Pożegnanie pampersów

Dziewczyny napiszcie proszę jak udało się
Wam pożegnać pampersy. Mam teraz dwa tygodnie urlopu i chciałabym moją szesnastomiesięczną córcię nauczyć na nocnik. Ma kupiony zwykły z Puchatkiem, problem polega na tym, że sama sadza na nim lalkę i mówi “sisi”, ale sama nie chce na nim siadać. Zaczęłyśmy na poważnie dzisiaj trening, dostała nowe majteczki… i przychodzi nie zadowolona gdy ma już nasikane, a gdy zaczyna wołać “sisi” i ją sadzam, żeby dokończyła na nocniku to ucieka. Zdaję sobie sprawę, że będzie długo trwała ta nauka, ale może macie w rękawach jakieś dobre metody

Strona 12 odpowiedzi na pytanie: Pożegnanie pampersów

  1. Zamieszczone przez Aneta24
    ciepło się zrobiło, więc nie powinno być źle 🙂 coś na przebranie bierzcie na spacerki

    Ze spacerami poczekam do lata jednak…to dopiero I tydz. odpieluszania.

    • Zamieszczone przez ahimsa
      Ze spacerami poczekam do lata jednak…to dopiero I tydz. odpieluszania.

      o fakt nie doczytałam 😉

      • Dziewczyny,
        kciuki trzymam!!!

        P.s.
        Podczytuje sobie Was bo Mikuś dzisiaj 22 miesięce skończył 🙂 I chyba już powoli czas na pomyslenie chociaz o odpieluszaniu i nie chce mi się…

        • babki, ja juz nie pamietam dokladnie, jak sie sprawa miala ze starszym, pamietam tylko sedno, czyli trzy tygodnie przyniosly oczekiwany efekt

          z alkiem dzisiaj walczylismy trzeci dzien
          i dalej nic, powaznie, zupelnie nic
          leje w gacie beznamietnie, tzn. od wczoraj wieczora zauwaza, ze ma mokro, przy kupsku nawet z rykiem

          nocnik to wrog nr jeden, po prostu sie nudzi i tyle

          mam na tyle uporu – i chwilowo jeszcze czas plus opiekunka, ktora deklaruje chec pomocy – zeby trwac w postanowieniu, ale zaczynam miec obawy, ze cos nie jest tak, jak trzeba

          chcialabym mu zaklaskac z radoscia z powodu nasikania do nocnika, ale autentycznie nie jestem w stanie niczego do tego nocnika zlapac:(
          dzis z poswieceniem (oszczedze szczegolow) lapalam kupsko, ale prawie nic z tego nie wyszlo

          kuuuurkaaaaa
          trzymajcie, pliiiiiz:)

          • Zamieszczone przez kantalupa
            babki, ja juz nie pamietam dokladnie, jak sie sprawa miala ze starszym, pamietam tylko sedno, czyli trzy tygodnie przyniosly oczekiwany efekt

            z alkiem dzisiaj walczylismy trzeci dzien
            i dalej nic, powaznie, zupelnie nic
            leje w gacie beznamietnie, tzn. od wczoraj wieczora zauwaza, ze ma mokro, przy kupsku nawet z rykiem

            nocnik to wrog nr jeden, po prostu sie nudzi i tyle

            mam na tyle uporu – i chwilowo jeszcze czas plus opiekunka, ktora deklaruje chec pomocy – zeby trwac w postanowieniu, ale zaczynam miec obawy, ze cos nie jest tak, jak trzeba

            chcialabym mu zaklaskac z radoscia z powodu nasikania do nocnika, ale autentycznie nie jestem w stanie niczego do tego nocnika zlapac:(
            dzis z poswieceniem (oszczedze szczegolow) lapalam kupsko, ale prawie nic z tego nie wyszlo

            kuuuurkaaaaa
            trzymajcie, pliiiiiz:)

            ja tak miałam przy Kubie teraz – próbowałam chyba 3 razy. i pierwsze dwa to była porażka (poddałam się), bo właśnie w ogóle nie reagował na brak pieluchy – lał tak jakby miał, zero współpracy z jego strony.
            dopiero za trzecim razem załapał i po dwóch – trzech dniach już wołał. potem też miał mały kryzys, ale to już po wcześniejszym okresie fajnego niepieluchowania.

