Dziewczyny jestem juz po wizycie u mojej ginki…..I mówłam jej o jakiś wspomagaczach i Pani doktor zpisała mi Pregnyl-tzn. dostałam zastrzyk. Jestem akurat w środkowej fazie cyklu. Wiem tylko tyle,że ma to wspomóc, wzmocnić drugą fazę… Chcałam sie zapytac czy któras z Was tez dostała taki zastrzyk i czy wiecie coś więcej??? a co najważniejsze czy którejś z Was się po tym udało zaciążyć :)?????
Strona 15 odpowiedzi na pytanie: Pregnyl….
Czasem pierwsze oznaki są mylne. Oby to był fałszywy alarm!!
Wyobrażam sobie jaka bidulka teraz z Ciebie. 🙁
Hej!
Mam pyt. po ilu godzinach po podaniu pegnalu pekają wam pęcherzyki? wiem że wszędzie jest napisane że w ciagu 48h a jak jest u was? z góry dziekuję za odp. pozdrawiam
Dzięki Sara. No i kciuki trzymam ciągle.
Martyna mnie nie więcej niż 36 godzin z tego co pamiętam.
Sara, trzymam kciuki,żeby wszystko było dobrze::Róża:
Słuchajcie, dziś 7 dzień po Ovitrelle 1 amp., bolą mnie cycki juz od 7 dni, a janiki to dosłownie mnie bolą co 5 minut, stale tam czuję kłucie i trzaski i pobolewanie. Kurczę, boję się, żebym po tym Ovitrelle jakichs torbieli albo czego nie wyhodowała Co mnie tak tam może boleć, kurka wodna. Ciąza raczej wykluczona bo w sumie nie wiadomo w koncu czy ten pecherzyk pekl czy sie wchlonal czy cokolwiek sie z nim stalo.
Medea chyba Cie FIŚ dopadł!!
Trzymam kciuki aby to był przepowiadający dobre rzeczy FIŚ!! 🙂
Bóle mogą znaczyć wiele ale także nic. Teraz się już nie wsłuchuj teraz tylko żyj sobie tak po prostu… wiem jakie to trudne, ale jakież życie piękniejsze się staje!! 😉
Saro jesteśmy z Tobą Musisz byc dobrej myśli. Mam nadzieję, że to tylko podejrzenie i Ty też musisz w to wierzyc….
Życzę Ci dużo siły i wiary
Pozdawiam Serdecznie
Hej
Dzisiaj 8 dzień po ovitrelle Czuję się dobrze W sumie nie mam żadnych objawów.
Czasem mnie zaboli jajnik ale jakoś nie zwracam na to uwagi. Staram się życ normalnie. Jak przyjdą pierwsze objawy na okres to bedę wiedziała, że tym razem znowu nie wyszło. Od dwóch miesięcy nie robię testu ciażowego tylko czekam na @. Jakos mnie mniej boli jak przyjdzie okres niż jak zobaczę jedną kreskę.
Pozdrawiam Was Serdecznie
Życzę Udanego weekendu
Sara wierzę że to nie to! Wierzę, że Maluszek jest zdrowy! Pomodlę się, pomodlę o zdrówko i siłę dla Ciebie i Maleństwa!
Paszulko, fiś bardziej na tle torbieli i innych ewentualnych dziadostw po Ovitrelle anizeli ciazowy – trudno myslec o ciazy kiedy pecherzyki nie pekly a jeden sie wchlonal chyba. O tescie nawet nie mysle w rej sytuacji, zreszta od dwoch miesiecy juz nie testuje. Co mialabym zreszta testowac w sytuacji niepekniecia tych paskudnych, upartych jak osły, opaslych, dorodnych balonów:):)
Dzis moj osmy dzien po Ovitrelle i jajniki odpuscily (chyba dobry znak w kontekscie torbielowym) za to chyba odpadna mi sutki, na litośc boską, takiego bólu nie doświadczylam jeszcze nigdy, hormon ciazowy to jednak jest cos:)Dobry test, kiedy razu jednego bede w ciazy, to juz wiem, ze cycki mi odpadna:):)Taka reakcja na Ovitrelle jest dla mnie dobrym testem:):)
Cześć wszystkim 🙂
Jestem Tu nowa.Ale nie znalazłam się tu przypadkowo.Jestem załamana i musze się wygadać no i może przy okazji znajdę jakąś pomoc.
