Praca – jak ją znalazłyście?

No właśnie, jak to się stało – same, czy przez znajomości? Z ogłoszenia czy polecenia? Z gazety, internetu czy od znajomych?
Ja w obecnej firmie pracuję od 8 lat (z przerwami na wychowawcze). Kiedyś dałam ogłoszenie do Anonsów i moja szefowa zadzwoniła do mnie i umówiłyśmy się – uwaga – w kawiarnii na rozmowę. Rysowała mi coś na serwetce, a ja w duchu zastanawiałam się ‘i co ja robię tu’. Ale po jakimś czasie zadzwoniła znowu, złożyłam wypowiedzenie w poprzedniej firmie, no i jestem do dzisiaj. Szef(owa) się zmieniła, a ja ciągle jestem…

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Praca – jak ją znalazłyście?

  1. Zamieszczone przez kasiulkawpk
    szukam..
    ale płakać mi się chce…

    póki co 1300 na rękę i lepiej nie pytajcie jakie warunki:(

    jak zatytułować i w ogóle sformuować takiego maila skoro nie szukają nikogo?!?!?

    kasia ja zarabiam o wiele mniej
    najniższą krajowa
    w styczniu tego roku była podwyżka
    i na konto teraz wpływa tysiąc z groszem

    najpierw była umowa na okres próbny – 3 miesiące
    3 tygodnie temu dostałam drugą umowę – na 2 lata

    jestem bardzo szczęśliwa, że mam tą pracę
    w moim regionie to prawdziwy cud!
    umowa,
    40 godzin tygodniowo (ale w różnych godzinach),
    urlopy itd
    moje koleżanki (dodam z wyższym wykształceniem) pracują po 10 godzin dziennie, “piątek, świątek i niedziela” na czarno za tysiąc złotych

    także Kasia bierz co jest
    zdobywaj doświadczenie
    a innej pracy możesz nadal szukać

    powodzenia Ci życzę!

    • Zamieszczone przez Snoopy.
      kasia ja zarabiam o wiele mniej
      najniższą krajowa
      w styczniu tego roku była podwyżka
      i na konto teraz wpływa tysiąc z groszem

      najpierw była umowa na okres próbny – 3 miesiące
      3 tygodnie temu dostałam drugą umowę – na 2 lata

      jestem bardzo szczęśliwa, że mam tą pracę
      w moim regionie to prawdziwy cud!
      umowa,
      40 godzin tygodniowo (ale w różnych godzinach),
      urlopy itd
      moje koleżanki (dodam z wyższym wykształceniem) pracują po 10 godzin dziennie, “piątek, świątek i niedziela” na czarno za tysiąc złotych

      także Kasia bierz co jest
      zdobywaj doświadczenie
      a innej pracy możesz nadal szukać

      powodzenia Ci życzę!

      Podpisuję się pod tym, co pisze Snoopek.

      Pracę zawsze możesz zmienić, a masz szansę złapać trochę doświadczenia. Myślę, że nie zastanawiałabym się, gdybym znalazła pracę za 1300zł.

      • praca 1 po studiach zaraz podania roznioslam i zostalam zaproszona po kilku miesiącach na rozmowę i jestem do dziś
        2 praca w innej szkole trochę z polecenia na zastępstwo w sumie rok pracowalam…

        • Zamieszczone przez kasiulkawpk
          mi się wydaje że troszkę za mało:(
          ale może mam za wysokie wymagania a za małe doświadczenie:(

          Słuchaj! Jak jesteś po jakimś kierunku na polibudzie, znasz ze 2 języki biegle i masz z 5 lat doświadczenia to Cię robią w trąbę… I to nieźle.
          Natomiast kierunki humanistyczne nie gwarantują fajnych zarobków. We Wro dziewczyny po kierunkach humanistycznych pracowały z żoną mojego kolegi na taśmie, na akord za 700-800 zł/miesiąc. I do tego umowa była przedłużana co miesiąc. I pracowały.
          Ostatniego dnia miesiąca nie wiedziały czy nie przychodzą ostatni raz. Stawiały się pierwszego każdego miesiąca do pracy i albo siadały przy taśmie, albo “senk ju”… Żonka kolegi – wiek tuż przed 50 (z doświadczeniem) jak przyniosła do domu tysiączka to kumpel w robocie się chwalił…

          • Zamieszczone przez Bep
            Słuchaj! Jak jesteś po jakimś kierunku na polibudzie, znasz ze 2 języki biegle i masz z 5 lat doświadczenia to Cię robią w trąbę… I to nieźle.
            […]

            no to robią mnie w trąbę 🙁

            • Zamieszczone przez mamia

              Pracę zawsze możesz zmienić, a masz szansę złapać trochę doświadczenia.

              niby można ale wicie jak to jest… Niby idę na chwilkę potem wsiąkasz i nie masz zcasu szukać niczego innego:(
              a troszkę doświadczenia to ja juz mam…
              tylko szlak mnie trafia…. tak w ogóle:(

