Wakacje czas ucieczek.
Stwierdzilam znikniecie kilku skarpetek. Nie wiem co je pchnelo do tego kroku – zadbane, wyprane, pachnace. Moze zle im bylo w parze? Kto to moze wiedziec, co w splotach takich skarpetek sie czai Zamotany
Pralka zostala przesluchana i nie przyznaje sie do porwania.
Po bezskutecznych kilkudniowych poszukiwaniach postanowilam poprosic o pomoc niezawodne forum.
Ktokolwiek widzial, ktokolwiek wie…
Moze Wy tez macie jakies zaginiecia – podzielcie sie, wesprzyjcie moje w poszukiwaniach, niech nie czuje sie samotne, porzucone, wyalienowane ze swiata par 🙁
Oto portrety osamotnionych.
znak szczegolny dwie pumy (taz para!) gumowe fikajace na dnie stopy – na codzien tzw. funkcja antyposlizgowa
te udaly sie para patriotyczna – moze ulozyly sobie nowe zycie w monaco?
motyw zwierzecy, zniknal slon (w sumie dosc ciezko powinno mu sie poruszac) i cos blizej niedookreslonego przez rysownika
motyw kwiatowy
niestety to jedne z ulubioych Wiktorii wiec strata tym dotkliwsza
i absolutnie ukochana z baletnica. Baletnica ma sukieneczke w jedynym slusznym kolorze
mam nadzieje rozumiecie rozmiar pogromu skarpetkowego. dla mnei to juz skala pospolitego ruszenia. Moze jednak ktos gdzies sie natknal na zagnione?
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: poszukiwany/poszukiwana- kacik samotnej skarpety
tekst wątku 🙂
:eek::eek::eek:
w takiej chwili czlowiek wolalby nie miec ani jednej skarpetki
przeszukania
przesluchania
ktos dzis szukal stosownych sluzb 😉
dajesz dajesz
najlepiej z dokumentacja foto
wyrzucam takowe:)
u mnie od czasu ślubu (11 lat) ciągle giną skarpetki męża…. niewiem czy to pralka porywa??? mąż “główny oskarżyciel” uważa że jestem “winna”… wyrok w sprawie jeszcze niezapadł…
a masz obronce?
Czesc skarpetek majki pojechala do Jarocina,tego jestem pewna,coz innego mogloby je popchnac do ucieczki od mojego dobrego dziecka??
Porzuconym wspolczuje…taka strata kosztuje…
Slyszlam, ze David Harkley zajmowal sie takimi sprawami…wiec moze…
moi obrońcy skorumpowani…. i przekupni…
…
ale tak na serio naprawdę*nie wiem gdzie szlak trafia te skarpetki i to od lat….wkłada się je do pralki wyjmuje, wiesz, suszy, a potem gdzieś giną, niewiadomo kiedy…
U mnie to samo!
Już doszło do tego, że jak po praniu znajdę jego pojedyńcza skarpetkę to chowam ją do mojej szuflady, bo jak ją zobaczy to będzie truł. Czasem po jakimś kolejnym praniu znajduje się tak zgubiona, która pasuje do tej z mojej szuflady. Wtedy sparowane wracają do mężowskiej szuflady i wszyscy sa zadowoleni.
Krótko mówiąc w mojej szufladzie mają metę 🙂
Też tak właśnie pomyślałam, jak stwierdziłam brak kilku sztuk u Kacpra. Nie ma innego wyjścia – wszystkie udały się na zlot. A nie ma jak Jarocin…
I dopiero teraz to piszesz???? :eek:No to juz wiem gdzie moje wybywają… One mocno “drinkowe”;) Jak nasiąkną wodą to nie ma bata – 3 dni suszę;)
Melduje ze przeprowadzilam przesluchania, jednak ze wstydem przyznaje, iz chyba nieco przesadzilam z probą wycisniecia z nich zeznań…
ponioslo mnie
nie nadaja sie do pokazania…
to tak jak u mnie
mam juz 2 reklamówki samotnych skarpet…
chyba musze przeczytać cały wątek bo kurde czuje, ze coś mnie omineło 🙂
Może na festiwalu heinekena część zabawiła i jakoś do domu teraz nie mogą trafić.
Szpilki-Ty to masz pomysły:D
dziewczyny, spytajcie sie mojego meza czy przypadkiem nie swisnal Waszych zgub 😉
ja u niego znalazlam kilka moich… 😎
ale czesc stracila swoje parki i zalozyly grupe wsparcia singli 🙁
a co do przesluchan
ja rozumiem przesluchiwac calkiem dorosle skarpety
ale nie uwazacie, ze niektore sa na takie akcje po prostu za male??
a tak w ogole to bombowy watek 😀
wedruja do irlandii jak nic… Aby zabawic sie ze zgubami na zielonej wyspie…szczegolnie te w wersji dzieciecej…dziewczecej i chlopiecej 😉
a co ciekawsze…kuba ostatnio sam zauwazył że duzo ma pojedynczych skarpetek w szufladzie….i gdzie one sie podziewaja i czas cos z tym zrobic…..i zaproponował pacynki na rece i wypelniane watą laleczki 😉
od razu na drugi dzien kilka sie znalazło za łóżkiem 😉 przestraszyły sie…..wiec polecam albo przestraszenie… Albo moge wam pozyczyc….za darmoche zupelną syna mego pierworodnego – przyda mi sie kilka dni urlopu od niego 😀
Nasze się nie boją.
Nasze przycinają greckiego spalonego.
Właśnie wypuściliśmy je z aresztu na podpuchę.
Wysyłamy za nimi prywatnego detektywa.
Może coś z tego będzie.
Chyba by miejsca na serwerze zabrakło jakbym wkleiła zdjęcia dwóch reklamówek samotnych naszych skarpet 😀
Znasz odpowiedź na pytanie: poszukiwany/poszukiwana- kacik samotnej skarpety