Ja już od 2 cykli leczę się pregnylem, i oczywiście nic z tego nie wyszło bo dostałam miesiączkę 🙁 Co gorsza jest silna i przede wszystkim strasznie bolesna 🙁
NIe wiem co mam robić teraz mam się pojawić u swojego gina w 12 -13 dniu cyklu. Pewnie zrobi to co zawsze czyli USG i to wszystko, zaczyna mnie to irytować, nie wiem ile razy mamy próbować z pregnylem a kiedy spróbować czegoś innego??
Teraz prawdopodobnie nic mi nie zapisze bo coś o tym wspominał ostatnio.
Niezapisywanie mi czegoś , ma potwierdzić to czy sama z siebie dostanę owu czy nie, bo na razie to miałam ją za pewne przez tabletki.
Co gorsze “działa” mi tylko jeden jajnik 🙁
Nie wiem czy mam zmienić lekarza, choć to i tak jeden z bardziej rozgarniętych bo ostatnia babeczka do której przyszłam z krwawieniem trwającym miesiąc leczyła mnie na otyłość jakimiś prochami :(ale to inna historia choć lekarz teraz ten stwierdził, ze może to jest skutek tych poprzednich leków. Może gdybym wcześniej do niego trafiła…..
Nie wiem czy powinnam sama mu coś powiedzieć, może sprawdzenie drożności jajowodów???Jak myślicie???
Wiem, ze niektórym pregnyl pomógł prawie od razu, ja nie wiem jak długo dam radę żyć z taką niepewnością w każdym cyklu.
No a tak przy okazji gratulacje wszystkim , którzy trwają dłużej w takiej sytuacji i tym którym się udało 🙂
Witajcie,
Saro – zacznę od Ciebie dzisiaj: nie to nie może być prawda z Olusiem!!! Ta diagnoza nie mieści mi się w głowie, przeraża mnie!!! Myślami jestem z Wami i będę się modlić za Jego zdrowie. Bądźmy dobrej myśli, że to tylko przypuszczenia lekarzy, a wyniki będą dobre. Trzymam
Zuszku: dobrze, że napisałaś – nie Ty jedna i nie ostatnia pojawia się na tym forum, żeby wyżalić się, szukać pocieszenia i pomocy – to jak terapia u psychologa albo i jeszcze coś lepszego, bo któż nas lepiej zrozumie niź my same – z tym samym problemem – zajściem w upragnioną ciążę.
Mylisz się Zuszku pisząc, że wielu kobietom po pregnylu się udało. To nieprawda, a my wszystkie na tym forum (oprócz jednej jedynej Sary, która zaszła w ciążę po pierwszym zastrzyku z pregnylu) jesteśmy tego smutnym przykładem.
Ja w tym cyklu nie miałam nawet owulacji, ale w następnym będę już stymulowana clo i dostanę pregnyl. Tylko czy to ma sens, jeśli przestaję już wierzyć w te moje wszystkie zabiegi i starania.
Tak, jak Kreseczka wierzę w blokadę psychiczną, bo z synem zaszłam w ciążę podobnie jak Ona. Coś w tym jest…
Paszulko a co u Ciebie? Dostałaś @?
Pozdrawiam Was wszystkie. K.
Witajcie Ponownie 🙂
Saro wcześniej nie widziałam Twojego wpisu, ale modlę się i 3mam kciuki.W stosunku do innych jestem optymistką i wierze,że bedzie dobrze.