              Snoopy dzięki:)
              troszkę mnie to otrzeźwiło

              Zamieszczone przez Bep
              Słuchaj! Jak jesteś po jakimś kierunku na polibudzie, znasz ze 2 języki biegle i masz z 5 lat doświadczenia to Cię robią w trąbę… I to nieźle.
              Natomiast kierunki humanistyczne nie gwarantują fajnych zarobków. We Wro dziewczyny po kierunkach humanistycznych pracowały z żoną mojego kolegi na taśmie, na akord za 700-800 zł/miesiąc. I do tego umowa była przedłużana co miesiąc. I pracowały.
              Ostatniego dnia miesiąca nie wiedziały czy nie przychodzą ostatni raz. Stawiały się pierwszego każdego miesiąca do pracy i albo siadały przy taśmie, albo “senk ju”… Żonka kolegi – wiek tuż przed 50 (z doświadczeniem) jak przyniosła do domu tysiączka to kumpel w robocie się chwalił…

              w jakim my świecie żyjemy:( masakra

              Zamieszczone przez zuzelka83
              no to robią mnie w trąbę 🙁

              • Zamieszczone przez zuzelka83
                no to robią mnie w trąbę 🙁

                Wiesz – to jeszcze zależy po jakim kierunku 🙂
                Ale znaczna większość ludzi po fajnych (czyt. “chodliwych”) kierunkach na polibudzie dostaje zazwyczaj trochę lepsze warunki finansowe o ile posiadają doświadczenie.
                Co nie znaczy, że zaakceptowanie warunków o których pisze Kasiulka to jakiś dyshonor. Czasem doświadczenie/ciekawa praca/możliwość rozwoju cenniejsze pieniędzy…
                Ja po studiach, w trakcie studiów podyplomowych, pracowałam za grosze na etacie i dorabiałam na korepetycjach. Bo dla mnie najważniejsza była praca/doświadczenie/kontakt z ludźmi. Także chyba wszystko zależy od tego jak sobie człowiek poustawia priorytety

                • Zamieszczone przez Bep
                  Co nie znaczy, że zaakceptowanie warunków o których pisze Kasiulka to jakiś dyshonor.

                  też tak uważam

                  trafia mnie szlak….bo gdybym i ja i m pracowała na etacie za 1300 to zginęlibyśmy z głodu i nędzy….
                  taki live 🙁

                  • Zamieszczone przez Bep
                    Wiesz – to jeszcze zależy po jakim kierunku 🙂
                    Ale znaczna większość ludzi po fajnych (czyt. “chodliwych”) kierunkach na polibudzie dostaje zazwyczaj trochę lepsze warunki finansowe o ile posiadają doświadczenie.
                    Co nie znaczy, że zaakceptowanie warunków o których pisze Kasiulka to jakiś dyshonor. Czasem doświadczenie/ciekawa praca/możliwość rozwoju cenniejsze pieniędzy…
                    Ja po studiach, w trakcie studiów podyplomowych, pracowałam za grosze na etacie i dorabiałam na korepetycjach. Bo dla mnie najważniejsza była praca/doświadczenie/kontakt z ludźmi. Także chyba wszystko zależy od tego jak sobie człowiek poustawia priorytety

                    inżynieria lądowa
                    jasne ze nie tylko pensja się liczy, warunki pracy i doświadczenie też nie są bez znaczenia
                    byłam na różnych rozmowach i gdzie indziej stawki niższe niż miałam jeszcze na studiach
                    aa, a kiedyś usłyszałam, że jak chcę podwyżkę, to no problem, na moje miejsce czeka kolejka chętnych do pracy za darmo – żeby tylko zdobyć doświadczenie

                    czasem jak masz nóż na gardle to ta minimalna krajowa i praca poniżej kwalifikacji lepsza niż nic

                    • Warto poszukać w tzw. budżetówce, finanse nie są może z górnej półki, ale świadczenia (trzynastki, wczasy pod gruszą, premie świąteczne, bony etc.), to zawsze coś, dodatkowo jakaś stałość w zatrudnieniu, jasno określone warunki.
                      Ciągle jest jakiś nabór do urzędów, wymiana kadry (wielu odchodzi na emerytury).

                      Niestety, zarobki zależą w tym kraju od regionu, w którym się mieszka,
                      na Śląsku nie jest najgorzej.

                      • zaczął dzwonić telefon
                        oferty szczerze, nic super…..
                        ale potrzebuję pracy dobry i tyś z groszami
                        umowa, ubezpieczenie….i wyrwanie się z domu

                        mąż mi podcina skrzydła, uważa że powinnam czekać na coś lepszego
                        ?!?!?!?!?!?!?!

                        • Zamieszczone przez kasiulkawpk
                          zaczął dzwonić telefon
                          oferty szczerze, nic super…..
                          ale potrzebuję pracy dobry i tyś z groszami
                          umowa, ubezpieczenie….i wyrwanie się z domu

                          mąż mi podcina skrzydła, uważa że powinnam czekać na coś lepszego
                          ?!?!?!?!?!?!?!

                          Super że dzwoni
                          Ale prawdą też jest, że jak już pójdziesz do jakiejś pracy, to trudniej szukać innej, biegać na rozmowy, no i istnieje ryzyko zasiedzenia.

                          za dobrą decyzję 🙂

                          • Zamieszczone przez zuzelka83
                            Super że dzwoni
                            Ale prawdą też jest, że jak już pójdziesz do jakiejś pracy, to trudniej szukać innej, biegać na rozmowy, no i istnieje ryzyko zasiedzenia.

                            za dobrą decyzję 🙂

                            kiedys poszłam na chwilkę pracowałam ponad 3 lata:)

                            Znasz odpowiedź na pytanie: Praca – jak ją znalazłyście?

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general