@ przewidziana na 10 grudnia ale będzie chyba jutro, bo mnie tak cholernie bęben napierdziela, jestem wkurzona, osłabiona, poprostu wściekła.Obiecuję ci ty cholerna @ że teraz jeszcze cię przyjmę, ale jak przyjedzie wsparcie(czyli mo mąż) to ci da takiego kopa że nie pojawisz się tu na kolejne 9 miesięcy.
P.s. Boże umieram z bólu, co biezrzecie jak was napiernicza bunio? Bo ja staram sie pkonać ten ból, nic nie biorę, no czsami jakiś przeciwbólowy,Co drugą @ odczuwam bóle w pierwsze dwa dni,
JOVI_z nadzieją na grudzień
falvit i folik
7 odpowiedzi na pytanie: Qrcze ale cierpimy!!!!!!
Re: Qrcze ale cierpimy!!!!!!
Witam Cię i serdecznie Ci współczuje tych bóli. Sama też to przechodze co miesiąc choć ostatnio jakby bóle były słabsze to chyba dobrze. Polecam ci specjalne proszki p/bólowe promiss chyba dobrze napisałam. Biorę od razu dwa i ból znika. Polecam:) je. oczywiście skuteczny jes też nurofen ale po tych pierwszych prochach przestaje boleć na długo. pozdrawiam kariba
Re: Qrcze ale cierpimy!!!!!!
Naprawdę współczuję!
Ja też miewam bóle, ale w tym samym dniu, gdy @ się pojawia!!!
Co miesiąc wita mnie w taki sposób! Czasami tak bardzo mnie męczą te bóle, jak bym rodziła! Nawet wiem jak oddychać, żeby mniej bolało.
Ta wredna @ atakuje mnie przeważnie w pracy. Raz nawet strciłam przytomność – tak bardzo mnie bolało i to też w pracy!!!
Niekiedy mam wrażenie, że mój limit bólu w końcu się wyczerpie i nigdy nie będę rodziła – bo już teraz “rodzę” co miesiąc! :0((((((
Pozdrawiam i życzę, by ta @ rzeczywiście wyniosła się na 9 miesięcy
“Kawa Inka” ;0)
Re: Qrcze ale cierpimy!!!!!!
ja to nawet czasem mdleję z bólu! Dwa razy było u mnei już pogotowie, a raz wylądowałam w szpitalu! To było kilka lat temu, jeszcze za czasów liceum. Teraz są lepsze leki. Biorę ibuprom max – 2 tableteczki jednorazowo i pomaga jak ręką odjął. Ja bóle mam od pierwsze mmiesiączki! Trwają aż 3 dni. lekarze twierdzą, że to ormalne, a po porodzie powinno ustąpić. Tylko kurka keidy ten poród będzie!!!
erica – błagająca o cud
Re: Qrcze ale cierpimy!!!!!!
jovi…
Skądś to znam ale też staram się nie brać przeciwbólowych..kiedyś je przedawkowałam jeszcze na studiach (kończyło sie krwotokami z nosa) i od tej pory omijam je z daleka. Co ciekawe im mniej ich biorę tym mniejsze mam bóle wszystkiego…czy to głowy czy brzucha podczas wrednej @!!! I teraz z racji tego, że chucham na zimne to na bóle przed @ biorę tylko no-spę żeby w razie czego nie zaszkodzić dzidzi (tylko kiedy ta dzidzia będzie??:-))
I ta no-spa mi pomaga… Ale czasem to nic nie pomaga.
Przyjmij wredną @ bo to już ostatni raz na 9 miesięcy!
Marti z aniołkiem i wielką nadzieją
Re: Qrcze ale cierpimy!!!!!!
Jovi, strsznie Ci współczuję bólów, ale ja mam podobnie. Do tej pory lekarze mówili, że “taka moja uroda” co mnie maksymlnie wnerwiało, bo oprócz bólów brzucha, krzyży i głowy miałam nudności i wymiotowałam. Ostatnio dostałam jakieś czopki przeciwbólowe i drugie przeciwwymiotne. Całkiem nieźle się czułam po tym. Do tej pory brałm około 8 tabletek przeciwbólowych, żeby w miarę normalnie funkcjonować. Nie marzyłam już o tym, żeby nie bolało… I tak 3 dni 🙁 Ale myślę, że pomysł nastraszenia @ mężem jest pierwszorzędny! Niech sobie nie pozwala!
Pozdrawiam.
E.
Re: Qrcze ale cierpimy!!!!!!
mąż jej nakopie a ja jej dam w szczenę:)
JOVI_z nadzieją na grudzień
falvit i folik
gg 1582733
Re: Qrcze ale cierpimy!!!!!!
Podobno solphadeine (musujace) sa swietne – 2 tabletki w sklance wody i jak reka odjal – polecal mi je moj gin
ale nie zdazylam wyprobowac
podczas poronienia mialam przerazliwe bole i probowalalm pomoc sobie nospa, ale nie pomagala za bardzo
lekarz mi poradzil wlasnie solphadeine ale jak juz kupilam to bole mi przeszly (moze ze strachu hihihi )
sprobuj moze ci pomoze
powodzenia
edycja + aniolek
<gg 524561>
Znasz odpowiedź na pytanie: Qrcze ale cierpimy!!!!!!