Kasiu 🙂 ja tez się obawiam ze bez clo nie bedę miała owulacji ::(tez powątpiewam, ze to wszystko ma sens,ale nie chcę potem sobie mieć czegoś do zarzucenia, wystarczy,że mam poczucie winy, ze tak długo zwlekałam 🙁
Ja też wierze w blokadę psychiczna ale…sama nie wiem. Mamy szanse na wakacjach w lipcu sie zrelaksować uciec od rzeczywistości i może…
Staram sie wierzyć i sama sobie tłumaczyć jak powątpiewam w to wszystko, no i mąż czuwa nad moją wiarą 🙂
Ale nadal nie wiem, kiedy powinny być robione badania na drożność jajowodów.??Miałyście to badanie???Mi lekarz nic nie mówi poza tym jaki duży jest mój pęcherzyk i czy mam ta owulację czy nie i że mamy z mężem działać -jego słowa.wkurza mnie to bo co miesiąc to samo i co może tak przez lata???
ah…kurcze zaczynam uzalanie wiec starczy.
Ale plis napiszcie, czy miałyscie to badanie i w jakim momencie swojego leczenia.
Pozdrówki
W piątek myślałam, że tak, ale poplamiłam mocniej przez 5 minut…. jak się okazało później…. “zatkałam” się tamponem i ochoczo powędrowałam do znajomych, gdzie wypiliśmy morze wina… bardzo to w sobotę odchorowałam… ale jakież było moje przerażenie gdy okazało się, ze @ nie ma!! Test zrobiłam pro forma i wyszedł negatywny… na to swoją drogą liczyłam. W tym cyklu piwko się lało no i to wino na koniec.
Przypomnę, że zazwyczaj mam cykle 24 dniowe i w 26 dc najpóżniej @ przychodzi. Dzisiaj jest 28 dc i mam od czasu do czasu lekkie plamienie. Czekam do jutra… a jutro się zastanowię co dalej.. na betę nie idę…test jeden mam ale nie śpieszę się…
Zuszku drożność możesz zrobić w każdej chwili (HSG).
Ja bym się raczej skupiła najpierw na owulacji. Skoro piszesz, że bez clo nie będziesz miała owulacji to poszukałabym głębiej. Jak z Twoją tarczycą, badałaś TSH i pozostłe hormony, jaką masz prolaktynę?
Pisałaś, że ginka dała CI leki na odchudzanie… jestem pewna, że jeśli powoli zrzuciłabyś kilka kg to owulacja powróci.
Co do jajników…. u mnie też zazwyczaj owulacja jest z jednego jajnika… drugi raz na pół roku a czasem raz na rok wygrywa wyścig do owulacji.
A w ogóle jak długo się staracie? Piszesz, że drugi cykl z pregnylem, a wcześniej?!
Paszula dzieki 🙂
To trochę skomplikowane u tego lekarza lecze się od stycznia tego roku, najpierw był zastrzyk z progesteronu domieśniowo, potem tabletki (clo i duphaston). Ten też lekarz zrobił mi badanie hormonów szczerze to nie wiem co tam dokładnie wyszło bo powiedział mi tylko tyle,że nie jest tak żle jak myslał,że może być 🙁
Bo cały ten koszmar zaczął się latem zeszłego roku.Od tego, ze miesiączka trwała przez okrągły miesiąc czasem taka slna,że ledwo zdążyłam dojść do toalety :(koszar nikomu nie życzę.
Gdy w koncu nadarzyła sie okazja by pójść do lekarza nie mając miesiączki , babeczka zaczeła mnie leczyc na otyłośc meridią (owszem schudłam ale jakim kosztem to nie wspomne ).gdy zaczełam się niecierpliwic i pytać o problem z którym przyszłam kobietka powiedziała ze widocznie tak musze mieć!!:(więc się u niej więcej nie pojawiłam.
Do ślubu pażdziernik 2008 było już w miarę ok, ale do grudnia nie miałam miesiączki więc w styczni po kilku negatywnych testach poszłam do obecnego lekarza.I zaczęło sie to leczenie o którym napisałam na początku.Wywołanie miesiączki itp.Lekarz na początku był lekko załamany ale powiedział, ze spróbujemy.Okazało się że wszystko mi się zbiera a potem nie mam krwawienia tylko mozna rzec krwtok no i nie mam owulacji.