            • Kantalupa-spokojnie! Mnie też daleko do nocnikowych radości… Póki co się cieszę, że
              1) teoria opanowana super
              2) nauczył się nowego słowa; ‘siku’
              3) jak leje na podłogę, to łączy tę czynność z odpowiednim słowem
              4) jak leje w pieluchę, to mówi “siku

              • dzis z rana udalo sie zlapac pierwszy sik do nocnika
                podnioslo mnei to na duchu
                od tej pory, a bylo to dobre 2.5 godz temu, ciiisza…
                siedze jak na szpilkach

                ale sie nie poddaje:)

                • Zamieszczone przez kantalupa
                  dzis z rana udalo sie zlapac pierwszy sik do nocnika
                  podnioslo mnei to na duchu
                  od tej pory, a bylo to dobre 2.5 godz temu, ciiisza…
                  siedze jak na szpilkach

                  ale sie nie poddaje:)

                  super! na pewno załapie 🙂 chyba nieźle, że od 2,5 godziny nie siura, według mnie to znaczy, że kontroluje się już.

                  my wczoraj pierwszy dzień zupełnie bez pieluchy. no i niby bez wpadek (poza nalaniem do łóżka na karze ;)). tylko w nocy jak go wzięłam na kolana żeby do nosa napsikać, to jak się trochę rozbudził nasikał mi na spodnie. resztę daliśmy do nocnika i do rana przespał.. może będzie dobrze

                  • nooo, trzy godziny nie lal, potem posadzilam na nocniku, miauczal, ze nieeee… feeee i w ogole
                    wstal i trzy minuty pozniej siknal w gatki
                    ale drobna obserwacja: siknal troszke, zalapal, ze sie moczy i przestal sikac
                    zdjelam mu majty a pol minuty pozniej strzelil mega fontanne

                    moze czuje, ze sika?

                    aneta, a nie odsikujecie mlodego poznym wieczorem dla zasady?
                    bo ja adacha, blisko czteroipollatka ciagle jeszcze przed moim pojsciem spac sadzam na klopku, na wszelki wypadek
                    zazwyczaj nie sika, ale sa dni, kiedy cos tam jeszcze wyprodukuje poznym wieczorem

                    chyba juz mu dam spokoj z tym wysadzaniem

                    • Zamieszczone przez kantalupa
                      nooo, trzy godziny nie lal, potem posadzilam na nocniku, miauczal, ze nieeee… feeee i w ogole
                      wstal i trzy minuty pozniej siknal w gatki
                      ale drobna obserwacja: siknal troszke, zalapal, ze sie moczy i przestal sikac
                      zdjelam mu majty a pol minuty pozniej strzelil mega fontanne

                      moze czuje, ze sika?

                      aneta, a nie odsikujecie mlodego poznym wieczorem dla zasady?
                      bo ja adacha, blisko czteroipollatka ciagle jeszcze przed moim pojsciem spac sadzam na klopku, na wszelki wypadek
                      zazwyczaj nie sika, ale sa dni, kiedy cos tam jeszcze wyprodukuje poznym wieczorem

                      chyba juz mu dam spokoj z tym wysadzaniem

                      ja myślę, że czuje! Kuba mój też jak się zapomni to sika troszkę i potem na nocniku kończy 😉

                      ja odsikuję obydwu przed spaniem. a wczoraj to on mi siurnął już po długim swoim spaniu, bo psikałam mu tuż przed moim położeniem się..

                      • Zamieszczone przez Aneta24
                        ja myślę, że czuje! Kuba mój też jak się zapomni to sika troszkę i potem na nocniku kończy 😉

                        ja odsikuję obydwu przed spaniem. a wczoraj to on mi siurnął już po długim swoim spaniu, bo psikałam mu tuż przed moim położeniem się..

                        o, to sie juz tak tragicznie winna nie czuje i chyba bede go dalej przed snem sadzala na klopku, bo nic mnie tak nie wytraca z rownowagi jak nocna zmiana poscieli… wrrrr…
                        szczerze mowiac adachowi sikniecie do lozka zdarzylo sie doslownie kilka razy w zyciu
                        w p-lu sie ani razu nie obsikal, choc oczekiwalam n ieporozumien, bo kiedy poszedl do p-la nie mowil ani slowa po bulgarsku

                        a grubas… wlasnie wtrzepal banana
                        czekam na efekty w kazdej chwili

                        kurka, zostaje mi tylko dzis i jutro, zeby w nim wzbudzic zainteresowanie nocnikiem
                        slabo mi cos idzie…

                        • Zamieszczone przez kantalupa
                          chyba bede go dalej przed snem sadzala na klopku, bo nic mnie tak nie wytraca z rownowagi jak nocna zmiana poscieli… wrrrr…

