    Odpowiedz
16. ulaluki Dodane ponad rok temu,

    aggi i jak wyniki? Coś już wiadomo o dalszym leczeniu?

    Odpowiedz
17. beatek Dodane ponad rok temu,

    Trzymam kciuki zeby wszystko sie dobrze ulożyło!

    Odpowiedz
18. aggi Dodane ponad rok temu,

    dziękuje i jeszcze raz dziekuje

    wyników ciągle brak…

    Odpowiedz
19. olinja Dodane ponad rok temu,

    aggi trzymam i ja

    współczuje przezyc ale ta jak piszesz nasi ridzice beda raczej starsi niz młodsi
    tez musze sie z tym mierzyc

    sciskam

    Odpowiedz
20. dagi Dodane ponad rok temu,

    Aggi mocno trzymam!!!

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Podwójne kciuki bardzo potrzebne :(