Dodam tylko, ze tabletek anty. nie brałam od wakacji 2007 i nic z tego nie wyszło…:(
Wiec po krutce tak wygląda moja historia, jestem mołoda mam dopiero 23 lata i nie wiem co powinnam robić, może to nie jedyny problem.
Może to dopiero początek z tego co widzę, wszyscy dłużej walczą. Nie wiem co powinam wiedzieć o co zapytać lekarza i wogóle.Wszyscy tylko mówią bedzie dobrze ale nic nie mówią co powinam zrobić a ja zdje się na lekarza o nic nie pytając i nie wiem czy dobrze robię.Wszyscy masz jeszcze czas młoda jesteś i wogóle, ale my chcemy juz :(No z meżem jest ok bo robił badanie nasienia.
Więc co o tym myslicie co robię żle, bo mam takie wrażenie,że coś mi umknęło.
Aha, no po tych lekach niestety moja waga się zwiększa 🙁
Ja mam owulację a też mam krwotoki. Zaczynają się koło 2-3 dnia i trwają dn… znacznie krócej niż u Ciebie ale wiem co to znaczy. W moim przypadku to właśnie taka uroda mnie i mojej @. Natomiast @ nie powinna trwać tak długo. Sprawdź sobie poziom hemoglobiny.
Co do leczenia to powtarzam to każdej starającej się o dziecko… niepłodność czy przedłużające się starania powinny być leczone w klinice leczenia niepłodności. Wiem o czym mówię, bo przechodziłam przez to i wiem iloma lekami byłamm faszerowana wcześniej… bez uzasadnienia a już na pewno nie przynosiło to kompletnie żadnego efektu poza dodatkowymi kilogramami.
Żeby Ci powiedzieć coś więcej musiałabym znać wyniki Twoich badań. Na podstawie samych objawów trudno mi cokolwiek powiedzieć.
Dzięki
Postaram się znaleźć te wyniki hormonalne i przesłać.
Może rzeczywiście udam się do kliniki, zobaczymy co powie mi ten lekarz przy nadchodzącej wizycie.
Dzięki za pomoc. 🙂
A o co powinnam zapytać swojego lekarza??On mi nie wiele mówi, a ja nie chcę wyjść na idiotkę.:(
To Ci powiem jak zobaczę wyniki. Tak myślę. 🙂 Kciukam!!
Jak fajnie, ze są takie fora i tacy ludzie jak Ty Paszula.
Wiesz co, właśnie znalazłam jedyne wyniki jakie mam w domu, i chyba jedyne wyniki badań ktore mi robiono od stycznia.
Nie wiem, pewnie powie Ci to więcej niż mnie bo mi to nic nie mówi 🙁
FSH wynik w surowicy to 6,0 mlU/ml
LH wynik w surowicy to 4,94 mlU/ml
ESTRADIOL wynik w surowicy 41,43 pg/ml
Poza tymi wynikami tylko usg, które z tego co mówił lekarz były z wizyty na wizyte były leprze, ale przy braniu duphastonu i clo, no i tych zastrzyków z pregnylu i jeden na samym początku z progesteronu.
Nie wiem, z tego co czytam na róznych forach to różne osoby miały tyle różnych badań, a ja nie… Może za wcześnie, albo sama nie wiem.Fajnie jak Ci coś to powie jaknie to zobaczymy co przyniesie nowy dzień.Dzieki baaaaardzo za wszystko.
Saro 22 3maj sie !!!Musisz być właśnie teraz silniejsza niż kiedykolwiek byłaś.A my wszyscy jesteśmy z Wami
To strasznie długo. Mam nadzieję, że za tak długie czekanie nagrodą będzie wynik świadczący o braku choroby!!
Znasz odpowiedź na pytanie: Pregnyl….