                          znam to niestety od dluzszego czasu i to nie jednorazowo
                          i tu czasami nawet odsikiwanie nie tylko przed snem, ale i w nocy o polnocy 😉 niewiele pomaga
                          jeszcze nie zalapal, ze trzeba sie obudzic w nocy na sikanie, choc w dzien biega bez pieluchy od 2 lat
                          poki co czekamy cierpliwie i pralka chodzi non stop 🙂

                          • Zamieszczone przez majowka

                            poki co czekamy cierpliwie i pralka chodzi non stop 🙂

                            cierpliwosci nie posiadam, niestety;)
                            ale adachu juz od bardzo dawna nie siurnal w lozko, w ogole juz nie pamietam, kiedy ostatni raz sie zmoczyl, wiec dziecko kooperatywne

                            no i nie mam gdzie prania suszyc, ale od wrzesnia przeprowadzam sie do chalupki z suszarka, ha! przyda sie przy drugim

                            wlasnie… drugi

                            dzis powlowiczny sukces, dwa razy sikniete w nocnik
                            reszta szla w gatki, ale jak tylko zaczynal sie moczyc przybiegal do nas krzyczac o nocnik

                            ma chlopaczek checi, nie ma jeszcze pelnej kontroli, ale to dla mnie bardzo pocieszajaca sytuacja w generalnym rozrachunku, wiec sie nie poddaje

                            oby mi tej mojej szczatkowej cierpliwosci starczylo…

                            • całkiem zdjęta pielucha od soboty
                              od soboty wpadka przy skrzynkach pocztowych sztuk raz
                              raz mi sie zlał w samochodzie, bo matka ogłuchła
                              poza tym jakos idzie

                              takie polowiczne zdjecie pieluchy od marca jest grane – chyba czas juz na calkowite odpieluszenie

                              • Zamieszczone przez szpilki
                                całkiem zdjęta pielucha od soboty
                                od soboty wpadka przy skrzynkach pocztowych sztuk raz
                                raz mi sie zlał w samochodzie, bo matka ogłuchła
                                poza tym jakos idzie

                                takie polowiczne zdjecie pieluchy od marca jest grane – chyba czas juz na calkowite odpieluszenie

                                ja zdjelam i sie nie poddaje!

                                pierwsze trzy dni korzystal z okazji i lal, kiedy mial pieluche na spacerze
                                triche u nas za chlodno na calkowite zdjecie
                                no i fotelika mi – matce chytrej nade wszystko – szkoda

                                ale dzisiaj wrocil z sucha pielucha i po powrocie ze spaceru grzecznie poszedl na nocnik i siknal szczesliwie

                                powaznie widze, ze kuma, ale jeszcze jakos tak niespecjalnie do konca

                                ale sie…

                                nie…

                                PODDAM!

                                • Zamieszczone przez szpilki
                                  całkiem zdjęta pielucha od soboty
                                  od soboty wpadka przy skrzynkach pocztowych sztuk raz
                                  raz mi sie zlał w samochodzie, bo matka ogłuchła
                                  poza tym jakos idzie

                                  takie polowiczne zdjecie pieluchy od marca jest grane – chyba czas juz na calkowite odpieluszenie

                                  o, u nas też od kilku dni, od niedzieli własciwie i o dziwo idzie bardzo dobrze – żłobek mi pomaga 🙂 – i w domu i w żlobku chodzi co chwilę na siku, wszyscy się cieszą, on szczęśliwy i wpadki może z raz dziennie notujemy. Także jest nadzieja 🙂

                                  • z dnia na dzien malenki sukcesy
                                    widze, ze nie bedzie latwo, no, na pewno nie tak latwo jak ze starszym, ale walcze od tygodnia i nie poddaje sie jeszcze:)
                                    trzymajcie dalej, pliiiiiiz

                                    • Mój wie, nawet gada jak robi siku…. Na podłogę.

                                      • Zamieszczone przez kantalupa
                                        z dnia na dzien malenki sukcesy
                                        widze, ze nie bedzie latwo, no, na pewno nie tak latwo jak ze starszym, ale walcze od tygodnia i nie poddaje sie jeszcze:)
                                        trzymajcie dalej, pliiiiiiz

                                        Jeremi gorączka od dwóch dni-teraz mu darowałam:(

                                        • U nas odpieluszanie dzienne zakończone. Musze powiedzieć ze poszlo ekspresowo ale Filip to już “stary chłop”. Mieliśmy problem z kupą bo nie chcial robic i trzmał pzrez kilka dni a ile było wycia jak w koncu nie mógl wytrzymac No ale w koncu się przełamał i juz wszystko ląduje w nocniku. Trzymam za Wasze dzieciaczki!!!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Pożegnanie pampersów

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general